Najgłupszy tekst jaki usłyszeliście od swoich rodziców lub dzieci

;)

wczoraj mój mały synek wyleciał z łazienki i krzyczy -mamo,mam żyły na dydusiu :-)

matka i ja w panice bo ja w ciazy , co to bedzie jak sie ojciec dowie , czarne chmury tylko widzialam , wracam ci ja raz na weekend do domu (ojciec niby nie wie o ciazy) wchodze niepewnie do domu a on : I co ciezarowka , sledzia dac???

moja mama czesto jak dostowalam od niej ochrzan za cos mowila: pamietaj moje slowa sa swiete!!!!! i kiedys odpowiedzialam jej na to amen, ale sie wtedy wkurzyla!!!!!!!!!

fajny topik

a rzeczone dzieci mają kolejno 30 i 34 lata

Moja bratanica oglada bajke i tam - Ty Glizdo!!! Ona do mnie- Ania ty pizdo!!! Ale sie usmielismy :D

faktycznie dziewczyny kochane macie te mamy:) pocieszne

Dzieciak troche ponad roczek. Jej dziadkowie wyjechali na wakacje na 2 tyg wiec mama wziela ja do ich domu zeby podlac kwiatki itp. Wiec dzieciak wpada uradowany i lata po domu i szuka dziadkow. W koncu z takim wielkim smutkiem ale i zrozumieniem! w oczach przychodzi do niej i powaznie mowi: babcia sie skonczyla :)

uwazajac ze moja mama jest zacofana postanowilam sie postwic i stwierdzilam ze moj narzeczony spi ze mna , nie bedzie slania oddzielnego łóżka! moja mama wzruszyla ramionami i skomentowala: a co ty mnie o pozwolenie pytasz? padlam slyszac ten teks;) swoja droga ile ja nocy stracilam;)

Mama- Ania, a jak wy tam jezdzicie na dzialke to gdzie spisz?? ja- w domu. Mama- Zabawne, no ale wiesz. Ja- nie nie wiem Mama- No gdzie dokladnie. Ja- Na lozku. Mama- A idz, z toba sie nie da rozmawiac. Mama znalazla u mnie tabsy anty. Ania a co to?? Nie wiesz co tabletki. Mama- A co chora jestes?? JA- Tak. Moge zarazic sie ciaza, jak nie bede tego uzywac. Mama- Ania, z toba sie nie da rozmawiac. Po co rodzice zadaja glupie pytania skoro znaja odp. :D

To ja zapodam teksty mojej babci do moich znajomych: - notorycznie wszystkim opowiada o mnie: "a X to się puściła już jak miała 19 miesięcy" - oczywiście chodziło jej o to, że zaczęłam chodzić. - albo zaproponowała mi i moim znajomym ciastka "z bakaniem" ... chodziło jej o bakalie :o - tekst sprzed kilku miesięcy: "X, musisz wiedzieć, że inne kobiety mogą zwieść mężczyznę na MAZOWSZE" ... domyśliłam się, że chodzi o manowce.

Mój synuś jak był 2-3 letnim brzdącem przychodził rano do naszego łóżka i wołał \" kogutka\" zamiast \" pobudka\"

dziewczyna kuzyna mojego chłopaka jak juz miał troche wypite: -Kochanie, a kóry to juz kieliszek? -a on na to- pierwszy kochanie, pierwszy, dzis nie tłuke:D:D

Albo mój chłopak miał próbę z zespołem, zrobili sobie przerwę i siedzą. Nagle do mojego przychodzi sms o treści: "Spierdalaj dziwko" od kolegi, który siedział obok. Mówi więc do niego: "O chuj ci chodzi stary?!". Ten nie wiedział, o co chodzi, po chwili, widząc, że mój trzyma komórkę w ręku mówi: "A sorry, pomyliłem się, ten sms miał być do mojej dziewczyny". :O Jak mi to opowiadał to myślałam, że padnę. A oto dialog sprzed lat kilku: Ja: "Mamo, powiedz Britney Spears" Mama: "Bruce Springsteen"

Albo wracam z zakupów, wykładam je na stół w kuchni przy moim synku. On ogląda po kolei produkty, wyciągam kawał surowej wołowinki , kładę na stół, a Patryk- cio to? Mięso- mówię , a Patryk- boję się! Do tej pory się śmiejemy że mu został strach przed mięsem, bo jest niejadkiem.

Mój kolega w dzieciństwie na orenżadę mówił ążerada

Mewunia - mojej kuzynki córka też mówiła kogutka hihi :) Może dzieciaki sobie to kojarzą z kogutem ( przecież kogut jest do budzenia) i mówią kogutka :)

Ha, może! Jeszcze mówi -kolewka, zamiast konewka, i pipca zamiast pizza, hehe

moja babcia mieszka obok mnie. I kieys jak byl u mnie moj chlopak i pojechal ode mnie pozno to nastepnego dnia babcia do mnie: co ten Jacek tak dlugo u ciebie byl? Musialas sie z nim kochac? :D

pod drzwiami u ginekologa słyszę jak ten krzyczy: \"Z gołą dupą miałaś przyjść\"!!! Ten sam gin do tej samej pacjentki: \"A co mi tu z zaschniętym gównem przychodzicie!!Proszę się umyć!!\" myślałam ,że padnę :-)

Tekst mojego taty, Własnie skonczyłam robic obiad posprzatałam kuchnie i jadalnie i tak chodze po domu, moj tato własnie raca z pracy i tak do mnie Co robisz?? A ja że nic, skonczyłam sprzatac i takie tam . A tato na to ty to sie ope*****dalasz. hehe zatkało mnie taki tekst z jego ust, do dzisaj sie z tego smieje hehe. Jak sobie cos przypomne to napisze. Pozdrawiam ;);)

nie umie wypowiedzieć jeszcze litery "R", a zamiat niej mówi "J" i w bajce, którą oglądał zaczęli krzyczeć "hurra! hurra!" no a mój braciszek, oczywiście zaczą krzyczeć to samo,ale nie do końca mu to wyszło... wiadomo chyba co krzyczał :D

albo zamiast "KECZUP" wymawia "KEPUĆ" :D

po pierwszej nocy przespanej osobno (czyli beze mnie ) córa: mamo czego nie śpisz ze mną tylko z tatą ja: bo jestes już duża i nie mieścimy sie obie łózku córa : ale tata jest jescze większy od mnie

powiedziala kiedys ( o mnie ), ze sobie wychodowala zmije na swoim lonie fajnie sie wtedy poczulam :/

kiedys bardzo ale to bardzo blagalam matke zeby isc do kolegow kolezanek na noc. a ta wkur**ona pyta sie: dlaczego ty tak bardzo chcesz tam isc? bedzie trawka czy ostre rzniecie?!

ostatnio abrałam siostrzenicę do kina... mieszkamy pod wrocławiem i mała nie bywa zbyt często w mieście... szłyśmy przejściem podziemnym a tam kobieta żebrała... PATRYCHA: no jak można się tak rozłożyć na środku schodów???

Moja mama do siostry, ktora dosc pozno znalazla sobie faceta i pokazywala go na zdjeciach mama - "powiedz szczerze co was polaczylo?" siostra nie myslac dlugo " penis" Mama -konsternacja, a ja myslalam, ze sie udlawie ze smiech.

mialam 23 lata (i nigdy wczesniej nie mialam chlopaka, mino ze mam wielu kumpli. ) przychodzi do mnie mama, siada na lozko i jakies 5 min. wpatruje sie we mnie, wiec ja juz lekko zirytowana ja " no mow" mama " a tak sobie mysle" ja ":co???" mama " mi mozesz powiedziec wszystko, jestem przeciez twoja matka" ja" ale co mam ci powiedziec?" mama " no zaakceptuje wszystko co mi powiesz, jestem tolerancyjna" ja " o co ci chodzi, co mam ci powiedziec???" mama " no ze jestes lesbijka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" Najpierw myslalam, ze zwariuje ze smiechu , a poźniej ze zlosci. Jak teraz to pisze to mam niezly ubaw hehe