Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Zabajonku odezwij się Ty nasz pracusiu, co u Was? jak tam Oleńka? :):):):):):):)

cześć dziewczyny!!!!! Estelka- trzymam kciuki. Właśnie dzwoniła do mnie koleżanka. miała dwa tygodnie temu transfer. Jeszcze nie zrobiła testu, strasznie się boi. Kurczę, mam nadzieję, ze jej się uda. To już 3 invitro. Pierwsze się udało, ale niestety- poroniła. Drugie invitro to był bład lekarzy- bo zrobiono je za wcześnie. No i teraz ona mówi, ze po raz ostatni. Trzymajcie kciuki za nią też, pls. Chyba jutro zrobi test....

Hej kochane wpadłam się przywitać:) Estelko trzymam kciuki, powodzenia kochana Dla wszystkich kobietek

Ojejciu:):) Granini Szymonek cudeńko aż się łezka kręci. Przypomniała mi się moja Nadia zaraz po porodzi Ja już zaczynam myśleć o rodzeństwie dla Naduni, myślę że w styczniu wpiszę się do tabelki i zacznę brać Folik:) Już nie mogę się doczekać hihi:D

Granini Szymonek jest śliczniutki :):):):):):):):):):):):)jeszcze raz gratuluje szczęśliwej rodzince

Andzia - fajnie że chcesz już rodzeństwo dla Naduni, ponoć najlepiej jak jest mala róznica miedzy rodzenstwem, no i za odwagę :) AnA - pracusiu jeden, zwolnij troszkę, a co się dzieje z Tobą?? Iwonko - trzymam kciuki by jej się udało i żeby test wyszedł pozytywny :)

Hej :-) Dzisiaj do rana postanowiłam nadrobić czytanie - tak sie rozpędziłyście, że trochę mi to zajęło. Pawłowi włączyłam bajki by mnie nie męczył ( zaraz mi się pewnie oberwie za niepedagogiczne zachowanie, ale mam to gdzieś :-D ) Granini - śliczny maluch . Trochę mi przypomina mojego Pawełka. Jak patrzyłam na te zdjęcia to zamarzyło mi się takie malutkie słoneczko juz teraz. Nie pisałam Wam ale we wrześniu próbowaliśmy z mężem zmajstrować rodzeństwo dla Pawełka. Się nie udało :-( Co prawda było na luzie, bez wyliczanek itp ale i tak jakoś mi się zrobiło smutno. Chyba bardziej muszę poobserwować cykle bo mi się po ciąży wydłużyły i tak jak kiedyś \"czułam\" owulację to teraz nic. Na razie nie wpisuję się do tabelki - muszę do tego dojrzeć :-) Foli -podeślij jakies zdjęcia malutkiej.Dawno nic nie wysyłałaś a pewnie Nadia dużo się zmieniła - pamiętam, że Paweł to co miesiąc był inny. Myszko - super , że się odezwałaś. Mia mi kiedyś pisała, że się widziałyście i nawet zdjęcia Kubusia wyslała, ale nie zdążyłam ich przesłać bo mi się komp walnął. Estelka - gratuluję awansu do grona psychicznie chorych :-P. Oby tak jak innym chorym kobietkom Tobie też się udało . A tej pomarańczowej pani radziłabym więcej poczytać o in vitro i potem wypowiadać się o \"CHODOWANIU\". Wg Twojego rozumowania najważniejsze w posiadaniu dziecka jest sposób jego poczęcia a reszta to już mało ważne sprawy. Gratuluję podejścia do sprawy - dla mnie to tak samo głupie jak dywagowanie nad wyższoscią porodu naturalnego na cesarką. Wg mnie nie ważne jak matka urodzi - ważny jest \"efekt końcowy\" - czyli DZIECKO !!! I miałabym Ci ochotę natłuć porządnie za głupie insynuacje, że Nadia Foli mogłaby nie być zdrowa dlatego, że jest z zapłodnienia in vitro!!! Wykryczałam sie więc mogę pisać dalej :-) Sysia - a kiedy powinnaś mieć wyniki oficjalnie? Ciągle myślę o Tobie i Twoim Tomeczku. Trzymam za Was kciuki. Niestety teraz muszę kończyć pisaninę bo jednak nawet Teletubisie nie są w stanie mojego dziecka utrzymać z daleka ode mnie :-D Całusy dla wszytskich . Idę budować wieże w klocków :-D

Ja byłam z Tomkiem 25 września na badaniu i po 4-5 tygodniach niby maja byc albo i wczesniej, ale dzwonie i nic, ciagle zajete :(

Sysiu, czuje że jak się dodzwonisz już to będą tam czekać na Ciebie dobre wiadomości, życzę Wam tego :):):):):):):):):):):):):) No a jezeli chodzi o mnie to bolą mnie okropnieeeee pierszi, zaczeły po owu (zawsze bolały tylko przed @) no i póki co utrzymuje się ten stan, pewnie jakies zaburzenia hormonalne tak mi tu laseczki podpowiadałay, no w poniedziałek musze isć do lekarza i to sprawdzić.

piersi oczywiście miało być :)

Sysia, trzymam mocno kciuki :)

Witajcie!! Wpadłam tylko Wam coś napisać. Od dzisiaj jesteśmy razem z mężem. To co się wydarzyło jest już za nami. Powiedział mi mąż, że jedyną osobą, na której mu zależy to ja. Z tamtą definitywnie skończył i to przy mnie tym bardziej, że powiedziałam mu o niej kilka historyjek i się przekonał, że dał się uwieść \"kurwie\", na numery na które nabierali się inni. Żałuje tego co się stało, że był głupi i ślepy na to co inni mu mówili, bo ostrzegali go przed nią, na to co ja mu mówiłam. Teraz to zrozumiał i wstyd mu przed wszystkimi, że jest słaby i dał się w głupi sposób nabrać. Teraz ma zrobić wszystko bym mu zaufała i chciała być z nim. A ja teraz potrzebuję spokoju i na jakiś czas zniknę wszystko uporządkować. Trzymajcie się ciepło. Buziaki dla wszystkich.

Goluś, to cieszę się, że już wyjaśnione. Kurczę, faceci są słabi, ale takie baby to ja bym ...... Pewnie teraz odpoczywaj ...

oj Golka ..nawniaku:( Wiadomo ze jak sie mleko wylalo to teraz cie bedzie wielbil -byles zapomniala--do nastepnego razu..

Cześć wszystkie psychicznie chore i psychicznie zdrowe :D Co za niezła pokraka z tego naszego pomarańczka, ale cóż za nudno by było bez niej tutaj hihihihihi :P Granini - Szymek jest prześliczny! Sysia - tzrymam kciuki za wyniki - ale będzie wszystko dobrze - zobaczysz!! Iwonka - za twoją koleżankę tez trzymam kciuki - daj znać jak zrobi teściora. Golka - trzymaj sie ciepło - teraz duzo pracy przed wami. Powodzenia!! aż smutne - daruj sobie chore komentarza- nie znasz sparawy a wtrącasz się... to sa ich prywatne problemy i tylko oni będą potrafili je rozwiązać. Żegnaj żmijo.

paulko..zanm tyle ile ty znasz czyli tyle ile tu przeczytalam.. I smutne ze kobiety tak sie nie szanuja.....gosc kawal ... a Ona sie zadrecza - to jest smutne.

Cholerny pomarańczku jak kurwa nie wiesz o co chodzi to się nie wypowiadaj dobra. Widać, że nigdy nie kochałeś i nie znasz tego uczucia. Więc radzę nie wiepierdalaj się tam gdzie cię nie proszą.....

Jaki jezyk:( i to matka chce byc dziecku...a ffuuuuujjjjjjj.....

Goluś cieszę się że wszystko dobrze sie ułożyło, mam nadzieję że już tak zostanie. Trzymaj się kochana i dbaj o swoje małżeństwo. Odpoczywaj i zaglądaj do nas od czasu do czasu:) Powodzenia

Goluś, ja się podpisuje po tymi wszystkimi życzeniami POWODZENIA, życzę Wam z całego serca żeby wszystko się dobrze poukładało, żebyścei byli szczęsliwi kochanie :):):):):):):) ze swojej strony życzę Wam dziewczyny udanego weekendu, dzis wczesniej wychodzę a cały weekend będe w szkole od 8.00-19.50 buuuuuu więc pewnie napisze cos w poniedziałek BUZIACZKI pomarańczku nie masz żadnego prawa żeby oceniać tego co ktoś robi i jakie decyzje życiowe podejmuje ŻADNEGO PRAWA !!!!

cześć Wam Sysia będzie dobrze zobaczysz :) Goluś :) w takim razie życzę Ci wytrwałości....podziwiam Cię, że potrafisz wybaczyć , ja niestety nie potrafiłam :( ciężko mi jest wybaczyć wyrządzoną mi krzywdę, ale jeszcze gorzej z zapominaniem bo nie potrafię zapomnieć, i wracają wspomnienia najczęściej wtedy kiedy ich nie chcę.... eh :) będzie dobrze :D

hej jestem po transferze- to była maskara - nie tyle sam transfer , bo to \"pikuś\",a le ból pęcherza przed i po. Tak nardzo marzyłam, żeby sie wysikac hihi nie mam zbyt dobrych wieści, bo moje zarodeczki liche i zaledwie trzy sztuczki, wszystkie sa ze mną :-) ale żadnego w grupie pierwszej (jak macie jakies info co oznaczają te grupy , to poproszę). I co za tym mrozaczków zero. Ale przerciez jeden z tej trójki musi się przyjąć MUSI!

to smutne - jestes żałosna. Nawet nie masz odwagi napisac pod własnym nickiem - to smutne...

Estelko - super że już po - bardzo sie cieszę - teraz czekamy na teściora trzymając cały czas kciuki. Na pewno przynajmniej jeden z nich się przyjmie. A czy którys miałas z nacięciem?

po co mi ten nick niby wasny... zeby wstepowac do kolka wzajemnej adoracji? a co to zmienia pod jakim napisze...?Hhm? Wydaje mi sie ze tu chodzi tylko o wrazenie opinii o kims kto chyba malo wie o zyciu i zwiazkach. Do golki-jestem w zwaizku.Szczesliwiym .Ale ci powiem ze gdyby moj facet chial ze mna dziecka a potem rżnął inna kobiete ..a za chwile twierdzil ze to bylo nic ...wiedzialabym co to za czlowiek . Dla mnie mozesz sobie go nawet na oltarzu postawic po czyms takim i sie do Niego pomodlic ... a najbarzdiej smieszy mnie to ze wiele z Was sie oburza na to co tu napisalam a mysli w sercu to samo... Dziekuje za uwage.

nawet nie pytałam...jak mi lekarz powiedział, że dwa są średniej jakości a jeden słabej i jest ich tylko tyle, to mi ręce odpadły i nawet słów zabrakło, aby o więcej pytać :-(

aż smutne...a po co to wszystko czytasz, skoro nie chcesz być w towarzystiwe wzajemnej adoracji...a zresztą czytaj sobie, ale miej tyle taktu i kultury, aby nie wypisywac swoich komentarzy. Twoje zachowanie fatalnie o Tobie świadczy!

Estelka, postaraj się myśleć pozytywnie tylko i wyłącznie :) będzie dobrze. Trzymam kciuki co do tematu zdrady, ja nie potrafiłabym wybaczyć, nigdy to wiem napewno chyba by mnie potem myślenie o tym zabilo. Ale to moje zdanie i nie krytykuje innej postawy. Goluś trzymam za ciebie kciuki aby jednak wszystko się ułożyło najlepiej dla ciebie

ok, mysle wyłacznie pozytywnie a teraz ide do łóżeczka. grzac moje zarodeczki :-)

Odpocznij porządnie, należy ci się :)