Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emika

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VII - SZCZĘSLIWA

Polecane posty

Olinek-no moje to raczej nie powinno byc pytanie, ale stwierzdenie, że po przeczyaniu ostatniego twojego posta to tez sie zastanawiam, czy nie ma tak jak u Ciebie. HSG pod duzym cisnieniem dopiero przepuscilo kontrast:( Mam ciagle niejasne przeczucie, ze te bolace @ to wiaze sie z endometroza i to w jajowodach. nie umiem wytlumaczyc, ale wiem, ze to to. Owulki mam na bank. Pytanie: dlaczego, momo pozytywnego HSG zrobilas laparo? lekarz Cie wyslal? Robilas tez marker 125. Jetsem zainetersowana. napisz cos wiecej. To robi sie w okerslony dc? czy wsio jedno?? Ile zaplacilas? Emiczko-odezwij sie!!! (usta) (serce) (kwiat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Nadwislanko. Jesli o mnie chodzi .Ja zadnych bolesnych @ nie mam i nic nie wskazywalo na to zeby wogole miala byc jakakoliwek endometrioza -nawet najmniejsza. Ale ginek w klinice po Hsg powiedzial mi ze jest opor a to niedobrze ...Myslelismy ze skoro na sile przepchal kontrast to moze byly jakies male zrosty...Po hsg mialam 2 inseminacje-obie nieudane . Wtedy lekarz mi powiedzial ze bez zagladniecia do srodka to nigdy pewnosci co do przyczyny sie miec nie bedzie. Nie za;uje ze sie zdecydowalam .Raz ze nie warto sie stresowac a dwa -przynajmniej wiem na czym stoje... Co do CA-125 jest to marker nowotworowy i wykrywa wszeslkie zmiany jakie moga sie tyczyc jajnikow..(takze endometrioze jesli jajnik jest nia zajety) Juz nie bardzo pamietam jaka cena jest?...tyle tych badan.Ale mysle ze w granicy miedzy 30 a 60 zł-bo chyba drzoszych nie pamietam.Z co do dnia cyklu -to chyba nie bylo znaczenia. W mojej klinice inseminacja 500zł Ale raz mialam stymulacje Fostimone i za same 5 zastrzykow zaplacilam ponad 300 zł-wiec wyszla suma sumarum 800 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Witaj Betuś! :):):) 🌻 Granini - WIELKIE GRATULACJE!! 🌻❤️ Tygrysku tobie oczywiście równiez gratuluję. :) 🌻 Enigmuś - wredoto no odpuszczam sobie troszkę. :P 🌻 A ja jak zwykle praca ( a że się notorycznie spóźniam i wczesniej wychodze ;):P ) no to w tym czasie co jestem to musze dosyć zasuwać by się wyrobić. Sandra już sama chodzi a w zasadzie biega hihi od jakiś 2 tygodni - jutro jadę z Nią do rodziców , spróbuję aparatem nagrac filmik i jak się uda - to Wam powysyłam. :) Oprócz tego jeszcze załatwiamy mnóstwo papierów związanych z pozwoleniem na budowę - oj Emiczko - szkoda , że Ty nie mieszkasz blisko ; i od wiosny rozbudowujemy chałupe :D A teraz - rozmawialam wczoraj z Sabrą - bdulka nie ma czasu na nic - Amelka jest już w domu i poprzestawiała na nowo świat Sabry o 180 stopni ;) , dawała na poczatku sporo czadu w nocy , teraz już spi lepiej , ale i tak rządzi domem , jak mąż Sabry wraca do domu to jedzie wtedy do Maciusia do szpitala. Biedna jest taka rozerwana - w domu Amelka i myslami jest przy Maciusiu - Tak jak Ci mówiłam Sabruś podziwiam Cię i jestem pełna uznania dla Ciebie. ❤️🌻👄 Maciuś znióśł dobrze operację zamknięcia stomii , jelitka dobrze pracują , kupke robi tak wiec idzie ku dobremu. :) jeszczse musi nabrać wagi i nauczyć się pić z butelki i wtedy dołączy do rodzinki.:) Sabra się boi czy da radę z dwójką brzdąców ale ja w Nią wierze. :) To tyle w telegraficznym skrócie . :) Buziaczki pa pa dla Wszystkich. Sorki , że nie do kazdej z osobna , ale nie mam na za dużo czasu. 🌻❤️ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Iwonko - nie pamiętam czy Ci gratulowałam ;) WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!! serce]👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko - przeczytałam teraz to co napisałam - ale masło maślane. Mam nadzieję , że mnie rozczytacie. :) Goluś - ❤️ dla Ciebie . Mam nadzieje , że powli się wszystko wyciszy i na wiosnę bedziecie spowrotem kochającym i rozumiejącym się małżeństwem cieszących sie z rosnącego Twojego brzuszka. ❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu przy sniadanko nadrobiłam zaległości i chcialam napisac małe sprostowanie. Myszka urodziła 20 czerwca o 19.45 a Kubus ważył 3400 i 51 cm długi :) Enigmaa - mamusko - jeszcze raz ci napisze bo chyba przegapiłaś mój wpis. Polecam ci implasta. Jest bardzo dobry wózek zwrotny i teraz jak byłam na ich stroncę mają śliczne nowe modele. Cena tez nie jest wygurowana, a jest to polska firma. A jednak co polskie to dobre. Ja jestem zakochana w firmie z ciuchami dla dzieciaków coccodrillo - już powinnam mieć stały rabat u nich ;) ciuchy mają super i dobre gatunkowo - a co się okazało ... jest polska firma z siedzibą w Kościanie koło Poznania... no comments :) Aaa pytałas ile dzieciaczki jeździły w gondoli - no więc tak: Patryka musiałam przełożyć do spacerówki jak miał 3 miesiące a to tylko dlatego że jak jeździł w gondoli to nic nie widział prócz nieba - a to mu się nie podobało - było ok jak jeździalam w parku pod drzewami ale wiadomo nie wszędzie są drzewa - musiałabym chyba wozić jedno ze sobą w koszu pod wózkiem... Golka - u nas tez były chmury i było juz dosyc poważnie - narazie jest ok - dogadujemy się bardzo dobrze ze sobą - mam nadzieję że już tak zostanie i mam nadzieję że te chmury brzydnie u was w końcu minął. Trzymam kciuki buziaki. nika33 - gartuluję!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna6
cześć dziewczyny, namiar na Wasze forum dostałam od nadwiślanki (z którą znam sie z forum: klinika Novum). leczę sie w Novum w W-wie, jestem po 3 nieudanych inseminacjach i obecnie przygotowuję się do in vitro w długim protokole. dziś 14 dzień odkąd zaczęłam robic sobie zastrzyki w analogu. mam 2 pytania do dziewczyn, które są albo w trakcie przygotowań do in vitro. 1. ile (wiem ze to bardzo indywidualna sprawa) czasu trało od zaczęcia zastzryków z gonaddotropin (ten drugi zastzryk) do punkcji - blizej 7 czy 14 dni? 2. jak liczy sie termin porodu przy in vitro - od transferu? a jeśli tak to ile dni od transferu do porodu? Nika33 - serdeczne gratulacje!!!:) wiesz, ja 21.09 wystartowałam z zastzrykami...:) moze to dobry znak?:) PS ja przy pierwszym tarnsferze bede chciała zaryzykowac i podać tylko jeden zarodek - nie chciałabym ciąży mnogiej, jeśli jest szansa na pojedynczą. moze i mnei sie ten jeden przyjmie/:) Pozdrowienia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł tu wredota:p ninka ❤️ super serdecznie Ci gratuluję:)udanego transferku:):):):):):) Takie wiadomosci są bardzo budujące:):):):):) Ja też nalezę do tych które zapierdalają:):):):):):) i jest mi dobrze:) Asiku ❤️ no nareszcie:) Ty juz tak nie przesadzaja z ta robotą:P i wypij z nami chociaz raz dziennie kafkę:) Senkjukasy za wiesci od Sabry;) tez dzis o niej myslałam a tutaj takie niusy:) Pozdrów ją od Nas i czekamy na fotki maluchów:) foli ❤️ no Tobie też trza kopa w tyłek dac:P ale super ze Jesteś:) napisz czy zamierzez jechsc po śniezynki i ewentualnie kiedy? czy myslicie juz o tym?:) olinku ❤️ no to juz znam Twoje przejscia i wg mnie nie powinnas rzeczywiscie czekac.... Napisz mi do jakiej w Krakowie klinii chodzisz? Ja na poczatku rozwazała opcje Gamety bo moj gin polecał Dr Radwana zresztą On pomógł foli:) a z 2 strony myslałam o Novum bo moj maz tam jezdzi na zjazdy i miałam jakoby \"po drodze\" Fakt faktem sledząc wpisy dziewczyn wiedzialam ze Novum to zdziercy:P ale z 2 strony po wielu namyslach i wertowaniach neta przekonałam sie do nich i do ich profesjonalizmu:) Jestem po drugie tego zdania ze im większe doswiadczenie..... wiecej pacjentek do icsi tym większe powodzenie:) ta wiec wybrałam Novum:) Aczkolwiek pod nosem mialam Provitę ,ale jakos nie ufam tej klinice ,poza tym mają małe doswiadczenie jesli chodzi o icsi a ja nie mam czasu być królikiem doswiadczalnym:( Ponadto czytałam duzo opinii na bocianie o klinikach i sporo dziewcząt np po 5 iui w provicie i po jakis tam leczenaich zrezygnowało ,poszło no do Novum i myk myk są juz szczesliwe:) Białystok ..super opcja ,duze dosiwadczenie ,finanse super ale mi było za daleko:( to dla mnie koniec swiata:P:P:P:P A tak na marginesie:) to musze Ci powiedziec ze droga Katowice-Wawa była superowa:) tak samo masz z Krakowa:) 3 godzinki jazdy:) bez stresów ,potem taxi -25-28 zł i jestwś w Novum:) Tam wszystko cacy punktualnie:) wracasz spowrotem na dworzec taxi ,koło dowrca centrum handlowe -złote tarasy ;) kaffka ,sklepy:) i o 15:10 pociąg do Katowic a obok na torze stał do Krakowa:):):):) powaznie:) w domku byłam po 18:) to tak jakbys poszła rano do pracy i spowrotem do domku:) Naprawdę:) poza tym w sumie bylo to ok 7 wizyt:) takze naprawdę ,zreszta jak czasem kuknęłas do nas to widzialas moje wpisy:) Ja mialam tez mozlwiosc jechac do krakowa do cemtrum Macierzyństwo ale po telefonie wkurzyłam sie bo cos tam nie tak z terminami było i zrezygowałam ,aczkowliek kocham kraków:) mam tam kolezankę:) kotrą czesto odwiedzam, co roku festiwal pierozkow zaliczam:) i wogole lubie to miasto:) no dobra rozpisałam sie:P Paula ❤️ nadwislanko ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj wiosno ❤️ Ja jestem po 1 udanym icsi w Novum:) i na początki mialam te same pytanai co Ty:) A wiec musisz ilczyc ze ok 14 dni bierzesz diphereline lub dekapeptyl potem ..niestety znow blizej 14 dni gonal ,menopur lub jedno i drugie ,to zalezy jak Twoj organizm zareaguje. Po 7 dniach gonalu będziesz miej wiecje wiedziala:) Ponadto jesl itransfer sie uda to liczysz ciązę od transferku plus dodajesz 14 dni:) czyli tak naprawdę w dniu transferku a raczej po transferze jestes odrazu w 2 tyg ciązy:P:P:P:P:P hihihihihihihi A jesl ichodzi o podanie zarodków to absolutnie odradzam podania 1!!!!!! szkoda Twoich pieniedzy i czasu. Nie che Cie rozczarowac ale zmniejszasz tym samym 80% powodzenia .Po pierwsze zobaczysz na ile komorek zarodek sie podzieli, im wiecej tym lepiej dla ciebie - 8 komorkowce sa super ,poza tym w zaleznosci od przyczyny niepłodnsci bierzesz z nacieciem AH. Ponoc łatwiej sie zagniezdza wtedy. Nie sugeruj sie ciazą mnogą!!!!! Ja mam wiele kolezanke z Nowum i naprawde mały % jest w ciazy mnogiej:0 Aczkolwiek jedna dziewczyn , miasla podane 2 zarodki i bez naciecia i ... okazało sie ze i tak jeden sie podzielił i jest w trojaczej ciazy:) A ona taka malutka i drobniutka, bidulka na sali po punkcji przykrywałam ja kocem bo miała drgawki i była bardzo słaba:( i co ? okazała sie ze u niej sie przyjęly i nawet podzieliły a u mnie został tylko 1 a mialam naciecie AH. nIE ma reguły z ciazą mnoga wiec ja bym sie nei sugerowała. Jak wrócę po moje 2 sniezynki to będę chciala naciecie w obu zarodkach i podam sobie 2:) A co tam:) Jak isc to na całosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma :-D ale elaboracik :) hi hi mamuśka :) No Emiczka nei odzywa się, mam nadzieję, ze to oznacza tylko wyciszenie i powrót jej z dobrymi wiadomościami. EMiczko - ❤️ Estelka - 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmo ja kozstam z kliniki IVF http://www.klinikaivf.pl/ivf2.html O Novum tez słyszlalam wiele dobrego... ale mimo ze to tak jak piszesz logistycznie do wykonania to jakos tego nie moge sobie wyobrazic... Ja mam dziecko jeszcze \"na glowie\"-zajecia pozalekcyjne itp...a teraz na dodatek jeszcze przygotowania do Komuni:O...nie wiem czy nie byloby to na wyrost rwanie sie z motyka na słonce. Krytykowac zadnej kliniki nie mam zamiaru.W kazdej sie udaje i nie udaje. Tak jak pisalam wczesniej -doswiadczenia i sprzet i wiedza sa bardzo wazne ale tak naprawde to nasz organizm decyduje .... Nie wiem enigmo jak fakt ze mamy juz wspone dziecko wplywa na szanse powowdzenia? czy wogole ma jakies znaczenie? Chcialam cie tez zapytac czy mozesz wyjasnic czym sugerowana jest decyzja o dlugim lub krotkim protokole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinku:) ja byłam na długim protokole i gdy zapytałam Dr Lewndowskiego co to za róznica to powiedział mi ze przy długim protokole jest iększa szansa na wiecej komórek i bardziej dojrzałych. Ale z tego co wiem przy następnych ewentualnych probach stosuja krotki ze wzgledu na czas..... Poza tym wg mnie to prawie zadna róznica tylko ok 2-3 tyg wiec skoro czeka sie tyle czasu to te kilka tygodni nas nie zbawi. Poza tym to prawda ze to nasz organizm sam decyduje...ale tak naprawde to bynajmniej w moim przypadku bez udziału Dr i kliniki nie byłabym teraz w ciązy. Wiec wg mnie jest bardzo waznym elementem wybór kliniki:) bo nie ma sensu chodzic gdzies i płacic za coś co jest z góry narazone na niepowodzenie:( Ale widzę ze w twojej klinice pracuje dr janeczek słyszłam ze to dobry specjalista, wczesniej był własnei w klinice macierzynstwo:) Poza tym kolejna rzecza wazną jest lekarz prowadzący. Kiedys emika jak pisała o niektorych z Nowum to masakra ,dopiero Dr L powiedzial jej o jej schorzeniu przed punkcją!!!!! takze nie zawsze mamy do czynienia z specjalistami tylko sa tez i konowały w super klinikach:) A jak lezałam na stole -tfotelu przed punkcja to jak usłysząŁam ..przed narozą co mowili o inseminacjach to szok!!!!!! Jednym słowem powiem: naciąganie ludzi!!!!! ech sory ze kolejny elaborat ale warto chyba wiedziec na czym sie stoi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jeszcze jedno :) to ze macie juz dziecko to raczej nie ma wpływu na powodzenie zabiegu icsi. Napewno to dobry znak ze wszystko z Tobą oki:) ale nie sądzę aby to miało wpływ ...chociaz ..... Widzisz u mnie wszystko było git:) mąz miał same Jordany w nasieniu :) super budowa i szybkie jak błyskawica:) u mnie czasem 3 jajeczka po stymulacji:P i nic po iui:( Natomiast po icsi nie dosc ze wszystkie sie zapłodniły i podzieliły na 8 komorkowce to po podaniu 2 jeden został:) wiec owszem... organizm organizmem ale wydaje mi sie ze duzo w tym było fachowości wykonania ,zamrozenia i podania:) Ale to śa tylko moje przemyslenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja głupia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sabra!!!! - bardzo się cieszę że amelka jest juz w domku - teraz kolej na Maciusia. Ale pewnie i on juz niedługo zawita do was do domku. Życzę ci tego z calego serduszka. Bardzo fajnie że ta strassssna operacja udała sie i że jest dobrze :) Zobaczysz teraz Macius tylko będzie przybierał ładnie na wadze. Rozumiem cię że jesteś zabiegana, zmęczona tym wszystkim. Ale wierzę w ciebie - dasz rade. Tyle już wytrzymałaś!!! Dla mnie jestes the best!!!! Super z ciebie mama!!! Gratuluję!!!! Za parę lat bedziesz to wszystko wspaominac z uśmiechem na twarzy patrząc jak twoje bąble rozrabiają zadowolona na maXa!!!! Życzę ci dużo siły i przesyłam mnóstwo buziaków dla twoich pociech 👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jeszcze jedno mi sie przypomniało............. Kazda pacjentka powinna byc leczona -prowadzona indywidualnie.... tak tez było w moim przypadku w Novum..... ale ja wybieralam lekarzy do ktorych chcę chodzic...natomiast wiem ze niektore laski zdawały sie na lekarzy .....którzy \"uczyli sie dopiero i doświadczali\" i własnei ten odsetek miał niepowodzenia:( Potem jak przeniosly sie do kogos innego to rach ciach i ciąza:) Cos w tym jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula:) dzis to ja \"robię\" za emikę i sie rozpisuje:):):):):):) No własnei ten implast super jest:) ja KCEM:p taki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!! Ja wpadłam na chwilkę. Nie mam za dobrych wieści. Nie mogłam już znieść tych kłótni i lekceważącego stosunku męża i się wyprowadziłam do rodziców. Jest mi cholernie ciężko, bo jednak kocham tego drania, ale mimo usilnych próby nic nie pomagało. Nie wiem co dalej będzie. W sobotę zapytam co on zamierza dalej. Jeżeli nie usłyszę satysfakcjonującej odpowiedzi to chyba złożę wniosek o separację. Może to będzie dla niego kubeł zimnej wody. Jedyne co mnie męczy, to że przez te kilka dni co byliśmy ze sobą on nic nie robił by zmienić sytuację. Chciałam wyjść do ludzi a on wręcz odwrotnie twierdzi, że w towrzystwie nie wytrzymamy i będziemy się kłócić. Nie rozumiem tych chłopów. Uparci strasznie a jednocześnie tchórze, boją się co będzie dalej. Jednak broić i oszukiwać to są odważni. Zmykam. Trzymajcie się ciepło. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golka ❤️ Kurcze jak by tu Ci pomóc? Moze po krótce powiec co sie stało? Moze jakos w kupie cos Ci doradzimy???? Goluś ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golka - kochana .... ❤️ Enigmaa ma rację - może wspólnymi siłami bedziemy mogły ci jakos pomóc. Pozwól sobie pomóc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goluś - przytulam!❤️ Ja postąpiłabym podobnie chyba ... no cięzko mówić, gdy nie przeżywa się czegoś podobnego, choć i ja pamiętam chmury u nas na początku i tez byłam bliska i nie raz uciekałam do domu rodziców (tyle, ze jeszcze nie z naszego własnego domu a domu rodziców M). Trzymam kciuki za rozwiązanie trudnej sytuacji. Nie wiem jednak czy w sobotę to nie za wcześnie na takie pytanie. Ja chyba poczekałabym, bo sam wniosek o separację nie jest chyba tu najlepszym rozwiązaniem. Może po prostu narazie daj mu czas, nie kontaktując się z nim, niech przemyśli. Uwierz mi, pusty dom, cisza, a także twoje slady w waszym mieszkaniu sprowokują myślenie prędzej czy później. Wstrzymaj się z ostatecznością, na to zawsze jest czas. Spróbuj poczekać ... Ciężko radzić, jedyne co mogę, to trzymac kciuki za was.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigmo zgadza sie dr Janeczko byl wczesniej w Macierzynstwie a teraz stworzyl wlasnie IVF. Mialam z nim dwukrotnie do czynienia w przypadku inseminacji...coz -teraz przynajmniej wiem dlaczego sie nie powiodly. Na codzien jestem pacjentka innego lekarza tej kliniki ale tez bardzo kompetentnego i z tego co wiem musial wiele lat spedzic w USA bo czesto brak mu słowa po polsku;)- czesto tez lekarze tam lataja -do Fertility Center. Pewnie na jakies szkolenia,sympozja itp. Dziekuje Enigmo za cierpliowsc i tyyle pomocnych informacji:) Mowiac szczerze przeraza mnie to wszystko.. I nie o zaden strach przed zastrzykami czy bolem czy transferem,punkcja tu chodzi....Bo to akurat moge znoscic ..Tylko to psychiczne obciazaenia..strach ze sie nie uda....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinku:):):):) no co Ty!!!! ja nigdy nie myślałam ze sie nie uda!!!!! wogóle nie myslalam negatynwnie:P ale tez nie pozytywnie:) hihihihihihihi:) jakos tak myślałam ze to jedyny sposob dla mnie:) i nie wychodziłam myślami naprzód:) A przy ivf nie ma żadnego bólu!!!!!jest tylko ogromna nadzieja i uczucie niesamowitego szczęscia ze jest sie na końcu długiej drogi która przyniesie Nam szczęscie:) ja tak czułam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika33
Za pierwsza udana proba transfer mialam 24 kwietnia a snka urodzilam 2 stycznia , wiec mija ciaza trwala 8 miesiecy i jeden tyczien , ale normalny termin wachal sie miedzy 15 a 25 stycznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Enigmo gdyby ten entuzjazm nam tylko mogl wystarczyc.. ja bym na koniec swiata poszla gdyby tylko ktos mi powiedzial ze to cos da...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika33
przy synku mialam podane 2 na a zagniezdzila sie tylko jedna, a teraz mialam zamrozona jedna i prosze jakie szczescie udalo sie, w zyciu nie przepuszczalam ze sie uda poprostu chcialam zabrac co moje z mrozenia buziaczki i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×