Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość violik

6kg w dol! kto do mnie dolaczy?

Polecane posty

Gość martusia25
Ale macie silną wolę zazdroszczę i chyba się przyłączę choć pewnie nie dam rady tak jak wu trzymac sie jakiejś dietki :) ja chyba juz mam poprostu dosyc w ciągu 7 miesięcy schudłam 15kg i już mi się nie chce odchudzać ale jeszcze tylko 5 kiogramków bym chciała zrzucić :( moze macie jakieś cudowne sposoby:) teraz uciekam na spacerek z Dzieckiem a później zajrzę papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia25
zły email się pojawił :) poprawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia25 ja to poprostu mniej jem i wystarczy jak narazie i troszke cwicze a kg leca:) juz 13kg sie pozbylam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) napiszcie, co sądzicie o lampce wina do kolacji? podobno dobrze wpływa na trawienie, ale może to mit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie dobrze wplywa na trawienie ale niby jak sie stosuje jakas diete to nie mozna pic wcale alkoholi a wino to chyba alkohol:) wiec juz nie wiem bo sie zamotalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis: warzywa na patelnie kapuśniak marchewka maślanka - musialam sie posiłkowac w taki upał... Przyszły kijki do nordic walkiing !!! więc jutro zaczynam o szostej rano Kiedys czesto pilam wieczorem lampke czerwonego wytrawnego i mysle ze poprawiało metabolizm, musze do tego wrócić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłam dziś winko czerwone wytrawne. zaraz wychodzę z pracy. pa,pa:) trzymajcie się. ( niestety, jak wracam do domu, robię kolację dla całej rodziny, więc sama też jem). ale popiję winkiem i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś wstalam o 5:30 - kto mnie przebije? ;) Po pol godzienie nordic walking czułam swoje ręce az za bardzo...ale jutro pochodzę juz godzinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lucy nie ma co sie katowac:) a ja dzisiaj glodowke se zrobie takie male oczyszczonko organizmu bede tylko duzo pila ale pewnie nie wytrwam i cos zjem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spalaczka_tłuszczu
Hej, Ja mam jakoś problemy z mobilizacja w tym tygodniu. w pon zjedlismy z kolega tabliczka czekolady na spolkę pracujac nad dokumentem, wieczorem juz nic nie jadlam,ale slodycze mialam wywalic :/ a wczoraj skucilam sie na lodowy napoj tiramisu. potem po 19 tez nic,ale znow- slodycze :/ a dzis mam za soba 4 bankietowe kanapeczki i znow- chleb ktorego mialam nie jesc:/ dobrze,ze chociaz nadal cwicze te 50 minut dziennie,ale w tym tyg chyba nie mam szans na utrate kg jak w zeszlym:( zla jestem na siebie, bo boje sie ze zaprzepascilam to co mi sie udalo stracic.ale sie nie poddam. za 2 tyg jade do rodzicow i chce zobaczyc wage 59 kg. I jeszcze mam przewałki na uczelni, moj dyplom powinien byc gotowy za 2 tyg a wyglada na to,ze potrwa to jeszcze z meisiac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violik - katowaniem byłby jakikolwiek wysiłek fizyczny po godz. 9 w tym upale, poza tym tylko wczesnie rano nie ma tlumów na plaży, potem to szkoda gadać (pisać) 59 - moja waga marzen, a zwlaszcza ta piatka na początku ;) Dzis odżywiam sie głownie kawą zalana mlekiem zamiast wodą - pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spalaczka_tłuszczu
Kawa z mlekiem, tylko? Lucy, będziesz się słaniać na nogach a kije będa ci potrzebne nie do marszu tylko do podtrzymania żeby nie upaść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spalaczka_tłuszczu - jest tak ciepło że nie chce mi sie ruszac pyskiem tzn przeżuwać ;) poza tym po poludniu przyjadą do mnie goscie co oznacza przymusowy talerz żurku i kawalek jabłecznika, dlatego teraz minimalizuje kalorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spalaczka_tłuszczu
masz racje, ze mniej sie chce jesc w upał. mam nadzieje,ze troche to pohamuje mój apetycik :) ale bede sie trzymać zasady,że po 19 nic! i nadal mam wyrzuty sumienia z powodu tych kanapek bankietowych z dzisiejszego poranka, trudno pomacham nogami nieco dluzej w trakcie cwiczen:) nie moge sie juz doczekac urlopu, ale to wlasnie na ten urlop chce te pare kilosków zrzucić no i oczywiście utrzymac je jak najdluzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spalaczka_tłuszczu
DZIEWCZYNY, A PROBOWALYSCIE KEIDYS WSPOMAGACZY W STYLU OCET JABLKOWY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spalaczka_tłuszczu - nie wspomagam sie tego typu specyfikami bo nie wierze w chemie i chwyty reklamowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie niczym nie wspomagam tylko mniej jem:) a dzisiaj chyba za duzo pilam bo mi kg jeden doskoczyl ale sie tym nie przejmuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia25
Cześć dziewczyny :) apropo wspomagaczy to ja tez żadnych nie używałam aż do momentu jak moja waga stanęła w miejscu i ani rusz dalej ...chyba mój organizm przyzwyczaił się do zwiększonego wysiłku fizycznego i mniejszego jedzonka. Więc dołączyłam sobie apptrim - dla mnie narazie OK, przemiana materi się poprawiła a co dalej zobaczymy bo narazie nie biorę go zbyt długo, ale moja kumpela brała go w tamtym roku i dużo schudła...mam nadzieję że u mnie też tak będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja to chyba odzwyczailam sie od jedzonka oj to nie dobrze moze byc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis za mna 4 łyżki otrębów pszennych (niegranulowanych) zalanych mlekiem + 2 kawy, na obiad bedzie zurek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis duzo oj duzo zjadlam ale co tam raz nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ludzie juz chyba ze 3tygodnie sie mordujemy a te glupie kg nie chce spadac masakra:( chyba jakies zalamanie mam:( jestem w polowie drogi a mam juz tego chyba dosc:( jeszcze az 3kg mi zostaly :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
violik - mów za siebie, ja nawet połowy nie schudłam :( kordylia - gdzie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczęta czy ja mogę sie do Was dołączyć?? Mam do zrzucenia jakies 5 kg ale z 3 też bym była zadowolona, przyjmiecie mnie do siebie?? pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olensja - witaj w klubie :) A jak sie odchudzasz? u mnie dzis kolejny dzien z otrębami + normalny obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia25
Cześć Dziewczyny ja już po sniadanku czyli 2 kromki chlebka chrupkiego , 2 plasterki chudej szynki i 2 plasterki pomidorka posypanego bazylią MNIAM:) na obiad mąż kupił mi fasolkę szparagową a na podwieczorek przed kefirek :) ale się cieszę bo widzę ze moja waga chyba się ruszyła a stała jak zaczarowana chyba z dwa tygodnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za przyjęcie:) Jak sie odchudzam?? hmm... odchudzanie zaczęłam w marcu, z wagi wyjściowej 64,1 przy wzroście 168cm, najpierw byłam 2 tygodnie na SB, udało mi się dojść do 59,6kg :) potem w sumie jadłam wszystko ale w mniejszych ilościach, waga nie spadałą ale też nie wchodziła wyżej:) w sumie to chciałabym ważyć 55-57, ale wiem że najgorzej zrzucić te ostanie kilogramy te pierwsze 4 co schudłam to zrzuciłam w miare szybko bo to był kg z zimy hehehe. chciałam wrócić na 2 tygodnie na 1 faze SB ale nie mam jakos siły a z resztą teraz są owoce sezonowe, któe uwielbial a tam na 1 fazie zabronione wiec chyba dlatego nie chce jej, od jakiegos czasu zaczęłam czytać o diecie rozdzielnej, super sprawa, juz jakis tydzien ja stosuje ale oczywiście z małymi grzeszkami, staram sie tez nie jesc po 19 i ogólnie mniejsze porcje, ale bywa różnie:( no to by było chyba na tyle.... jeśli przynudziłam to sorki:) jak macie jakies pytanka to chetnie odpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj OLENSJA u nas ja mam od wczoraj zalamanie jakies wczoraj wieczorkiem tak sie slodyczy najadlam ze cho cho ale musialam bo tego mi bylo chyba trzeba tak na ogol to nie jadam slodyczy tylko przed okresem tak mnie na slodycze cos bierze no i teraz tez wzielo a tam a co se tam bede zalowala dzis juz jestem po sniadanku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloł moje kochane!!!!!!!!!!!!!ale się za Wami stęskniłam!!!!!!!!widzę,że mam co czytać!!:D wczoraj wieczorem wróciliśmy od teściów:) chyba nie muszę dodawać,że od dziś zaczynam znów dietę(który to już raz??:O:O:O) u teściów po prostu się nie da!!😭 choć jadłam tylko niezbędne minimum;) ale i tak na wadze coś tam przybyło:( no nic zabieram się za ćwiczenia :) później jeszcze zajrzę i poczytam ile kilo u Was mniej;) Witam nowe koleżanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×