KPA P

mam nadzieje ze nie ma;) mnie pytali o to i w ankiecie tez jes o to pytanie ale klocic sie nie bede:P

to jest pewnie tak jak z leżeniem po znieczuleniu - zależy od szpitala ;)

Megusia, w taki razie dziwne by to było, hehe.

tak samo jest ze "strojem": w niektórych trzeba nago, w innych dają koszulki, a w jeszcze innych możesz zostać w piżamie z krótkimi spodenkami, a niby wszędzie ma być sterylnie :P

Ja akurat musiałam założyć \"sukieneczkę\".:D Tak czy inaczej nie można tego porównywać do okresu w czasie zabiegu. Tu muszą być chyba te same zasady bo sprawa jest poważna.

no wlasnie ja tez sukieneczke bylam bez bielzizny wiec jak tu miec okres;/

u mnie trzeba było nago, ale wyłudziłam majteczki heheheh

Ja majtki mogłam mieć plus sukienka:) Dziwne, że w niektórych miejscach nie wolno majtek. Paranoja. Przecież to w niczym nie przeszkadza.

ja bylam tez chyba gola... bo pamietam ze jak sie obudzilam to najpierw mi odkleili z klatki te naklejki okragle a potem mnie ubrali (a raczej sama sie ubralam bo bylam w stanie) i majtek tez nie mialam...

Co szpital to obyczaj :D

Kacha, jak dziś twoje kolano.

w sumie nie wiem co by im przeszkadzała np. koszulka na ramiaczkach z w miare odkrytą klatą, żeby mogli sobie podpiąć monitor :P majtki to już w ogóle pozostawiam bez komentarza hehehe

Aby do pasa nic nie mieć to całkowicie rozumiem. Jakby jakaś reanimacja była potrzebna to wiadomo, nie ma czasu na zdejmowanie itp. No ale majtki? Przecież to nie oddział ginekologiczno-położniczy.:D

a moje kolano dobrze... wczoraj na wieczor spuchlo nie wiem od czego... moze od tego zginania ale teraz juz mi zeszla prawie opuchlizna... a takto mnie nawet nie boli...

reanimacja na artro to chyba przypadek 1:1000000, poza tym masaż serca można robić przez ubranie heheheh ja mimo wszystko czułabym się bardziek komfortowo w czymś, nawet w tej głupiej sukience ;)

hehe... ja tez bym sie lepiej czula w ubraniu... ale i tak jak sie obudzilam to bylo mi wszystko jedno :) a mi podczas artro zalozyli drugi wenflon... pojechalam na blok z jednym a obudzilam sie z dwoma... :P

Megusia, nie miałaś nawet sukienki?????

miałam nie mieć nic, ale żałosnym tonem spytałam czy nie mogłabym zostać w majtkach i pielęgniarka mi pozwoliła :D a inni z tego co pytalam, byli nago :/

ja tez spytalam czy musze zdejmowac majtki ale widocznie nie bylam zbytnio pzrerazona bo mi kazala zdjac:P szczerze mwoiac mnie to az tak bardzo ne krepowalo w koncu to tlyko lekarze;/ jak idziemy do gina to tez sie rozbieramy no ale w czasie okresu sobie tego nie wyobrazam

hehe ale przyajmniej miałaś koszulke, a u nas nic, tylko zielona chusta ;)

Ale się rozpisałyście:P Dużo do czytania:P Co tam u Was? Jak stawy? Kacha kolano w porządku? Sandra kiedy Twoja atro? Widziałam że rozmawiałyście o ubiorze w czasie zabiegu:D Ja przed dostałam taka ich szpitalna piżamkę(męską:P). Miałam to założyć bez żadnej bielizny. Jak weszłam na sale kazali mnie spodnie ściągnąć a później i koszule mi rozpieli żeby to coś poprzyklejać więc można powiedzieć że nie miałam niczego oprócz tej rozpiętej koszuli a i tak jeden rękaw miałam podciągńięty bo na zgięciu łokcia wbili mmi kroplówkę.

moje kolano wporzadku :)

Ciesze się:) A co zkulami chodzisz z czy bez:D

hmm... ogolnie chodze bez kul ale mama mi karze chodzic...

to nie słyszała, że lekarz nie kazał ci chodzić o kulach? ;) moja mama to w ogóle chciała, żebym po artro leżała w łóżku i nie plątała się po domu, bo to na pewno mi zaszkodzi hehehe

Kacha, jak miałaś tylko płukanie, to pewno możesz chodzić bez.

Ja kompletnie nie byłam w stanie chodzić bez kul jakoś do 3 tygodni. I to o dwóch:D

mi niby kazali 2 tygodnie chodzić o kulach, ale potem po 10 dniach lekarz powiedział, żebym je odstawiła, co uczyniłam już wcześniej, bo mi były potrzebne ręce ;)

Mi też ręce były potrzebne, no ale nie dało się odstawić wcześniej niż te 3 tygodnie.

ja to sie nawet nie wypowiadam na temat odstaiwania kul