Doradźcie, albo zabije mojego chłopaka!!!!!!

I zapomniałam, że dzwonił do mojej mamy w środku nocy mówiąc jej, że leżę zmaltretowana na dworcu. I tego mu nie wybaczę. ma szczęście, że nie widziałam go od tamtej po ry bo dupsko bym skopała albo i mordkę za to, co moja matka w tamtej chwili przeżyła.I owszem, są świry wśród nas. Uważam, że taki niuniek to świetny materiał na właściciela, który szuka sobie pieska.

a moze mu napisz poprostu nastepnym razem.."kochanie wlasnie sie zalatwiam,poczekaj az wytre sobie tylek ok??" powinno pomoc

tym mnie zabiłaś. Nie dam rady mu tego napisać bo pęknę ze śmiechu

lepiej pekac ze smiechu niz sie wkurwiac... nie powinien byc zly..ale tez sie msiac...ale przynajmniej zrozumie no

No tak. A tak serio to z nim pogadam jutro.

ale czemu mu tak nie napiszesz? moj jak dzwonil jak ja musialam leciec do lazienki to mu mowilam ze albo porozmawiamy pozniej albo niech sobie poslucha jak stekam :D rozbawilam go i powiedzial ze dziekuje, ale pozniej pogadamy :D :D nie boj sie z nim rozmawiac. jak ci przeszkadza to mu to otwarcie powiedz. lepiej teraz niz jak ma cie zameczyc. jak nie jest idiota to zrozumie i uszanuje. powodzenia

rozmawiałam z nim. Chyba zrozumiał, bo na razie jest spokój. Byłam stanowcza, więc może dlatego nie obrócił kota ogonem ;) :)

;) ;) ;) ;) ;)

postaram się, zwłaszcza że to skutkuje

hmm... dziecinne troche. przesada. pogadaj z nim o tym. i powiedz że juz nie wytrzymujesz. może to pomoże. trzymam kciuki ;)

jak się kogoś kocha, to znosi się o wiele więcej ;)