Gdzie mozna poznac jakiegos fajnego chlopaka?Robie rozeznanie

O lingus :D Jednak jestes:D

wiem wiem Linguś wiem, wszystko jest ok. :D

:)

Justynaaaa OyE! ;) coraz nas wiecej :D

jak za starych dobrych czasów :P:D hehe

jeszcze tylko setuni brakuje:D ale moze gdzxies sie dzisiaj bawi i nie moze dolaczyc;> ;)

pisała że cała noc tu będzie siedzieć... :D

Może jutro uda nam się spotkać w komplecie?:)

jutro sie nie uda, bo nie ma mnie wieczorem..:O Ide na wesele kolezanki

Karandash-->to Ty się jutro dopiero zabawisz :D

to będziesz balować... :) secia napewno dołaczy... ona chociaż na chwilkę ale wpadnie...

linger----> Oby...:D taka mam nadzieje:D;)

Seciu-->Czekamy na Ciebie :D Karandash-->Ja tam nie mam wątpliwości, że będziesz się bawić wyśmienicie :)

Justynia :)

linger---> Jak tak piszesz to gotowa jestem w to uwierzyc:D;) Podoba mi sie Twoj optymizm;) A Wy jakie macie plany na jutro??:>

brak

Też miałam iść jutro na wesele. Ale udało mi się wyłgać, na szczęście. Także spędzę miło wieczór - z laptopem, jak zawsze.:)

się jutro zobaczy...

Justyna---> tez mialam w planie jakies piekne wymiganie sie, ale koleznaka zapowiedziala,ze nawet mam nie probowac odmawiac i coz bylo robic...;) Dzis mam przed jutrem takiego stresa jakbym conajmniej sama wychodzila za maz

Karandash-->Ja dziś wesoła, ale często smutno mi sie robi:(Tracę nadzieję, że ułoży mi sie wszystko tak, jak marzę. Nic z tych marzeń się nie spełnia. Plan na jutro mam taki, że byczę się caly dzień, mam tez zamiar poszukać dobrej manicurzystki w swoich okolicach :)(

Karandash, i bardzo dobrze. Będziesz się wyśmienicie bawić. Może nawiążesz znajomość z jakimś interesującym kawalerem?:D

Czemu masz stres? Będziesz Świadkową?

Karandash-->Pamiętaj łap welon (lub wiązankę) na oczepinach :D Albo lepiej nie łap, ja zlapalam welon 4 lata temu i zaczęło się pasmo moich niepowodzeń, czyli, rzecz jasna, wszystko odwrotnie, ale ja to tak zawsze mam, normalka.

ja jak ostatnio byłam na weselu rodzinnym, więc poszłam sama, bo jakbym kogoś zaprosiła (kolegę) to by się szemranie zaczeło... noi nawet było fajnie... tylko mi się tańczyć nie chciało jakoś... noi z przykrością musiałam odmawiać ... :P

linger------> kazdy ma lepsze i gorsze dni. Mnie tez czasami wydaje sie,ze wszystko jest nie tak:O ale grunt to zachowac choc czesciowy optymizm i Ty go tez zachowujesz;) justyna----> wlasnie tez tak o tym teraz pomyslalam. Kto wie ;):D

Hehe, Linger, niezłe z tym welonem.:) Karandash, przyznaj sie nam, może to Twój ślub i wesele, hmm?

Justyna---> niestety nie moj:P a swiadkowa tez nie bede. Jestem tylko kolezanka panny mlodej, a moj stres wynika z tego,ze ze wszytskich gosci znam tylko 2 osoby i to tak slabo;) Linger----> Zawsze jak rzucaja welonem to dziwnym trafem pada on jak najdalej ode mnie, wiec jutro na zlapanie go tez nie licze:D;)

Heh, a ja ostatnio postanowiłam pouszcęśliwiać ludzi i zrywam znajomości z tymi, na których mi zależy i którym zależy na mnie. Będzie bolało, ale tak trzeba.

albo podwiązkę łap :P hehe

Justyna----> Podobno nie mozna uszczesliwiac nikogo na sile... Nie zrywaj znajomosci z kims kto lubi Ciebie i kogo Ty lubisz. Bedziesz zalowala... Wiem z wlasnego doswiadczenia:O