Czekam na księcia z bajki. Kto się przyłączy?

Od tego są budowniczy. Od tego są oni. Od tego oni są

Hehe, Milka, u mnie warkocz był biały...do wczoraj. Nawet księżniczki bywają zmienne...może nawet tym bardziej księżniczki.:)

Buduję, Milka, głównie z zastosowaniem mojego rozumu. Przedsięwzięcie zbyt wielkie dla dwóch rąk. Będzie wszystko, co należy. Ogromna sala balowa pod gwiezdnym firmanentem. I katedra, cudownego, zachodzniego wiatru, przepełnionego zapachem wody, lasu, ziół, ptaków i przestrzeni.

pada śnieg cytuje mojego guru!!!!!!!

Nadjadę granatową skodą, p. Justynaaaa, z alensztackimi numerami. Poznasz mnie bez trudu.

łe jerrrrrrry!!!! Księże moge nawet na mietle latać w takim pałacu!!!!

Czekajcie dalej.. :D

Książę, skoro mówisz, że Cię poznam, to Cię poznam. A jakie są te numery? Bo nie widziałam.

Czekaj to grał kiedyś w LKS-ie :)))

Milko, ale Książę jest mój. Więc nie planuj. Chociaż pewnie ja Mu nie wystarczę, więc i Ciebie będzie chciał za żonę.:D

Justyno toż gadam że na mietle będzie latać i z mietłą zaiwaniać!!! Jak ten kopciuszek a potem na balu napotkam swego księciunia

Fakt, miejsca będzie dosyć i dla kilku księżniczek. Nawet do latania na miotle.

I sprzątania będzie huk. Pomysł zajęcia się kilkoma księżniczkami uważam za dobry.

Jak to chłop woli mieć w czym wybierać.....

Książę, nie myśl sobie, że księżniczki będą się sprzątaniem zajmowały....

:-) Porządek w chałupie musi być, p.Justynaaaa.

\"Książę, nie myśl sobie, że księżniczki będą się sprzątaniem zajmowały....\" ty na pewno :-P

tylko nie w chałupie!!! jak już to na hacjendzie :)

Tak się składa, Milka, że to będzie i jedno, i drugie.

Oczywiście że musi być. Księżniczki potrafią o dom zadbać - jako koordynatorki prac domowych:).

ja tam moge porzadku pilkować. Przecież i tak bedzie gromada służby.....

To musisz sobie załatwić służbę. Masz rację. Po co ja się mam zajmować koordynowaniem. Z racji oczywistych funkcji, co innego będzie spoczywało na moich barkach.

Ty, Milka, otrzymasz stanowisko ogrodniczki oraz osoby zawiadującej sprawami parku.

Napuszczę zaraz psy na te wszy plugawe. A psy dobrze szkolone - wiedza w co zęby wbijać w pierwszej kolejności.:P

to się zatrudni. Dasz Szanowny Panie ogłoszenie w prasie lokalnej że szukasz rąk do pracy w pałacu ja dokonam rekrutacji i bedzie życie jak w edenie!!!

Milka? Ty masz jakiś dobry fach? Hacienda będzie wymagała utrzymania, zatem pewne stałe środki bardzo się przydadzą.

księżnikaczka-ogrodniczka??? czy Ty wiesz że zniszcze sobie dłonie przez takie prace pospulskie????

To bardzo dobrze, bo na ogrodach się nie znam, lecz lubię cieszyć oczy pięknymi widokami. :)

zarządcą będę ewentulanie jakimś albo cuś :) bo to wychodzi akurat mnie bez trudu.....

Ale jaka przyjemmność, Milka. Poza tym, kobiecie jest potrzeby ruch na świeżym powietrzu.1