Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Dziękuje :) a zawczasu najlepsze dla Oliwki :) Pigi brzuch już nie boli?? Koliban..nie mogę się przestawić i chce pisac Liliankas :P skąd ta zmiana nicku tak w ogóle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosia - odkąd poznałam genezę "Koliban" - jest mi duzo łatwiej :-D zerknęłaś na mojego linka z Housem? znałaś to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też poproszę objaśnienie :) na linka zaraz zerknę bo nie miałam kiedy...walczę z nadrabianiem zaległości skoro sama w domu siedzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wyprzystojniał... gadam sama ze sobą..wszystkie śpicie już pewnie..też powinnam..ale nie lubie sama się kłaść do łóżka w pustym domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem aga:) no...tosmy sobie uciely pogawedke. snilas mi sie dzis nawet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ja też dzis miałam jakieś kosmiczne sny..ale potem moje dziecko postanowiło mi uniemożliwić śnienie :P oj dziś była ciężka noc..jeszcze M którego nie dało się obudzić co by mnie choć ciut wparł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moj maz mnie kiedys chcial wyreczyc we wstawaniu nocnym do ali to chcial wyjsc przez zamkniete drzwi z sypialni..... no, prawie wyszedl z drzwiami z sypialni:p wystraszyl mnie okropnie bo huk byl przy tym nieziemnski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehehhe :P dobre...nie no on raczej pojedynczo idzie do malego bo Staś wtedy drze się jeszcze bardziej M łapie doła że on na niego tak reaguje i dwójkę muszę pocieszać :P Ale już od walki z laktacja i laktatorem przyzwyczaiłam się że zwykle jak mamy dłuższą pobudke niz karmienie i kimka to siedzi ze mną co bym nie zasnęła na stojąco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na moment bo lece do siostry i nie czytalam wpisow.Buziaki dla Stasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z doskoku. upieklam ciasta i czekam na gosci. dzis nasze imieniny wspolne:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ali-cja to mielgo swietowania i wszystkiego najlepszego ja wlasnie wrocilam z miasta. moi znajomi zniemiec mieli wystep choru w kosciele i sobie lsuchalismy. mala grzeczna jak nigdy choc w kosciele byla po raz pierwszy w zyciu spadam sie uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu to najlepszego..znów się nie pochwailiłaś :P buziaki dla Ciebie i męża :) Denim..owocnej nauki, kiedy pierwszy egzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jakoś nie przepadałam za Liliankas ;-) A wspólnymi siłami z Lidą ;-)) dzięki przy okazji dopracowałam powstanie nowego nicku ;-) Ko (koleżanka) Li (Liliana) Ban (część nazwiska widoczna na grupie dyskusyjnej ) i wyszło Koliban i mi się zdecydowanie bardziej podoba i nick i tłumaczenie.. Wszystkiego naj dla Oliwki ! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAA no i dla mnie dziś najważniejsze..! ;-) słyszałam tętno mojego maluszka w brzuszku ;-) fantastyczne uczucie już zapomniałam jakie to fantastyczne.. i mam ustalony termin na 5 września ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliana suuuuper :) (mogę w takim razie po imieniu pisać?? ) gratuluje...i cieszę się że wszystko jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agossiaa jasne możesz mówić jak Ci wygodniej ;-) zorientuje się raczej, że to do mnie hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy mi gorączkuje..i nie wiem czy to zęby czy jakiś wirus?:O znajoma była dzis ze swoim dzieckiem na izbie przyjeć w szpitalu i mówi,że to co się dzieje to jakieś pandemonium.. moja nie kaszle,nie smarcze tylko wysoka goraczka i je mniej..normalnie to wciaga jak odkurzacz,nawet okruchy z dywanu a teraz ledwo-ledwo tez tak macie,ze zaraz szukacie winy w tym,że może za długo na dworze,moze jak łaziła po podłodze to okno w łazience otwarte,może po kąpaniu za wolno ja ubrałam..takie szukanie winy w swoim postepowaniu..co za idiotyzm 😭 najstarsza wytransportowana na narty i liczę teraz na połowę mniej bałaganu w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...... koliban mi sie podoba bo kojarzy mi się z kolibą,rajdami,spaniem po szałasach i stodołach,zapachem siana..rozmarzyłam się dla niezor ientowanych w gwarze góralskiej---koliba to szałas pasterski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona pewnie więszkość z nas tak ma ale teraz panuje jakaś epidemia podobno szpitale zawalone i nie ma gdzie dzieci kłaść...ale może to trzydniówka? albo zęby, np kły?? jak nic się nie zmieni radziłabym wezwać lekarza..ale lepiej nie jechać z nią do przychodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was, u nas gościnny weekend, padam ze zmęczenia. Oskar wczoraj też skończył kolejny miesiąc- 10!! Iwona, w moim towarzystwie troje dzieci leży, bo gorączkują! i jeszcze wymioty i lekarz nie zna przyczyny. a wśród dorosłych co chwilę słyszę o gorączce i wymiotach też, więc nie wiem czy jakiś wirus grypy jelitowej panuje czy co?? Koliban- nie powinnam, ale zazdroszczę tego odgłosu tętna, aż mi się łezka zakręciła jak sobie przypomniałam ciąże. Zresztą często wspominam te czasy i sam poród. w 2011 powtórka:D agoosia jak robisz rybę dla Stasia? pieczesz czy gotujesz? Rzeczywiście ta z Bobovity śmierdzi i po grecku i ta w warzywach. Gosiu ja bym też puściła. Szczera rozmowa, poproś żeby dała znac czy wszystko ok. Przed wszystkimi niebezpieczeństwami Jej nie uchronisz a trzeba mieć zaufanie do dziecka. i w ogóle wszystkiego najlepszego z okazji imienin!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gotuje póki co..a raz jadł z nami taką pieczoną w folii w piekarniku..no i w czasie świąt to wcinał z galarety i sandacza z wody...w każdej postaci zje :P smażonej nie dawałam bo jeszcze trochę się boję dawać smażonego..no i potem różnie..czasem z kasza kukurydzianą lub jaglaną i sosem z marchewki np. albo osobno ryba osobno warzywa i ziemniaki..Oskar ma już 10 m-cy więc myślę że możesz robić w piekarniku dla całej rodziny i jemu też dawać..tylko uważać na przyprawy..jeszcze moja znajoma robiła takie kotleciki z ryby..ja robiłam póki co z cielęciny..Stasiowi smakują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My weekend mieliśmy wyjazdowy więc nie zdążyłam jeszcze Was poczytać:) Aktualnie szukam na necie zasłon do pokoju Vincenta. I lipa! Takich jak chcę nie ma. Marzą mi się np. jakies lniane z naszytymy aplikacjami zwierząt z dżungli albo jakiś autek, ewentualnie. Niestety sama nie mam takich zdolności żeby to zrobić:( Jakby któraś wiedziała gdzie takie cuda robią to proszęęęę o namiary:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurna! żdżarło posta! zatem juz w skrócie: Ali-cja STO LAT; jubilaci również! agoosia ja tez tęsknię za psem; a sama w domu uwielbiam zostawać (ale od 3 i pół roku niewykonalne) koliban - tętno super! zobaczysz wszystko będzie jak najlepiej! Luka 👄 zdrówka! od nas dzisiaj bratanica wyjeżdżała z temeraturą; zobaczymy kto następny.. tfu, tfu! my dzisiaj sanki z Olem; prwszy raz bo zawsz jak mial je obiecane to małpka zasypiała i jechał we wózku! a wczoraj dla odmiany nie chórem się delektowaliśmy a folklorystycznymi jasełkami; fajne; dudziarze, dzieciaki z przedstawieniem, wspólne śpiewanie kolęd; starszy uwielbia taki imprezy! do juterka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kochane... Iwona, ucałuj Lucka, mam nadzieję że już lepiej... Gosiu, wszystkiego najlepszego:) Lilka, super, naprawdę bardzo się cieszę! Ja tak chcialam jeszcze w przyszłoście mieć dzieciątko, ale teraz ... mojej rodziny prawie nie ma, a nie chcę zakładać kolejnej... Samopoczucie mam do dupy, z m relacje lodowate, Antoś pierwszy dzień u nowej opiekunki, ale tylko do 12, pierwszego dnia chcę go szybcierj zabrać, bo na razie się oswaja z nowym otoczeniem. A w ogóle zrobił się okropny, wczorajszy obiadek był wszędzie, na ubranku, wlosach, meblach i podłodze. Cały czas marudzi, sam nie wie czego cvhce, w nocy dziś była pobudka o 2, usnął o 4 a potem na dobre wstal o 6, więc jestem totalnie niewyspana. I nerwy już mi puszczają, mam ochotę komuś przyłożyć normalnie... A w ogóle, jak już wreszcie o tej 4 mały usnął to miałam taki okropny sen, rodem z horroru, że obudziłam się i sprawdzałam czy Antoś oddycha... Śniło mi się malutkie martwe dziecko, leżało na jakiejś ławce w jakimś starym domu, w którym ja ubierałam się w suknię ślubną. Nagle to dziecko ożyło i okazało się że to Antoś... Jezu, byłam kompletnie przerażona, aż się obudziłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola współczuję snu..ja w ciąży miewałam koszmary..jedno pocieszające..sny się nie sprawdzają, przynajmniej mnie :) Co do sytuacji to dobrze by bylo żeby jakoś się rozwiązała..wóz albo przewóz... a Antoś bez problemu został u tej nowej opiekunki\"? jakas godna zaufania? My jedziemy na badania zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby bez problemu został, choć oglądał sie za mną... Dlatego dziś urwę się szybciej, jutro może o 13-tej, pojutrze o 14-tej, choć nie bardzo wiem, czy dla Antka to ma jakieś znaczenie:) Myślę że nie będzie źle, tym bardziej że przed południem śpi ok 1,5 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×