Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

aaa.. to; to to mam, bo muszę mieć zawsze dyżurny z Encortonem w razie jakby starszy dostał ataku pseudo Krupp'a (no mówię wam lekko nie jest :-) ) a to faktycznie jest takie uspokajające, rozluźniające a co dalej idzie rozkurczowe, więc pewnie o to chodzi póki co śpi ale budzi się raz po raz z płaczem; dobrze, że mąż ma dzisiaj neta to sobie jakoś nockę zorganizuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diphergan? mój to brał ale to miało być na rozkurczenie oskrzeli..to też przeciwwymiotne jest???? Lida dobrze będzie, najwyżej weź go do siebie i śpijcie razem..zawsze spokojniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosia ciężarówkom na wcześniejsze kurcze też daja diphergan a wymioty to nic innego jak skurcze ścian żołądka i pewnie dlatego to ma zastosowanie; tak sobie tłumaczę; a na marginesie to o tyle mam dobrze, ze jak tutaj u mamy jestesmy to mam łóżeczko zaraz przy moim łóżku, więc na wyciągnięcie ręki; pa dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowia dla ola zycze i dobrej nocki. agoosia, jeszcze raz wszystkiego najnaj............... wiecie co, ala co prawda pieknie chodzi, ale zebow dalej nie widac:( no i co ja mam zrobic? nie martwic sie? ten bialy nalot w miejscu gornej jedynki to byl jakis ropien.. nie ma go juz od dawna, a ala bezzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym Gosiu podpytała już lekarza..wprawdzie do roku dziecko ma niby czas, ale niech może lekarz popatrzy na jej dziąsła czy tam coś się szykuje?? myślę że ja bym już to skonsultowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ali-cja nie martw się zębami-im później wyjda tym później się zepsują hihi.....a tak na serio to poczekaj jak Alunia skończy roczek jesli wtedy nie bedzie miała ząbków to pójdziecie na kontrolę do dentysty,(który i tak Wam powie że trzeba czekać i że to normalne bo czasami tak po prostu bywa ze ząbki wychodzą póxno) każde dziecko jest inne i inaczej się rozwija a brak ząbków w wieku 10 miesięcy to zaden powód do zmartwień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu a kiedy Magdzie wyszły zęby?? bo to podobno ma duży wpływ..w tym sensie że dzieciom podobnie wychodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdzie wyszly juz jak miala 5 miesiecy. a jak miala 7 miesiecy to juz miala 6 zebow. tak,ze jest inaczej z ala. nie chce isc teraz do lekarza, bo slyszalam,ze poczekalnia przepelniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia ja słyszałam, ze na konsultację najlepiej do pedodonty ;-) powinno się udać jak dziecko ma skończony roczek i nie ma żadnego ząbka ale wtedy to obejrzą itd i nic więcej. niepokojące jest dopiero jak dziecko ma 18 miesięcy i ząbków dalej brak. i podobno im później wyjdą tym lepiej bo są lepiej zmineralizowane, więc się nie denerwuj, bo na razie nie ma czym ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas juz wczoraj było po temperaturze ale jak może marudzić to szok..cały czas na rękach i od płaczu to juz ma głos jak stara alkoholiczka...na pewno od płaczu a nie chrypka zwiazana z jakimś zapaleniem bo rano tzn teraz głosik czysty.. już zaczęłam sie zastanawiać czy ona przypadkiem nie płacze z głodu :O cały dzień--picie,2 biszkopty,3 cząsteczki mandarynki,danonek..i to wszystko... jak widzi butelke z mlekiem to taki robi wiatr rękami,że Putin może kurki zakręcać bo energii z tego przeciagu wystarczy dla mojej rodziny mam nadzieję,że juz dzisiaj zacznie wracać do normy bużka dla pozostałych małych i duzych pacjentów diphergan ma działanie lekko uspakajajace wiec lepiej skonsultować z lekarzem czy można dać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze: a te biszkopty,które jej dawałam przyjmowała tylko w postaci pokruszonej wsypywane do buzi..wiec myśle ,ze oprócz choroby zaczęły wychodzić nastepne zębole... koliban--jak samopoczucie matrioszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Gosiu, rzeczywiście daj Ali jeszcze czas, myślę że nie powinnaś się niepokoić... Iwona, ale aż tak Luśkę bolą dziąsełka że nie chce gryźć biszkoptów? Antek im bardziej bolą tym bardziej je maltretuje... Teraz idzie góra i jest jęczący, ale normalnie bez przerwy uuuuuuuuu i uuuuuuuuuu, ani nie placze ani gada, tylko jęczy:) Poza tym teraz zaczyna mi się z nim to co u Was od dawna:) Na chwilę nie mogę go zostawić, wczoraj wturlał się tak dziwnie pod łóżko, że dupa i nogi wystawały, a ze łóżko mamy niskie to jak próbował podnieść głowę to było bum i płacz:) Dziś znów zostawiłam go na chwilę w łóżeczku i poszlam do kuchni, słyszę płacz, wraca, a on leży z ręką uwięzioną między szczebelkami i ruszyć się nie może... W weekend zaczynam akcję zabezpieczania domu... Lida, biedny Olinek... Może żeczywiście to od tych syropkó, zmuliły go bo słodkie... Oby to nie jakiś paskudny wirus, ściskam Was! Denim, czy już po sesji? Chyba nie zajarzyłam:) Pigi, a Ty coś tak zamilkła? Suzanke, jak się dziś czujesz? Agoosia, zreflektował się M? Koleżanko, od facwetów naprawdę nie można za wiele wymagać i chwal jak uda mu się zrobić zakupy;) Uciekam do pracki, Buziole!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TRZYDNIÓWKA!!!!!!!!!!! wysypało dopiero teraz..ufff.... ale dałysmy rade bez konowała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz portki mi juz wczoraj falowały i zadzwoniłam bo bardzo mało piła...ale nie odbierał a potem juz zaczęła po troszeczce z łyżeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze ja :) okazuje się,że najprawdopodobniej w dzieciństwie nie chorowałam na to paskudztwo bo kilka dni temu wyskoczyły mi jakieś krostki ,które wzięłam za uczulenie..miałam stan podgoraczkowy wcześniej,cholernie bolały mnie mieśnie ..... tłumaczyłoby to tez niechęć Luki do cycka..nie chciała zainfekowanego mleka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ruszamy do babć..najpierw mama M i cmentarz :( odwiedzę moje babcie..potem wpadniemy na sen i michała babcia..:) buziaki dla chorowitków..a mój M...ehh no..ładną tapetę mam na kompie.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, tak w ogóle to mam do was pytanie z innej beczki... Zauważyłam że po ciąży coś się dzieje z moimi nogami, pojawiło mi się wiele pajączków i wciąż pojawiają się nowe... Bardzo dużo wokół kostek i na łydkach... I chyba powinnam pójść do lekarza, bo bardzo chę uniknąć żylaków. Znacie może jakies sposoby na wzmocnienie naczyń klrwionośnych oprócz rutinoscorbinu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz ala nie ma zebow, to dziasla ma tak wypracowane, ze normalnie gryzie mini chleb, mieso, itd.. a jak daje jej paluszka to slychac : chrup. chrup..:) moja starsza przechodzila trzydniowke, zamin skonczyla rok. wiec to chyba choroba wczesnoniemowleca... juz chyba kilkoro forumowych dzieciaczkow ja mialo? ala jeszcze nie. ja dzis do kolejnej nowej pracy. bede skakac z nastolatkami:) szkoda tylko , ze mam @... jakos to bedzie. ich bede bardziej eksploatowac niz siebie...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona brawo za wytrwałość🌻 dobrze że juz po strachu no i trzydniówke macie z głowy:) u nas trzydniówka była taka nietypowa bo w pierwszy dzień zwymiotował 3 razy potem cały czas stan podgorączkowy-najwyższa temp. to 37,8 więc nie do końca bylismy pewni tej 3-dniówki ale jak go wysypało to juz wiedzielismy napewno że to to:) Ja niestety nie mam juz dziadków-nawet na cmentarz ne pójdę bo groby mamy daleko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola, mi kiedys pomogl wlasnie rutinoscorbin. dlugo trzeba stosowac, zeby byly efekty. ......jest jeszcze inna opcja - sa gabinety, gdzie sie usuwa "pajaczki". bo podobno te, ktore sie pojawia, to juz nie znikna same. moga tylko zblednac, tak jak u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu, pal licho pajączki, tylko żeby to nie poszło dalej... Najgorsza ta siedząca praca, nogi mnei bardziej bolą niż po calodnioowym spacerze latem z Antkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola;aescin w tabletkach i jakiś żel tez z wyciagu kasztanowca do smarowania..i może przygasną... i wapno bierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motka---u nas grzało prawie 40 więc te trzy dni non-stop patrzyłam na kluskę..dzień i noc..dopiero dzisiaj pozwoliłam sobie przysnać ale oczywiscie wzięłam ja do łóżka...małża pogoniłam :D:D i teraz niewyspany bo spał z psem w pokoju i podobno pies chrapie :D a jak mu nagrałam jego chrapanie to twierdził,że to nic takiego co przeszkadzałoby mi spać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, ja mojego też wygoniłam do Jaśka:) A że Jasiek z gorączką, to chętnie poszedł... a ja wreszcie odespałam to jego chrapanie:D Dziwne, że jeszcze rok temu mi nie przeszkadzało....:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze brałam kiedy Esceven,Reparil....ja mam tendencje do naczynek na twarzy..dlatego nie lubię zimy i wiatru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, Iwona nie pomyślałam, przecież mój po operacji miał aescin w żelu na te krwiaki... No właśnie, dzięki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×