Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

Potroić wagę urodzeniową?? hmm ja nie widzę szans...chociaż..teraz waży 9.700 a musi mieć ponad 12...no ale może...u nas noc znów taka bez szału..oj chyba go coś męczy...teraz się bawi..zrobiliśmy wieczorem ciasto Chatka Puchatka bo popoludniu mamy gości :) załatwimy od razu dziadków :P choć z jednej strony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym chciała wiosnę ale taką pogodową..bo miesiące niech wolno leca :P Suzanke trzymaj się..faszeruj się lekami..i leż..hehe jaaasne (leżeć z dzieckiem w domu:P) a ja reszta chorych? IWona? Lida? Ania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agoosia, tak gdzieś wyczytałam, że w 5-tym miesiącu podwajają, a w 12 potrajają... Ale widzę że Antek będzie miał max 11kg na roczek:) Stas z Antkiem idą łeb w łeb (porównnując posturę...) Mój śmieszek wyczaił inny rodzaj przemieszczania się:) Podpiera się jak siedzi z przodu na raczkach i przesuwa tyłek... i tak ostatnio przemierzył pól pokoju... Choć nieporadny przy tym strasznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola..czytałam o tym że wiele dzieci tak zamienia sobie raczkowanie :P wiec może na tym już zakończyć :P i potem przejść do stawania i chodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lida- powinnam Cię wziąć na kolano i sprać, Ty wiesz za co... pocztyliona wypatrzyłam ;-) Agoosia Laura miała 3240 przy urodzeniu a teraz ma 9 300 ;-) więc widzisz jakoś jej się chyba uda potroić, a myślę że zależy to od wagi wyjściowej Staś po prostu od razu był duży. No i my w końcu zdrowe... hura!!! to inne życie.. A jeszcze jedno... Laura to mnie dziś "zastrzeliła" zostawiłam ją w łóżeczku i poszłam się ogarnąć, a ta sięgnęła do mojej szuflady przez szczebelki i wyjęła sobie tantum verde .... i słuchajcie normalnie rozłożyła sobie tak do psikania i do buźki włożyła tylko psiknąć nie umiała.. Ten trzpiot naprawdę szczęśliwy był jak jej to aplikowałam,bo jej smakowało ale nie wiedziałam, że do tego stopnia .....;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze że się rusza i kombinuje:) Choć dalej uwielbia leżeć i machać nogami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola - ten Twój to tez niezły agregat ;-) ale każdy sposób przemieszczania się jest dobry jak jest efekt ;-) I mam nadzieję że nowa niania się w końcu sprawdzi! Miłego dnia wszystkim i zdrówka chorowitkom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry u nas lepiej; o tyle, że \"po oczach\" widać, że coś chłopakom jest ale tempka oscyluje juz około 37-38, więc postęp; tylko kaszel mokry i paskudny; a ja chyba się wyliżę; też dzisiaj dostałam reklame z Tesco; Ali-cja generalnie to chodzi o jumbo pack\'i więc się opłaca; Lila a Ty w \"swoim stanie\" się tak nie wyrywaj do bicia :-D marysia78 zdrówka życzę, może choroba przejdzie bokiem; agoosia odpowiem po twojemu: potroić wagę urodzeniową? hmm ja nie widzę szans... Olo miał 2500 a teraz ma na pewno już ponad dyszkę; nie będę go odchudzać, żeby dopasować :-D :-D kurcze, to nasze formum tylko potwierdza, że każde dziecko inne pigi pytałaś jak u nas z ćwiczeniami; spoko nadal dwa razy w tygodniu; kontrola jak zacznie chodzić czy wszystko ok; na ostatniej kontroli lekarka miała tylko zastrzeżenia do tego, ze przy raczkowaniu rozjeżdżają mu się kolanka; ale ja tak sobie po cichu mówie, że lekarze powinni już przyjąć poprawki na raczkowanie dzieci \"panelowych\"; które dziecko bedzie przykładnie stawiać kolanka jeśli zauważy, że ślizgiem całkem dobrze mu idzie na panelach ;-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEhe Lida no tak, ja mojego też tuczyć nie będę :) lepiej niech szczupły będzie nie będzie się musiał jak mamusia odchudzać :P Ej..wiecie co, przykro mi..mam dziś imieniny (nie to że się chwalę :P) i mój kochany M powiedział rano: Wszystkiego najlepszego...i tyle...nic ani kwiatka popapranego nie kupił..myślałam nawet (głupia...) coś wymyślił fajnego może na wieczór..więc tak podpytuje a on NIC :(:( po prostu..nie miał głowy...ale skoro już zrobiłam focha to on coś pomyśli...nie wiem czy płakać czy bić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoooś wszystkiego naj, naj, naj i słodkie buziaki od ekipy Karmelków; 🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻a z chłopami może to prozaiczne i ktos mi zarzuci, że na łatwiznę idę, ale powiem: \"Tak już w życiu jest..\" ja też się po ślubie dowiedziałam, że mój małż. nie obchodzi Walentynek; a ciekawe, bo przed ślubem to 14 lutego najpierw wchodził wielki bukiet a potem on :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhhhhhhhh ci faceci-chyba wszyscy tacy sami:( nie ma co sie denerwować bo to i tak nic nie da:( szkoda słów.... Agoosia :) wszystkiego naj najnaj samych najlepszości,spełnienia marzeń,zdrowia i oczywiscie góry forsy:D 🌻🌻🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz ja, ale właśnie otwarłam gazetkę a tu taki dowcip; agoosia przepraszam jeśli nie jesteś w nastroju ale... żona wścieka się na męża: Ty mnie nigdzie nie zabierasz! ani do kina, ani do restauracji! O wypraszam sobie-broni sie mąż- a jak w zeszłym roku złamałaś nogę to kto cię zabrał na pogotowie? a ja sobie od razu dopowiedziałam: a jak miałaś rodzić to kto cię zabrał na porodówkę?????? a my jeszcze narzekamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za życzenia..i dowcip..niezły jest...tekst mojego M...\"ale ja się staram nawet czasem w sklepie pamiętam co kupić\" :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chorowitkom dzień minął?? u nas dziś była rodzinka, kuzynki szalały ze Stachem :) Fajnie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas kiepsko; Olo zasnął o 19.30; potem przyszła sąsiadka na ploty i coś mi się zdawało, że dziwne dźwięki z pokoiku lecą; wbiegam a Olo (dobrze, że spał na brzuchu) podniesiony na łapkach i wymiotuje (sorry za szczegóły); przebrałam go a on był jakiś nieobecny; wystraszyłam się że może coś nie tak; ale on na szczęście w tym wszystkim się nie wybudził; teraz póki co śpi; ale powioedzcie mi, jak dałam mu leki około 19.15 a wymiotował o 20 to zdążyły zacząć działać, czy powinnam mu powtórzyc dawkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agoosia wszyskiego naj .Nie wytrzymałam i poszłam z Kubą do lekarza oprócz zaczerwionego gardła nic mu nie jest.Motka Nikoś super przypomina mi Nele jak była mała .Ja sie dzisiaj załatwiłam miałam nerwy od rana do tego mojM mnie wkurzył wziełam sobie tabletke co kiedyś dostałam od lekarza na depresje a że byłam bardzo wkurzona wziełam 2 pojechałam rowerkiem do sklepu i ledwo siadłam spać mi sie zachciało była12 a mowie do mamy bo na szczęście przyszła Kuba budził mnie 5 razy prześpie sie troche o 13 podnosze głowe e nie jeszcze troche 15 ja dalej nie tomna co jest o 17 wmiare ocknełam sie ale dalej jestem przyrąbana wrzyciu bym nie pomyślała że to takie silne tabletki a jak by mamy nie było szok co z Kubą aż strach myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lida a ja już bym nie dawała...45min to myślę że się wchłonęły...a za jakąś 1h zajrzyj czy mu temp nie podskoczyła, najwyżej daj czopek...biedny maluszek :( moje bratanice tez kurde wymiotuja jak są chore...niech śpi..sen leczy...trzymajcie się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysia nie mam takiego syropu na stanie; szczerze mówiąc nawet nie wiem jaki to syrop; zresztą myślę, że wymioty były właśnie po tych aromatyzowanych syropkach :-( no zerkam agoosia zerkam; myslę, że nocka z głowy; dobrze, że on na brzuchu sypia, bo mogło być gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidia Diphergan czy jakoś podobnie bo właśnie dzisiaj moja koleżanka wzieła bo jej mały wymiotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×