Kącik Warszawianek i nie tylko

Uff Ola jednak sie mylisz naprawdę:)

Jestem....z kolejna kawą... :):):) Becia...juz pojechałaś ? Kate...pracujesz ? Aleksandra...oki, wyslę coś na meila w takim razie, jeśli pozwolisz :D Igi...pogoda sie naprawiła ? Jak samopoczucie ? Jutro już weekend się zaczyna ....lalalalalalala :D:D:D

powiedzcie mi jak wy tą muzykę sobie przesyłacie

Ok, Szepcik, ślij

Ola....to co lubimy...zobacz linki z wczorajszego wieczora :)

ale chodzi mi Szept, że mailem muzyke sobie przesyłacie, możesz mi np jakiś kawałek od ignisa przeforwardować? i skąd ją ściągacie?

Hm...nie wysyłacie, tylko dopiero dostanę od Niego...Jak do tej pory wymiana linków tytlko nastąpiła :) Mam nadzieje, że nie będziesz miał Igi nic przeciw, prawda ? A ściągam gdzieś z netu....:)

aha, bo myślałam, że mailem, bo chciałam komuś zrobić niespodziankę

Ola to mozesz zrobić tę niespodziankę , bo wysłalem Ci te utworki:) Szeptaczku już nie pada, a samopoczucie mam znakomite. Widzę,ze nie mozesz doczekać się weekendu;) No tak to wesele, i taniec:)

a coś mi miałaś przesłać Szept, to już wysłałaś może? :) ja dzisiaj w cieniutkiej bluzeczce z krótkim rękawkiem się wybrałąm, bo mówili, że 29 stopni ma być, a tu zimno :(

Aleksandra, wyslę z domu, w prqacy mamy pobokowane konta pocztowe prywatne. A na służbowym nie mam niestety. Wiesz, jakoś nie ciągnie mnie do tego wesela za specjalnie, ale obowiązek jest. Miałam inne plany. Był wyjazd rowqerowy zaplanowany, wziął w łeb (tak się to pisze ;)...........I tyl było jazdy....a miało byc tak pięknie, piknikowo-rowerowo. Choc pewnie bardziej dla mnie. Chłopaki....co ukrywać, zachwytu nie okazywali ;).... Ale znowu przed tv siedzieć lub grać w ogłupiające gry playa...Lepiej wypocząć na powietrezu :) Pewnie przesunie się to na 15. Igi, dzięki, że wysłałeś Oli

A....kto wieczorem się zapowiada na pogaduchy i plotki...i wynurzenia...i kolację...i świece...i śmiech...czym więcej osób..:D:D

Ingis dzięki, zobaczę w domu, bo tu mam zablokowane

Zbieram się powolutku do domu. Dobrze, że choć nie siąpi już... Życzę wszystkim miłego popołudnia i dużo radości :D Aha, i wypoczynku :):):)

....jeszcze pomacham do Was :D ;) i znikam....(pojawiam się i znikam i znikam i znikam....jakś melodia była, nie ?...dawne czasy ;) Pa

Szeptaczku zajrze na te wieczorne pogaduchy:) Mam nadzieję że będzie nas więcej

Igi ....dziękuję :)

Co porabiasz?

:O znow sie nie zalapie na pogaduchy bo ja w dziwnych godzinach bywam

Witam

I dobry wieczor naszej gospodyni:)

Kariolka...nie zawsze nam się udaje zgrać, każdy ma inne zajęcia. Mnie dziś zatrzymały obowiązki domowe. Teraz mam czas posiedzieć....w ciszy, samotnie jak widzę ;) Zapalam lampion na ogrodzie, w oddali rechoczą żaby, cykada, świerszczy...I piwko stawiam zimne...Zapraszam. >

Igi...witaj miło...:) Ponownie kłooty z włączeniem komputera...jakbym zniknęła, to z tego powodu ...;)

Mam nadzieję,ze nie znikniesz:) Zmeczona po całym dniu pracy? Ja słucham muzyki, i czytałem książkę

A lody mogą być?:) do tego piwka?

Wiesz, nawet nie odczuwam zmęczenia. Wzięłam prysznic jak wróciłam, przygotowanie jakiegoś obiadu, też poczytałam...Coś tam popisałam...I jakoś nastał wieczór...Właśnie słucham kawałków od Ciebie :):):)

Mam nadzieję,że Ci sie spodobają:) NO wlaśnie prysznic to najlepsza rzecz po przyjsciu z pracy zwłaszcza w takim dniu jak dziś .Okropnie parno było :(

Hm...nie przepadam, choć jeśli bedą śmietankowe, poczęstuję się...:)

Witam wieczornie i wybornie :) Szepcie, Ignisie :) Wreszcie mam nieco spokoju i nie ganiam z jęzorem do kolan. Spotkanie w ogrodzie brzmi nieźle, tylko pogoda nam nie dopisała, a chciałoby się zaspiewać \"sunshine reaggae\" :)

Właśnie śmietankowe od Grycana::) Znalazlem jeszcze coś fajnego zaraz Ci wyśle.:)