Kącik Warszawianek i nie tylko

Szept, a u mnie nie ma węża, tylko jakaś rura :) pewnie mamy inne pralki :)

Pewnie pralki podobne...tylko nazewnictwo inne ...wąż czy rura ? ....hihihih

Najchętniej już bym sobie poszła...na piwo...zasypiam na siedząco...wzrok mi się rozmywa... Dziewuchy spią jeszcze...czy jak ? Chciałam pojeżdzić rowerem w weekend, ale jakieś info deklaruje, że mam wciąż padać :O...cholerka...Zamienię pewnie na zakupy...też nieżle zabierze kalorii bieganie w poszukiwaniach różności dla syna.... A i buty mam sobie wynależć.........Odechciewa mi się zakupów :(

Witam Dzisiaj na kawę się nie załapałam. :( Od rana byłam w delegacji. Powiedzieli mi wczoraj, godzinę przed wyjściem, że mam dziś jechać. :) Szkoda, że nie powiedzieli mi tego dzisiaj. :P No ale na szczęście już wróciłam, papierzyska zawiezione, Nelka się nie zgubiła. :P Kurcze nawet fajnie było. :D Uwolniłam się na jeden dzionek od roboty, pozwiedzałam troszkę Radomia (zachrzaniałam na pieszo). :D Troszkę sporu się przyda. Szepciku to fajowo miałaś. Basen tuż za progiem. :P Ja tak mam zawsze jak robię pranie. Większość wody jest na podłodze a nie w pralce (bo to frania - ulubiona pralka mojej mamy - nie przekonasz jej do innej). :P Kate dawaj linka do twoich wyrobów, bo strasznie ciekawska jestem. :D Aleksandra ty weż się za tego swojego chłopa. :D Długo tą podłogę będzie kłaść. :P No kobieto ja zawsze miałam drzwi w łazience i kibelku. Nawet jak miałam malowanie to nie zdejmowali. Bez nich to ja bym nie mogła się kąpać ani ten teges w kibelku. :P Nieznajoma historyjka de best. :D Muszę sprawdzić czy mój chłop przypadkiem nie gra w lotka. :D Niedługo was znowu opuszczę, bo czas mojej pracy się kończy. Idę do drugiej. :P Może któraś wybiera się do Radomia na Air Show? Ja planuję skoczyć tam w niedzielę. Zobaczymy czy moje kochanie będzie chciało jechać. :)

Nelka ...pomimo wszystko zyczę odpoczynku :) Nie zapomnij wrócic do Nas w poniedziałek :) A na pokazy...czemu nie...chętnie bym sie wybrała....:) Tylko kto ze mną pojedzie :o

ja na pokazy się nie wybieram, bo akurat średnio mnie interesują, za to interesują mojego męża, ale go z żadną nie puszczę ;):D mnie weekend raczej roboczo się zapowiada, trochę porządków w domu, zakupy, itd no i dzieciarnia wraca to trzeba się nimi zająć :) dzisiaj mam wolną chatę, bo mąż pojechał do teściów, która się pisze na impreze??? :D:D

Już uciekam. :D Macham łapką. Do poniedziałku.

Dziewczynki...ja już opuszczam kacik... Ide zabalować, wyluzować i uchachac sie :):):) Zaglądnę może jak wrócę...tylko czy dam radę ;) :D:D:D Udanego weekendu

Hejka! Ala, ja jestem zawsze chętna na imprezki, więc jeśli stary znajdzie sobie zajęcie na wieczór to będę go miała z głowy i stawię się z winkiem u was hm szkoda, że wirtualnym, ale zawsze to coś.... Buziaczki i do miłego............

Julietta, pornosika i piwko mu kup na wieczór;):D:D:D

a ja jeszce w pracy, a cholera planowałam dzisiaj o 16 wyjść i dupa :D znowu pózno wrócę i niewiele w domu zrobię :(

Ala, zakupione i wypożyczone, więc teraz tylko czekać na efekty:D

świetnie Julietta, to liczę, że wieczorem mi potowarzyszysz :) męża nie ma na noc, a ja kurde sama, zamiast sobie kogoś przygruchać, żeby chociaż w nocy ogrzał ;):D jakaś niezorganizowana jestem :(

Stwierdzam fakt, że jesteś nie zorganizowana tak jak ja niestety, ale trza to zmienić koniecznie:D Cholera był taki jeden, ale ja się za długo zastanawiałam i klops........

zbieram się powoli, żeby za max pół godzinki stąd wyjść :) do wieczora zatem :)

Ala, czas najwyzszy opuścic juz progi firmy.............przesadzasz z tą robotą po godzinach....

uch! weekend czas zacząć ;) Szkoda tylko, że tak jesiennie za oknem. Trzeba się będzie ubierać jak czeczenka i sandałki wrzucić na dno szafy.... no to chyba pójdę po wino ;)

:):):):):):):) z winkiem witam impra miała być ;):P

weekend

wesoła anka, cześć ;) Ale zdaje się, że dziewczyny się umawiały do prawdziwej knajpy :D O ile dobrze doczytałam w tzw doskokach. Zapieprz miałam dziś okropeczny, do tego milion zamówień \"chałturkowych\"... Ale na szczęście, już wieczór :D Sopot się zaczyna - ale mają pogodę, biedactwa. Oj ;)

ja jestem :D winko mam :D

Ala, czółko ;) Jak tam mężowskie pipki? :D

pipki dobrze sie maja, bo dobrze o nie dba :D:D

a tak na marginesie - moje ostatnie bijou (Nelka, tylko nie krytykuj, kobieto :D ) http://www.zywesrebro.pl/item347,pytia_nie_pyta.html i kolczyki http://www.zywesrebro.pl/item346,pytia_nie_pyta.html a to wspomnienie z Ustki ;) http://www.zywesrebro.pl/item337,miod_na_serce.html psiakrew, chyba urlop miałam za krótki....

no i tzw d*pa :D nie wkleiło się ;) Aleksandra, no to chlup :) Pod te rybki :D

chlup :D:D

Kate, a Ty biżuterię robisz? Bo chyba nie doczytałam.

no robię coś tam, dłubię w wolnych chwilach i mam z tego frajdę, a grono koleżanek robi się coraz szersze :) no to chlup :D

to pokaż nam tu :D:D podziwiam Cię, bo ja bym nie dała rady i cierpliwości by mi nie starczyło, bo to misterna i bardzo dokładna robota :D a ja nerwus jestem :D

ha, ja też nerwus a te koraliki tylko mnie uspokajają ;) Nie umiem wkleić nowości, więc proszę bardzo - oto moja mała galeryjka :) www.zywesrebro.pl Tylko nie krytykujcie za ostro, bo się zamknę w sobie i pójdę się upić na smutno :D