Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szept wirtualności

Kącik Warszawianek i nie tylko

Polecane posty

No dawno mnie tu nie było. Co tu taka cisza? Gdzie się wszyscy podziali? Może ma ktoś ochotę na małą kawkę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mozna sie dolaczyc? Rowniez jestem ze Sluzewia, troche po 30tce, a gadac lubie jak kazdy Blizniak :) Z gory wybaczcie brak polskich liter ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszytkich nowo przybyłych...w tym również męską częśc :) Wszystko byłoby ok, tylko dlaczego nikt nie zagląda...:( I z kim tu porozmawiać lub wypic kawke : 🌻....zapraszam na pogaduchy....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szept wirtualnosci
Spóżniona, ale jestem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za ciepłe przyjęcie. Faktycznie, trochę tu pustawo :) Może to rozkręcimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, jestem z Warszawy i dawno skończyłam 30-tkę. Właśnie siedzę w biurze i piję poranną, rozbudzającą kawę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
becia_ Ja właśnie przyszłam do pracy, zaglądam a ty już jesteś. Właśnie idę zrobić sobie kawę. Odezwę się jak już kawka będzie stała na stole. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ Jak miło, miałam zaparzyć dzban kawy dla warszawiaków, a tu prose niespodzianka...Towarzystwo juz jest...:D:D W takim razie prosze sie poczęstować owocami. Są śliwki, morele i brzoskwinia. Stawiam jogurt naturalny na dokładkę ...miam... Dziś jestem wciąż w poblizu, tak więc możemy porozmawiać i poznać sie w końcu :) Miłego dzionka życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za miłe powitanie. Owoce... bardzo chętnie skorzystam:). Kawę piję, ale głowa baaardzo cięzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kariolka 🌻 Nelka26 🌻 becia 🌻 Ignis....:) niestety, nie udało nam sie wczoraj wypić wspólnej kawy, albo wieczornej herbaty ;) W taki razie ponawiam zaproszenie na dziś...Czekam z kubkiem kawy... Dziewczyny...pobudka...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj beciu 👄 Ja również z kawką, bo cos ciężko się rozbudzić. Zapowiada się duszny dzień. Może lepiej jakiegoś energetyzującego napoja polecić ;) :P Zobaczymy. Napisz może troche o sobie...A i skąd ta głowa taka ciężka...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, pracuje codziennie od 7. Do pracy mam spory kawałek, więc wstaje o 5.30. Wieczorem nie umiem się wcześnie położyć, więc rano głowa ciężka. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd ja to znam. Wstaję o 5.00 lub 5.15 codziennie. Wieczorami nadrabiam zalegości domowych obowiązków i własnych potrzeb. Tak, że wcześnie też się nie kładę. Czasem uda mi się przysnąć w pociągu zksiązką w ręku ;) Dlatego kawa to nie tylko przyjemność ale i mus ;) :) Masz dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dwóch synów 12 i 9 lat i 15 letni staż małżeński:). Pracuje na Ursynowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie jezdziłam samochodem to tez często drzemałam w autobusie i metrze, teraz to raczej niewskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokłądnie...choć był czas, że jak ja tez jeżdziłam autem na światłach czytałam ksiązkę, choć chwilkę, bo nie miałam kiedy...:) Mam syna 11 latka, pracuję na woli, mieszkam poza Wawą. Ale cieszę się, że w końcu jakaś warszawianka się odezwała :)Mam nadzieje, że będzie nas więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny patent z tą książkę, ale w moim przypadku by sie nie sprawdził. Jak zaczynam czytać, to zapominam o wszystkim. Pewnie stałabym tak pod tymi światłami aż by mnie jakiś nerwowy kierowca klaksonem nie ,,poderwał\" do góry. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×