Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brzydal zastępczy

Nie radzę sobie z tą sytuacją, zupełnie się pogubiłem.

Polecane posty

Czuję się pusty, tak jak napisaliście. Czuję, że wszystko straciłem, cale moje życie legło w gruzach. Nie umiem się w tym odnaleźć. Czuję się jak wymoczek, pantoflarz i tylko z tym rogaczem jest najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
litosci... weź sie w garść, olej ją.... Boże.... żal mi ciebie, co mozna ci doradzic? to nie jest juz małzeństwo..... zdrada jest kresem miłosci... jak ona smie mówic ze to ne miało znaczenia?? puśc sie z inna laska, i opowiedz swojej żonie, ciekawe jak zareaguje.... odejdź od niej, a ze sie boi mamusi i tatusia to jej sprawa. powiedz jej rodzicom czemu chcesz sie rozwieść. niech zobaczą jaka mają córunię :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Japonka - szkoda gadać do niego nic nie trafia w koncu tacy faceci też muszą istnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrząc z dystansu widać, że... mężczyzna w Twojej, smutnej sytuacji MŁODY MĘŻCZYZNA nic nie stracił jeszcze możesz zyskać bo nie masz 50 lat pomyśl o tym to co dziś jest dramatem jutro może być tylko smutnym wspomnieniem ale to już w dużej mierze zależy od Ciebie powinieneś ją przynajmniej, \"odstawić\" na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ zasługujesz na szacunek gdy będziesz akceptował jej zachowanie wtedy sam przestaniesz siebie szanować radzę odseparować sie od niej i przemyśleć sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a idźże chłopie z nią pogadać!!!! a nie z nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chwilowe zapomnienie, matko gdzie ty masz mózg???? chwilowo się zapomniała kilka, kilkanaście (?) razy??? to tak jakby mówić: panie władzo ja go nie chciałem zabić to on niechcący nadział mi sie siedemnaście razy na mój nóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prowokacja widać po tym, jak po wytoczeniu kolejnych argumentów i sprowadzeniu autora do parteru on znów odzywa się z kolejnym jeszcze bardziej żałosnym tekstem. Przeczytajcie sobie cały wątek i zwróćcie uwagę kiedy pojawiła się wzmianka o \"jego zdjęciu w portfelu\" i nazwaniu go \"pedałem, bo pozwolił jej wyjechać na stypendium\". Szkoda oczu na czytanie tego badziewia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to twoje życie?? to weź je w swoje ręce i nim kieruj, bo na razie to nie jest twoje życie, tylko twoje, twojej żony i jej kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O to moj ostatnio koment- wywal dziwke z domu, złóz pozew i powiedz rodzinie dlaczego to zrobiłes, miej wszystko i wszystkich w dupie masz 25 lat dopiero całe zycie przed sobą mozesz jeszcze je ułozyc od nowa, i poznac kobiete która bedzie ciebie SZANOWAC bo ta obecna do takich nie nalezy.... a i powiedz czemu sie ozeniłes z nią przed jej wyjazdem? dlaczego? nie mogłes po jej przyjeździe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O qrwa zaraz mnie cos strzeli.. RELIGIJNA rodzina, ja pierdole aaaha - zrób testy DNA bo czuje ze twoja zona spodziewa sie bachora i chce miec ojca dla niego w twojej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona zaproponowała byśmy pobrali się przed wyjazdem. Myślę, że chciała mi dać dowód tego, że mnie kocha i jest zdecydowana spędzić resztę życia u mojego boku. Kiedy się jej oświadczałem, ustaliliśmy, że to ona podejmie decyzję o dacie ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehheheheheheheheh buahahahahahahahhaha też mnie ubawiła ta religijna żona ehhehe a przysięga przed Bogiem jej nie przeszkadzała? zaczynasz mnie wkurzać facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona podjęła decyzje o slubie? buhahaha, pizda jestes nie facet, juz z tobą nie gadam, powiem tak..... zrób obiad dla żony, słodki deserek, wyliz jej cipke i zrób za podnóżek, wymasuj stópki powiedz ze ja kochasz i bedziesz nią dopóki ONA bedzie tego chciała, wierny jak pies,, nara - bo chyba to chciałes usłyszec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to już mój ostatni post, bo twoje komentarze coraz bardziej potwierdzają moją tezę, że jest to prowokacja jesli to prawda, to przykro mi, że tak sie twoje zycie potoczyło ale od ciebie zależy jak bedzie toczyc sie dalej, czy pozwolisz byc ciotą i w ogóle.. aaa jak ona taka religijna to żyje z tobą bez ślubu kościelnego??? śmierdzi mi tu facet oj śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja...
nudyyyyyyyyyyyyyyyyyyy.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×