Odchudzanie czas rozpocząć D ?? tak?

hejo dziewczynki :D nażarłąm się i spadam na aeorobik haha :D ale jszecze 1,5 h do zajęć,wiec mi przejdzie:D

hej;) a ja codziennie coś podjadam-a to jakieś ciastko, a to paluszki, ale za to później już nie jem;) więc chyba nie ma tragedi, dziś upiekłam dwa ciast(jednego jeszcze nigdy nie piekłam i okazało sie bardzo smaczne, ale nie wiem jak ja wytrzymam żeby nie zeżreć połowy:o ) zaraz machnę z 80 brzuszków, a jak sie uda to może i 100 i będzie na tyle:)

a propos znaków--->:D:D http://www.portal24h.pl/humor/teksty/znaki_drogowe_na_wesolo_177.html

cześć dziewczyny,mogę się dołączyć?:)

Mysle że możesz :) hehehe Bardzo serdecznie witamy. Mamy nadzieje że nie wymiękniesz :D Opowiedz coś o sobie:)

witam:) wreszcie ktos do nas dołączył:)

no dziewczynki ja wam chciałam juz zlożyć świąteczne życzonka: ............@..@..@........@...@...@ ........@............@....@...............@ ........@.......(\(\....@...../)/)........@ ..........@.....(=':')........(':'=).......@ ............@...(..(")(")..(")(")..)...@ ................@.....................@ ....................@.............@ ............... .........@.....@ .............................@ Wesolego zajaca, co smieje sie bez konca. Szczerbatego barana co beczy od rana. Radosci bez liku, pisanek w koszyku. I wielkiego lania w Dniu Mokrego Ubrania!!!

witaj madelajne witamy serdecznie i mam nadzieje że nie zrazi cię to że wpada tutaj czasami ciężarna ale od sierpnia ruszam razem z wami pełną para i mam ten plus że w jeden dzień moge zgubic 7 kg czego wam na pewno się nie uda:):):) Ale juz nie mogę się doczekac tego dnia

Hej Ziutka!! dziękuje za karteczkę i zyczenia :) zaskoczyłaśmnie,,ale oczywiscie ja Ci nie wysłałąm,bo jesli chodzi o poczte to ja ułom jestem :D Dzis juz ni zdąże,ale jutro z Pisza napewno Ci wysle :) jak poczta bedzie otwarta hahah :D Buziaczki kochane :)

Wiosna otula nas płaszczem kwiatów, znak, że Wielkanoc nadchodzi. Niech będzie zdrowie, niech będzie szczęście, dobrobyt niech u Was zamieszka. Wszystkiego najlepszego dziewczynki :) :*:*:*

no ja tez dziekuje za kartke wreszcie się zebrałam i Tobie wysłałam;) ino nie wiem kiedy dojdzie bo zebrałam sie 2dni temu;) dziwne te święta sie zapowiadają...śnieg, zimno...no i 2 dni temu zmarła siostra mojej babci:( niby to nie jest aż taka bliska rodzina, ale...smutno mi:( to taka fajna i jeszcze młoda kobitka była(60lat miała i zmarła tak nagle) pogrzeb dopiero po świętach więc to też jakoś tak wpływa na tą całą sytuacje. uuu ale smęty wam pisze...no ale ja już taka gupia jestem, ze wszystko przeżywam jak żaba poród:)- czy jakoś tak niektórzy mawiają kurde zeżarłam dzis kilka czekoladowych cukierków:o:o i od podjadania kremów do ciast myślałam że zwymiotuje:o nic prawi dziś nie jadłam po za tymi \"degustacjami\" i paroma cukierkami... Marta cwaniaczku cos mi sie zdaje, że Ty to po tej ciąży to schudniesz w mgnieniu oka:), a ja do usranej śmierci będę gruba

Hej własnie obiadek sie gotuje a ja chwile przerwy podobnież w święa to się odpoczywa a j cały czas przy garch albo zmywam:(:(:( Dzisiaj ranek nas przywitał kpą śniegu żechłopaki po śnadanku oszli bałwana lepić potem wstawie zdjęca to wam pokaże!!!! Nie ma za co ja uwielbiam wysyłac kartki co święta wysyłam jch ponad 30 taka głupi mania ale myśle że też miła.. Ewelinka nie martw się damy rade i na nastepne święta będziemy laseczki że chej...

Hej laseczki jak tam po świętach bo ja coś czuje że nabrałam kilka kilogramików w sobote sięzważe to zobaczymy ja to wygląda:):):) Ewelnka dziękuje za karteczke śliczna U nas z rana pogoda ładna slonko świeci zobaczymy jak to będzie póżniej.... Z małej kręciołek nie zły fika na wszystkie strony... Jak macie chwile to zajżyjcie na zdjęcia bo moje chłopaki ulepiły bałwana w ogródku w świeta jeszcze pozostalości sa hi hi hi Miłego dzionka

a wy co obrzartuchy po świętach nawet nie chce sie napisać kilka słówek!!!!!!!!!!!!!!!

:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( a wy gdzie!!!!!! Ja juz wiem tak schudłyście że nie macie potrzeby tu wskakiwac no i przecie o czym tu gadac z babą w ciąży przeciez nie o djecie:(:(:(:(

Jak nie chcecie pisac to nie to bede sama do siebie bo ja w sierpniu chce zacząć pelna para i dokladnie na tym topiku... No to więc u mnie śliczna pogoda prawdziwa wiosna,sloneczko 10 stopni ciepla az chce się żtć pozdrawiam leniuszków

haha :D ja jeszcze flaki wpierdzielam :D jestem juz w warszawie,,żarcia ze swiąt tyle nabralismy że masakra :D Nie zaglądałam bo tam u siebie nie mam czasu i nie mam adrestu tego forum i musze zawsze długo szukać:D hehehee no,,i to tyle,,nie schudłam i nie przytyłam,no ale sie zobaczy,,,zresztą cały czas żarłam :D

Foczki ty żarloczku ale chyba aż tak dużo nie wcinalas jak nie przytyłas chyba że w pózniejszym czasie sie to ukaże czego ci nie życze.Teraz z dwa aerobiki i bedzie spoko buzka A gdzie naszą Ewelinke wcielo pewnie poderwała jakiegos lalusia i nie ma czasu dla nas

He joł to ja grubasek obrzartuszek pogoda do dupy:(:(:( aż nic sie nie chce

jeeeesteeem :) nie pisałam bo ostatnio nie miałam humoru... od następnego tygodnia biore sie znowu za siebei bo przez te swieta to sie zapusciłam:o u nas pogoda dziś piękna przyleciały do mnie bociany:) widzę je włąśnie jak naprawiają sobie gniazdo, które w zeszłym roku im spadło:o oby juz więcej śniegu tej wiosny nie bylo!!!

no czejść gwiazdeczko no to sobie pofolgowalas w te święta ale nie martw się mocno do robot i kilogramiki same spadna bo tu juz lato sie zbliza i jakąś mini by trzeba na tyłeczek wciągnąc:):):) Ja to pewnie nie prędko hi hi hi

Dobra,,start diety na serio.. Dziś zeżarłam. : lazanie brokułową jeden kawałek :D ze swiat zostało haha :D troszku sałatki kaczego żeru :D tzn, tradycyjna świąteczna i mięsko z ziemniaczkami w sosie grzybowym z prawdziwymi grzybkami jakimis a teraz wypiłam całą butelke wina z Sycylii i jestem najebana :D hahaha kto mi policzy kalorie? :D

Hello elo dziewczyny !! no wiec;d Foczky to moja sister i wlasnie powiedziala mi o tym forum ;D no to mysle ze to nie głupi pomysl zawsze fajnie miec wsparcie w osobach \"twojego pokroju\". Mam 18 lat i waze 91 kg. Jeszcze nie całe 4 lata temu wazylam 55 kg i wtedy nie podobała mi sie moja sylwetka;/ a teraz jak ogladam zdjecia to żal i wiem ze juz do takiej formy nie wroce i nie wiem jak moglam byc taka glupia i myslec ze wtedy jestem gruba... ale chcialabym schudnąć, ale nie patrze po wadze, bo mysle ze nie wygladam na te 91 kg ;/ ale chcialabym przedewszystkim schudnąc w brzuchu i miec wzglednie plaski gdybym mocno sie zaparla to by było ok, ale trudno mi jest bo moja przyjaciolka z którą spedzam wiekszość czasu jest szczupla i to az za bardzo i wiadomo jak to jest, jak sie z kims takim spedza czas.... no ale na ogol powiem wam ze nie jjem dziennie duzo tak naprawde, moj problem moze byc taki ze jadam wieczorami , bo do domu wracam popołudniu i dopiero wtedy mam czas na jedzenie, tez taki problem mam ze jem jak sie nudze albo jak mam problemy a ich sporo jest, czyt. na tle nerwowym... ostatnio zaczelam biegac z przyjaciolką bo byla ladna pogoda codziennie przez tydzien biegalysmy ale potem byl snieg i to wiadomo juz nie wrocilysmy ... teraz mam tez sporo nauki ale mysle ze jak tylko skoncze rok szkolny w kwietniu pod koniec zaczne chodzic na basen codziennie ,,, choc kiedys chodzilam i powiem wam ze nie chudlam choc mialam takie poczucie ze czuje sie zlżejsza i dawało mi to lepsze samopoczucie w ciagu dnia, a chodzilam codziennie wiec bylo wtedy ok, Tak jak moja siostra czuje ze zaakceptowalam sama siebie taką jaką jestem, i przez to moze trudno mi sie zmobilizowac do tej diety i w ogole bo mysle sobie ze w tych ciuchach jakie mam to wygladam dobrze i wygodnie mi i w ogole, ale potem np. ide na impreze patrze na zdjecia i wtedy sobie sie nie podobam i wtedy widac wszystkie moje wady, są tez takie dni kiedy mam masakrycznego doła przez to i wtedy sobie obiecuje ze zaczynam diete, kilka dni okeeej ale potem znowu wracam do \"starego stanu\" ... ooo a najgorsze jest to ze przez to jak wygladam nie lubie chodzic na zakupy bo nigdy nie moge nic dla siebie znaleźć wszedzie jest moda na rozmiar XS bądź S ... ;/ i nie mozna dobrac ciuchów na taką sylwetke jak moja,,, przez co tez chodze w wiekszości w sportowych ciuchach,,, noo ale sie rozpisalam za bardzo jak na pierwszy raz ;D mam nadzieje ze przygarniecie mnie do swojego gronnaaaa :D:D:D byloby fajnie naprawde x))) ok to pozdriowionka dla waaas :*

kochana,jak wytrzeźwieje to CI odpisze :D tzn jutro :D hehehhe :D Dziewczynki.,to moja rodzona siorka... Doping potrzebny :)

Foczki ty lobuzie tak odrazu po świętach sobie w tany dać:):):) witaj Jaadzkaaa bardzo fajnie że do nas dołączyłaś jak zauważyłaś ja narazie nie dietetuje ale od lipca zczynam jak moja kruszynka przyjdzie na świat.Kochana i oczywiście że możesz wrócic do swojwj poprzednie wagi tylko przedewszystkim musisz bardzo w to wiezyc bo jak nie bedziesz wieżyc to nic z tego.Najważniejsze w diecie to jest to żeby organizm przygotowac psychicznie bo jak tego zabraknie to żadna dieta i żaden sport nie pomoż.U ciebie slońce jaest taki problem jak pisałas że się zaakceptowałas taka jaka jesteś no bo jak jesteś rodzona siostrą naszej foczki to napewno śliczna z ciebie dziewczyna.Więdz number one mysl że schudniesz i bedziesz szczupła laseczka i pokazac tej swojwj koleżance że potrafisz jej doruwnać bo co ty gorasz jesteś(na pewno nie), a zobaczysz potem będzie trudno ale dasz rade z pozytywnym mysleniem.ale ci nasmeciłam mam nadzieje że nie jestes na mnie zła ale jak by co ja jestem zwarta i gotowa żeby wspierać was moje kochane chociaz psychicznie to buzka Ewelinka ciebie to tez się liczy bo ty jak cie czytam wogole nie masz w sobie wiary wie ckochana do dziela Jak myslicie że się mondruje bo mi teraz jest łatwo to czekam na okrzan i obiecuje nie obraże sie wcale ani wcale bo ja nie stakich obrazalskich:):):):):)

hej witam nowe osóbki:0 ja od świąt starłam się dośc mocno trzymać swoich postanowień. Niestety dzisiaj zjadłam 3 (dość duże) kawałki zapiekanki i teraz mam wyrzuty sumienia. Ale teraz nic już nic nie jem:) ----> już jest po 18 od środy ruszę ostro z ćwiczeniami. ostatnio nawet nie mam czasu porządnie poćwiczyć. po maturze wróci wszystko do normy... mam nadzieje... może jak już zacznę sie stresować to zrzucę kilka kilogramów:) Pozdrawiam!!

no dziewczynki... Ja dziś dietetycznie. 1.5 litra rosołu z makaronem . naleśniczki z serkiem i udko z kurczaka. Jak na cały dzień to chyba nie tak źle co?:D hahaha I tak zaraz coś wykombinuje do zeżarcia... :D Musze gołąbki odmrozić :D

A tak wogóle to postanowiłam odkurzyć nasze kiedyśne postanowienia dietetyczne.Bo mi sie troche nawet zapomniało: Wydrukować sobie,i sie na nie gapić non stop!! 1. Jem do 18 !! 2. Piję niesłodzone napoje. 3.unikam słodyczy 4.chodzę po schodach!! :D 5. Ograniczam węglowodany do minimum. 6.Jem dużo warzyw i owoców. To jest moje główne pożywienie. 7.Piję dużo niegazowanej wody. Z cytrynką może być. 8.DUZO SIE RUSZAM!!!! ding ding :D wstukać sobie w łepetynke.

No hej ;d dzieki za przyjecie:D no wiec trzeba wziac sie w garść i tyle nooo ;d wiec ja zjadłam dziś :D : jajecznice z dwoch jajek ;d dwie bułki z masłem i pomidorczakem ;d i omleta z brzoskiwnią ;D nooo ;d i to wsio;d do tego troche picia ;D no to pozdrowionka ;D

hahah :D no ja chodze po schodach hahaha bo windy nie mam w bloku hahaha;d jeszcze sie nie dorobiłam haha;d