Gość gość Napisano Sierpień 23, 2013 Cholera, najbardziej wkurza mnie fakt że przyjdzie sobie taka po znajomości (zastepca kierownika), co najlepsze nic nie umie i niechce umieć bo powiedziala kierowniczce że ona nie bd sie przemęczać....szlak by trafił, zapisac pliku nie umie, etykiety zrobić i wydrukować też nie. O wszystko dzwoni do koleżaneczek. Cały dzien potrafi robic tylko to co lubi, czyli bielizne, słoiczki i drobne rzeczy! kurna....potem w biurze, kawusia o 11.00 bo już jest zmęczona...najlepsze jest to że loguje się na cały dzień z kasjerką (gdzie o 13.30 przychodzi druga kasjerka....)tylko po to by o 19.00 móc przyjść i wsypać sie niepostrzeżenie na kase....ani kosmetyki ani za szczotkę(wcześniejsza zastepczyni cały sklep potrafiła oblecieć...i szczotką i mopem, po kosmetycę dokładnej ktorą sama zrobiła.). Ja wiem że to może przyzwyczajenie ale kurna, nie pracuje codziennie, tyle dni wolnych jest a ta zmęczona. nie wiem co robiła na poprzednim sklepie, aż strach pomyśleć, dziwie się bo na jej wczesniejszym sklepie kierownikiem jest dobra psiapsiuła A.P. Rejonowej....G.F. nie wiem, dla mnie to jest zastepca porażka....nie umie planować, ani zarządzać, jest ordynarna i bezczelna dla klientów....i uważa się za Panią Pepco i całego świata! Reasumując ! to wszystko zależy od osoby ktora zarzadza. Jeśli się nie nadaje to powinna wrócić na swoje dotychczasowe stanowisko, bo jak można dostawac pensje kierownika-stojac na kasie i wieszakując bieliznę i nawet się nie narabiając jak kasjer chociazby! Warszawa 5 pozdrawia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gruuubaska Napisano Sierpień 23, 2013 Cholera, najbardziej wkurza mnie fakt że przyjdzie sobie taka po znajomości (zastepca kierownika), co najlepsze nic nie umie i niechce umieć bo powiedziala kierowniczce że ona nie bd sie przemęczać....szlak by trafił, zapisac pliku nie umie, etykiety zrobić i wydrukować też nie. O wszystko dzwoni do koleżaneczek. Cały dzien potrafi robic tylko to co lubi, czyli bielizne, słoiczki i drobne rzeczy! kurna....potem w biurze, kawusia o 11.00 bo już jest zmęczona...najlepsze jest to że loguje się na cały dzień z kasjerką (gdzie o 13.30 przychodzi druga kasjerka....)tylko po to by o 19.00 móc przyjść i wsypać sie niepostrzeżenie na kase....ani kosmetyki ani za szczotkę(wcześniejsza zastepczyni cały sklep potrafiła oblecieć...i szczotką i mopem, po kosmetycę dokładnej ktorą sama zrobiła.). Ja wiem że to może przyzwyczajenie ale kurna, nie pracuje codziennie, tyle dni wolnych jest a ta zmęczona. nie wiem co robiła na poprzednim sklepie, aż strach pomyśleć, dziwie się bo na jej wczesniejszym sklepie kierownikiem jest dobra psiapsiuła A.P. Rejonowej....G.F. nie wiem, dla mnie to jest zastepca porażka....nie umie planować, ani zarządzać, jest ordynarna i bezczelna dla klientów....i uważa się za Panią Pepco i całego świata! Reasumując ! to wszystko zależy od osoby ktora zarzadza. Jeśli się nie nadaje to powinna wrócić na swoje dotychczasowe stanowisko, bo jak można dostawac pensje kierownika-stojac na kasie i wieszakując bieliznę i nawet się nie narabiając jak kasjer chociazby! Warszawa 5 pozdrawia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ala d'oro 0 Napisano Sierpień 23, 2013 Znacie, ale to trochę loteria. Są tam towary niezłej jakości, ale trafi się i coś na 5 minut. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 23, 2013 Hej a co z rejonem 9?? Widziałam wpis o pani E.K ale jakaś cisza jest w tym temacie, czy nikt nie ma nic do powiedzenia o tej rejonowej?? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2013 a co w tym rejonie 10 jest nie tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2013 a jak region 3? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Magda190493 Napisano Sierpień 27, 2013 Ja nie jestem zadowolona z ich jakości. Kupuję przez Internet - ostatnio cały czas na 4lejdi.pl Mają wszystko, czego mi potrzeba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2013 Praca w pepco jest ciężka, ale gdzie jest lekko. Pracowałam dłuższy okres czasu i może nie skarżyłam się że było za ciężko a najgorszy był dla mnie mobbing w pracy. Co z tego ze jesteś osobą uczciwą, przestrzegasz procedur, zależy ci i są tego wyniki co ważniejsze, jeśli kierownik rejonu pani Skała tego nie doceni, a pani Kierownik Regionu, stary rudy Dinozaur udowodni Ci ze niczego się nie nauczyłaś? Zadaje Ci pytanie i jednocześnie ucisza Cię i przerywa wypowiedz. Szkoda że baby babom same potrafią zgotować piekło. Firma Starą Rudą powinna dawno posłać na bezrobocie, nabrała by trochę ogłady bo w tym wieku wyniosłą hrabinę na rynku nikt by nie zatrudnił, a całe zło które zasiała i sieje dalej zwróciłoby się jej. Osoba na tym stanowisku powinna być młodsza, kreatywniejsza, otwarta, przyjazna, powinna przyciągać ludzi a nie wywoływac strach u reszty w tym rejonowej. Wstydzę się ze pracowałam w takiej firmie i że wcześniej nie odeszłam po pierwszych przesłankach mobbingu. Nie używam słow na wyrost, za dużo mnie to kosztowało już nerw , żeby ciągać się po sądach, ale moja noga nie przestąpi progu żadnego pepco. Jeśli macie szanse pracować gdzie indziej, szczerze odradzam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2013 Zgadzam się z koleżanką powyżej. Dodam tylko, że mobbing to nie tylko zasługa rejonowych czy regionalnych, u mnie kierowniczka miała zrytą głowę i choćby człowiek starał się ze wszystkich sił to i tak było źle. Wniosek jeden czy sie starasz czy nie starasz to i tak wylecisz jeśli nie cukrujesz kierownikowi. Wystarczy jeden mały pretekst i już cię niema. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Teraz psychika odpoczywa, a nowa praca jest nie do porównania. Także dziewczyny nie narzekać tylko szukać nowej pracy.A kochanym kierownikom, którzy wyżywają się na pracownikch za swoje nieudane życie życzę żeby całe zło jakie wyrządziliście do was wróciło (uwierzcie, że wraca). Tyle w temacie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2013 Tak zło wraca do każdego ,trzeba pamiętać ze CZŁOWIEKIEM SIĘ JEST A KIEROWNIKIEM SIĘ BYWA , i jeśli czytają tę srtonę ludzie z centrali serdecznie ich pozdrawiam pamiętajcie że te małe jednostki czyli kasjerzy pracują na was a często są traktowani jak śmieci bo kierowniczki mają przerost treści nad formą . moja Pani kierownik swoje stanowisko traktowała i traktuje jak swoja własna firmę , żenada jak pracownik musi płacić za uszkodzony asortymęt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2013 witam natrafiłam na ten temat, ponieważ szukałam jakiegoś forum gdzie można pogadać o pracy w pepco chciałam się dowiedzieć czy w innych sklepach tez jest tak beznadziejnie jak u mnie co prawda zespołem jesteśmy dobrym, nie ma problemu z koleżankami, wszystkie się dogadujemy, pomagamy sobie i żartujemy niestety praca jest bardzo ciężka - zasuwamy po 12 godzin dziennie jak woły, bo wszystko trzeba szybko szybko... biuletyny beznadziejne z durnymi pomysłami i niepraktycznymi rozwiązaniami podczas dostaw można się zajechać na śmierć PEPCO WYMAGA OD PRACOWNIKÓW PEŁNEGO ZAANGAŻOWANIA W SWOJĄ PRACĘ 100% OD SIEBIE TRZEBA DAWAĆ, ALE OD PEPCO NIE DOSTANIESZ NIC! JEDYNIE NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ I 25% ZNIŻKI NA ZAKUPY, KTÓRE I TAK RZADKO TAM ROBIĘ - JEDYNIE NA ŚWIĘTA. w centrali bajzel w papierach, ciężko się o coś doprosić całą kasę jaką dla nich zarabiamy biorą dla siebie (na te ich konferencje i super auta) a nam tylko podstawową minimalną krajową i czasem premia za utarg, ale też nie za wysoka i tylko wymagają wymagają wymagają.... co chwila wymyślają jakieś nowe zasady pracy TO WCISKANIE DOŁADOWAŃ I PRODUKTÓW TYGODNIA DLA KLIENTÓW jak klient chce to sam kupi a my wręcz na siłę musimy im to wpychać, bo inaczej opiernicz, że za mało sprzedane.. klientom trzeba w d**ę wchodzić i się uśmiechać nawet jak cię wyzywają za coś co nie jest w ogóle twoją winą (czyt. płatne reklamówki, za wysoko powieszone ciuchy itp) ktoś zapyta czemu tam pracuję skoro tak narzekam? a to dlatego, że w poprzedniej pracy zarabiałam baaardzo dobrze, niestety byłam wykańczana psychicznie i zrezygnowałam tu mam o tyle dobrze, że psychicznie jest stabilnie, ale ciężko wyżyć za marne 1000zł miesięcznie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2013 bezsensowne jest też to, że inwentaryzacje odbywają się przy otwartym sklepie, a to co się tego dnia sprzeda wchodzi nam na minus, a później wychodzi wynik taki,a nie inny i oczywiście pretensje i podejrzenia... czy to nie jest chore?!?!?!?!?!?!?!?!? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 6, 2013 Witam was serdecznie powiem wam tylko tyle ja pracowałam w tej firmie ponad dwa lata stworzyłam z***bisty zespół ludzi razem harowałyśmy jak woły i tak naprawdę nie było wielkiego znaczenia kierownik czy kasjer oczywiście z pewnym umiarem ale co po przedostatnim i ostatnim podziale rejonu została moją kierowniczką rejonową szanowna MG no i co i się zaczeło zero pomocy z jej strony rzadnej współpracy nic kompletnie nic tylko głaskała swoje sklepy takie jak Wysz,,,,ów Puł,,,,,,,sk,,,,i kilka innych no i co na moje miejsce weszła dziewczyna która tzn koleżaneczka pani MG i po ptakach powiem tak pracuje teraz w innej firmie jest z***biście spokój psychiczny to podstawa a i fizycznie też się nie napracuje bo 8h przed biurkiem to można się wynudzić ktoś napisał że całe zło powinno się obrucić i tego życzę tym osobą które być może to przeczytają i będą wiedziały o kim mowa mam nadzieję że zjarają buraka kiedy to przeczytają a dziewczyny uwierzcie mi centrala czyta a to że nic z tym nie robi to już nie moja w tym głowa pozdrawiam tych co nie wytrzymali tych co jeszcze choć trochę wytrzymują a całe przyd**asy niech mnie cmokną w d........pę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 11, 2013 gorąco. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 11, 2013 hahahahah ubawiłam się........widzę że w tym zakątku wyzysku nic się nie zmienia, każdy robi to co chce tylko kasjerzy zapierdzielają jak mróweczki. No cóż to już nie moja bajka, powodzenia normalnym dziewczynom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natulae Napisano Wrzesień 12, 2013 Dziewczyny mam pytanie, czy do pracy w Pepco rekrutują tylko poprzez stronę internetową? Czy chcąc starać się do pracy tam, trzeba wyłącznie liczyć na to, że pojawi się oferta pracy w internecie i wtedy aplikować? W ten sposób przechodziłyście ten proces rekrutacji, czy może przez ogłoszenia w lokalnej pracie czy te wywieszone na witrynie sklepu? Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 13, 2013 hej dziewczynyo czy mozecie mi cos powiedziec o pepco w konstancinie jeziornie, jak tam sie pracuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 13, 2013 do natulae ja dostałam się poprzez ogłoszenie w internecie, a jak to wyglada w sklepach w innych miastach , nie wiem. zawsze mozna zanieść CV to nie zaszkodzi , jak bedzie potrzebny pracownik to kierownik zadzwoni. Allbo zapytac odrazu czy nie potrzebują pracownika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
samolubnaona16 7 Napisano Wrzesień 16, 2013 Cześć :) Zostałam przyjęta do Pepco,juz niedługo rozpoczynam szkolenie niestety w innym mieście (zostałam przyjeta do nowo otwieranego sklepu).Ogłoszenie do pracy znalazłam w internecie. Pozdrawiam wszystkie pracownice PEPCO :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 19, 2013 Niedługo wyjezdżam na szkolenie do innego miasta. I tak się zastanawiam (bedziemy mieszkać w hotelu) ilu osobowe są pokoje na takich szkoleniach? Jedynki czy dwójki? Bardzo proszę o dopowiedź. Pozdrawiam Kaśka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 21, 2013 Witam Co sądzicie o nowych inwentaryzacjach??Czy uważacie, że nowe instrukcje ułatwiają nam prace?? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kari882 Napisano Wrzesień 21, 2013 witam pracuje od niedawna, pare dni, i co moge powiedzieć? to ze jest duzo pracy a za mało rąk, miom zdaniem nie do ogarnięcia, nie wiem czy dam rade :( wykancza mnie swiadomosc ze ciagle za wolno nawet jak dajesz duzo z siebie tym bardziej ze dopiero zaczelam a nie pracowlam wczesniej w sieciowce.i mam wrazenie ze jako nowa osoba jestem wykorzystowana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2013 Szczerze to my sobie nie wyobrażamy już inwentury po staremu! jest o niebo lepiej ! ale jeszcze jakby inwentura była na zamkniętym sklepie to by było cudownie ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2013 z inwentaryzacją nie jest tak źle ale cholera jasna niech odbywa się ona przy zamkniętym sklepie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2013 Też niedługo zaczynam... z tego co tu czytan boje sie,że nie dam rady... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 22, 2013 Też niedługo zaczynam... z tego co tu czytan boje sie,że nie dam rady... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 23, 2013 Jak masz twardy tyłek to dasz radę no i oczywiście przede wszystkim kwestia kierownictwa, jeśli mają zryte mózgi to choćbyś się po łokcie urabiała to i tak będzie źle i niedobrze, wiem to z własnej autopsji, wszystko robiłam dobrze, tajemniczy klient kilka razy z rzędu po 100%, a i tak wyleciałam przy pierwszej lepszej okazji bo kierowniczka po prostu mnie nie trawiła, za dobra dla niej byłam i tyle. Pamiętaj nie wychylaj się z dobrymi pomysłami bo wtedy oni (czytaj kierownicy) węszą podstęp, że chcesz ich wygryźć i wywalają na zbity pysk :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 23, 2013 inwetura koniecznie przy zamkniętym sklepie wtedy szybko i dokładnie można policzyć i zrobić korektę pozdrawiam pepkowiczki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nie znajoma 0 Napisano Wrzesień 25, 2013 pepco hahaha. poczytalam ipowiem ze kiedys tam pracowalam, ale tylko rok z groszem. fajnie sie pracuje przez pierwsze 2 miesiace, potem jest jeden wielki mobbing. opierdziel za wszystko, a kierownik rejenu na zebraniach szczycil sie tym ile ludzi zwolnil i ile ma spraw w sadzie (macie robic co kaze-moj cyrk moje malpki). odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku. a jesli pujdziecie z czyms wyzej to macie wylotke bardzo szybko tak jak ja. zawsze cos znajda nawet wspaniala zaloga bedzie klamac byle niebyly zwolnione, nikt nie stanie za toba. bo jak mówili lub mówia na twoje stanowisko jet wiele ludzi. a centrala przesiaduje tu codziennie i tylko podpytuja i prowokuja, a potem opwiadaja po sklepach co kto pisze zenada. brak komunikacji, a wartosci (tylko na scianie wisza bo zaden kierownik rejonu-regionu i dyrecja ich nie przestrzegaja ) narazie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaskakanka28 Napisano Wrzesień 26, 2013 znam ale specjalnie to ja się nimi nie zachwycam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach