zabawne różnice językowe w różnych rejonach Polski

Świętojanki to czerwone porzeczki, a hyczka czy też hyćka to czarny bez :D:D:D

Śląsk Cieszyński------>napiszę Wam parę: achtlik------->1/8 litra amolet------->naleśnik amper--------->wiadro apordekiel------------>pokrywa sedesu aspóń------->przynajmniej,chociaz babuć------>wieprz,świnia bałuszyć----->dużo gadać bicykiel-------->rower bachrocz--------->brzuchacz,grubas bindla------>krawat bantować------->trzaskać,hałasować bolok------->czyrak,krosta bożatko-------->biedaczek borok------->biedak,ułomny buchta------>ciasto,babka bucior------->grat,stary garnek buła------->niezdara,fajtłapa bulać------>przewracać,burzyć bulać szychty--------->opuszczać zmiany być rod------->być zadowolonym,cieszyć się bryle-------->okulary bruksy------->spodnie bulczeć------->pleść głupstwa brzidok--------->brzydki brzim-------->modrzew borg------>kredyt bulczónka---------->wodnista zupa bulić-------->płacić bywać---------->mieszkać Na razie tyle.:) ♥♪♫

i ze znajmomymi czasem lubimy sie gdzies "szwendac" :D czyli włoczyc sie, chodzic bezz celu lub pochodzic po miescie:D cos w tym stylu:)

Płytka Tytka :) ania ... :)

Pyra ---. szwendasz się po swoim fyrtlu, idąc na szagę bez park :D

na mnie ogromne wrażenie zrobił na Śląsku \" hasiok\" czyli śmietnik:D Teraz czasem mówię tak też u siebie:D Mam rodzinę w Krakowie, tam zawsze zadziwiało mnie wychodzenie \"na pole\" a także mówienie nazywanie bułki wrocławskiej \" weką\". Z Krakowa mam jeszcze kilka hitów, ale teraz nie mogę sobie przypomnieć w chwili obecnej :P

dobre dobre a u nas buciory sie mowi na takie stare, nieladne buty albo po prostu na buty:D bryle tez okulary lub tez pingle :D a bulic to zaplacic a wlasciwie za duzo zaplacic:D no i oczywiscie ze chodze na szage Kigana:D:D

A czy mówienie na słoiki z zaprawami \"WEKI\" to też poznańskie? Bo u mnie w rodzinie tak sie mówi, ale nie wiem czy to nie jakies przywleczone ;)

tak wek to poznanskie:D tak mi sie zdaje, u nas sie tak mowi w kazdym razie:D

Marketa_cz - u mnie BUCIOR to jakiś wielki, stary but:P Kigana - nic bym z tego nie zrozumiała:)

Weki słyszałam również w Warszawie, więc pewnie raczej ogólne :)

hehe a ja rozumiem co mowi Kigana bo sama tez tak mowie nie zdajac sobie czasem z tego sprawy:D:Dhihi

u mnie też się mówi WEKI

okreslenia poznanskie: *elegant z Mosiny *pierdola z Gądek Ps.dla niewtajemniczonych Mosina i Gądki to miejscowosci za poznaniem:)

Zagadka :) Co to są \"reble\"? :)

no tak... rodzinka podpowiada: cabany - ciężkie buty ciubaryki,czubaryki - trzewiki, buty o dziwnym kształcie /w ten sposób zostały ochrzczone kowbojki męża/ lelkum polelkum - olewacko-leniwy stosunek do sprawy kaprawy - zezowaty, krzywy, źle wyglądający rozdziapa - gruba baba o irytującym sposobie bycia, wredny babus stara rozwora - stara baba, bardzo hałaśliwa, narzucająca się bździągwa - wredota, cholera, przemądrzała baba rozpuścić paszczę - trajkotać, być wielosłownym puścić w cug jadaczkę - jak wyżej tryła barszczowa - plotkara, gaduła nie bądź taki tnytny - nie wymądrzaj się cacany - /ironicznie/ ładny, wypielęgnowany, wystrojony pindrzyć się, picować - stroić, upiększać nie pindol - nie gadaj odpindol się - zamknij się /wulgaryzm/ głuptok - głupek latawica - puszczalska, łatwa dziewczyna kołotuch - kocmołuch, zaniedbana, przygłupia dziewczyna nieiadomego pochodzenia /!!!/ czarcie gówno - maść dziegciowa dupa babska - pochwa :D dupa chłopowa - odbyt :D kostropaty - pokryty krostami albo drapiący /w odniesieniu do przedmiotów / barchany - brzydka, marnej jakości bielizna lub za duże, wiszące na kim spodnie bardak - bałagan /z rosyjskiego - budrel/ berdys - niepościelone, nichlujne łóżko, wyro kuźdrać się - iść poowli, z trudem, kuśtykać Wystarczyło spytać, posypało się :D

kasiek dokladnie pierdoła z Gądek i elegant a pierdoły, pierdle to takie gadanie bez sensu:D ja tez czasem lubie klejdrzyc (plotkowac) lub lenić klejdry:D czyli gadać pierdoły :D:Dhehe

wchódz zamiast wchodz wuja zamiast wujek we wodzie zamiast w wodzie we srode zamiast w srode

stara rozwora :) Umarłam! :)

hehe reble to moj dziadek nosi:D:D bo ma takie okropne stare buty:D:Dtakie rozciapciane (rozchodzone) :D:D

no to os z Wlkp tytka szneka z glancem tej ryczka pyry zakręcotko owijka \"w altance na ryczce stały pyrki w tytce\"

Ondyna, kuźdrać się - iść poowli, z trudem, kuśtykać - to chyba inaczej \"guzdrać się\". No, oże oprócz kustykania ;)

podobają mi się nazwy miejscowości Puszczykowo i Puszczykówko:P gdzieś tam między Poznaniem a Mosiną:)

Moich znajomych zaskakiwało tez określenie \"zakluczać\", czyli zamykać na klucz :D Ale czy to regionalne nie wiem :D

Pyra, brawo ! Jak pierwszy raz usłyszałam od mojej koleżanki \"podaj mi reble\", a stała wtedy na parapecie z gwożdziami w ustach, nie za bardzo zajarzyłam i podałam jej... młotek :)

jeszcze znam guzdrać sie czyli robic cos powoli:) ale to widze ze sa rozne modyfikacje:D

Ady - przecież Angryst - agrest Antrejka - przedpokój Bejmy - pieniądze Bimba - tramwaj Bana - pociąg Boba, myca - czapka Chichrać się - chichotać, śmiać się Chabas - mięso Ćpnąć - wyrzucić Fafoły - zanieczyszczenia, cząstki stałe w cieczy Garować - spać Galart - galareta z mięsa Gilejza - niezdara Gira - noga Ginol - drągal, wysoki chłopak Glapa - wrona Glanc - połysk Glazejki – skórzane rękawiczki Gymyla - śmietnik Gzik - twaróg ze śmietaną Hyćka - czarny bez Heklować - robić na szydełku Kabza - kieszeń Kalafa - twarz Kejter - pies Kintop - kino Kista - skrzynia Klamoty - kamienie Kluber , kluka - nos Klymki - cukierki Korbol - dynia Kociamber - kot Lajsnąć - sprawić sobie coś, kupić Leberka - wątrobianka Lyrać się - chwiać się Maryjanka - majeranek Młodzie - drożdże Nygus - leń Na szage - na ukos, na skróty Papcie - buty (domowe) Poruta - wstyd, kompromitacja Pyry - ziemniaki Plyndze - placki ziemniaczane Redyska - rzodkiewka Rychtyk - dobrze, oczywiście Rumpuć - potrawa jednogarnkowa, gęsta zupa jarzynowa Ryczka - stołeczek Szczun - chłopak Szneka - drożdżówka Świętojanki - porzeczki Świgać - rzucać Tytka - torba papierowa Wymarać - wyszukać Wymborek - wiadro Żybura - brudna, mętna ciecz

strugaczka i placek

rozdziapa?? ehehehhe

hehe dobre Kate:D ale czesto sie ludziom zdarzaja takie pomylki i nie tylko w Wlkp:D szkoda ze nie dziadek gdzies poszedl on to dopiero mowi po poznansku:D