Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość będę chciała ale później

zabawne różnice językowe w różnych rejonach Polski

Polecane posty

Gość wattcher
wszechwiedzaca-popatrz tylko jaki atak od razu moze jeszcze dodaj ze nie jestem Polakiem.Ja jestem stad z dziada pradziada i to z samego centrum.Od pokolen.Byc moze gdzies tam na rynku-jak ktos napisal.W sklepach raczej nie slychac zeby ktos mowil :pyry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juiooo
gdy pracowałem, miałem na warsztacie takiego starszego gnieźnianina, rocznik mocno przedwojenny, który służył po wojnie w wojsku gdzieś w Bieszczadach, tam został ranny , o czym często wspominał mówiąc tak: - jak mi z giwery przyflancowli, to kula przebiła : jupe, katane, koszule podkoszule roz******liła gnat barku, dobrze że nie bebechy i wylazła nazat bez ( nie przez) podkoszule, koszule, jupe i katane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszechwiedzącej
a może jednak "ostrzałka", a nie "oszczałka"? Ta pierwsza brzmi nieźle, ale ta druga?! Jakoś niedobrze się kojarzy, więc może trochę ortografii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wattcher
juipooo-wszystko zrozumiale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze krupniok -kaszanka i rzymlok -bułczanka ... z popularnych zdanek gwarowych \'w antryju na byfyju stoi szkolnka tyju\" pisane oczywiście tak jak sie wymawia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wattcher
wszechwiedzaca-ja mowie tak jak sie pisze: mleko,nie mlyko.Nie wiem,ale to chyba tez zalezy od srodowiska w jakim zyjesz? Gdy mialem okazje spotkac osoby z okolic Krakowa rzalem ze smiechu z tego: "na polu".Nie wiedzialem o co chodzi.Pytam :na jakim polu,bo myslalem ze gdzies w okolicy jest jakies pole.Dopiero pozniej sie okazalo ze chodzi o :na dworzu/e.Podobnie smiechu bylo z:" powiedz dla Marka..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka teria
w Poznaniu mówi się: czekać za kimś albo za czymś, zamiast: na kogoś lub na coś, jestem wprawdzie z Poznania, ale to mi się kompletnie nie podoba i tego nie używam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szklonka - miało być ... literowki psują w tym wypadku cały efekt! o zmoro! w antryju na byfyju stoi szklonka tyju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytfyt
moniśkaaa ja tez nie całkiem z Podhala ,ale gwara tu cudna i bardzo zróznicowana skole - kamienie gadzina - bydło\krowy,swinki itp\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle ma
- Jo żym był -Jo żym widzioł - ale żym sie narobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka teria
no i jeszcze: do góry, zamiast na górze. Na przykład: połóż to tam do góry (na górną polkę), albo: on tam do góry mieszka (czyli na górze) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wattcher
a nie lebera/ka-to kaszanka/bulczanka jest w gwarze poznanskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka teria
wattcher ma rację :) Ja też się w Poznaniu urodziłam, a nigdy jeszcze chyba nie powiedzialam pyry, ani szneka, ani tytka. Rzadko to też słyszę w codziennej mowie, ale zdarza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytfyt
chyboj haw - chodz tutaj naści - tzn masz ,daję ci cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bydgoszczanka
a wie ktoś z Was co to jest nudel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniśkaaa
ytfyt-----> to co jest po waszemu gadzina to u nas jest gowiydż :D a mozna wiedziec z ktorego regionu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka teria
leberka to wątrobianka albo pasztetowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniśkaaa
mialo być gowiydź :D a do góry to pod gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wattcher
nieraz tak faktycznie slysze,ale raczej mowi sie normalnie:czekam na tramwaj.Nie za tramwajem.To raczei rzadkie.Ide za toba zamiast po tobie -urzywamy naprzemennie. " sztuka teria w Poznaniu mówi się: czekać za kimś albo za czymś, zamiast: na kogoś lub na coś, jestem wprawdzie z Poznania, ale to mi się kompletnie nie podoba i tego nie używam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mno
wiem nudle to makaron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniśkaaa
chyboj też jest :D albo chodź to po naszemu rzuć i czesto bywają pomylki. Np Orawiak mowi do cepra a ten zamiast rzucic to co trzyma to podchodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztuka teria
do gory to jednak na górze. No bo jak ktoś mieszka wysoko, to jak się mówi? Bo u nas "do góry", ale w innych miejscach to chyba "na górze" (w przeciwieństwie do tych, co mieszkają na dole :D )?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubelskie
"za łeb mnie drze"-moja stara sąsiadka tak mówi jak się źle czuje,albo mówi że"jej niecnotuje" albo mówi "do małpy"zamiast do cholery moja szwagierka z woj.świętokrzyskiego na rządek np malin mówi "liszka" na chłopaków "chłopocory i to ich "ino" to mnie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
ola_la ---spytajmy ich,czy wiedza co to karminadel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×