Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdruzgotama_bardzo mocno

mój mąż chyba mnie zdradza-pomózcie znaleźć dowód

Polecane posty

Gość głupia...
Witam ja już mam swój dowód, jeden i to malutki, ale mam też pewność czy może wie któraś z was jak zdobyć takie dowody które znaczyłyby coś w sądzie. Pomóżcie proszę. Ja mam małe dziecko które kocham a on mnóstwo kasy żeby mi je odebrać choćby dla zasady. Dajcie znać co by tu zrobić. Ja na niego już leję i uważam za amoralnego palanta, ale nie mam pojęcia co dalej robić żeby nie stracić dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do głupia a może napisz co to za dowód, może razem coś wykombinujemy :) poza tym sądy w Polsce prawie zawsze oddają prawo do opieki nad dziećmi matce, także głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytlumacz mi dlaczego auto jest na niego???? sensownie, ze oc bylo tansze???? kupowaliscie go w trakcie malzenstwa?? to ty po mezu masz tyle samo znizek,\\ i dziwie sie ze sypialnie za ile tam tysiecy zlotych moglas zrobic, a oc bylo za drogie dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobacz która z twoich przyjaciółek nosi nowe kolczyki i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tequilka, a dlaczego ona ma Ci się niby tłumaczyć? Samochód jest na niego i tyle, a po co Ci wiedzieć dlaczego chciała zaoszczędzić na oc? I że taką drogą ma sypialnię? Co Cię to obchodzi? To nie jest związane z tematem, tylko zdrada męża i to co ona ma teraz zrobić. A niektórzy na tym forum każą się zaraz ze wszystkiego tłumaczyć. kiedyś sama założyłam topik,bo chciałam pomocy, a takie podobne do Ciebie osoby zaczęły mnie łapać za słówka, kazały mi sie tłumaczyć z każdego zdania, czepiały się spraw zupełnie nie związanych z tematem, a w koncu stwierdziły, że to NA PEWNO prowokacja :D a przecież nie zwasze da się opisać w kilku czy kilkunastu postach całą sytuację dokładnie, wszystkie okoliczności, zajścia, nie da sie wszystkiego dokładnie opisać do tego dochodzą jeszcze bardzo słabe umiejętności czytania ze zrozumieniem większości piszących na tym forum ludzi jeśli chcemy pomóc tej kobiecie to nie ma sensu podejrzewać ją o prowokację, ani kazać sie tłumaczyc z każdego zdania, takie osoby niech idą się wyżyć na inne, głupkowate topiki, których na kafeterii jest sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o oc, to rzeczywiście są koszmarne różnice - wiem coś o tym. Zaraz po zdaniu prawka kupiłam samochód z dość dużym silnikiem. Po za tym nie miałam prawko krócej niż rok i nie miałam ukończonych 25. Jak mi zaśpiewali stawkę OC 2000 za pół roku, to szybciutko pobiegłam do Wydział Komunikacji i zrobiłam mojego Ukochanego współwłaścicielem ;) i stawka OC zamknęła się w 800 zł na rok. Nawet gdybym miała 30000 na sypialnię i tak bym tak zrobiła, b jak się kocha, to nie ufa drugiej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qrwa czytam ten topik
i zszokowałam sama siebie , cały czas teraz myslę co robi mój mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqq
i jak, co słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqqq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie słychać bo to
ściema była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ściema-pisalam,że wyjeżdżam-o 18 wróciłam z końca świata :) miałam troche czasu na przemyslenia ale niezbyt duzo,bo pracy w gospodarstwie nie brakuje,ale ten wyjazd dobrze mi zrobił :) Z nowości to to,że daliscie mi silę do walki i nie odzywałam sie do męża w ogóle,chyba zatęsknil,bo 17 dzwonił,ale bylam twarda i go olałam.Pytal sie gdzie jestem,to powiedziałam,że nie ma mnie w domu,a jak zapytał no ale gdzie dokladnie,to powiedziałam,że poza domem i jestem z siebie dumna,bo gdyby nie Wy pewnie od razu zaczęłabym naklaniac Go do powrotu.Dzis znowu dzwonił znalazł sobie genialny pretekst,bo pytal sie co od Niego chciałam i mówił,że miał 11 nieodebranych połaczeń ode mnie,hi hi.Jasne,jasne.Mam tak świetna komórke,że sama sobie dzwoni :) niedoczekanie!!!! znów pytał sie gdzie jestem,bo wszystko pozamykane (zmieniłam zamki) odpowiedziałam,że nadal poza domem.Usłyszałam:\"Jak tak grasz to narazie\".zdążyłam powiedzieć pozdrów Basię :) i tak to wszystko wygląda na dzień dzisiejszy.A z autem powtarzam:Jest na Niego-na umowie też-wiem,zrobiłam błąd,mam nauczke na przyszłość.Jeszcze będę walczyc o pieniadze ale na pewno już nie o Niego.Postawiono mi tarota i wyszło,że będzie próbował wrócić,ale nic z tego nie wyjdzie,bo cały czas będzie mnie zdradzał-widac taki typ.Ale podobno wyjadę poza Polske i poznam super faceta z którym będę już do końca życia.nie smiejcie sie ze mnie ale ja wierzę w karty Tarota i ich moc.Z reszta babcia mi dzis przez telefon powiedziala:\"Co Ci przeznaczone,na drodze stoi rozkraczone \" :)koniec na dziś,bo padam ze zmeczenia-wstawanie o 5 rano nie słuzy mi zupełnie :) Dziekuję za wsparcie,będę pisać na bieżąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się baardzo że sprawy tak się potoczyły :) bardzo dobrze postępujesz, mam nadzieję że znajdziesz w sobie siłę, żeby cały czas być taką dzielną. Ja bez kart tarota mogę Ci powiedzieć, że jak tylko zaczniesz go olewać, to postanowi wrócić, ale broń Boże nie pozwalaj mu na to! 3mam za Ciebie kciuki i pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mialas kogo poczestowac
Hej juz mu wybaczylas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdruzgotana_bardzo moco
Jeny!!!!!Jaka ja jestem wqrwiona!!!!Przez dwa lata byłam żoną debila i bezczelnego typa z tupetem o jakim Wam sie nawet nie śniło!!!Przed chwila na gg sąsiadka napisala mi,że mąż był w domu w sobotę,próbował sie dostać,ale że zamki były powymieniane to sie nie dostał i poszedł pożalić się do sąsiadki,że chciał tylko skosic trawę!!!!!!No nie mogę co za kawał gnoja pieprzonego!!!!!Ja Go chyba zabiję!!1Najpierw zostawia mnie dla jakiejś Basi,cały czas mnie zdradzał,wyprowadzil się i przyjechał skosic trawę!!!!!Napisałam Mu smsa.Jestem tak zła,że nie wytrzymalam.Napisałam,że nie ma wstepu na moje podwórko podczas mojej nieobecności i żeby lepiej skosil Basi włosy łonowe,żeby nie plątały Mu się po tej parszywej gębie.No nie moge w to uwierzyc po prostu-ma tupet jak cholera!!!A rano dzwonił do mojej babci,żeby zapytac sie czy jej w czymś nie pomóc..Ręce mi opadły normalnie..No kawał gnoja i chama.Teraz udaje jaki to On jest wspaniały i pomocny.Zabilabym jakby był pod ręką.A trawe to umiem sama kosić.no normalnie zaraz coś rozwalę tak mi adrenalina podskoczyła.a jak dzisiaj dzwonił to z pretensja,dlaczewgo nie powiedziałam gdzie byłam od czwartku do niedzieli..Najdziwniejsze jest to,że wiedział gdzie byłam a o tym miejscu nie miał pojęcia i nikomu nie mówiłam gdzie jedę..Juz sobie wkręcam,że mnie śledzi,bo niby skąd by wiedział????Muszę wyjść pobiegać,żeby zasnąć.Trzymajcie sie wszyscy i dzieki za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak trzymac
dalej nei poddawaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Brawo zdruzgotana !! Widzisz - jak olejesze to zacznie facet myslec !! Wyglada tak jakby chcial wrocic ale badz twarda i nie przyjmuj go z otwartymi ramionami ! Pomysl, ze byc moze przed Toba najpiekniejsze chwile zycia...poznasz kogos milego, zakochasz sie ...i znowu motylki w brzuchu... a frajer niech kosi trawe ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak sie sprawy maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqqq
no własnie, napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupup100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz piszę co sie dzieje a właściwie napiszę,że nie dzieje sie nic.Od tego smsa którego mu wyslałam nie odzywa sie,a ja tez trgo nie robię.Jestem tak wrogo nastawiona do tego człowieka,że chyba bym zabiła jak by sie gdzies napatoczył.Az nie wierzę,jak czytam topik od poczatku:co ja chciałam ratować?Na pewno zdradzałby mnie jak dotychczas...a kij mu w oko i krzyz na drogę,teraz jakos nawet lepiej się czuję,kupiłam sobie piekna sukienkę,w sobote umówiłam sie do fryzjera a dzisiaj byłam u kosmetyczki :-) i jakos nawet nie tęsknie z atym podłym draniem...Mam tylko nadzieje,że odda mi pieniądze no i nie wiem co On planuje..czy poda mnie o rozwód czy nie..Nie mam pojęcia ale ja nie mam zamiaru się do Niego odzywać..za bardzo czuję sie teraz wykorzystana przez niego a jak słysze od ludzi teksty:no maleńka,wydoił Cie na maksa to az mnie skreca,żeby jechac pod blok Basi i wybic młotkiem szybę w aucie albo porysowac karoserię..a w sobote ide na wesele do znajomych i mam zamiar dobrze sie bawić bez tego kłamcy i ćwierćinteligenta..Oczywiscie ide sama,choć zaproszenie dostalismy kilka miesięcy temu oboje,ale mam nadzieję,że On sie nie pojawi..pewnie będzie Basi pilnowal :-) a kij im w oko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!No buziaki ide spac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maragdziara
Hmmm, coś czuję, że on też zjawi się na tym ślubie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia 4647
hej czytam topikod pocztaku... zaczelo sie tak niewinnie.. niby te 149zl a tu prosze jak sie akcja rozwinela;/ ehhh Ci faceci, szkoda, ze tak sie roznioslo wsrod znajomych, bo tak to w ich oczach niestety wyglada, ze to Ty go utrzymywalas a jak juz dostatecznie cie wydoil to odszedl, takie szeptanie po katach sasiadow jest najgorsze, bo stare baby na wsiach nie maja co robic wiec niezlego newsa im zapodałas. ja bym nie mogla wytzymac ze swiadomoscia, ze jest on teraz w domu u tej zdziry basi i np kladzie do snu jej corke, szlag by mnie trafil, albo ze np on chce byc ojcem dla tego dziecka, normalnie sie zesterswoalam jak to pisze :( trzymaj sie kobietko, fajnie ze kupilas kiecke, fryzjer i tak kosmetyczka, odwal sie na bostwo, niech zobaczy jaka laleczka z ciebie i ze nie jednego w zyciu mozesz jeszcze miec... a ile Ty masz lat a ile on? ile sie znaliscie przed slubem i kiedy go wzieliscie, to tak w ramach lepszego naswitelenia sprawy... ps. z tym samochodem to rzeczywiscie przegiecie-padalec jeden ma czelnosc wozic dupsko w nie swoim samochodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×