Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a1sa

rocznik1964 , kto w to wchodzi

Polecane posty

MEg niech córka tylko uważa żeby nie przeżębiła dziąseł wiem że to brzmi głupio ale przeżyłam to na własnej skórze dostałm zapalenia okostnej i miałam 2 tygodnie zwolnienia i wyglądasłam jak potwór tak popuchłam :) a było to właśnie w taki zimny czas:) i po rwaniu zęba wracałam bez zabezpieczenia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) wróciłam z synem od lekarza ma coś z mięsniami .Zwolnienie z wf do końca2007 i zakaz grania w piłkę .Syn nieszczęśliwy .Byłam też na wywiadówce ale się nasłuchałm za zachowanie chłopców. Idę nabierać sił na rozmowę z chlopcami która mnie czeka:D .To narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć 765 , rozumiem rozgoryczenie syna - kazdy chłopak lubi grać w piłke . Ni krzycz za bardzo na nich ( a co zmalowali ?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam rano :D za chwilę pędzę do pracy , ale najpierw muszę wam powiedzieć -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzekasola
jak sie cieszę,że jesteście 64!ja z maja.... a za oknem biało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzekasola , napisz nam cos o sobie , U nas potworny deszcz chlapa brr okropieństwo , jak upływa dzionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść Wszystkim . Umnie mokro i po zimie . a1sa chlopcy zachowują się żle gadają dyskutują z nauczycielami i w ogóle robią się chamscy a ja uczę ich czegoś innego ite wychowawcze porażki bolą przeciesz z maszymi zasadami my żyjemy i one wcale nie są złe choć może jak mówi córka lekko staroświeckie ale dużo z nich przestrzega choc nie przysparza jej czasami znajomych bo się z niej śmieją ale ona przywykła i robi swoje a pochwały też zbiera za inność jak mawia . Amoi chłopcy są inni i mają do tego prawo tylko niech nie przeginają co robią teraz:) .Życzę miłego i ciepłego popołudnia a może wieczoru bo tak ciemno. A co do piłki to syn trenuje w klubie więc to dodatkowo boli że nie może grać. MEG co z córką. Trzymamy ksciuki za WAs:D[czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez chlapa, mam chwilę dla siebie, więc tu zagladam, pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
765 ja też jestem zwolenniczką tzw. dobrego wychowania z odrobina luzu , no może czasami troche więcej niż odrobiną :P , ale umiar moje dzieciaki też muszą znac . Też jestem ciekawa co u Meg . U nas zimno , ciemno , nawet psu nie chce się wyjść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , na dworze szaro i juz ciemnawo, choc młoda godzina. Nie lubię jesieni a tym bardziej, gdy juz drogi pokryte są morkym śniegiem.Zazdroszcze Wam kominka, który daje przyjemne ciepelko i nastroj.Jeszcze tu wróce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej treter kominek to u mnie :D najbardziej uwielbiana rzecz w domu o tej porze roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć a1sa tym kominkiem kusisz już kiedyś pisałam że to naprawde daje nastrój .:) pogoda naprawdę jest paskudna :) i wpływa tak melancholijnie:) na człowieka :)Życzę Wam miłych snów :) do jutra 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dalej zimowo. u mnie dalej jazda na wariackich papierach. Teraz doceniam ,ze corka wozi i przywozi syna ze szkoły. Dzisiaj mam wolne, pojechała sama do dentysty ,a mąz tam na nią czekał.Jutro będzie miała ząbki.Jeszcze rano wizyta u chirurga, a o 15 u dentysty. mam nadzieje że teraz będzie już ok.:) i wróci z ząbkami. Zdecydowaliśmy wspólnie że będzie to proteza, bo na mostek szkoda opiłowywać jeszcze dwa zeby i robić koronki.Mamy nadzieje że szybko uda nam sie zorganizować pieniądze na implanty. teraz tylko martwie się czy ta proteza będzie sie jej trzymać. Mąz dalej dużo pracuje wraca codziennie wieczorem,wszystkie obowiązki spadły na mnie, ale dzięki temu mamy dodatkowe pieniądze, których niestety wiecznie jest za mało. Musze też odciązyć mame ze wzgledu na jej przepukline.teraz doszło palenie w centralnym, nawet to lubie , najbardziej rozpalać wtedy widać ogień ,taka namiastka kominka:D Tylko te dojazdy:( Ale od poniedziałku córka wraca do szkoły więc, zacznie zabierać małego. Dzisiaj mały został w domu ,bo idziemy do lekarza na bilans 7 -latka, a wieczorem jade do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meg , jak cię czytam , to nie mogę uwierzyć ,że to wszystko się zwaliło na jedną słabą kobietę , życzę ci nie tyle wytrwałości , tylko żeby znalazł się ktoś , kto ci pomoże . Ja też uważam ,że powinniście zrobić z mężem wszystko , żeby mała miała implanty , Proteza nie jest najlepszym docelowym wyjściem dla tak młodej dziewczyny . Pomyśl o pierwszych pocałunkach - i ja naprawde się z tego nie smieję . Jesteście bardzo dzielni z mężem . Mój mąż też bardzo dużo pracuje i calymi dniami nie ma go w domu , ale wiem ,ze robi to dla nas 765 ja też lubię tu wpadać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam panie.Meg trzymaj się .a1sa protezka nie przeszkodza prz y pocałunkach więc może na razie być:D Wiem to z doświadczenia :) .Meg u mnie w domu było by zimno bo nie umiałam rozpalić w piecu.Gdy byłam panną i moi rodzice wyjechali na wczasy zimowe to ja tydzień trzymałam ogień w piecu bez przerwy żeby mi nie zgasł:) . Narka mykam na obiad\")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Dzięki dziewczyny:) przerwa na małą kawke, dzisiaj jest dzień obijania. Na kolacje mam naleśniki ,które miały być na obiad, dzieci zjadły babciny obiad. Córka pognała do koleżanki, bo przypomniały sobie że miały zrobić gazetke z ostatniej wycieczki- na jutro! Mały ogląda bajki, nawet mi to na reke ,bo nic mi się niechce-wiem ze te bajki ogłupiają,ale jutro nadrobie zabawy rodzinne. Mąz przyjedzie i zawiezie mnie do pracy wiec mam godzinke dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polatałam po stronkach, kawka prawie wypita,czas zbierać się do pracy.Zaglądne pewnie rano, ale wtedy wy jesteście w pracy:( do poklikania pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz wychodzę , ale może później jeszcze będziecie 765 to dobre z tym ogniem , a nie lepiej to było sie nauczyc rozpalać ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) mamy już zabki:D Dzisiaj mam już dosyć ,rano ponocce,spałam tylko godzinke, a o11 już byłam w kolejce do chirurga, potem po syna do szkoły, troszke latania załatwiania spraw,o15 dentysta potem zakupy ,do domu ściągneliśmy o 17,obiad i już marze tylko o spaniu.Czekam na męza dam mu obiad i lulu.Córka pognała z koleżankami świętować nowe ząbki. Ja miałam zamiar skoczyć do siostry na piwko ,ale chęci są tylko sił brak:( Od poniedziałku wszystko wraca do normy. Dzisiaj nawet mały jest padniety, rozpłakał sie ze musi tyle lekcji odrobić wczorajsze zaległe i bieżace, zapomniał że jutro sobota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×