Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

Zapach deszczu Zimny marcowy wiatr tańczył w za oknem szpitala w Dallas kiedy lekarz wszedł do małego pokoju w którym leżała Diana Blessing która była wciąż wykończona po operacji. Jej mąż, David, trzmał jej rękę kiedy drżeli w oczekiwaniu na wiadomości. Tamtego popołudnia 10 marca 1991 roku, komplikacje zmusiły Dianę, która była dopiero w 24 tygodniu ciąży, do cesarskiego ciecia które miało sprowadzić na świat córeczkę pary, Danę Lu Blessing. Rodzice mieli świadomość, że mierząca 30 i pół centymetra i ważaca 708 gram córeczka urodziła się niebezpiecznie wcześnie, jednak słowa lekarza nadal wydawały się być raniącymi ich bombami. \"Nie wydaje mi się żeby były szanse na jej przeżycie,\" powiedział tak delikatnie jak mógł. \"Jest tylko 10 procent szans, że przetrwa tą noc, a nawet wtedy, jeśli jakimś cudem przetrwa, jej przyszłość może być bardzo okrutna\" Sparaliżowani niedowierzaniem David i Diana słuchali lekarza który opisywał problemy jakim Dana musiałaby stawić czoła gdyby przeżyła. Nigdy nie byłaby w stanie chodzić, mówić, prawdopodobnie byłaby niewidoma i podatna na inne urazy tj. porażenie mózgowe, całkowity niedorozwój mózgowy i wiele innych. Wszystko co mogła wyksztusić Diana to zaprzeczenie. Ona i mąż David wraz z ich 5-letnim synem Dustinem długo marzyli, że pewnego dnia Dana stanie sie cześcia ich rodziny. Teraz, w ciągu kilku godzin ich marzenie oddalało się coraz bardziej. Jednak z biegiem dni nowe troski spadały na barki Diany i Davida. Okazało się, że system nerwowy Dany jest niedojżały i najdelikatniejszy pocałunek lub pieszczota mogły tylko przyczynić się do jej cierpienia, więc rodzice nie mogli nawet kołysać ich malutkiej dziewczynki przy piersi i wspomagać jej siłą ich miłości. Wszystko co mogli robić, kiedy Dana w plątaninie rurek i przewodów walczyła o życie pod ultrafioletowym światłem, było modlić się aby Bóg był blisko ich drogocennej maleńkiej córeczki. Nie przydarzały się chwile kiedy Dana nagle rosła w siłę. Ale kiedy mijały tygodnie, przybywały kolejne gramy i znikome ilości sił. W końcu kiedy Dana miała 2 miesiące jej rodzice mogli ją wziąć w ramiona poraz pierwszy. A dwamiesiące później, chociaż lekarze nadal delikatnie acz nieustępliwie ostrzegali że to tylko szansa na przetrwanie a nie na normalne życie, Dana wyszła ze szpitala i rodzice, tak jak od początku tego pragnęli, zabrali ją do domu. Pięć lat później, Dana była drobną acz zaczepną małą dziewczynka z lśniącymi szarymi oczami i nienasycona chęcią życia. Nie okazywała żadnych oznak psychicznego czy fizycznego osłabienia. Była poprostu wszystkim czym może być mała dziewczynka… i więcej .Jednak to jeszcze nie jest koniec jej historii. One gorącego popołudnia lata 1996 roku Dana siedziała na kolanach mamy w parku niedaleko domu (Irving, Texas) gdzie jej brat Dustin trenował ze swoja drużyną piłkarską. Jak zawsze Dana szczebiotała do swojej mamy mars kilku innych dorosłych kiedy nagle ucichła. Przytulając ramiona do siebie mała Dna zapytała \"Czujecie to?\" Diana wyczuwając w powietrzu nadchodzącą burze odpowiedziała \"Tak pachnie jak nadchodzący deszcz.\" Dana zamknęła oczy i spytała jeszcze raz, \"Czujesz to?\" Jeszcze raz jej mama odpowiedziała, \"Chyba zaraz bedziemy mokre, pachnie deszczem.\" Nadal zauroczona chwilą Dana potrząsnęła głową, pogłaskała ramiona swoimi malutkimi rączkami i głośno oznajmiła, \"Nie, pachnie jak ON. Pachnie jak Bóg kiedy kiedy kładziesz głowe na jego piersi.\" Łzy zaszkliły się w oczach Diany kiedy Dana radośnie zeskoczyła z ławki by bawic sie z innymi dziećmi. Słowa jej córki potwierdziły to co do czego Diana i jej najbliśsi nie mieli wątpliwości, przynajmniej głęboko w sercach, od początku. Podczas tych długich dni i nocy swoich pierszych dwóch miesięcy, kiedy jej nerwy były zbyt delikatne aby jej dotykać, Danę Bóg przytulał do swojej piersi i to Jego zapach przesycony miłością Dana pamieta tak dobrze. Teraz masz wybór. Możesz przesłać tą historię dalej i sprawić że ktos będzie miał takie dreszcze jak ty w czasie czytania albo możesz wykasować tą wiadomość i zachowywać się tak jakby ta historia nie poruszyła twojego serca tak jak poruszyła moje. TWÓJ WYBÓR! \"Jestem zdolny do wielu rzeczy bo ON daje mi siłę\" Tego ranka kiedy Bóg otworzył okno do nieba zobaczył mnie i zapytał: „ Moje dziecko czego pragniesz dzisiaj najbardziej?\" Odpowiedziałem: \"Boże proszę zaopiekuj sie osobą która przeczyta tą wiadomość, jej rodziną i przyaciółmi. Zasługują na to i bardzo ich kocham\". Miłość Boga jest jak ocean, widzisz jego początek ale nie jesteś w stanie dostrzec końca. ________________________ ANIOŁY ISTNIEJĄ! Tylko czasami nie mają skrzydeł i nazywamy ich przyjaciółmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry, ja tak na chwile dzis bo nie chce mi sie siedziec na necie jakos. u gina nic sie nie dowiedziałam, nie miałam badania. ale dzis brzuch boli mniej, jestem mjuz niemal pewna ze to macica sie rozciąga bo czuję takie własnie \"pociągnięcia\" raz tu raz tam. i nie plamię, wiec mam nadzieje ze jest ok. buziaki. strasznie spiąca dzis jestem, wstałam o 8 na sniadanie, potem spałam do 12 :) a teraz znow ziewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Co to za idiota wypisuje takie herezję? Cos z główką nie tak? Jutro ide do gina. Boje sie mam nadzieje ze wszystko jest w porzadku. Drogi ten lekarz bierze 150 zl od wizyty ale ponoć najlepszy w całym Rzeszowie. Pieniadze sa nie ważne jeśli chodzi o zdrowie mojego maluszka. Zaproponuje Marcinowi zeby poszedł ze mna ale znając go nie pojdzie ze mna tylko zostanie w aucie. Chociaz moze zdarzy sie cud :-) trzymajcie kciuki. Buziaki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, zastanawiam sie kto to powiedział ze ciąża to najpiekniejszy okres w zyciu kobiety. wiem ze nie powinnam narzekac, w koncu tyle czasu na to czekałam, ale naprawde momentami juz wymiekam. gdzie ten piekny okres? wymiotowac mi sie chce non stop- nie zawsze mam czym, wiec wiekszosc dnia męczę sie nad toaletą, i mam wrazenie ze wywine sie na lewą strone cała. wszystko boli. w zyciu nie byłam jeszcze tak zestresowana jak teraz, ciągle się martwie czy z dzidzią wszystko ok, czy jej nie strace...i nigdy nie musiałam spedzac tyle czasu w łózku co teraz, leze praktycznie cały czas,a nienawidze lezec, wstaje tylko do kibelka i po jedzenie, na które zresztą nie mam ochoty. ciągle mam pełno sliny w buzi, cycki bolą jak cholera, w nocy jak wstane siusiu to pozniej nie moge zasnąc i leze bez sensu godzine lub dwie... ja wiem ze są dziewczyny które nawet takiej ciązy mi zazdroszczą, ale musiałam sie wyzalić. czy któras z was tez tak ma czy tylko ja zwariowałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia głowa do góry:) podobno po 3 miesiącu wymioty mijają i wtedy zobaczysz jakie to piękne uczucie nosić kawałek Was pod sercem:) A wogóle to samopoczucie duzo się poprawia jak juz dzidzia zaczyna kopać i nie tylko wiesz ale i czujesz to szczęście:):) Ja nie miałam z pierwszym wogóle objawów więc było bosko!! a teraz też już powoli zanikaja tylko czasami coś w lodówce cofnie mnie do kibelka:P Ja osobiście to już nie mogę doczekać się wielkiego brzucha i kopniaczków:) Ciekawe jak moja córcia będzie reagować bo jak na razie to nie wie o co mi chodzi z tą dzidzia w brzuszku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimonia tu majówka 2007 nie przejmuj sie , len sie ile mozesz bo pozniej nie ma na nic czasu,ciaza szybko minie i podstawa nie stresuj sie,wypoczywaj, rozpieszczaj sie małymi rzeczami,wiem co mowie własnie moj synek siedzi mi na kolanach, a wszystko co złe odeszło w niepamiec,wymioty szybko mina,pisze jedna reka. pozdrowionka i wytrwałosci dla Wszystkich,a jak sie Twoj maluszek usmiechnie,to zapomnisz o bozym swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menadżer projektu
to będzie wasza pierwsza pociecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolaj, duszka- dzieki za słowa wsparcia 🌻 tak mam czasami ze żale sie same leją z duszy :) no ale mam nadzieje ze naprawde juz niedługo doświadczę prawdziwych uroków ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minimoniu ja mam czasem tak samo tak się ciesze że jestem w ciąży ,ale jednocześnie zamartwiam się na maxa ,poza tym też już marzę o tym żeby mdłości i wymioty się skończyły.Powiedz mi jeszcze cze miałaś wczoraj usg.Ja mam wizytę na poniedziałek ale chyba przełożę na piatek bo mój mąż jest na chorobowym więc nie musi brać wolnego,ale z tego co wiem to bedę miała już sprawdzaną przezierność karku ,chociaż nie wiem czy to nie za wcześnie ...ale lekarz chyba wie lepiej. Agnieszko ja chodziłam do lekarza który brał za wizytę 200zł i pewnie nadal bym do niego jezdziła ale znalazłam równie dobrego za 70 zł i jest na miejscu a do tego wcześniej musiałam dojeżdzać ponad 100km.Masz racje pieniądze nie są ważne jeżeli chodzi o dziecko .Napisz jutro jak po wizycie Pozdrawiam wszystkie majóweczki Reniu❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral Bay chyba nie za wczesnie. My mamy ciaze w tym samym wieku, a ja na USG ide za 2 tyg. Ponoc tego typu badanie wykonuje sie w 11 tyg. ciazy, moja ciaza bedzie miala 12 tyg. ale widac w klinice wiedza lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, co dziś tu tak pusto? Mam dziś lenia na prace więc buszuje po necie uważając żeby szef mnie nie przyłapał i znalazłam coś dla was Majóweczki “Oczekując dnia narodzin, dziecko zwraca się do Boga. - Jutro posyłasz mnie na ziemie, ale jak tam będę żył? Jestem zbyt mały i bezbronny? Bóg odpowiedział. - Spośród wielu Aniołów wybrałem jednego dla Ciebie i zaopiekuje się Tobą. Dziecko pyta dalej. - Ale powiedz, co będę tam robił? Tutaj w niebie nic nie robie, tylko śmieję się i śpiewam ze szczęścia. Bóg odpowiedział. - Twój anioł będzie śpiewał dla Ciebie i będzie się do Ciebie uśmiechał każdego dnia. Będziesz czuł jego miłość, a nieogarnione szczęście wypełni Twoje serce. Ponownie dziecko pyta. - Jak ja zrozumiem ludzi, którzy będą mówić do mnie nieznanym językiem? Bóg odpowiedział. - Od twego anioła usłyszysz wiele cudownych i serdecznych słów, jakich nigdy nie słyszałeś. Z wielką cierpliwością i troską będzie Cię uczył jak je wymawiać. Dziecko zapytuje. - A co powinienem zrobić, gdy zechcę porozmawiać z Tobą. Bóg odpowiedział. - Twój anioł złoży twoje rączki i będzie się modlił z Tobą. Dziecko zastanawia się. - Słyszałem, że na ziemi jest wielu złych ludzi. Kto mnie przed nimi obroni? Bóg odpowiedział. - Twój anioł będzie Cię bronił, gotowy oddać życie za Ciebie. Mówi dziecko. - Ale na zawsze pozostanę już smutny, bo nigdy Cię juz nie zobaczę. Bóg odrzekł. - Twój anioł zawsze będzie Ci o mnie mówił i pokaże Ci drogę, którą wrócisz do mnie, chociaż ja i tak zawsze będę przy Tobie. W niebie zapanowała cisza, a na ziemi dały się słyszeć głosy i wtedy dziecko zapytało. - Boże, jeśli już muszę opuścić niebo,to powiedz mi jakie jest imię mojego anioła? Odpowiedział mu Bóg. Jego imię nie jest ważne. Będziesz ją wołał po prostu - Mamo.“ Pozdrawiam słonecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc majowki. ja pytałam moją gin( przy okazji, chyba znów bede zmieniac lekarza), i ona kazała mi zrobic to badanie w 13tc, wiec widzicie, co lekarz to inny termin :) a u mojej byłam juz 3 razy i ani razu mnie nie badała, do wszystkiego podchodzi b. olewczo. nawet mi nie kazała lezec, a widze sama ze jak tylko nawet po domu pochodze wiecej niz do kibelka to na drugi dziej juz mam jakies plamienie.a jak byłam u niej prywatnie to była duzo milsza niz w klinice. mnie znów boli brzuch tak jak na @ i sama juz nie wiem czy jechac na usg. nie powinno sie go za czesto robic a ja juz miałam 5 czy6. moj maz uspokaja ze te bóle są normalne, bo macica sie rozciąga, ale ja i tak sie martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Gabi_c4 Piękna przypowieść 🌻 🌻 🌻 Mi się dzisiaj strasznie chce spać i jestem zmęczona, może to ze wzdledu na ta pogodę- u mnie pochmurno, pada deszcz, zimno. Nie wiem, która z dziewczyn pisała o tej odgazowanej coli na poranne mdłości. Dzisiaj to wypróbowałam i wiecie, ze podziałało :) Dziewczyny, a nie wiecie co tam w sejmie się dzieje w sprawie urlopów macierzyńskich. W zeszłym miesiącu słyszałam, że mają je przedłużyć do 6 miesięcy, a teraz jakoś cicho-sza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi choroba dokucza nadal:( teraz przerzuciła się na zatoki bolą aż oczy mi się zamykają:( a w sobotę mam 2 urodziny córci i nie wiem jak to ogarnę:( co do tej odgazowanej coli to jest dobra na wszelkie żołądkowe dolegliwości:) a nie odgazowana działa troche jak odrdzewiacz:) kiedyś miałam cos odkręcić gdzie była zardzewiała śrubka, polałam colą i poszło:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na mdłości (na razie nie za duże) testuję migdały, pomagają i mogę je podgryzać w pracy, ale spróbuje tez z colą zwłaszcza że mój M bardzo ja lubi i kupuje, trochę mu odgazuję następnym razem. Co do przedłużenia urlopów macierzyńskich to słyszałam o projekcie ale na razie chyba nadal pozostał to tylko projekt, zobaczymy co nowy sejm z tym zrobi. Chciałabym żeby wydłużyli macierzyński bo można zostać dłużej w domu z dzieckiem, a ja i tak planuje nie wykorzystywać teraz do końca urlopu wypoczynkowego tylko przełożyć go po macierzyńskim - pracodawca nie może nam odmówić wykorzystania urlopu wypoczynkowego aktualnego jak i zaległego bezpośrednio po macierzyńskim. A teraz jak będę miała chęć posiedzieć w domu to wezmę zwolnienie - jest przecież tak samo 100% płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja wlasnie wrocilam od gina. Moje malenstwo ma 8 mm, 8 tydzień czyli 6 tydzień zycia malenstwa. Termin mam na 11 maja. Troche dostalam ze pozno przyszłam :-) Marcin byl ze mna. Wdarłam go tam praktycznie pod przymusem i szantażem, ale jest zszokowany. Świeczki mu w oczach stały. Nie mógł wydobyć z siebie slowa. Teraz dopiero dotarło do niego ze bedzie tata. Piorunujace wrazenie. Czuje sie szczęśliwa i pełna nadzieii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie majówki Więc ja też nie wiem czy mój gin. się nie pomylił z tym badaniem,bo jak pójdę w piątek to będzie dopiero 10 tydz.Ale dowiem się w piątek nie wiem tylko czy mnie przyjmie bo wizytę mam na poniedziałek. Minimonia ja też usg miałam już kilka razy ,ale lekarze za kazdym razem zapewniają że to dziecku nie zaszkodzi ,a w razie czego może pomóc,ja też jestem spokojniejsza jak mam usg. Ciekawa jestem bardzo co zobaczymy w piątek ,mam nadzieję że już będzie widać nóżki i rączki. Agnieszko gratuluję potwierdzenie ciąży,mam nadzieję że twój chłopak zmieni teraz nastawienie.❤️ Gabi mnie migdałóy pomagały na zgagę która potwornie męczyła mnie zaraz na początku ciąży Wiolaj współczuje choroby ale mam nadzieję że szybko minie i w sobotę świetnie dasz sobie radę na urodzinach córki.🌼 BajaBaja ja też jestem śpiąca i to praktycznie cały czas jak się nie prześpie popołudniu to potem o 8 wieczór ja już zasypiam. Tylko że ja mam ten komfort że mogę sobie pospać w dzień. Dziewczynki pozdrawiam gorąco i zaglądajcie cześciej. Minimonia mnie też czasem brzuch boli ale nie cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral jestem specjalista w temacie zgaga bo od kilku lat cierpie na żołądek. Czasami jest tak silna ze jak nie zwymiotuje to po prostu nie przejdzie. Brałam masę lekarstw i nic. Mowilam o tym swojemu ginekologowi. Zalecił mi reni jest bezpieczny chociaz ja musze zjeść cale opakowanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majóweczki dzisiaj Dzień Turystyki, pewnie każda na wycieczce. Ja mam ostatni dzień chorobowego i od jutra na tydzień idę do pracy. Niestety siedzenie przed kompem przez 8 godz., może jakoś zniosę, ale mam nadzieję, że dzidzia tego nie odczuje. Będę robiła przerwy co godzinę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć iskierka, o tym dniu turystyki to nie wiedziałam, ale zbliża się koniec miesiąca i więcej pracy u mnie, też pracuję cały dzień przy kompie (księgowość) ale robię sobie czasem przerwę, wyjdę na zakład czy przejdę się do łazienki, poza tym przy pracy z komputerem i tak musisz robić przerwy co godzinę. Ja na razie pracuję dopóki brzuszek nie będzie przeszkadzał lub źle sie poczuję, na zwolnienie planuję iść na pewni po nowym roku i pewnie już do końca ciąży - a jak szef sie zgodzi to księgować będę mogła w domu. Pozdrawiam wszystkie majowe mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie rozchorowalam bardzo boli mnie brzuch. Nie wiem co sie dzieje. Słabo mi z bólu i wymiotuje. Nie moglam oddychać. Tak jakby ktos założył mi gorset i ściskał. Pomógł mi kieliszek wodki z pieprzem aż wstyd sie przyznac. Pozniej jak bóle ustąpiły, poszlam na kibelek sie wypróżnic i zauważyłam krew z odbytu. Caly czas leże i boje sie ruszyć. Dostaje gorączki i nie wiem czy nie jechac na pogotowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam wrazenie
ze Agnieszko cos sciemniasz... ciagle jakies dziwne przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam wrazenie
ze Agnieszko cos sciemniasz... ciagle jakies dziwne przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam wrazenie
ze Agnieszko cos sciemniasz... ciagle jakies dziwne przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam wrazenie
ze Agnieszko cos sciemniasz... ciagle jakies dziwne przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przestac mi tu proszę!!! Aga ,a moze złapalaś tego wirusa co powoduje biegunke i wymioty,bóle brzucha a przy tym takze temperature. A ta krew to moze byc spowodowana tym,ze być moze masz żylaki odbytu ale to juz powinien stwierdzić lekarz.Gdyby Ci jednak nie przeszło to skontaktuj się z lekarzem.A ten ból to taki jak na @ czy bardziej bola Cię jelita i żołądek????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz juz mi troche przeszlo. Wstałam nie dawno i fatalnie sie czuje. To nie jest ból jak na @ bardziej kiszki. Pamietam ze w londynie cierpiałam na to samo. Od przyjazdu do polski jak ręką odjął. A teraz znowu. Wg mnie to mogą byc wrzody na żołądku oby nie hemoroidy bo to jeszcze bardziej nie przyjemna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ten alkohol co prawda za wiele nie wypiłaś,ale nie jest wskazany jako lekarstwo. A jeśli idzie o wrzody to krew mogłaby się pokazac gdyby były to wrzody dolnego odcinka przewodu pokarmowego,jeśli wrzody zołądka to krew po zetknieciu z kwasami żołądkowymi robi sie czarna i w stolcu raczej niewidoczna,no chyba że byłoby obfite krwawienie wrzodu to daje to wtedy smoliste stolce. Uważaj na siebie.Dobrze byłoby zdiagnozować te Twoje bóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie reszta majóweczek.Czyzby było nas tak mało???? Odzywajcie się dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×