Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minimonia

MAJ 2008 - kto już o tym wie?

Polecane posty

Cześć dziewczyny! właśnie przeczytałam,że rzadko się udzielam, jakoś tak wychodzi że pracuję , wracam do domu i tylko przeglądam forum i nie wypowiadam się. U mnie wszystko w porządku, byłam na usg 2 tyg temu . Tylko te mdłości i pobolewające piersi ... Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rude kocię bardzo współczuję Twojej straty.Przykro. Jedni przychodzą a drudzy..............odchodzą :-( Trzymaj się dzielnie kochana🌼 Ja ide do wyrka. Zyczę Wam dziewczynki kolorowych snów no i zeby już nas nikt nie nękał (pomarańcza) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiolaj >> a ja mmysle ze to nie moj galop tylko plan . Kasuje pomaranczowe prowokatorki po 20 ostatnich postow bo ktos mnie wnerwil i nie slucha co mowie . :P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały dzień nawala mi internet,z tego co czytam to była tu mała zadyma ....dobrze że już Modessa czuwa. U mnie już lepiej ale nadal wygrzewam się w łóżeczku. Jutro nadrobie zaległości i czytaniu i napiszę coś więcej ,mam nadzieję że net nie nawali. Miłych snów ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do modessy: to nie mi tłumacz tylko Szybie weneckiej:):) Jest nowa na forum nie dość że na pomarańczki trafiła to jeszcze skasowali jej posty, mozna się zrazić:) Pozdrawiam i dziękujemy za szybkie reakcje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cc, jestesmy razem kwietniowki!ja tez wolalam zapisac sie na maj, bo z doswiadczen kolezanek wiem, ze czesto sie przedluza,wiec nastawiam sie ze urodze w maju.dzis u mnie konczy sie 12ty a zaczyna 13tydzien!juhu!drugi trymestr!ciekawe kiedy przestane sie miescic w ubranka!nie bedzie to takie proste,zwlaszcza ze przed nami cala dluga zima...ale na razie chodze ubrana jak dawniej i nawet paski do spodni mi ciagle potrzebne-inaczej spadaja.mimo wszystko fajnie bedzie zrobic sobie male ciazowe zakupy kolo listopada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Di,mozesz sie dowiedziec u lekarza i ew.porozmawiac w pracy jak to jest z praca przy komputerze,ale ja tez tak pracuje i jestem pewna,ze to 100x lepsze niz stanie,lub podnoszenie czegos.a przerwy na pewno zawsze wolno ci robic!jeszcze 10tygodni i mamy przerwe swiateczna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Franceska, to widzę, że na tym samym etapie jesteśmy :). Mi 13tc zacznie sie w poniedziałek. Tak się nie mogłam doczekać tego drugiego trymestru, miałam zamiar poszaleć, wrócić do normalnej aktywności. Dzisiaj będę dzwoniła do mojej ginekolog, może pójdę na prywatną wizytę do niej. Jutro kończy mi się dusphaton a hormonów raczej nie powinno się odstawiać tak nagle. A tak to dzień jak co dzień. Pogoda brzydka, ale pelargonie kwitną. Kwitnie też pachnący groszek tylko wygląda żałośnie, targany przez wiatr. Dziś biły się dwie sikorki na balkonie. Chyba zeszłoroczne podopieczne bo sprawdzały haczyki od sznurów do bielizny na których w zeszłym roku wisiała słoninka :) Pozdrawiam, CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej majóweczki 🖐️ najpierw podziekowania dla modessy za szybkie reakcje 🌻 mam nadzieje ze pomarancza sobie odpusci :) a ja dzis wstałam 4.30 :( horror. teraz jestem juz po drzemce. rude kocię, nie widze zadnego postu o twoim tacie, ale widzę co piszą dziewczyny :( bardzo mi przykro...wspólczuję Tobie i twoim bliskim. trzymaj się, jestesmy z Tobą. franceska, ale ci fajnie, ja juz nie chodze w swoje spodnie, na razie chodze w letnich portkach( mam takie luzniejsze) i w jednej kiecce- ogrodniczce. a w sobote na zakupy- pierwszy wypad do sklepu od ponad miesiąca :) dziewczyny, z tymi kompami w ciąży to słyszałam ze jest tak, ze kiedys szkodliwe były te stare monitory, lcd są ok, a te 8 godz to chodziło o to ze niezdrowo jest siedziec w jednej pozycji tyle czasu(i tez ze wzgledu na stary monitor). ale szef nie musi o tym wiedziec, i moze zaproponować 4 h :) u mnie dzis piekna pogoda, wiec znów wybiore sie na spacerek z psem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, i jeszcze chciałam dopisac e jak czasami napiszę \"dziewcynki\" albo cas zamiast czas to nie ze sie \"pieszcze\" tylko czasami mi \"z\"nie wchodzi i nie zawsze zauważe błąd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny wczoraj byłam u majego gin i on też potwierdził, że nie wolno kobiecie w ciąży pracować przy kompie dłużej niż 4 godz! a ztymi monitorami to faktycznie te nowe są mniej szkodliwe, ale u mnie w zakładzie tylko parę osób ma, a ja nie należe do nich, zreszta z tego co wiem to i tak nie ma rozróżnienia na pracę przy starym czy przy nowym monitorze:) zakaz to zakaz:) ja się cieszę bo teraz mogę troche poleniuchować, tylko mam nadzieję, że nie odbije się to na mojej premii w grudniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie dobrze bo ja tez mam monitor w pracy ale on jest na wysokosci mojej klatki piersiowej bo jest wysoko wiec chyba sie tym martwic nie bede gorzej jest z tym ze 6 godz stoje w pracy i to sie raczej nie zmieni. Juz łudziłam sie ze jest lepiej z mdłosciami ale to chyba tylko pozory do tego dopadła mnie chyba hustawka nastrojów i jest mi ogólnie smutno mam ochote na spanko a tu do pracy trzeba isc. Najgorzej jest z jedzeniem nic mi nie samkuje i na nic nie mam ochoty a dolegliwosci mam koszmarne jak nie zjem łacznie z tzw mroczkami przed oczami .Najwazniejsze ze jeszcze nie tyje waga stoi tzn na przełomie 2 i 3 miecha schudłam kilo a poniewaz ja do chudzinek nie naleze mam 172cm i 69 kg wiec sie tym ciesze.Ale ja chyba mam tasiemca tak czesto chce mi sie jesc .Dobra do wieczorka bo sie spoznie a biegac to ja nie lubie pomijajac ze chyba to nie wskazane. A jeszcze co do piersi to moje tez ostatnio skoczyły pierwsze ida cycki a potem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie moge wysiedzieć w pracy:( siedzę z rozwartym rozporkiem:), bo coś mnie wzdeło i boli mnie w podbrzuszu tzn jakby pęcherz czy co, a może macica się rozciąga? dziwny ten ból, sama nie wiem czy to groźne?:( czy was też pobolewa czasem na dole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka, nie martw sie, ja mam czasami takie bóle ze nie wstaje z łozka. są takie same jak na @- te mnie najbardziej denerwują. albo jakieś kolki i ciągnięcia, juz niekoniecznie w podbrzuszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 cześć Babeczki LadyDi, RenkA07, Minimonia dziękuję, jesteście kochane. Staram się \"trzymać\" i mysleć pozytywnie mimo bólu. Dziś u mnie wietrznie, wręcz lodowato. Wypuściłam się na drobne zakupy i w efekcie przyniosłam do domu nową firanke do kuchni i dwa golfy z tymi ostatnimi to mam ostatnimi czasy jakąś obsesyję ;) kupuję wszystko co mięsiste, cieplutkie i zagolfione :) zbieram chyba \"tłuszczyk\" na zimę :) Stelko też miewam takie bóle, czasem jak mnie złapie najczęściej kiedy wstaję z fotela czy tam ze stołka to aż mnie zgina wpół ale mija szybko. Dość częstymi gośćmi są u mnie kolki w okolicach podbrzusza. W zamian przestały mnie dotkliwie boleć piersi :) i podobnie jak Peletka mam tasiemca, mogłabym na okrągło ruszać gębą ;) najchętniej konsumuję pasztet drobiowy czego wczesniej nawet bym nie powąchała :) zaskakująca ta ciąża :) macie jakieś wybitne ulubione nie lubiane jak dotąd potrawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za pocieszenie:) mam nadzieję że szybko mi przejdzie:) czasami dokucza mi też żołądek, szczególnie jak za dużo zjem:) no i nie wiem co zrobię w niedzielę, bo idziemy na chrzciny do szwagra i na pewno będzie duż pysznego jedzonka:) muszę się zaopatrzyć w renee:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę się przyznać, że po tym jak wczesniej dziewczyny mówiły o barszczu to tak mnie naszła ochota, że od kilku dni tylko to jem:) normalnie pycha:) musiałą nawet schować przez M żeby mi nie zjadł:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Stelka zazdroszczę pyszności, ja nie wiem co to przejedzenie mimo iż nie wymiotuję i całkiem dobrze się czuję. Jakoś nie potrafię wszamać np. porcji drugiego dania wielkośći takiej samej jak zwykłam jeść wcześniej a mimo swoich 52 kg przy wzroście 168 cm potrafiłam zjeść :) być może dlatego, że jadam teraz częściej ale w mniejszych porcjach aaaa i pochłaniam hektolitry wody niegazowanej. Ale nie ukrywam że czasem mam ochotę by się objeść, zwykle kończy się to tym, że mój D. musi zjeść moją porcję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarszona
czesc dziewczyny mam pytanie jestem w 10 tc i wlasnie zaczelam krwawic, nieduzo ale jednak i wylecial ze mnie skrzep krwi, nie boli mnie brzuch i nic mi nie dolega, ale ta krew ... pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystraszona, jedz do szpitala. nikt na forum nie jest w stanie ci odpowiedziec co to za krwawienie, ale kazde powinno być skontrolowane przez lekarza. mam nadzieje ze bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Piszecie o szkodliwej pracy przy kompie, tymczasem ja pracuję przy nim 10 godz. dziennie. Czy to rzeczywiście może mi szkodzić?? W pracy jeszcze nikomu nie powiedziałam o ciąży, gdyż dopiero 2 tygodnie temu dostałam umowę na czas nieokreślony i trochę się boję reakcj. A jak to jest z wielkością zarodka, bo peletka napisał że w 6 tyg powinien mieć od 1,5 do 2 cm, natomiast u mnie w 7 tyg miał 6,2 mm i lekarz powiedział że jest wszysko dobrze. Wystraszyłam się!! Jutro mam wizytę, ale mam stresa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, wróciłam właśnie od ginekologa :) Hip hip hura, Mogę sobie trochę łazić bo \"mam polegiwać\". Brzmi jakbym miała \"polec wielokrotnie w walce\" ale przynajmniej mogę z czystym sumieniem łazić po domu :). Zezwolenie na chodzenie! No i mam brać prenatal bo o \"Z pani posturą i ogólną urodą to panią to dziecko zje.\"... może jednak brać jedną tabletkę zamiast dwuch? Bo ja się boję, że po tych witaminach to się 4kg noworodki rodzą :(. Peletko, Rude Kocię rozbawiłyście mnie \"tasiemcem\" :). Ja tam swojego potomka nazywam po prostu \"pasożytem\" :) i liczę na to, ze mimo wyglądu kosmity jest jednak prawdziwym Homo sapiens :). Ale Ty Rude Kocię to faktycznie szkielecik jesteś, bo ważysz tyle co ja a o 3cm wyższa jesteś. Może masz i tasiemca i pasożytniczego człowieczka! Nie gniewajcie się za \"pasożyty\", ja biologiem jestem i mam takie trochę krzywe i czarne poczucie humoru. Poza tym nie lubię koloru różowego, rozckliwiania się i zdrobnionek :P. Pozdrawiam, CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Jutro przeczytam sobie co naklikałyscie,a teraz podzielę się z Wami dobrą wiadomoscią. Jestem już po USG Moje maleństwo ma 1,63cm i z usg wychodzi na 8tc.Serduszko bije i wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Na kolejne Usg jestem umówinona za 4 tyg.będę wtedy w 12tg.i właśnie wtedy będzie badanie przeziernosci karkowej i kości nosowej. Termin porodu wg. ostatniej @ i wg. Usg jest taki sam :-)22.05.2008r. Jestem przeszczęśliwa!!!!! POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH I DOBREJ NOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka super wieści ......ciesze sie bardzo ,i mam nadzieje że teraz będziesz spokojniejsza.A nawiasem mówiąc mój mąż ma urodziny 22 maja ....wiec będziesz miała Blizniaka . Ja narazie mam ograniczony dostep do mojego laptopa ,bo się zawirusował i trzeba wszystko instalować na nowo . U mnie wszystko dobrze ....tyklo brzuch pobolewa ,piersi bolą jakby mniej no i waga podskoczyła o 2 kg. Dziewczynki życze wam miłego wieczorku bez mdłości i innych niespodzianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minimoniu szukałam Sysuni, ale ona już sie u nas odezwała :) nie pisałam Wam o tym, bo zrobiła to Mika :) w każdym bądź razie u Sysuni wszystko bardzo, bardzo dobrze :) Pozdrawiam i cieszę sie, że i u Was zapanował porządek z pomarańczkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /łączenie tematów//
Temat: jestem w ciazy po raz 2gi,maj 2008 23:09 mimicka Strzelalismy w coreczke,czy sie nam udalo,zobaczymy,pierwsze testy wyszly pozytywnie,gin.potwierdzil-CIAZA,2 miesiace!!!Nasz synek ma juz 14 miesiecy i nudzi mu sie w domku samemu a ja nie zawsze mam czas by sie z nim pobawic,wiec postanowilismy stworzyc mu przyjaciela/przyjaciolke na cale zycie:rodzenstwo! Jestem przeszczesliwa.mam nadzieje ze ta ciaza bedzie podobna do pierwszej i ze wszystko bedzie ok.Jezeli jest tam jakas przyszla Mama z podobnym terminem,ktora chcialaby poklikac ze mna prosze niech sie odezwie,pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Widzę, że piszecie o pracy przy kompie. Tez pracuję 8 godz. przy komputerze i też troszkę sie tym interesowałam. Czytałam troszke na ten teman w necie i faktycznie piszą, ze nowe monitorki sa już bardzo bezpieczne( na szczeście taki mam), bardziej niebezpieczny podobno jest komp. ustawiony za Tobą( kolegi, koleżankli) gdyz komutery z tyłu ponoć bardziej promieniują.Nie wiem czy to prawda, ale tak wyczytałam w necie. Dzisiaj czuje sie troszke lepiej, bo w środe to masakra, jak przyszłam z pracy po 15-tej to siedziałam nad miską do 23 w nocy. Póżniej już zasnęłam bo chociaz mnie nadal naciągało to nie miałam już czym haftować. Wczoraj juz było lepiej ale tez mialam miękko na zołądku.Dzisiaj czuje sie dobrze, ale znowu jestem poddenerwowana, bo dzisiaj idę na 1 USG. na 16-tą. Z jednej strony tak sie cieszę, a z drugiej strasznie sie boję, dobrze że mąj mąż bedzie przy mnie. Pozdrawiam wszystkie ciężarówki majówki 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baju nic się nie denerwuj.Ja tez się niepotrzebnie stresowałam,a okazało się,ze wszystko jest w porzadku i tak też będzie u Ciebie. Twoje maleństwo jest już spore i z pewnością zobaczysz serduszko,rączki i nóżki.....moze do Ciebie pomacha. W każdym razie dobrze,ze będziesz z mężem (mój tez przy mnie był).Niesamowite przeżycie :-) Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo BĘDZIE DOBRZE!!!!! Koniecznie napisz jak już będziesz po wszystkim :-). Współczuję Ci bardzo tych wymiotów,mnie jakoś mdłosci minęły ale ja nie wymiotowałam tylko mnie muliło.Podobno najdłużej takie wymioty trzymają do 12-14 tyg. więc juz nidługo powinny minąć. A ja siedze w domu (opieka nad moją choruszką). Pozdarwiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×