Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sorin 33

Moja żona była kiedys dzwiką ...Jestem w szoku -5 lat kłamstwa

Polecane posty

Gość zbyt poważny darek
Agatka tysiące studentek i innych dziewczyn pracuja w różnych biedronkach albo Mc donaldsach i za przeproszeniem nie daja dupci. Ona natomiast dawała. Pytanie dlaczego? Może po prostu lubi ten sport albo nie chciało jej się cięzko pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiodlem wspaniale zycie a teraz jestem na skraju zalamania ...Tak trudno zaakceptowac mi przeszłosc zony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gytuin
słuchaj... a co odpowiedziała, kiedy przedstawiłeś jej fakty ? prosiła o wybaczenie ? czy milczała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczona zołza 45
Przeszłości nie zmienisz więc zmień przyszłosć.nie odbieraj sznsy dziecku na normalne zycie u boku dwojga ludzi których na pewno nadal coś łączy...Pomysl iz twoja zona wychowywała się bez ojca i ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitan boguś
Sorin ja cie nie rozumiem. Naprawdę nie interesuje się dlaczego to robiła. Przeciez to jest podstawa żeby wiedziec co ja skłoniło do tej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka-
Nio ja wiem, ze mogla wybrac inna prace, ale pewnie tego żałuje. Mowie Ci porozmawiaj z nia szczerze. Zbudowaliście tak jak mowisz wspaniały zwiazek, macie dziecko, nie marnujcie tego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Interesuje mnie dlaczego to robiła jednak nie jestem w stanie z nia o tym rozmawiac na dzien dzisiejszy.Nie interesuje mnie jednak czy odczuwała z tego przyjemnosc jak ktos tu pytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj sobie troche czasu facet zanim z nia pogadasz... emocje musza troche opaść... ale nie przekreslaj 5 lat szczesliwego malzenstwa!!!! doskonale zdaje sobie sprawe, ze czujesz bol. ja go nie potrafie zrozumiec i mam nadzieje ze nigdy nie bede musiala podobnych czy innych wydarzen przezywac... Pomimo bólu zastanów sie czy warto rujnowac to małżeństwo i rodzine... zyczę powodzenia i trzymam kciuki za wlasciwy wybór!!! :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Vanesa .Przemysle to co napisałaś.Nie wiem skąd ta ikonka z usmiechem bo do smiechu wcale a wcale mi nie jest.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorin- ja bym wybaczyla mezowi cos takiego. bardzo go kocham. a ze boli to potrafie sobie to wyobrazic.zaloze sie ze tylko ty jestes dla niej wazny/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art789
Słuchaj sorin moja zona jest aktywna prostytutka a pomimo to jest wpspaniałą matka i kochająca zona i bardzo ja kocham. skoro ja moge kochac kobietę, która jest prostytutka to ty tym bardziej możesz kochac byłą prostytutkę. rozumiem, ż eproblemem jest zatajenie tego ale to nie może jej przekreslać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej matka naprawde jest w cięzkim stanie i zdaje sobie sprawe ze potrzebuje wsparcia .I ja bym jej to wsparcie okazal ale w tej sytuacji to nie mozliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj powiem tak -jesli druga osoba oddalaby za ciebie zycie to czy mialo by znaczenie to ze kiedys popelnila blad? chocby taki blad? zastanow sie czy twoja urazona duma, poczucie wlasnosci i wylacznosci nie pozawalaja ci wybaczyc. kiedys czytalam ze tam gdzie dochodzido zdrady i druga osoba nie potrafi wybaczyc mimo ze druga sie stara i sprobuje odbudowac zaufanie to tam u pokrzywdzonego partneranie bylo milosci a tylko milosc wlasna. nie chce cie urazic bron Boze, tylko ja wierze w malzenstwo i milosc i nie chcialabym zebys zrobisz cos czego bedziesz zalowal.pamietaj ze ona cie nie zdradzila, jest ci wierna. nawet zabojcom daje sie szanse jak sie poprawia. a jak osadzisz ukochana kobiete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariane jak ja cie lubie
sorin - w tej sytuacji bez dwoch zdan okaz jej wsparcie bo jezeli teraz ja olejesz to jej prostytucja jest przy tym niczym. mozna brac pieniadze za seks i byc moralnym czlowiekiem. nie rozumeim tego, tez by mnie to szokowalo ale nie swiadczy to ze kiedykolwiek zlamala ludzka solidarnosc, zrobila komus krzywde lub opuscila w ciezkiej sytuacji a ty chcesz to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez żona
Powiem tak: masz dwa wyjścia, możesz od niej odejść, w takiej sytuacji dostaniesz nawet unieważnienie małżeństwa, możesz uzyskać opieke nad dzieckiem, rozwód cywilny z orzeczeniem o jej winie.Możesz zamknąć ten rozdział swojego zycia, jeśli nie potrafisz z tym żyć. Możesz również podjąc rozmowy z żoną, dociec prawdy, może udać sie na psychoterapię, jesli chcesz ratować związek - to twoja decyzja. Pytanie otwarte to konsekwencje tego, co postanowisz. Dowiedziałeś się prawdy, takiej prawdy może dowiedzieć się twoja , rodzina , twoi znajomi, po kilkunastu latach ktoś może wykrzyczec twojemu dziecku,że jego matka była dziwką. Czy jesteś na to przygotowany, czy potrafisz znieść ten ciężar? Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że tę prawdę ma prawo poznać twoje dziecko czy dzieci w przyszłości? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że swoim postępowaniem i niepowiedzeniem Tobie o swojej przeszłości skrzywdziła nie tylko ciebie, ale również dziecko. Myslę,że jesli chcesz utrzymać swoje małżeństwo powinieneś poznać prawdę, a później zdecydować, czy wraz z żoną zwrócić się o pomoc do specjalistów, bo sami na pewno sobie nie poradzicie z sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to czytam i widzę, że ją kochasz. Ale zastanawia mnie, czy o podjęciu decyzji o wybaczeniu czy na to nie ma duzego wplywu zdanie otoczenia? Czy nie kierujesz sie tym, co powiedzą znajomi jak sie dowiedza? Chyba coś w tym jest. Ale co jest dla Ciebie ważniejsz żona czy jakis tam zakompleksiony facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzana81
Mam koleżankę, która jest prostytutką. Zarabia bardzo dobrze około 8-10 tysięcy miesięcznie, lubi facetów, lubi seks ale jednoczesnie chciałaby poznac jakiegos faceta, załozyc rodzinę, miec dzieci, stworzyc prawdziwy dom. Spotkała juz kiedys faceta z którym chciała byc ale on nie mógł zaakceptowac jej zawodu i stale żądał żeby to przestała robic a ona nie chce z tego rezygnowac bo to lubi. Jak myslicie czy istnieją faceci, którzy moga zaakceptowac żone prostytutkę. Przecież to tylko seks, nic wielkiego. Taka kobieta może byc przeciez bardzo dobrą, kochająca zoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro niedziela ...r Tak sobie myslę że rano pójde do kościola z małą .Zona jest klębkiem nerwow ,płacze i wymiotuje jak udało mi się zauważyć ..Ja wcale lepiej sie nie czuje ... Taka radosna i zorganizowana do tej pory ,pełna blaku kobieta ...Zawsze w weekend spedzalismy wspaniałe wieczory we dwoje .Robila pyszna kolację,sączylismy winko a pozniej lądowalismy w łozku i delektowalismy się nasza bliskoscią.Ku**a a teraz szlag wszystko trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariane jak ja cie lubie
nie autorze - bez dwoch zdan. jezeli matka twojej zony umiera to jezeli kiedykolwiek miales do niej cien uczucia to pojdziesz ja przytulic i nie zgotujesz jej dodatkowego piekla, bo to jest straszne przezycie i fakt, ze byla prostytutka jest niczym w porownaniu z tym. nalzey sie jej twoje wspracie. inaczej -mimo calej powagi sytuacji- bedziesz malostkowym czlowiekiem, ktory nie zna hierarchii wartosci. pomysl- przez te wszytskie lata dla ciebie idealnego malzenstwa ta kobieta nosila w sercu ten ciezar. za kazdym razem jak szliscie do lozko, rodzily sie wasze dzieci, w Boże Narodzenie czula ze zyje na kredyt i bala sie tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitan boguś
Chłopie a zastanawiałes się ilu ona miała facetów przed tobą? Czasem faceci narzekaja, że chcielinby dziewicy albo, że ich dziewczyna miała ąż 5 czy aż 9 facetów. Tymczasem twoja zona pewnie miała ich setki jesli nie tysiące :o Nie przeszkadza ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do też żona- moja córka napweno nie dowie sie czym zajmowala się jej matka a moja zona .Jest wspaniala przykladna i pelna ciepla matka i taka pozostanie w oczach swojej corki.Nie dopuszczam myśli że ktos mógłby powiedziec mojemu dziecku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariane jak ja cie lubie
srutututu. bez przesady. moze spala z mniejsz iloscia facetow niz niejedna sekretarka. sorin - nie jestes malym chlopcem. jezeli kobieta ta nie powiedziala ci o swojej tajemnicy to pewnie dlatego, ze cie b kocha i bala sie ciebie stracic. o ilez prosciej jest uzyskac wysluchanie i przebaczenie. klamstwo powoduje ze czlowiek niczym sie nie cieszy. dodatkowo ta kobieta dzwiga jeszcze caly kontekst tej sprawy. moze nie wiesz innych rzeczy, moze byla molestowana. jezeli ja kochasz przyjmiesz to na siebie i dasz jej sie po raz pierwszy w zyciu wygadac. co jej kolega moze wiedziec o jej bolu, rozterkach itp? to jest twoja kobieta ty ja znasz i kochasz i idz do niej przytulic i pogadac a nie siedzisz tu w internecie. jeszcze ci dziewczyna dostanie wylewu i bedziesz w szpitalu zalowal, ze tak ja zaniedbales. to jest sekunda a moze byc sparalizowana na cale zycie. zycie to nie jest bajka i trzeba takie sprawy z pokora akceptowac i cieszyc sie ze wyplynely bo twojej zonie ciezko sie z tym zylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariane jak ja cie lubie
sorin- to zastanow sie dlaczego zarzucasz jej klamstwo jezeli sam jestes na nie gotow wobec corki. jestes hipokryta. corka powinna sie dowiedziec bo to jest jej matka. ale w odpowiednim do tego wieku. nie rob czlowieku tragedii. tagadedia jest ciezka choroba. rozumiem twoj szok ale wez sie w garsc bo bedziesz zalowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze spania nici caly czas mam w myslach to iz byla wspanialą kobieta przez te 5 lat i to ze była dzwiką za nim mnie poznała.Wiem co teraz przezywa ...Jej matka jest umierająca a nasze małożeństwo w rozsypce.Mam tylko nadzije ze moja teściowa jakimś cudem wróci do zdrowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariane jak ja cie lubie
sorin - zastanow sie, co bys teraz czul gdyby ta kobieta nagle zle sie poczula i umarla? nie trac czasu na bzdury mowie ci. idz ja przytul. wasze zycie moze byc tak piekne jak dawniej a nawet lepsze bo pokochales wlasnie ja a cale te 5 lat ona kzdego dnia bala sie tego, co jest teraz. i wystarczy tylko ze nie bedziesz histeryzowal to kamien spadnie jej z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorin 33 - poczekaj nie rób nic na wariata bo można potem niezle załować. zastanów się po prostu. czasami los zmusza ludzi do czegoś czego nie zabardzo chcą - robią to bo robią ale nie czerpią z tego satysfakcji. potem rezygnują z tego i usiłują życ od początku. nie powiedziała ci - bo się wstydziła, myślała że będzie miałą to za sobą, że nigdy się nie dowiesz. zaufałeś jej - ufaj dalej. czy przez czas waszego małżeństwa dała Ci do zrozumienia że bawiło ją tamto zycie ?? nawet nie wspomniała. to boli. człowiek chce się oderwać od czegoś co zrobił, chce cofąć czas ale nie może.... daj jej szansę daj chociaż gest że jesteś obok. że nie odszedłeś i ....pilnuj. czasami tak boli że jedynym wyjściem którego człowiek szuka jest skończenie ze sobą. daj sobie czas. przecież nie zawiodła Twojego zaufania. wydaje mi się że najbadziej zawiodła siebie. To okropnie boli - czyjeś kłamstwo, ale ....dajcie sobie szansę. Proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ariane jak ja cie lubie
dodam, ze mowie o wylewie, zawale i smierci twojej zony nie tesciowej. daj juz spokj to nie artykul w pani domu i anonimowa prostytutka tylko twoja ukochana zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona tez jeszcze nie spi gdyz jak zagladałem do małej szla znowu do łazienki .Ona dzis non stop wymiotuje .nie chce by mi sie kobieta z nerwów wykonczyla ale nie moge sie przemoc i porozmawiac chociaz w sumie i ona i ja ma ze spania dzis nici .Hm...Może jednak warto z nia porozmawiac choćby spytac sie jak tam jej matka sie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×