Spanielki, owczarki, kundelki...Wszystkie je Kochamy!

Katrinne dzięki ;)

Syntja, nie ma za co:) pewnie, że mądre;) i takie bezwarunkowo wierne:) a cyrk z nimi potrafi być niezły:D;)

Ja mam pieska Maxa jest kundelkiem ale bardzo madrym Gdy kiedys przyjechala do nas siostra z siostrzencem i bawila sie z nim robiac "bu" to dzieciak sie cieszyl a pies zaczol szczekac bo myslal ze siostra bije malego...heh Maxiu to obronca:)

nie wierząca, niektóre psiaki bronią małych dzieci. Moja, nieżyjąca już, sunia, zawsze w pobliżu jakichkolwiek dzieci robiła się czujna i patrzyła, czy nic złego im się nie dzieje;)

hejka :) dodałam dzisiaj kilka zdjęć mojego Kubunia i chciałam wam się pochwalić, to z języczkiem jest slodziutkie ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6c7fa657e0678fc4.html

heh To super Moj pies wogole nie lubi krzykow i bijatyki...:)

wlasnie..a moja Sara (amstaff\'ka) chodzi za malymi dziecmi wszedzie..a jak dochodza do ploty do furtki to szczeka.. (pewnie dajac znak ze nie wolno) ... a druga psiunia Bigi (beaglle) jest jeszcze glupituka i targa za spodnie ;)

hehe mlofda sie bawi, super ze psiak jest taki madry. A przy mojim nie mozna sie kompac np. w jezioze bo wspakuje i ciagnie do brzegu bo mysli ze utopisz sie..:)

a Sarka teraz spi na lozku ;) chyba udaje..bo jak mowie do Niej to caly czas merda ogonkiem..a Bigusia targa ostro taka szmaciana pilke..wydajac dzwieki niezadowolenia ('czekaj, czekaj..zaraz cię załatwię..chwila moment") :D

heh to fajniutko mozesz pokazac zdjecie swojich psiaczkow?

hehe, moja Tigra szczeka i piszczy, jak się wypłynie, bo chciałaby wejść do wody a się boi:D tak, piłka to świetny przeciwnik:D Kessi dzisiaj, księżniczka, jechała samochodem na fotelu, a jaka dumna była:D fajne psiaki są;) Kubuś słodki jak zawsze;)

Ahaaaa to super Maxiu lezy pod stołem czyi jego buda

musze sie zapoznac z portalem fotosika czy czegos takiego..tymczasem musze uciekac, bo zaraz wyjezdzamy...postaram sie wrzucic po weekendzie ich fotki ;) no to milego :)

ok papa milejj podruzy

miłego weekendu;) ja też uciekam na razie trzymajcie się:)

papa

hej smutno mi i tyle trzymam sie ale tak bardzo szkoda mi Bambusia bo całe dnie szczeka i wyje tak smutno ... ciągle był z braciszkiem a teraz sam musi spać bawić się... jutro pokaże wam zdjecia moich kochanych zwierzątek a moze uda się dzis

biedactwo...musisz poświęcić mu teraz dużo czasu, żeby nie czuł się samotny. Może przy okazji i Tobie zrobi się lżej:) trzymaj się

A koty też kochacie bo chętnie jednego oddam:P Stary jest, ale muszę go wydać bo idzie zimno i zamarznie na balkonie, a moje dziecko go nie toleruje:P

trzymasz kota na balkonie?:o Ja bym wzięła, ale przy dwóch pieskach i papudze to nie przejdzie... a co dziecku, uczulone na sierść?:P

No odkąd było zrobiło się ciepło i dopóki ciepło będzie, żyje sobie na balkonie:) Ma tam kuwetkę, codziennie świeżą wodę, miskę z karmą suchą i puszki mu daję. Wygrzewa się na słoneczku, a w nocy może się schować do wersalki (bo stoi tam taka stara (ale jara:) ).

a no chyba, że tak;) a popytaj może rodziny albo znajomych, skoro już nie możesz zatrzymać...

http://www.pupile.com/Psy/ukochane

aaa i zdjęcia widze że odwrotnie mi ustawili wiec imiona zwierzaczków od konca:)pierwszy jest Bartuś ostatnia Kipa

pesymistka, śliczne wszystkie są pieseczki:) tak mi szkoda Czarusia...:( ...i Ciebie, Trzymaj się

dzieki Katrinne nie rozpisuje sie bo tak juz mam jak cos sie źle dzieje to sie zamykam..

ja.24 - uczy sie Twoje dziecko (choc male), uczy. Pokazuj mu, ze tak wolno to Cie na starosc odda jak Cie synowa nie bedzie tolerowala.

ja tez mam psa

SDGrh: ale o co Ci chodzi?:o

ja.24 - nie wiem, czego nie rozumiesz? Pokazujesz dziecku postawe: kot ci przeszkadza wiec precz z sentymentami a kot won z domu. A ze czym skorupka za mlodu... wiec wielce prawdopodobne jest, ze na starosc, jak zaczniesz synowej przeszkadzac, to wylecisz z domu i tyle. Pewnie nie do wersalki lecz do domu starcow. Powodzenia we wpajaniu wlasciwych wzorcow dzieciakowi.