Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monicaa

Schdnij tyle, ile chcesz. Skutecznie.

Polecane posty

Gość Monicaa
jablka- ostatnio polubilam te owoce ;) podobno takie zdrowe,, snd; jogurt i grahamka 2 snd: kanapka z plast, sera, pomidor obiad: ryba duszona, troche surowki niedawno jablko, teraz kawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monicaa
sama dieta sprawia, ze mam czasem mysli depresyjne, ale cwiczenia, wysilek fizyczny- doskonale mi pomaga :) cialo odprezone, rozciagniete, wycwiczone ... to moze stac sie nawet hobby ;) ktos stosuje joge?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gereca- nie poddawaj sie :) mi tez cwiczenia pomagaja i je polubilam. cwicze sobie z przyjemnosci. kolejny kg spadl- jest 67kg kupilam sobie spodnie rurki i kazdy mi mowi jaka to sie chuda zrobilam, nie wiem, moze efekt daja te spodnie. a propos zakupow zauwazylam ze: mialam miseczke D- teraz jest C rozmiar spodni byl 42XL( choc czasem ciezko bylo sie wcisnac w go)- teraz jest 40(L), jesli chodzi o bluzki i kurtki to w M sie mieszcze i nie jest mi strasznie ciasno. a jak u was z rozmiarami? jakie zmniany? pochwalcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn? obsesyjnie myslisz o diecie i liczysz kaloroie, ale i tak dopadaja ZCie chwile zwatpienia, slabosi i sie objadasz? czy psychicznie odpadasz? mozesz mnie troszke oswiecic?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... mam chwile zwątpienia jakieś 20 godzin na dobę, ale się nie poddaję i nie objadam :) dziś mija równy miesiąc, jestem z siebie dumna, ale jednocześnie mam już dość. zastanawiam się chwilami po co to wszystko i dla kogo... niby dla siebie, ale jednak jest mi coraz trudniej... :-O im więcej czasu mija tym moja motywacja jest mniejsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diety ogólnie są dobijające, chyba że ktoś nie lubi jeść :) zazdroszczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnlyMe
Czesc Dziewczyny, moge sie dolaczyc? Od poniedzialku chcialabym zaczac sie odchudzac.. waze ok.65/66kg przy wzroscie 172cm. Moja historia - banalna. Zawsze wazylam ok.58-60 kg, wyjazd do USA dwa lata temu spowodowal, ze przybralam na wadze -> 70 kg :/ Dzieki Bogu udalo mi sie schudnac.. teoretycnie, bo te zgubone 4kg mnie nie satysfakcjonuja :( Dodatkowo po powrocie rozstalam sie z facetem, a obecnie od poad roku jestem sama.. co wcale nie dodaje mi wiary w siebie :( Zmienilam mi sie budowa ciala, kiedys bylam typowa gruszka, teraz to jestem grucha :( Spodnie poszly w kat,bo moj tylek sie tam nie miesci.. hehe tyle slow i ani jednego pozytywnego - cala ja.. Ale wiem,ze moj najwiekszy problem lezy w mojej glowie - wiecznie chce sracic wage, obsesyjnie mysle o jedzeniu i nie wierze w sama siebie.. Moze tym razem sie uda? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monicaa
greca- dla jednej chwili nie warto marnowac przyszlego efektu. najbardziej dobijajace jest to, kiedy zaczynac trzeba wszystko od nowa. damy rade wytrwac :) OnlyMe- :) tak, mozesz sie do nas dolaczyc. masz racje- wiara w siebie, motywacja- od tego trzeba zawsze zaczynac. wiedziec, dlaczego sie odchudza, po co ? i byc wytrwala w postanowieniach. w diecie, w drodze do celu :) . mASZ w nas oparcie. laczy nas jeden cel- wazyc mniej, bo chcemy tego .,. ________________________ note: niby jest dobrze. waga mniejsza, brzuch bardziej plaski, talia ladnie wcieta (cwiczenia jednak skutkuja ;) ), ale stan mojej cery jakos sie pogorszyl. nie wiem dlaczego, za malo witamin ? moze jakis krem, co radzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×