Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

kuzynka z bliźniakami miała cesarkę, koleżanka też ale ja nic takiego nie słyszałam. One już wróciły do siebie i dobrze się czują. Ja osobiście bym chciała rodzić naturalnie, ale to nigdy nie wiadomo jak się dzidziuś ułoży

Wysłałam Wam jeszcze jedną fotkę kobietki... Powoli się zmywam do domku. Dzisiaj pomidorowa na obiad...nie mam pomysłu.

Hmmm co z siostrzyczką...nie wiem.... Może to tylko chwilowe....Albo jak juz jej pisąłam KOLEJNY MAŁY LUDEK ;)

Laski....ja idę do domu. Jak to mówią O 15 BIERZ KAPOTĘ, P****** SZEFA I ROBOTĘ :d bUZIOLE, BĘDĘ WIECZORKIEM

ja też sie już żegnam. papapa.

no mi komp wreszcie działa, odebrałam zdjęcia... mikulinko pieknie wyglądałaś w dniu swojego ślubu..przepięknie!!! okokoko Twoj luby to rzeczywiście zapalony fotograf..zdjęcia pełne takiej tajemiczości...cudoooooo no tak ja weszłam a Was nie ma:( zartuje zbieram się do pracy, dziś mam jedna lekcje naszczęscie tylko :) buziaki bede później

Kamciu-----> bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :) Ja dziewczyny zabrałam się za porządki w szafach...możecie to sobie wyobrazić... Wywaliłam już dwa wory ciuchów, których i tak już nigdy nie zalożę. Czxasem przyda się taki \"mały\" porządek hehe Trzymajcie się, jeszcze tu dziś zajrzę :) Mirabelko----> dzięki za fotki, fajnie wyszłaś :):)

Wiesz co Mikulina? Nie zgadniesz co zrobiłam :D Hehehehe Też zrobiłam porządki w szafach też torba wielka ciuchów, tyle ze częśc pójdzie w rodzine może komuś się coś przyda. Zostawiłam tylko niezniszczone duże ciuchy, tak na zapas na ciąże :D Bo mam trochę tego :)

dziewczyny ja gdy wychodzę na miasto to nawet nic nie kupuję przez wzgląd iż gdy będę w ciąży brzuszek mi będzie rósł i będę potrzebowała większych rozmiarów. Czasem ciężko mi odmówić sobie czegoś fajnego, dlatego rzadko teraz zaglądam do sklepów z ubraniami. Muszę zacząć odwiedzać sklepy z meblami-chociaż te są o wiele droższe.

Hmm ja kupuje, bo schudłam dużo na ciaże też mam mnóstwo ciuchów większych. Ale też już zaczynam się hamować. Co do mebelków ehhh jeszcze mnóstwo czasu my narazie zakupiliśmy sobie niedawno porządne łóżko.

ja nie mam żadnych większych ciuszków na ciąże, wszystko obcisłe i pewnie później w nic się nie pomieszcze. Dziewczyny marzy mi się by w te święta bożonarodzeniowe mieć maluszka w brzuszku...

A myślisz, że ja jak. Mam nadzieję, że zrobimy rodzinie prezent gwiazdkowy i w wigilie się pochwalimy :D

Dziewczyny, to tylko ja...:D Ja mam to samo marzenie-powiedzieć rodiznie w święta że jestem w ciązy... Chciałabym, żeby to marzenie się spełniło :o ale ja juz nawet nie marzę, żyję chwilą i nie myślę o tym. Może w którymś miesiącu stwierdzę, że to już....

ja mam w listopadzie urodziny i chciałabym zrobić wszystkim niespodzianke na swoje urodziny :-) i móc ogłosić radosną nowinę :-) ale co będzie to będzie, głowa do góry

ale wy laski jesteście tera zna spokojnie zdjęcia pooglądałam a ja taki pulpecik :)

Kamciu---> ty nie przesadzaj kobieto....

Ja to wyglądam tragicznie, nic tylko załamać ręce Szkoda, że kiedyś ktoś mi nie powiedział...NIE BIERZ PIGUŁEK

Mikulinka ja na plastrach evry z laseczki zrobilam się świnka. I schudłam tylko i wyłącznie dzięki zelixie. Też chciałabym, zeby ktoś mi powiedział, żebym ich nie brała. Już nigdy więcej teraz po urodzeniu dziecka tylko spirala. Kamcia nie przesadzaj :D

Ta Kamcia to powinna zostac ogrodnikiem nie Dorotko??? Tylko przesadza ;)

Strasznie mi się podoba piosenka ze ŚWIADKA KORONNEGO - Anna Karwan Nie przypadkiem...super...

Ja mam urodzinki w czerwcu :) Jeśli już tak o urodzinach mówimy

to jest szansa ze i maleństwo będzie w czerwcu:) i nie przesadzam, patrze na siebie zawsze krytycznie, nigdy nic mi sie nie podoba w sobie :-)

Ja też jestem baaaardzo krytyczna wobec siebie! Przyznam szczerze, że kiedyś byłam toszke inna...bardziej pewna siebie...ale kiedyś ktoś we mnie tę pewność siebie skutecznie zabił... Nie chcę do tego wracać, poza tym ten ktoś nawet mnie zasługuje na to, żeby o nim wspominać. Tym bardziej tutaj.

więc nie wspominaj bo się nawkurzasz tylko:) ja nienawidze tych kolorowych pisemek i laleczkami na okładce bo mi sie przykro robiiiiiiiii :-) ale...maz mowi ze kocha moje oponki, wiec luzik a jak bede wciazy to nie bedzie ich tak widac hihihih

Echhh te z okładek są sztuczne.....więc nawet się nie dołuj. Mój M też kocha moje fałdki ;) Boję się że jak juz zajdę w ciąże to dużo przytyję...:o Ja mam takie tendencje do tycia.

A właśnie Kamciu----->> dziękuję za zdjęcie! Pięknie razem wyglądcie, ładna z Was para....a psior....no cudo....w tych oczach można się zakochać.,..miód malina...miodzio:):):)

Wiecie co dziewczyny, bo ja zauważyłam, że mężczyźni chyba wolą takie kobietki które maja tu i ówdzie. Laska jest fajna na plakacie w gazecie a na żywo, różnie z tym bywa. Mój luby tez mówi, że kocha mnie taka jaką jestem.

Wiecie co dziewczyny, bo ja zauważyłam, że mężczyźni chyba wolą takie kobietki które maja tu i ówdzie. Laska jest fajna na plakacie w gazecie a na żywo, różnie z tym bywa. Mój luby tez mówi, że kocha mnie taka jaką jestem.

ja tez się boję o nadmiar kg w ciąży. koleżanka przytyła 20kg to dużo biorąc pod uwagę że jest szczuplutką osobą, inna przytyła 12 i po 3 miesiacach juz nic nie miała. moja siostra przytyła 9 chyba , mineło 2,5 mca i został jej 1 kg do pozbycia sie mowi mi ze to tyle obowiązków, żadna dieta po prostu sprzata lata z małą to tu to tam i spadły jej te kg..oby miała racje

ja tez się boję o nadmiar kg w ciąży. koleżanka przytyła 20kg to dużo biorąc pod uwagę że jest szczuplutką osobą, inna przytyła 12 i po 3 miesiacach juz nic nie miała. moja siostra przytyła 9 chyba , mineło 2,5 mca i został jej 1 kg do pozbycia sie mowi mi ze to tyle obowiązków, żadna dieta po prostu sprzata lata z małą to tu to tam i spadły jej te kg..oby miała racje