Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

Heheh co do operacji ja ci powiem, że miałam mieć kiedyś na oczy (mam zeza) i wyobraź sobie, że tak sie przestraszyłam jako dziecko operacji, że cofnęła mi się wada na tyle, że operacja już nie była potrzebna. No ja z miłych rzeczy to ostatnio miałam 8 wyrywana i została mi jeszcze jedna :D

ja też po cichu liczę że te kamienie same jakoś wyparują (mojej mamie wyciel, bo też miała). Miałam iść dzisiaj do koleżanki ale coś jej wypadło i spotkamy się jutro. Nie mam więc planów na popołudnie. Chyba będę się nudzić :(

Ja się nudze już od dłuższego czasu, ale teraz kombinuje listę muzyczną na ślub. Bo będe mieć kwartet smyczkowy, ale potem jakaś zwykła muzyka by się przydała. A co do kamieni, to podobno są sposoby, jakaś dieta która to rozbija, przynajmniej te małe. Poza tym co się martwisz, nic ci nie będzie :d

nie martwie się, jakoś to zawsze będzie. Mówię wam dziewczyny ostatnio wogóle nie mam pomysłu co robić po pracy. zawsze ten sam rytuał: praca, dom, na miasto po chleb i znowu do domu, jakiś serial w tv i spać. Czasem odwiedze koleżanke. I tyle. Chyba powinnam doceniać to teraz bo jak sie przeprowadze i zacznie sie remont to zwariuje z nadmiaru zajęć :)

Cześć. Widzę że wy już jesteście na etapie wybierania imion dla swoich dzidzi. Choć i my z mężem mamy pewne typy. Dziewczynka ma być Zuzanna lub Jowita a chłopiec Maciek lub Wojtek. Pisałam wcześniej że dziś miałam dostać @ ale pomyliłam się o jeden dzień wygląda więc na to że okres spóźnia mi się o dwa dni. Nie wiem czy mogę już sie cieszyć bo jeszcze przede mną cała noc. Brzuch boli mnie bardzo tak że muszę brać Nospę, a o głowie nie wspomnę, również piersi mam bardzo wrażliwe. Czy któraś z was jest już w ciąży i miała takie objawy? Temperaturę miałam przez ostatnie dwa dni po 37,0 a dziś 37,1 ale nie trzymałam termometru za długo.

Cześć Asia jeszcze żadna z nas nie jest w ciąży, chociaż trzymam kciuki by wszystkie były. To powinnaś zrobić test żeby być pewną co i jak :)

Cześć Dorotko i Asiu... No niestety, jeszcze żadna z nas nie jest w ciązy...ale będziemy :D Moją siostrę bolał brzuch... i w ciązy była, więc może i w Twoim przypadku tak jest?? :D Zobaczymy... Ja sprzątam syf po kuciu ściany w kuchni... obłęd... masakra, nawet bym powiedziała teksańska masakra :) Podłogę myłam już 3 razy....dalej syf. Uffff dłonie mam paskudne mimo ciągłego kremowania. :( Właśnie, znów sobie posmaruję ;)

Widzę, że na naszym tofiku cisza jak makiem zasiał... Do kogo mam pisać? Z kim rozmawiać? Sama z sobą... też fajnie :D:D:D

Kupiłam właśnie test jutro go zrobię. Mam nadzieję, że wyjdzie że jestem. Zrobię go w tajemnicy przed mężem i zrobię mu może niespodziankę, bo w sobote robimy jego imieniny. Aż sie boję ranka. To byłby najwspanialszy prezent dla niego, dla mnie w sumie też Trzymajcie kciuki.

Dzień doberek! Asia trzymam dziś kciuki za ciebie. daj nam znać co wyszło. Byłabyś pierwszą z nas, która zaszła w ciąże, co oczywiście by nas bardzo ucieszyło. Kawusia zrobiona, jak zwykle wypijam ją z ranka z Mikuliną, bo cała wasza reszta chyba smacznie śpi. Leniuchy!!!:)

WITAJCIE DZIWECZYNY Mirabelciu, u ktorej dzisiaj kawa???:) Witaj mysiu.... nudziłaś się wczoraj w domku??? Aska, jak test???????????????? Czekamy na wynik... Idę zrobić sobie kawę, bo jesienny dzień dzisiaj :(

Cześć Mirabelciu:D jesteś... mysałam że gdzieś śpisz za biurkiem :P

Co u Kamci??? Nie odzywa się...

witaj Mikulina. Ja też jestem bardzo ciekawa czy Asi się udało. Tylko nie wiem który by to był jej cykl starań? Ja sobie niestety muszę jeszcze poczekać do testowania i jakiegokolwiek gdybania czy się udało czy nie, bo dzis dopiero mój 12 dc. Ale za to przytulanki są w krateczke (przepisowo co 2 dzień :) )Może coś wyjdzie :)

No Kamcia gdzies ostatnio zniknęła...

a ja dziś mam zamiar mieć fajny dzień. Już go zaplanowałam. Po pracy odwiedzę znajomą, a potem z mężusiem idziemy zobaczyć wypociny naszego projektanta kuchni - mam nadzieję że wymyślił coś by jakoś umeblowac tą moją nieustawną kuchnię. No a jak już zobaczę projekt to wwtedy zacznę myśleć nad kolorkami :) A teraz słucham sobie muzyczki (szkoda że nie mogę za głośno). Akurat właczyłam sobie Bajora - Taką miłość w sam raz - bardzo fajna :)

Witajcie dziewczyny:))Jak wcześniej pisałam ok marca 2008 planujemy dzidzie.Kupiłam wczoraj kwas foliowy, myslicie , że powinnam juz zacząć go brać??są różne opinie.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856 Udało mi się wkleić link do topicu o śmiesznych wpadkach na porodówce :)

Ja słucham radia :D caky czas... nie wyobrażam sobie siedzieć w takiej ciszy... Oczywiście nie głośno...a szkoda Akurat gra Perfekt... Sto gorących słów...gdy na dworze mróz...

Fajen te wpadki...

Tosiu, ja bym brała...

Tosiu ja tez na twoim miejscu bym brała kwas foliowy. Tutaj każda z nas go łyka, chociaż w ciąży jeszcze nie jestesmy (mój maż dodatkowo bierze salfazin -cynk)

Właśnie, ja mojemu tego jeszcze nie kupiłam. Cały czas zapominam przez ten remont.

mój już łyka od około 10 dni. Tabletek jest 100 więc na długo starcza

Nie chce mi się pracować :(:( Na szczęście jutro piątek...oby jakoś przeżyć do jutra godz. 15

no a miało być tak pięknie. Rano wcześnie wstałam ubrałam sobie moją ulubioną czarną sukienkę, rajstopki a teraz mam w nich oczko. Dobrze że mam zapasowe (ale to dopiero 9 i jak znowu mi pójdzie oczko to padne). Ja to już tak mam zawsze mi się pozaciągają albo coś, i dlatego nosze zapasowe, ale trzeciej pary to już nie mam :(

Właśnie dlatego ja wolę chodzić w spodniach...poza tym czuję się w nich lepiej wygodnije :)

Dzisiaj mam akurat czarne buty zamszowe dzińsy czarny sweterek i korale turkusy :)

Ciekawa jetsem bardzo jak wyszedł Asi test.......

Osobiście wolę sukienki i spódnice, chociaż spodnie też często zakładam. No a z tymi rajstopami to tak już jest. Musze kupić sobie jakieś grubsze by nie szły oczka tak łatwo.