Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

No wiesz...niby wszystko wysprzatane i czysto juz mam, ale taborecik myłam trzy razy....i po wyschnięciu okazał się dalej siwy...To wiesz jak to jest,

Domyślam się. Wiem jak było u mnie w domu rodzinnym jak rodzice robili remont. Zawsze jeszcze gdzieś ten kurz wylazł. jeszcze długo potem było brudno, mimo iż się sprzątało. Ale i tak efekt końcowy wynagradza wszytsko

Racja. Moja sypialnia jest śliczna:):) I ten zapach świeżości :)

Ehhh mówie, jak cię czytam to aż sie usmiecham :)

:):)

Ojjj kochana, to teraz aż miło będzie wam tworzyć :D

Zobaczymy kiedy coś utworzymny:):) Mówię ci chciałabym na święta już rodzince zrobić surprise .....o takie moje marzenie :)

Jakbym mogła to spełniłabym to życzenie, ale nie potrafię. Ale za to brdzo mocno wierzę, że tak będzie :)

Jeśli się do tego czasu nie uda, to w grudniu będzie rok....:o

To wtedy można zacząć szukać już pomocy medycznej. Ale myślę i mam nadzieję, żę nie będzie wam potrzebna.

Zobaczymy.. Ja już nie wiem co mysleć :(

Uszy do góry. Mi się wydaje, że zawsze trzeba wierzyć i się nie poddawać. Łatwo mówić trudniej zrobić, wiem. Naprawdę jednak wierzę :)

To ty miej tą wiarę za mnie okej???? Bo ja już tracę...

Ok, będą ją mieć za ciebie. A ty kochana działaj. I uszka do góry.

No działamy działamy :D:P:P Ale co z rtego będzie okaże się czy dostanę @ czy też nie :) Acha, zaraziłaś mnie tą piosenką Apologize ...:D poważnie

Mnie zaraziła koleżanka. Szaleństwo z tą piosenką :D Słucham jej jak jakaś nawiedzona :D

No nic ja znikam :) Idę się myć i spać.

Ja też włączam film i kłade się.... :) DOBRANOC.... Do jutra! ;) Pa!

hej kochane ja niedawno wróciłam po męczacym weekendzie w szkole ledwo na ooczy widze zrobili nam pranie mózgu:(a jutro do pracy trzyma za was kciuki nie załamujcie sie ja myśle rozpocząć staranka moze za miesiac lub za dwa wiec narazie choc to mam na luzie i nie mysle za to mam mnostwo inncy spraw ktore zyc mi nie daja miłych snów dziewczynki!!!!!!!!!!

CZEŚĆ DZIEWCZYNY:) Witam w ten pochmurny poniedziałek. Czas na kawkę...ale jak szef wyjdzie ;)

A co tu tak pusto z rańca? :o Mirabelciu, urlop masz od środy :P DO PRACY RODACY!! ;)

witaj Mikulina, nie zabardzo moge dziś plotkować - Pan koło mnie robi coś z centralą telefoniczną. Potem na pewno się odezwę, oby tylko szybko skończył.

Mirabelciu, @ dostałaś???

od piątku mam normalny okres, więc teraz nadzieja że uda się do świąt. Bo przy moich długich cyklach kolejne testowanie w grudniu.

Hmmm ale przecież wyszła ci druga kreseczka.....To ja już nic nie wiem.... Ja liczę na święta....chciałabym sprawić mężowi i rodzinie prezent pod choinkę:)

ja też myśle by zajść na świeta choc wyjezdzamy w góry na sylwestra i tak troche boję się o ile bym zaszła ze musiałabym bardzo uważać ogólnie dzis mam dzień kiepski!!!w pracy nerwówa a w szkole jeszcze gorzej

Witaj rihana Ja po rannym zebraniu u szefa mam jak dotąd w miare luźno. Po pracy robimy sufit w pokoju, także znów mam sporo pracy do samego wieczora. Echhh.... Chyba czas na śniadanie, bo głodna jetsem.

ja to dziś z opóźnieniem zjadłam śniadanie bo tyle pracy z rana miałam, teraz już troszkę lżej. U mnie za oknem ładne słońce się pojawiło. Dziś idę zamówić zlew do kuchni i ogólnie już zaczyna się nerwówka związana z przeprowadzką. Nie wiem jak ja się zabiore z tymi wszystkimi rzeczami :)

hej mikulinko ja już po sniadaniu standardowo w pracy panuje atmosfera cieżka a juz nie wspomnę o szkole nie wiem czy za bardzo mojego dziecka nie skatuje zachodząc w ciążę i przenosząc to wszytsko na nie

Ja mam na śniadanko pysznego rogalika z dżemem :) i herbatka miętowa :)