Planujemy dzidzię na czerwiec/lipiec 2008

ODKĄD ZASZŁA W CIĄŻE NIKT NIE MOŻE JEJ ZNIEŚĆ... NAWET SAM SZEF :P HE HE

my ubezpieczyliśmy w Allianz, bo tam też ubezpieczamy samochód.

a u mnie w pracy tez jest kobieta która stara się zajść w ciąże, ale będą jaja jak obie będziemy :)

MOJA SZEFOWA RODZI W STYCZNIU. DZIEWCZYNKA BĘDZIE

ROBISZ JUTRO TEN TEST???

nie, stwierdziłam że nie ma sensu. Poczekam jeszcze trochę. Ale oznaki są dobre. 41 dc i ciągle czuję wilgotno :) Piersi są takie okrąglutkie i jędrne i twarde. Czekam więc, chociaż niecierpliwie. ale Kamcia miała jutro testować, więc trzymamy za nią kciuki.

hej dziewczynki witam was wszystkie

hej rihana... no tak, Kamcia jutro testuje się ;)

Jadę teraz do księdza z projektem, bo będziemy mu montowac takie konstrukcje wsporcze... Przyjadę do Was ze słowem bożym ;) hehehe Na razie :)

trzymam kciuki kamcia odezwij sie jak zrobisz teścik

Dziewczyny chyba jednak się nie udało, zauważyłam plamkę krwi, więc okres będzie. A więc mam nadzieję że listopad będzie owocny. Ach, płakać mi się chce.

szkoda tylko że mam takie długie cykle bo kolejne testowanie dopiero w grudniu. A może wiecie jak skrócić cykl?

z Ciebie więc powinnaś wiedzieć, że nie można skrócić cyklu;)

niektóre kobiety biorą luteinę na regulację, ale rzeczywiście w moim przypadku to chyba głupi pomysł bo ja takie cykle mam od zawsze. Zawsze nieregularne i praktycznie zawsze powyżej 30 dni.

mirabelko głowa do góry!szczerez to mie wiem czy da się coś zrobić cyklem może zapytaj swojego lekarza

Mirabelka Slonce spokojnie plamka krwi nie oznacza okresu:) czasami zdazaja sie plamnienia jak sie jest w ciąży, zobaczysz czy sie rozwinie ................ Mirabelka ja nadal wierze ze bedzie dobrze :) i kciuki trzymam jeszcze mocniej

Mini ostatnio miałam identycznie, 2 dni plamienia i okres się zaczął, więc myślę że teraz będzie to samo

a może zrób kochana jeszcze jeden teścik co ci szkodzi?

Mirabelka moim zdaniem powinnas pogadac z ginekologiem powiedziec mu o tym tescie i o staraniach ......... moze Ci cos doradzi :)

Mirabelciu....może to jeszcze nie @...Nie zalamuj się!!! Głowa do góry :)

oczywiście mam jeszcze nadzieję, ale już mniejszą. Nie załamuję się, przecież to dopiero 2 cykl. Wrzucam na luz i zajmuję się mieszkankiem. Właśnie przywieźli meble nowemu dyrektorowi - super czerwony fotel ma- też bym taki chciała :)

w poniedziałek zarejestruje się do lekarza, zadzwoniłabym dziś, ale jak okres się zacznie na dobre, to musze poczekać. Dziewczyny ja juz wole teraz sie nie nastawiać na nic.

tak jest najlepiej po prostu nie myśleć ale łatwo powiedzieć:)

Od środy ide na urlop, nie bede więc do was mogła zaglądać, ale może przyda mi się odpoczynek od forum. będę tęsknić za wami, ale muszę się odstresować i przestać myśleć tylko o ciąży. Przede mną 3 cykl starań - wierzę że się uda :) Żegnam się na dziś.

Ja już dzisiaj wychodzę.... Życzę Wam dziewczynki udanwego słonecznego weekendu...z taka złotą polską jesienią :D Całuski papapa

dziewczynki czy wy miałyście może humorki i złe sampopoczucie podczas dni płodnych?przecież to chore nie wystarczy pms:(

Cześć. Jestem przebrzydły wagarowicz :D Uciekłam z zajęć :D Hehehe ale taka byłam padnięta, że szok, a ten człowiek tak nudzi. Ale za to już mam projekt pracy, temat i te sprawy :D Na styczeń mam napisać całą część teoretyczną :D Ja nadal trzymam kciuki jutro za Kamcie. Za resztę również żeby się powiodło. Mirabelka ja nadal wierzę, że wszystko jest w najlepszym porządku u ciebie. Ale mi się dzisiaj nic nie chce totalnie :) Ale co zrobic. Zaraz zabieram się za pranie prasowanie sprzątanie. A na wieczór obiecałam pizze, więc i za ciasto drożdzowe. Zrobiłam wczoraj ten deser, ekstra ale słodki okropnie. Już wiem co dawać a co nie :) Kto mi zrobi kawy?

Rihanna ja nie mam zielonego pojęcia kiedy mam dni płodne, więc nie wiem :D

po prostu od dwóch dni sama siebie znieść nie mogę:(chce mi się ryczeć i wszytsko wydaje mi się tridne momenatmi wydaje mi się że to wszytsko mnie przerasta:(:(

Kochana, prędzej zrzuciłabym to na pogodę. Mam nadzieję, że szybko rpzejdzie. Ale ostatnio bardzo dużo osób stwierdza spadek nastroju. Zjedz sobie czekolady, przeczytaj coś miłego, najlepiej jakieś romansidło. Martwi cię coś konkretnego czy nic szczególnego