Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

juz wiem:D u mojej babci był cielak... bylam nawet przy jego trudnych narodzinach:D ku nieszczesciu cielaka i calej rodzinki:P bo od razu dalam mu imie Wiktor no i ten Wiktor byl \"szykowany\" na jakas uroczystosc rodzinna ale zostal Wiktorem i kazdy tak do niego mowil przyszedl czas na ubicie Wiktora i..... nikt sie nie odwazyl:D a ze juz byl byczek w oborze to Wiktor zostal sprzedany:D moze zostal rozplodowym championem;)....:classic_cool: po tym zdarzeniu rodzina grzecznie ale zdecydowanie poprosila mnie zeby nie nadawac imion zwierzakom ktore oni zamierzaja jesc:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ellisa jedziesz do mnie. Nie posiadam się z radości :D Cały dzień mimo remontu myślę o króliczku :( Toz to przeobraża się powoli w obsesję. Obłęd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellisa - domyśliłam się o co Ci chodzi, męża brat miał chorobę Alchmajzera [nawet nie wiem jak to się pisze] - to było straszne - gdy miał chwle przytomności [a było ich z postępem choroby coraz mniej] to okropnie płakał.Męczył się tak przez 4 lata. Żona do końca się nim opiekowała. Maleńka- mój Maciek w niedzielę kończy 8 miesięcy życia, jego mama ma 38 lat i wraz z mężem i pozostałymi dzieciakami [15 i 12 lat] bardzo maluszka rozpieszczają. Córka była przekonana, że już więcej dzieci mieć nie będzie - zawsze miała kłopoty z zajściem w ciążę, donoszeniem a potem urodzeniem - a tu dostała cudowną niespodziankę i odbyło się to beż żadnych problemów. Rybka - nie wyobrażam sobie życia w dużym mieście- tam ludzie się wcale nie znają, przechodzą obok siebie obojętnie. Tu nawet mój piesek jest rozpoznawany, i tu czuję się bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urwałam się na chwilę,dzięki wszystkim za miłe słowa,to mi dodaje skrzydeł. Ell,u mnie kazda krówka ma swoje imię ,aleja ich nie zabijam jak już nie ma wyboru to sprzedaję do rzeżni.A cielątka to naprawdę urocze stworzenia,jak byłam przy pirwszym porodzie to jak już było po wszystkim to tak się popłakałam,że szkoda słow.MM to się nie mógł nadziwić o co mi chodzi,dla niego to było naturalne,a dla mnie to coś nadzwyczajnego.Niestety tę jałóweczkę musieliśmy sprzedać bardzo szybko bo nie chciała być cielna... Ja też nie chciałabym już wracać do miasta,ale denerwuje mnie na wsi to,że tak dużo kobiet namiętnie plotkuje...U nas ok70 % mężów pracuje za granicą i one chyba z nudów interesują się wszystkim dookoła .A jak mieszkałam w bloku to się z tym nie spotykałam i nie mogę do tego przywyknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko ja na dodatek mieszkam w blokowisku i to na 10 piętrze. Uwielbiam to, tą specyfikę tego środowiska. Lubię słońce o zaszodzie wędrujące między antenami, tysiace oczu - okienek nocą. Znam jeszcze tylko kilka młodych ludzi ktorzy te to lubią. W moim wieku ludzi nie znam żeby widzieli w blokowisku urok. Na wieś jeżdżę tylko na kilka dni i to już po 2 zaczynam sie straszne nudzić. Ja lubię anonimowość. Aniu one zamiast sexu chyba ploty uprawiają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe tu możecie mieć rację,ale ja też stanowczo wolę sex,niż ploty,no chyba ,że z Wami he,hehe Idę kończyć obiadek ,będę wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez seksu życie byłoby strasznie nudne. A ile trzeba było się nagłówkować, aby wykonać to w małym mieszkanku przy dzieciach. Wykorzystywany był każdy dogodny moment. Gdy dzieci już podrosły - to najczęściej gdy były w szkole, kościele lub w kinie. Jest co wspominać..... Teraz nareszcie jesteśmy sami i nikt nam nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobiłam wczoraj rosołek i na dzisiaj mam to samo, nawet moj chory synek zjadł ze smakiem-nic oprócz tego od przedwczoraj nie jadł:) W koncu mogę cos normalnie ugotować, fajnie tak posiedzieć w domu i miec na wszystko czas, brakuje mi tego jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały ma grype żołądkową chyba-jakiś wirus go dopadl. Ja nie jestem dobra w gotowaniu obiadow,myślę ze to przez:1.brak czasu,2. wspólna kuchnia z rodzicami(brakuje miejsca na dwie kuchary)3. prawie kazdy z domowników przychodzi o innej porze Jakos to sobie muszę tlumaczyć nie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołek to i ja bym zjadła...na swojskiej kurze mmmm smaka sobie narobiłam tylko.... Może jakiejś kapuchy dziś nagotuję, to chłopaki chętnie zjedzą. A wogóle to mam ochote na frytki, buraczki i kotleta schabowego....dawno nie jadłam... Hm...sex też by sie przydał :P:P Kiedyś też musieliśmy uważąć, w jednym pokoju z dzieckiem, nie lada sztuka ;) Teraz ma daleko pokój od nas, ale potrafi czasem w nocy nalot zrobić, że spać nie możę, bo mu komar bzyczy :P:P hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po obiadku (pomidorowa z ryżem + kurczaczek,ale nie swojski) Odnośnie seksu przy dzieciach: Kiedyś śpiąc z córą w jednym pokoju,wreszcie doczekaliśmy się ,że dziecko zasnęlo więc do pracy rodacy a tu nagle ...słyszymy jak córa mówi :Tata nie rób chopsia.,chposia...no i po seksie ,ale przynajmniej jest co wspominac. Kiedyś moja znajoma podała zastępczy sposób ,(zamiast bólu glowy ) jak skutecznie pozbawić małżonka chęci ...Mianowice kiedy jest już bardzo napalony ,słodkim głosem pyta się człowiek np.A kury żeśmy zamknęli....Jest 99 % pewne,ze będzie po smakach,a ile uciechy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoła Anko - a na deser solidny kawałek jabłecznika plus krem waniliowy lub bita śmietana.... a może konfitury truskawkowe ? Ja połowę rzeczy z szafy wyrzuciłam, boo to one się skurczyły, a nie ja przytyłam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Anko -my się martwimy, że ciuchy nam się kurczą, a moja córka martwi się , bo za mocno ostatnio spada na wadze - karmi małego piersią, może to jest przyczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy ma jakiegoś bzika każdy jakieś hobby ma a ja w domu mam chomika kota rybki oraz psa (? - ja nie mam, czyli jestem tylko trochę bziknięta? ) - pamiętacie to? :-D chyba Natka Kukulska to śpiewała.... oglądałam dzisiaj zdjęcia...i się roztkliwiłam nad nimi - jaka ja byłam kiedyś młodziutka....a moje dziecko - istny aniołeczek z burzą loczków jak pierścionki, w wannie, mówiące \"HALLO\" do słuchawki prysznicowej.... słiti ❤️ a teraz - mamo pomóż mi zafarbować włosy :o dzisiaj dzień przeciekł mi przez palce - nie wiem kiedy zrobiło się ciemno i znowu trzeba iść spać, żeby jutro można było funkcjonować jako-tako... i znowu nie powiesiłam tych cholernych firanek :-( 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy ma jakiegoś bzika każdy jakieś hobby ma a ja w domu mam chomika kota rybki oraz psa (? - ja nie mam, czyli jestem tylko trochę bziknięta? ) - pamiętacie to? :-D chyba Natka Kukulska to śpiewała.... oglądałam dzisiaj zdjęcia...i się roztkliwiłam nad nimi - jaka ja byłam kiedyś młodziutka....a moje dziecko - istny aniołeczek z burzą loczków jak pierścionki, w wannie, mówiące \"HALLO\" do słuchawki prysznicowej.... słiti ❤️ a teraz - mamo pomóż mi zafarbować włosy :o dzisiaj dzień przeciekł mi przez palce - nie wiem kiedy zrobiło się ciemno i znowu trzeba iść spać, żeby jutro można było funkcjonować jako-tako... i znowu nie powiesiłam tych cholernych firanek :-( 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy ma jakiegoś bzika każdy jakieś hobby ma a ja w domu mam chomika kota rybki oraz psa (? - ja nie mam, czyli jestem tylko trochę bziknięta? ) - pamiętacie to? :-D chyba Natka Kukulska to śpiewała.... oglądałam dzisiaj zdjęcia...i się roztkliwiłam nad nimi - jaka ja byłam kiedyś młodziutka....a moje dziecko - istny aniołeczek z burzą loczków jak pierścionki, w wannie, mówiące \"HALLO\" do słuchawki prysznicowej.... słiti ❤️ a teraz - mamo pomóż mi zafarbować włosy :o dzisiaj dzień przeciekł mi przez palce - nie wiem kiedy zrobiło się ciemno i znowu trzeba iść spać, żeby jutro można było funkcjonować jako-tako... i znowu nie powiesiłam tych cholernych firanek :-( 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi,hi,hi,hi,hi........a ja na stanie męża i psa , bo dziecko na studiach :) a i dziewczyny mam ochotę na szampana i truskawy stawiam, która chętna ? Zapraszam :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ widzę, że na ostatniej stronce zwierzętowy temat ... :-D ja też jestem szurnięta, co prawda nie mam chomika, ale posiadam kota, rybki oraz psa. Sunia to przesłodka amstafka o manierach kanapowca, łagodna i czuła, ma 6 lat. Kocur ma 9 lat, niby zwykły dachowiec, ale kocham go strasznie i oczywiście sypia ze mną, wychowywał sunie i naprawdę nieźle ją ułożył :-D Zmykam do łóżka, śpiącego mężusia, no i kocura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A czy ja tez moge u was zagoscic?🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarynka zagaszczaj;) a tej piosenki nie spiewala Natalia K.:) to byl chlopiec :) ale nie Krzystof A.:) milego dnia:) swoja droga myslalam ze o tej nieludzkiej porze sie szept wpisywala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×