Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

i dzien dobry! ja tez juz przy biurku i z kawka :) Dzieki dziewczyny za dobre mysli, u lekarza nawet szybko poszlo (nie ma to jak prywatne ubezpieczenie) a lekarz przyyyystojniak! Ok 45 lat, na maxa 48, ladnie ubrany, zdrowo opalony. Zbiegiem okolicznosci jego siostra wyszla za Wlocha i mieszka w okolicach moich rodzicow, to i sobie pogadalismy troszke o fajniejszych sprawach. W przyszlym tygodniu robie usg i badania krwi. Moze to woreczek zolciowy, moze to wrzod na zoladku :( albo tylko symptomy zastressowania :( Ewanisia swietnie ze dzisiaj lepiej sie czujesz! Kaszubko, jestes normalna ale CUDOWNA!!!! Ja tez tak jak ty wole cieszyc sie zyciem na koszt kurzu na polkach :) a twoje wnuki na pewno bardziej doceniaja fakt ze wolisz z nimi spedzac czas niz myc podlogi ;) Po prostu, fajna babka jestes!!!!!! I jestem bardzo szczesliwa ze tu z nami jestes Agnieszka, cos ty przeskrobala? ;) Wszystkie inne, podpisywac liste obecnosci!!!

35tka pochwal sie co kupilas!!! Kobietki, lecimy do Gdanska w sobote, jak myslicie mam brac dlugi kozuch, bardzo jest zimno?

Witam i pozdrawiam Was cieplutko.

Siemanko Podpisuje liste obecnosci, lyk kawy i uciekam do pracy... ale zostaje na podgladzie !

Wreszcie kawy się napiję:) Dea, nic nie przeskrobałam, u mnie tak jest, że co dzień musimy się meldować rano i plan dnia ustawiać. No zimno jest, ale chyba nie na kożuch jeszcze i raczej mokro:( Słuchajcie, a co Wy na głowie nosicie o ile w ogóle nosicie ? I co w tym sezonie modne ?

35tka, to tych samych perfum uzywamy! Co prawda ja uzywam kilka ale Fifth Avenue jest zawsze w mojej szufladzie w biurze. Tutaj bardzo czesto je przeceniaja, nie wiem czemu ale nie bede narzekac :). Myle cie sie z Ewanisia bo obydwie mieszkamy w UK :) ale troche kilometrow nas dzieli. Agnieszka, berety sa ponoc modne :) ale to to juz powinna nam powiedziec Rebeka ;) Ja raczej na glowie nic nie nosze ale jak naprawde zimno sie zrobi to czape taka z uszkami zakladam. A co mi tam ze wygladam jak wariatka, wole miec cieplo w uszy :) hmm, no to teraz bede myslec jaka to kurtke wziac na weekend... a takiej co chcialam nigdzie nie znalazlam....

Ja na glowie nie nosze nic... no ale takie zimy jak sa tutaj to nic nie trzeba... A co do beretow... toz to tradycyjny obraz \"franka\" : beret, bagietka i butelka wina ;-) :-D

Berety powiadasz, muszę poprzymierzać; też czapkę taka wełnianą noszę, ale może bym coś zmieniła...podobaja mi się kapelusze z takim wiekszym wywiniętym rondem, chyba wybiorę się w WE i poprzymierzam:)

Pozdrawiam dziewczyny :) Niestety mam pracowity tydzień i was nie poczytam . Myslę że przegoniłyście te wstrętne choróbska. Jutro znowu praca w terenie wyjeżdzzam do Słupska. A w we. na 18-nastkę do siostrzeńca .Poradźcie co się kupuje na taką okazję ?czy lepiej dać kasę?Bo ja tak nie mam doświadczenia.:) Pozdrowiam Was gorąco.

Iwa - dobrze ze mi przypomnialas : moja chrzesnica ma w styczniu \"18-stke\". Na impreze pewno nie pojade ale jakis \"prezent\" chcialabym dac.... ale co...? Moze lepiej kase ? No i przede wszystkim ile ? Poradzcie cos kochane, pliz !

Iwa, mój ucieszyłby się z kasy, chyba, że wiesz czego on pragnie;)

35tka, WOW!!!!!! no to kogo bedziesz uwodzic w tym kapleciku? ;) Moj mi oswiadczyl ze mi chce cos takiego kupic... no zobaczymy z jakim rozmiarem do domu wroci :) nie, te perfumy jakos sie na mnie trzymaja, ale oczywiscie ja tego nie czuje bo nos juz przyzwyczajony.

35 - komplecik bomba ! Do hula-hop w sam raz ! W takim czyms to nawet przy desce do prasowania wyglada sie \"seksi\" :-D Dea - qrde, ze tez moj M nie ma takich pomyslow, choc to moze i lepiej bo z tymi rozmiarami to roznie bywa :-O, jeszcze bym go z domu wyrzucila :-P Ja patrzylam na naszej klasie ale nie znalazlam nikogo, wiec na komplementy nie mam co liczyc :-( Ide na obadek, mile panie :-). Dzis szef stawia, tez przystojniak i tylko 41 lat ;-) :-P

Cudo ten komplecik:), a ja dziś jogurt i sałatka , dopiero w domu zjem coś ciepłego.

Rebeka ja tak optuje w 2 stówkach i chyba też zostanę przy gotówce bo chłopak na prawko zbiera to może uzbiera;) 35- żadne święto tylko chwilkę znalazłam to pozdrawiam .A ty widzę nie próżnujesz znowu jakieś zakupy.No no nie ma jak dobra organizacja co? Dzisiaj odebrałam opinie mojej małolaty z poradni .No i niestety znowu ma zabużoną koordynację percepcyjno -ruchową więc dyslekcja stwierdzona .l w okresie adolescencji bardziej uwidoczniona. i co wy na to?

laseczki ja juz po pracy dzis dluzej mi zeszlo i widze ze dziewczyny wszystkie w doskonalym humorze DEA-a jak wyglada doktor zdrowo opoalony? TRZYDZIESTKAPIATKA-to ginekolog jest nienormalym facetem?...hihi... podoba mi sie twoj gorsecik....no,no milego dnia mile panie juz z wami jestem

35-rozumiem i widze Twoj usmiech na twarzy...;)

Ja juz po obiadku... Agnieszko - to swietnie robi na linie, mnie wlasnie wagowo wykanczaja te obiadki w pracy :-O Iwa - dzieki za podpowiedz. ja tu taka troche odcieta jestem od polskich realiow, rodzice tez za bardzo nie wiedza... Jakos tak strasznie ostatnio rozpowszchnione sa te wszystkie dyslekcje i dysgrafie... Nie \"pije\" do nikogo i nie twierdz ze to zle bo wiele dzieci ma dzieki temu szanse na lepiej dostosowany tryb nauki, ale tak mi sie wydaje ze czasami niektore \"zaniedbania\" zbyt latwo sie tym tlumaczy. Za moich czasow jak ktos mial klopoty w szkole to powtarzal klase i nikt nikogo do psychologa nie wysylal...

Iwa, ta percepcja ruchowa tzn.że córka ma mniejszą precyzję ruchów i wolniejsze ich tempo,np. w pisaniu, czy się mylę? Rebeka, a może też skusisz sie na sałatki ?

hej mam 30 skonczone jak moge to sie przyloncze.mam meza i 3 dzieci wiec roboty po pachy.niemam natomiast bratniej duszy do pogadania a czasami trzeba sie wygadac.

Szkrabek - witaj, ubierz się na czarno i wskakuj do nas.

35-tka, patrz na gorsecik i motywuj się ;) Szkrabek, Kaszubka mądrze mówi, zmień sukienkę i zapraszamy:)

35 - z obiadkow zrezygnowac mowisz ? ... ciezko, bo ciagle ktos cos smakowitego wymysla i mnie kusi...:-P. Bez obiadku do 19 nie wytrzymie, cos musze zjesc, a na miejscu mamy tylko salke z automatem do kawy i kilkoma stolikami... moglabym niby swoje \"miski\" przynosic, ale raczej nikt tego nie robi wiec... jak sie weszlo miedzy wrony... ;-) Jedyne co moge to wybierac takie lzejsze dania, ale jak tu wcinac salate jak inni sie tatarem albo kaczka obok zajadaja :-O. Ja strasznie lakoma jestem, niestety... ;-), a moi koledzy apetyty maja niezle :-D Szkrabku - witaj

Rebeka masz trochę racji z tą dyslekcją.Ja też niestety miałam w szkole trudności z ortografią ,ale jak to 35 powiedziała z wiekiem znalazłam na to sposóbi \"przechodzi\" . Moja małolata poprosty ma problem z koordynacją ruchuwo- wzrokową ,w skrócie nie kontroluje czy może nie widzi jak pisze wyraz z jakąś trudnością ortograficzną w jadnym zdaniu pisze dobrze a wdrugim już z błądem. Ja też uważam że to nie ma jaj zwolnić z oceniania ortografi tylko pomóc bo rozpoznany problem to połowa sukcesu i nad tym musi pracować.Naszczęście w gimnazjum do którego chodzi są specjalne zajęcia dla młodzieży z tym problemem. Ja też już do domciu całuski dla wytrwałych A jabuszka są pyszne ale dlaczego tylko jabuszka .35 czyżby dietka?

Hej, coscie tak zamilkly wszystkie ? Nie spac, kawa na stole ;-) \\_/\\_/\\_/\\_/\\_/\\_/\\_/ !!

Nie śpię, tyram ciężko a kawka jak najbardziej:)

A ja ostatni łyk kawy biorę kładąc się spać, a rano znów szybko kawa i papieros. Z tym, że mam bardzo często niskie ciśnienie krwi - a kawa je trochę podnosi.

Moja ostatnie kawa to tak jak twoja, Kaszubko - tuz przed snem... tez mam niskie cisnienie. Zawsze mam zimne rece i stopy. Jak poszlam na wizyte okresowa z pracy to pierwsze slowa lekarza jak zobaczyl moje cisnienie byly : \" oj nie wypoczela pani w ten WE\". Szkoda ze nie zalapalam od razu bo moglam mu powiedziec ze przydalo by sie kilka dni zwolnienia... ;-) :-D

35tko, chyba nie po kawie senna...przecież kawa nie tak działa. Rebeka, zimne stopy i ręce były moja najgorszą zmorą przez wiele lat. Dopiero , gdy weszłam w klimakterium wszystko się zmieniło - nareszcie jest mi gorąco w tak prawdziwy normalny sposób.