Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Ojej :( to jak M w domciu to pewnie dlugo nie posiedzisz!....ale ja tez mam juz M w domu, i tez zaglada w okienko....ale nie słychac HI,hi...:(...ale do 24 tej chyba posiedze z Wami...

na chwile uciekł mi internet - znów jest, ale bardzo słaby. Misiałam chociaż włosy doprowadzić do ładu, aby jakoś wyglądać - wiedziałam, że się domyślicie....

Kaszubko - bo ja sie juz zaczynalam martwic ! Ania - moze nie tak jak wtedy kiedy jestem sama ale tez posiedze ... dzis mu moja obecnosc (na zasieg glosu" wystarcza :-)

Kaszubko - to jest normalne :-). Jak Ewanisia faktycznie sie do Paryza wybierze to moze tez do fryzjera, kosmetyczki i na masaz polece :-D:-D:-D:-D:-D...

Rebeka ...błagam !!!pewnie ze lubie,a taki boczek och...!!! U nas w jednym sklepie idzie dostac taki boczek wedzony bez konserwantow ,tak jakby robiony w domu...i chociaz duzo drozszy to ja czesto go kupuje,bo nawet po zamrozeniu pachnie taką prawdziwą wędzonką... A co do łazienki,to u mnie M sie przymierza ,ale chyba tez dopiero pozna jesienia bedziemy robic ,na razie to codziennie mam nadzieje,ze jak wejde rano do łazienki to kafelki jeszcze beda na scianie ,a nie w wannnie... I na razie są...nie wiem tylko jak długo....

Mój śpi - jeszcze trochę więc mogę posiedzieć.. ale tylko trochę - nie mogę przecież jutro byc niewyspana.... żeby tak jeszcze przez noc schudnąć parę kg.... :D

Tylko nie mow "jakos wygladac"... bo napewno wygladasz ladnie, jak zawsze... Kaszubko - czy to naprawde takie wazne jak sie wyglada...? Moze to i banal, ale powiem tak : ludzie sa ladni albo brzydcy przede wszystkim wewnetrznie.

No i prawdziwe kobietki z nas wychodza...kazda chce dobrze wygladac:p Kaszubko...ja tez mam takie marzenia ,ale podczas snu powinno sie chudnac,bo przeciez sie nie je! :O Rebeko...czyzby kroiło Ci sie spotkanie z Ewanisia?...A masz jeszcze swoje pasemka?

Ania - no dobra, zlituje sie... ale tylko dlatego ze to Ty... A Twoje kafle sie trzymia sila woli... i troszkeje przytrzymuje optymizm i wiara ze wszystko bedzie OK... wien nawet nie poobuj miec jakich pesymistycznych mysli, bo spadna ;-) :-D. Optymizm obowiazkowy. Kaszubko - lepsze to niz nic ... A stracis kilka kiloza noc raczej sie nie da... szkoda bo tez bym chciala :-)

Rebeko - kobieta kochana zawsze jest śliczna - więc muszę mojego poprosić , aby jutro wciąż mi mówił, że mnie kocha ... hihihihi

Ania - chcialas powiedziec moje "laty" ...? ;-) :-D :-D. Dalej mam ! Juz nigdy sam nic z wlosami nie zrobie : to byl pierwszy i ostatni raz !!!

Ewanisia pytala o hotele i mowila ze mysla o jakims WE w Paryzu... wiec mam nadzieja ze rzeczywiscie przyjada i przede wszystkim ze znajdzie pol godzinki na kawe w cieniu Notre Dame :-)

Kaszubko - nie ma brzydkich kobiet !!! ... zlosliwi dodaja ze tylko wina czasem brak :-D

Rebeko....całkiem ładne" łaty" :)...a wiesz jak mowia najtrudniejszy pierwszy raz...Jakbys tak poprobowała np. na M (hi,hi) to kto wie moze nastepnym razem byłabys zadowolona....;)

Oj Rebeko - piszesz... a ja nawet śmiac się nie mogę, bo męża bym zbudziła..... Już niestety muszę kończyć... dobranoc dziewczynki

Ania - qrde, to jest mysl, mogla by na nim potrenowac !!! Tylko jest jeden maly problem ... a w zasadzie dwa : po pierwsze nie jestem pewna czy by sie zgodzil chodzic w pasemakch :-D, a po drugie jak zrobic pasembo na wlosiach ktore maja w najdluzszym miejscu 2 cm ...? ;-) :-D :-D

Kaszubko - DOBRANOC i spij spokojnie. A my jutro bedziemy trzymac za Ciebie kciuki

Ja sie uwsteczniam :-O... nie trafiam w klawisze... a przeciez prawie nic dzisiej nie pilam... pol lampki wina i to wszystko ... :-O

... chyba bede musiala sobie nalac jeszcze winka, bo jakos na lekkim "rauszyku" lepiej mi pisanie idzie :-D

Kaszubko...dobrej nocy... Rebeko...no rzeczywiscie troszke trudno by było...A co do klawiszy...widocznie za mało wypiłas! No to polejmy!Nasze i naszych pan zdrowko!!!

Ania - zgadlas !! Wyciagnelam nowy kieliszek i juz jest pelny... a chcialm byc dzisial grzeczna ;-)... ale po 1.5 kieliszkach wina nic mi nie bedzie a tylko M sie ucieszy :-P Jak Twoj szampan ? A moze piwko wypijesz...? Dolac troche soku malinowegi i bedzie Redsik (nie wiem czy on jest napewno malinowy ....? )

A ja proponuje piosenke,ktora kiedys bardzo,bardzo lubiałam...a i teraz z lezka w oku jej słucham...http://pl.youtube.com/watch?v=C99n6tiEjvQ moze tez ja pamietasz?

Redsik...to ja lubie ale taki cytrusowy albo jablkowy....Rebeko,a piłas go juz moze? Bo to wlasciwie smakuje bardziej jak szampan a nie piwo...ja go lubie bo nie ma zapachu chmielu...

A tej uciechy M zycze jak najbardziej....chociaz jeszcze nie w tej chwili:P....

ANia - jasne ze pamietam... tez sluchalam . Pilam raz Reds'a ... kuzynka mnie namowila i nie powiem, nawet niezle... ale juz teraz nie pamietam jaki to byl... kaojarzy mi sie z czerwonymi owocami ... Moment... czegos poszukam ;-) :-P

Nie znalazlam... moze kiedy indziej... szkoda mi teraz czasu ... Zmiana klimatu ;-) : http://pl.youtube.com/watch?v=bs4pTCqhTfY

Hej, pozdrawiam Was dziewczyny. Chciałam do Was dołączyć, ale jeśli to jeszcze w ogóle jest mozłiwe, to muszę chyba poświęcić kilka wieczorów na przeczytanie tych wszystkich stron, żeby Was poznać.

To nie jest dokladnie to czgo szukalam ... ale to tez jest moja mlodosc : http://pl.youtube.com/watch?v=yi86KPafuqA

Goja - trafilas na impreze ;-), poczytaj i wskakuj, miejsca tu dosyc :-). Moze chociaz Ty rzeczywiscie dolaczysz bo juz pare razy mielismy zapowiedz i .... pozniej cisza :-O

I mozasz poczytac ale wcale nie musisz ... wszystko wyjdzie w praniu ;-)