Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Goja - ja bym to inaczej ujęła - rok przestępczy słabnie, gdyż zbliża się ku końcowi.... u mnie tez zaczyna się wszystko powoli układać... ale odetchnę dopiero 1 stycznia :D Jestem numerologiczną "8" i w tym roku - niestety - mam życiową "9" czyli nic dobrego....

O to nastepna stronke otwieramy :) Codziennie chociaz jedna stronka!!!! Dzien dobry Kochane! U nas dzis sucho I moze, moze, nawet sloneczko sie przetrze. Czyli jak to w zyciu bywa, jest nadzieja :D:D:D Goja dobrze ze powoli coraz lepiej Kaszubko a czemu masz 9tke rok? Jak to sprawdzic? Ja coprawda za bardzo na moj rok nie narzekam, ale to moze tez bo straszny naiwniak jestem … ;) Espresso, cappuccino, moccaccino stawiam

Dea - sumuje się numerologiczny numerek z cyframi danego roku....np. moja "8" + 2+0+0+8 = 9

Kaszubko, ja chyba jestem \'4\' - tak jakos pamietam, czyli moj rok jest 5tka? podesliesz link do gdzie mozna sprawdzic jaki to mam rok? Dzieki dzieki :)

Dzień dobry :) Huuurrraaaaa słońca u mnie kawałek :D:D:D:D:D

Witam serdecznie wszystkie mile panie !! Mialam wczoraj do Was zaglednac, ale zadzwonilam do kumpeli i zamiast jesc chinczyka samotnie w domu :-( wyladowalysmy w knajpce :-)... wrocilam ok 22h00 i nawet kompa nie wlaczalam ... mysle ze wybaczycie ...? Zwlaszcze Ania ktora miala wczoraj ochote na pogawedke Goja - przypuszczam ze do rozpinania guziczkow maz bylby chetny :-P ...? Zycze cierpliwosci... wszystko sie kiedys konczy :-) ! Kaszubko - czyli 1972 to numerologiczna \"1-ka\" ? (bo 1+9+7+2 to 19, 1+9 to 10 i 1+0 to 1 ...? ) Dea - to ja sie dzisiaj na capuccino skusze :-); Cos masz ostatnio szczescie na te stronki ;-) Prace troche nadgonilam przez ostatnie dni wiec dzisiaj luzik :-) :-D... odpukac :-P :-D !!! Na dobry dzien dla wszystkich : http://www.youtube.com/watch?v=bs4pTCqhTfY

witam i ja A u mnie dalej słonka niet...ale przynajmiej mam troszke czasu dla siebie....dzisiaj szwagier jedzie do tescia,takze ja moge sobie spokojnie w domu posiedziec....oczywiscie nuda mi nie grozi,ale przynajmiej nie musze wychodzic....:) Jednak nie ma tak zeby tylko było dobrze ,niestety wczoraj gdzies sie przeziebiłam i dzis mi cos z nosa kapie i po kosciach lazi...i jak tak dalej pojdzie to moze wskocze do łozeczka....ale na razie jeszcze nie jest tak zle... Rebeko...mna sie nie przejmuj i korzystaj z kazdej okazji wyjscia z domu,bo niedługo moze Ci sie to troszke ukrócić....a jak masz luzik to zagladniesz czesciej ,no nie? :) Goju....no to widze ,ze idzie ku lepszemu....a nie masz bluzek bez guzikow...no chyba ze to w ramach rekonwalescencji tak sie znecasz nad tym paluszkiem...:) Dea....fajna ta nowa stopka i chyba Ci sprzyja ,bo juz 2 stronke otwierasz...:) Kaszubko...moze sie dzisiajj doczekasz....chociaz wczoraj obejrzałam fotki w kompie i nie ma tam za wiele godnych obrobki....:) dobrze ze Ci sie układa ,a do nowego roku juz nie daleko ,wiec moze szczesliwie uda nam sie dobrnac.... Erato....jakos tak nie mam szczescia do Ciebie...dzieki za fotki i chyba kiedys sama sie odwaze tyle ze troszke mniejsza miseczke ,bo moi domownicy z galaretek to lubia tylko owocowe,a jakos tak robic i wyrzucac to mi szkoda....gratulacje dla syna..... Wesoła....jakby tak wiecej dobilo tego słonka to przeslij dalej ,ale na razie mozesz sie do woli nacieszyc....:) A teraz lece naszykowac cos na obiad ....poki jeszcze sie w miare dobrze czuje...ale bede zagladac....posyłam tez po i dla kazdej z Was...

Ania - hihi, nie zazdroszcze katarku... mam tylko nadzieje ze nie mozna sie zarazic przez internet :-D :-D Wesola (kwiat] - no widzisz, nadchodza lepsze czasy :-D

Aniu to ja ci troszke mojego slonka posle bo zaczelo swiecic jak szalone ;) chyba czuje ze musi nadrobic za poprzednie dni :) Rebeka tak jak mowi Ania, uzywaj teraz bo potem to niewiadomo czy bedziesz mogla. Moje przyjaznie po porodzie sie troszke rozrzedzily, troche tez z mojej winy, ale wielu z moich z starych kumpli jeszcze nie dzieciaci sa I prowadza inny styl zycia (tzn, taki sam dla nich, tylko moj sie teraz zmienil). Ma to tez I dobre strony, bo poznalam kto rzeczywiscie przyjacielem jest ;) Wesola czekaj czekaj a sie doczekasz ;) Kaszubko gdzie jestes?

Kochane - już jestem.... nawet nie zdążyłam napisać, że wychodzę :D Za chwile wszystko poczytam i postaram się dać odp.

Tu można łatwo obliczyć jaki ma się rok tzn jaka jest nasza liczba życia: http://www.czary.pl/numerologia/oblicz_liczbe.php i tu również: http://astrologia.interia.pl/numerologia Według numerologii, najważniejsze zmiany w naszym życiu zachodzą co 9 lat. Tyle bowiem trwa jeden cykl numerologiczny. Dlatego wydarzenia, które w naszym życiu pojawią się teraz, miały swój początek dziewięć lat temu. Jeśli więc chcemy wyjaśnić sobie, co oznaczają sytuacje, w jakich się znaleźliśmy dzisiaj, warto cofnąć się we wspomnieniach o dziewięć, a nawet o osiemnaście lat, i przeanalizować wydarzenia z przeszłości. Rok Pierwszy - to czas rozpoczynania nowych przedsięwzięć, czasem nawet pionierskich i bardzo ryzykownych. Pamiętajmy jednak, że sprawy rozpoczęte w roku Pierwszym będą miały swój finał w roku Dziewiątym. Wtedy też okaże się, czy nasze wcześniejsze decyzje były rzeczywiście trafne. Rok Drugi - to czas na przemyślenia i refleksje. Zbytni pośpiech może w tym roku uczynić więcej szkody niż pożytku. Czas ten lepiej poświęcić sobie i bliskim. Lepiej też nie podejmować zbyt ryzykownych przedsięwzięć. Można powiedzieć, że jest to rok na przeczekanie. Rok Trzeci - niesie ze sobą wiele radości, głównie w związku z życiem towarzyskim. Pojawić się mogą szanse na pozytywne zmiany, zarówno zawodowe, jak finansowe. Warto też dać się ponieść naszym fantazjom. Rok Czwarty - wydarzenia tego roku nieustannie będą nam przypominać, że "bez pracy nie ma kołaczy", ale na efekty tej pracy trzeba będzie poczekać. Zawsze jednak trud włożony w nowe przedsięwzięcia opłaci się nam stukrotnie. Rok Piąty - to rok wielu nie planowanych bądź nie przewidzianych zmian. Zmiany miejsca zamieszkania, pracy, nawet partnera. Ten rok można potraktować jako jedną wielką przygodę, gdyż niewiele planów, które zaczęliśmy wcielać w życie, zostanie szczęśliwie zrealizowanych. Rok Szósty - jest to rok sprzyjający rozwiązywaniu wszelkich problemów rodzinnych. Osoby samotne mogą właśnie w tym roku odnaleźć swoją drugą połowę i założyć rodzinę. Mogą się też ujawnić nasze zdolności artystyczne. Rok Siódmy - ten rok sprzyja poznawaniu samego siebie. Dogłębnie przemyślane decyzje będą początkiem lepszego życia. Rok ten sprzyja także sprawom materialnym. Uwaga na nieuczciwych ludzi! Rok Ósmy - pojawią się pewne możliwości, które pomogą nam zrealizować nasze najskrytsze marzenia. Poznani w tym roku ludzie mogą okazać się dla nas wspaniałymi doradcami. Ich mądrość i doświadczenie mogą się stać nieocenione przy podejmowaniu trudnych decyzji. Rok Dziewiąty - kończy dziewięcioletni cykl, dlatego ważne jest, aby w tym roku zakończyć wszystkie sprawy, które są nam kulą u nogi i cierniem w oku. Nie powinniśmy też w tym roku podejmować ważnych, wiążących decyzji, gdyż nie przyniosą one oczekiwanych wyników.

Tu można poczytać o cyklach życia... np o mojej feralnej dziewiątce. http://www.swiatenergii.vel.pl/page/index.php?pid=200

Dzien dobry Kochane Mam przerwe i bardzo piekny sloneczny dzien. -jestem w domku,poczytalam poczte i mam dola,przyszly moje wyniki, nie jest dobrze jest zle ...czekam na dokumenty i do 3-ech tygodni mam wizyte w szpitalu,cholera w tym wieku ? -chyba nie musze pisac o co chodzi co?jesli tak to na @ sprawy kobiece. musze sie pozbierac bo lece do pracy a nie moge racjonalnie myslec. Milego Dnia

Dea...dzieki za słonko....na razie kuruje sie likierem malinowym takze zle nie jest :D... przewaznie takie rozgrzanie od wewnatrz na samym poczatku przeziebienia pomaga ,wiec spokojnie czekam na efekty...na razie na dwoch nogach ,ale jak tak dalej pojdzie to wieczorem moge laciate doic na czworakach... Rebeko...ja przed kompem połozyłam rozkrojona cebule ,zeby pozbieraławszystkie zle bakterie i zrobiła bariere ochronna i mam nadzieje ,ze przez to sie nie przedostana te zarazki do Ciebie ...:D Kaszubko...dalej czasu wolnego niet...za to w kuchni coraz wiecej dobrych rzeczy ;zupa ogorkowa,pasta z dwoch rodzajow jajek,z majonezem,cebula ,natka pietruszki i ogorkiem ,o i jeszcze kapusta czerwona sie gotuje ...nawet moim zakatarzonym nosem czuje jak pachnie... No a teraz musze pomyc to co nabrudziłam i za chhwile wracam....

Przepraszam panie bo ztego wszystkiego zapomnialam Was pozdrowic i poslac i Napisze pozniej wiecej jak wroce.

Annapo - miej Ty litość nade mną - tak kusisz Twoja kuchnią..... bo jeszcze u Ciebie wyląduję :D Dziewczyno wracaj szybko do zdrowia.... a czas kiedyś się znajdzie :D Erato napisz nam dokładniej na @ .... i nie poddawaj się... nie wolno.

Tak sie cieszylam z mojego pieczonego ziemniaczka z boczkiem I serkiem a tu Ania mi narobila takiego smaka na wlasna tworczosc! Zmiluj sie Kochana I przeslij troszke, pliiiiissss!!!! Erato dzisiaj dostalas wiadomosc i bedzie cie ona meczyc. Ale jutro juz bedziesz na to patrzec z innej perspektywy, wierze, bo jestes typ walczacy i tak latwo sie nie poddasz. Zobaczysz, wszystko dobrze sie ulozy. Wierze w to!!!!! Sciskam mocno mocno

Kaszubka a ja jestem numerem 1 i mój 1 rok właśnie się skończył a zaczął drugi;) i coś w tym jest, bo faktycznie czuję jakby u mnie się nowy rozdział zycia otworzył, tzn w zeszłym roku w październiku dokladnie:)

Kaszubko, nie, jednak wychodzi na to ze jestem jedynka. Ostanie slowa opisu to: Wedle tradycji związek z Jedynką dobrze znoszą osoby spod Dwójki i Szóstki. Problemy nieść mogą związki z Ósemkami i Dziewiątkami, a także z Jedynkami. M jest dziewiatka…. hihihi

She - też tak właśnie na to patrzę - wcześniej już pisałam, ze we wrześniu moje kłopoty powinny się kończyć - i tak na to wygląda..... tym bardziej, ze osoba, która sprawia mi najwięcej kłopotów w tym roku, też jest numerologiczną ósemką. nasze życie jest w liczbach - tylko trzeba umiejętnie te liczby odczytywać... imię, nazwisko, dzień, miesiąc urodzenia.... kiedyś tym się zajmowałam.... Doczytałam się, że można troszkę wpłynąć na nasz los... dodając np jakąś literkę do nazwiska, zmieniając nr naszego mieszkania, czy telefonu lub zmieniając nasz własny podpis.... to temat rzeka :D Mam gdzieś w domu książkę, w której na podstawie umiejętnego odczytania liczb można dowiedzieć się jakie ktoś miał życie, jakie ma teraz i jakie jego życie będzie w przyszłości.

Ale z opisu to on jakas nietypowa 9 jest… zaraz zerkne na cykle zycia. Moje naprawde przewrocilo sie do gory nogami kilka lat temu….

Dea - różnie to bywa..... ja też nie powinnam być z moim mężem - według wszystkich horoskopów, numerologii ten akurat związek skazany jest na niepowodzenie.....

Jestem z koncowce roku 2 - nie powinna bylam podpisywac zadnych umow, podejmowac decyzji, bo sa one zazwyczaj nietrafne… cholera, a ja dom kupilam!!!! Liczac wstecz, moje zycie przechodzilo kolejny 1 cyckl w roku mojej emigarcji do UK - I nastepny cykl rozpoczal sie dwa lata temu, w roku urodzenia sie Myszki. Nawet powiem, ze sie zgadza….

No i widze ze znow mi Kaszubka dostarczyla lektury na cale popoludnie... albo i na wiecej :-) . Policzylam juz ze rzeczywiscie jestem jedynka... a teraz pora na reszte :-) Ania - to w takim razie ja jeszcze na wszelki wypadek powiesze wianki czosnku wokol ekranu ;-) ... niby to na wampiry, ale moze przed wirusami i bakteriami tez ochroni :-D :-D :-D :-D A to moje \"hihi\" w poprzedniw wpisie to nie mam pojecia skad sie wzielo, bi raczj mi do smiechu nie bylo :-) Dea - my tez sie z M smiejemy ze od marca bedziemy \"nieatrakcyjni towarzysko\" :-D :-D ... swieta racja z tymi przyjaciolmi ;-) Erato - posylam moc pozytywnych fluidkow... i glaboka wiare ze bedzie dobrze. Glowa do gory !!! She - Poki co to moze na taras wyskoczymy ...poobiednia kawe wypic ...? zanim ugrzezna na dobre w Kaszubkowych linkach ;-) ? Slonce tak ladnie swieci ... :-P

Rebeko już biegnę na tarasik :D

Dea - nic sie nie przejmuj, mamy taki sam uklad, a mnie mnie tez sie zachcialo powiekszyc rodzine ;-)... wprawdzie ja zadnej umowy z tego powodu nie podpisywalam, ale :-D ... Nic sie nie martw : od pazdziernika bedziemy mialy (cytuje) : "... rok ten przyniesie postęp w każdej dziedzinie życia: w interesach, finansach, pracy, działalności publicznej i życiu osobistym..." ... nic dodac, nic ujac :-), moze sie w koncu zapisze na kurs wloskiego ? ;-) Kaszubko - Te Twoje stronki to taki pochlaniacz czasu, ze jak mnie kiedys z pracy wyrzuca ;-) ... to wcale nie bede Ci miala tego za zle :-D :-D :-D. Dobrze ze dzisiaj mam luz :-)

Rebeko grzechem byłoby nie podzielić się takimi stronkami hihihiihi :D a tak serio - w necie szybciej można coś znaleźć i przekazać innym :D gorzej, bo zaniedbuję moje książki i krzyżówki :D ale za to z domu mnie nie wywalą :D

Dea...jak ja gotuje to na cała armie ,takze pakuj Myszke i Meza i przyjezdzaj,bo do tego jeszcze jest pieczony karczek z pieczarkami ,cebula i papryka...:)... A najgorsze ze moj syn widzac taki obiad ,mowi fuj nie ma nic dobrego! i Je z tego ziemniaki z pieczarkami...:( On ma bardzo ograniczone menu i chociaz juz tyle probuje go zmienic to on uparcie przy swoim...:( Rebeko...ten czosnek to nie jest wcale taki głupi pomysł...i znowu nie zdarzyłam na taras...:) Erato....podpisuje sie pod tym co napisała Dea,ze dzisiaj za swieze te nowiny,daj sobie czas na oswojenie sie z ta mysla....i uszy do gory,bo przeciez duzo mozna pokonac,tylko musisz w to wierzyc,bedzie dobrze....i jeszcze jedno ,lepiej szybko zaczac działac ,zeby sie poprawiło,bo wtedy wieksze szanse na szybsze wyleczenie.... Przyszedł wlasnie moj maz ze swieza kawa i pyta sie sie :\"Ty ksiazke piszesz?\' :D...

Ania - nic sie nie przejmuj, na taras pojde bardzo chetnie jeszcze raz :-) ... Wiesz ze przez Ciebie ja sie teraz cale popludnie bede zastanawiac co zjem na kolacje ;-) :-D ? ... Tyle ze dla mnie samej pewno nic mi sie nie bedzie chcialo kombinowac... :-( ... wiec nie zdziw sie jak przyjade do Ciebie:-D Kaszubko - ja na krzyzowki i ksiazki wykorzystuje czas w drodze do/z pracy : prawie trzy godzinki dziennie sam na sam z muzyczka i strawa duchowa :-)

Bardzo mi przykro ,ale musze odstapic miejsce przed kompem mojemu starszemu dziecieciu,a potem musze do łaciatych ,takze pewnie dopiero jutro sie zamelduje.......miłego wieczoru....