Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Wesoła jesteś kochana - nareszcie coś więcej - może byc i twórczośc własna - ale pisz dziewczyno :D

Wesola - nooooo, przeszlas sama siebie i chyba stanelas obok ;-) :-D :-D Sliczny !!! tylko tak dalej :-) !! Kaszubko - posylam slonko bo u mnie go dzisiaj dostatek :-) Dea - praca praca, ale mam naczieje ze i tak zagladniesz ...? Ania - uwazaj i nie wydaj wszystkich pieniedzy ;-) :-D Erato - teraz u mnie to juz inna bajka ;-) :-) bo mam kompa dla siebie... to jest nowe stanowisko, stwozone dla mnie (hihi, porosne jeszcze w piorka :-D ) wiec ucze sie powolutku, swoim rytmem i nikt mi nad glwa nie wisi ... ja nikomu tez nie wiec jakos mnie znosza :-D... narazie :-D Uciekam teraz na obiadek ale pozniej znow zagladne :-P... nie wiem czy nie jest to grozba karalna...? :-D, ale co mi tam :-D :-D

Rebeko ja to potraktowałam jako obietnicę :D http://www.garnek.pl/kama13/3492636

czesc ślicznoty komu kawe?

Wesola :D:D:D:D Erato, a gdzie blisko mnie? moze sie spotkamy, co????? no pracuje, ale mi sie tez nudzi, bo to masa numerkow na zamkniecie roku handlowego ... :o

aaa, znowu mi ktos smaka narobil!!! Zupa cebulowa, pycha! Moj M robi wysmienita, taka z grzankami serowymi. Musze go namowic na nia ;) Rebeko, zagladam zagladam :) Kaszubko, sledzie w smietanie za mnia chodza :o .... musze zamowic!

No to nie sama wypije i sernik tez sama zjem:P

Witam w przerwie Dziewczyny na obiad a ja na kawke :D Wiecie,czasami az brak mi slow - mialam dzis rodzine polska ktora stwierdzila ze meczy sie w domku z synem i postanowili go wyrzucic,chlopak 16 lat i nie ma gdzie mieszkac bo nie moze sie dogadac z ojczymem wiec mama poszla na latwizne i wystawila mu walizki- boze co za znieczulica-zalatwilismy mu miejsce w takim domu gdzie wlasnie takie dzieci mieszkaja,bedzie placic 15F za pokoj,bo sie uczy ale wiem ze sie zmarnuje tam,po prostu element uliczny - ale nikt sie tu niczym nie przejmuje,czasami az mi zal tych dzieci i rodzicow ze sa tak glupi. Wesola -przeszlas nasze najsmielsze oczekiwania -bravo- i oby tak dalej Rebeko -tylko pozazdroscic- u mnie niestety kazdy z czlonkow ma dostep do kompa ale swoje hasla - tyle dobrze,zreszta wiadomo polacy wola rozmawiac ze mna - + dla mnie- co wiaze sie z siedzeniem mi nad glowa,bo jeszcze nie znam calego programu,ale juz nie dlugo- uruchomilam dwa koputery ktore oni uwazali za zepsute,,mam w zamiarze jeden przejac :D bede wtedy sama. Dea - niedaleko Ciebie ale to w IPSWICH - a Ty jestes we wschodniej czesci? czy nie ;) jak na razie mam problem z autem bo M bedzie tez potrzebowal i byc moze kolega zostawi swoj - jedzie w tym czasie do Polski,zobaczymy Rudamaxi - lej kawke z mila checia sie napije,sernikiem tez nie pogardze :D Kaszubko - fotka super-zreszta jak kazda inna

Erato zdazylas w ostatniej chwili bo juz bym go sama zjadla:D

Erato ja nie rozumiem takich matek ktore potrafia "wyzbyc" sie swojego dziecka bo facet wazniejszy:O Dla mnie to jest jakas wielka pomylka i dlaczego takie kobiety maja dzieci?A te ktore chca i sie staraja nie maja:(

Dea - śledzie w śmietanie hihihiihi, a jadłaś zupę rybną z dorsza ? lub gotowane szprotki :D Ruda - trochę dla mnie zostaw - narobiłaś mi apetytu na sernika....

Rudamaxi - wlasnie ja tez tego nie rozumie,zobacz ile kobiet stara sie o dzieci i nie moga a tu przyjdzie Ci taka ..pyk i po bolu a potem kopniak- do gazu z takimi,dzieki za serniczka z kawusia,zostawie troche M bo tez lubi;)

Kaszubko - jadlam raz zupe z ikry,ale nie pamietam smaku,przyznaje,czytalam o tym co Zoche spotkalo,przykre

Erato - takie jest życie.

Kaszubko - no to sie melduje ;-). Pododba mi sie ten \"portret\" Psotki :-). Wyglada jak jakas hrabianka :-) :-D Rudamaxi - jak jeszcze zostalo to baaaardzo prosze o kawalek sernika :-). Dea _ dzisial Ty dostaniesz klapsa za sledzie :-O... juz w kilku sklepach szukalam i rolmposy widzialam, ale takich w sosie smietanowym nie znalazlam :-(... Erato - swiat staje na glowie :-( a niekorzy ludzie maja serca z kamieni :-) i takie wielkie \"$\" w oczach... :-O Ja rano juz wypilam kawe, wiec teraz zostane przy herbatce ... mietowa, moge poczestowac jak ktos chetny :-)

Rebeko - mogłaś przecież kupić rolmopsy - odcedzić z zalewy i zalać je śmietaną :D @ dostałam i co chwile spoglądam na zdjęcie - chyba oprawię je w rameczki. Chodzi za mną od kilku dni sałatka jarzynowa.... muszę pogadać o tym z mężem :D

Oj niechze cie Kaszubko, dzisiaj wieczorem bede salatke jarzynowa kroic! Widzisz co narobilas???? Hihihihi, ale za to dobre pomysly na kolacje dostaje, bo ostatnio to mi sie nawet myslec nie chce co tam upichcic. Rebeko, no to ja cie z calego serca przepraszam wczoraj mialam jakis napad rzeczy slonych i musialam nalozyc sobie kanapke marynowanymi w oleju serdelami (dla ciebie to chyba anchois) Mniam! A jest u was Ikea? Bo w Ikei mozna kupic takie rozne sledziki, w smietanie tez. Co prawda to nie to samo co te \"nasze\" ale chcice da sie zaspokoic ;) Erato, nawet jesli mieszkam na wschodzie to Ipswich i tak daaaaaaleeeeeko ode mnie! Na dodatek pracuje w samym centrum! Myslalam ze do Londka przyjezdzasz :o

Kaszubko - problem w tym ze ja wlasnie uwielbiam te sosiki z ogorkiem, zodkiewka .. a takiego juz nie umiem zrobic :-(. Salatka mam nadzieje ze poczestujesz...? Nie mam dzisiaj czasu na pichcenie niczego wymyslnego, kolacja bedzie pozno i na szybko... chyba pizza ... bo prosto po pracy jade na wizyte do pani doktor :-) Dea - no to w niedziele sie M ucieszy jak go do Ikei wyciagne :-D ... dobrze ze mamy niedaleko :-)... Dzieki za info , wybawilas swoja wine ;-) :-D :-D.

Uciekam kochane ... nic nie obiecuje, bo wieczor bede dzisiaj miala krotki :-(... MILEGO WIECZORU dla wszystkich milych pan !!

oooo, no to jestem rozgrzeszona ;) ja tez jzu zmykam kochane, jade po mala a potem zakupic jarzynki na salatke :) szkoda ze ja od razu bedziemy jesc, bo taka zagryznieta o wiele lepiej smakuje.... Milego wieczoru wszytkim zycze

Dea, fakt - sałatka jest smaczniejsza po kilku godzinach..... i wiecie co, nigdy nie zrobiłam sałatki o takim samym smaku - zawsze jest tylko podobny :D Rebeko - ciekawa jestem ile w górę podejdzie Twoja waga ??? u każdej kobiety jest inaczej i inaczej to znaczy w innym tempie [już po wszystkim] spada. :D

Hej dziewczyny!!! Pamiętacie mnie jeszcze?:) Nie mogę się pozbierać, czas mi tak szybko ucieka że nie nadążam. Pozdrawiam,pa

She Twoja nieobecność jest jak zwykle usprawiedliwiona :D chociaż mogłabyś ciut częściej wpadać i pomachać trochę łapką.

Dobry wieczór:D Kaszubkoi 1000za pamięć i te cuuuuuuuudowne fotki... ciesze sie ze to właśnie Ty a nie ja potrafisz takie piekne foty tworzyć.W prawdzie chciałabym Ci się odwdzieczyć ,ale chyba jeszcze nie pora na moje talęty bo wiesz najlepiej dlaczego...hihi...A ten psiaczek to TWÓJ :Dświetny...podoba mi się. AnnapokiPowiem Ci szczerze że ja sie nie nadaje do mieszkania pod jednym dachem z którąkolwiek z mam...nie trawie wizytacji i "a okna kiedy myłaś?"i wszystko razem w tym momęcie bleee.Nigdy sie nie zastanawiałam nad życiem,jakie by było z ....moze i bym przywykła ale spięcia by były na porządku dziennym hihi...ki i pozdrawiam:);) Eratopisalam na gg rudamaxiki:D;) Rebeka DEAkwiatek] She ki pozdrawiam chyba za dużo pracujesz kochana;) milego wieczorku:D

Dziewczynki na dobranoc podaje Wam adres stronki ze ślicznymi kociętami: http://www.mamfajne.yoyo.pl/foty/kittens.html

Ładniutkie te kociaki:D...dobranocki

Cseśc wieczorem Wieczór a ja padam na pyszczek. jeszcze tylko zrobię obiad na jutro i mogę iśc spać. kaszubko jutro kupuję składniki na sałatkę. Wszystko przez Ciebie :P Miłego wieczoru. Lecę bełtać w garach

I znow ja witam goraca aromatyczna kawa :-) Wstawac kochane spioszki !!! :-D :-D Kaszubko - po wczorajszym wazeniu 4,5 kg do przodu :-O... a to dopiero poczatek ... !! Ale w sumie to nie wazne ile przybedzie... najwazniejsze zeby szybko pozniej zeszly ;-). Kociaki slooooodkie :-) She - takich pytan to nawet nie zadawaj :-). Zycze 48-o godzinnej doby ;-)... i jeszcze rozciagliwej :-D Rzena - hihi, u mnie tesciowa na wizytacji jeszcze nie byla (ponad 9 lat malzenstwa)... i nie wiem czy kiedykolwiek bedzie :-) Szanse na to sa raczej male bo boi sie samolotow i zle znosi dluga podroz samochodem :-(... ale szczerze mowiac to chcialabym zeby nas kiedys odwiedzila ... Rybko - podziwiam z tym obiadem ... mnie by sie nie chcialo ... Goje - zabiegana jak zwykle ;-) ... trzymaj sie cieplutko :-) Sle po i MILEGO DNIA zycze ... troszke musze popracowac ale bede na podgladzie :-)

Dzień dobry Rebeko - ja słabo przybierałam na wadze - a przy czwartej ciąży jeszcze waga mi spadła :D nawet nic "ciążowego" nie musiałam nosić. Gdy znalazłam się w szpitalu z trzecim dzieckiem - jedna z pielęgniarek kilka godzin później spytała mnie co urodziłam - a ja dopiero do porodu się szykowałam :D Moja teściowa bywała u mnie średnio 2-3 razy w roku.... ja u niej podobnie. Jaki ten dzień zamglony i ciemny - już teraz muszę palić światło, bo inaczej klawiatury nie widzę :D