Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

DOBRANOC DZIEWCZYNKI:) DOBRANOC RODZYNKI!!! 3 mamy RODZYNEK, rodzynków czy rodzynkowych chłopaków...... :-D jak to się pisze ? nie wiem

OAZY jestescie WBW Lubie was czytać....

Dzień dobry Witam serdecznie w mroźne, niedzielne przedpołudnie i życzę wszystkim miłego dnia

witajcie http://teza.wrzuta.pl/audio/hsy1r7X94b/michal_bajor_ballady_cwierc_ballady_pol na dzień dobry ballady ćwierć ballady pół;) miłej niedzieli wszystkim życze zapraszam wszystkich na kawusię i jabłecznik http://www.strykowski.net/ciasto/Jablecznik,_zdjecia_jablecznika,_ciasto_z_jablkami_-_fotografia_1465.php

http://www.mojeciasto.pl/zima/walentynki/jablecznik_z_lukrem mam nadzieję że tym razem obrazek "się załączy" i może jeszcze co nieco co ,wprawi Was w nastroj nostalgiczny, romantyczny.... http://teza.wrzuta.pl/audio/vslgvIMUCh/michal_bajor_dla_duszy_gram

Ballada bezludna Niedostępna ludzkim oczom, że nikt po niej się nie błąka,W swym bezpieczu szmaragdowym rozkwitała w bezmiar łąka,Strumień skrzył się na zieleni nieustannie zmienną łatą,A gwoździki spoza trawy wykrapiały się wiśniato.Świerszcz, od rosy spęczniały, ciemnił pysk nadmiarem śliny,I dmuchawiec kroplą mlecza błyskał w zadrach swej łęciny,A dech łąki wrzał od wrzawy, wrzał i żywcem w słońce dyszał,I nie było nikogo, kto by to widział, kto by to słyszał. Gdzież me piersi, Czerwcami gorące? Czemuż nie ma ust moich na łące? Rwać mi kwiaty rękami obiema! Czemuż rąk mych tam na kwiatach nie ma?Zabóstwiło się cudacznie pod blekotem na uboczu,A to jakaś mgła dziewczęca chciała dostać warg i oczu,A czuć było, jak boleśnie chce się stworzyć, chce się wcielić,Raz warkoczem się zazłocić, raz piersiami się zabielić -I czuć było, jak się zmaga zdyszanego meką łona,Aż na wieki sił jej zbrakło - i spoczęła niezjawiona!Jeno miejsce, gdzie być mogła, jeszcze trwało i szumiało,Próżne miejsce na te dusze, wonne miejsce na to ciało. Gdzież me piersi, Czerwcami gorące? Czemuż nie ma ust moich na łące? Rwać mi kwiaty rękami obiema! Czemuż rąk mych tam na kwiatach nie ma?Przywabione obcym szmerem, wszystkie zioła i owadyWrzawnie zbiegły się w to miejsce, niebywałe wesząc olady,Pająk w nicość się nastawił, by pochwycić cień jej cienia,Bąk otrąbił uroczystość spełnionego nieistnienia,Żuki grały jej potrupne, świerszcze pieśni powitalne,Kwiaty wiły się we wieńce, ach, we wieńce pożegnalne!Wszyscy byli w owym miejscu na słonecznym, na obrzędzie,Prócz tej jednej, co być mogła, a nie była i nie będzie! Gdzież me piersi, Czerwcami gorące? Czemuż nie ma ust moich na łące? Rwać mi kwiaty rękami obiema! Czemuż rąk mych tam na kwiatach nie ma?

Ballada bezludna Niedostępna ludzkim oczom, że nikt po niej się nie błąka,W swym bezpieczu szmaragdowym rozkwitała w bezmiar łąka,Strumień skrzył się na zieleni nieustannie zmienną łatą,A gwoździki spoza trawy wykrapiały się wiśniato.Świerszcz, od rosy spęczniały, ciemnił pysk nadmiarem śliny,I dmuchawiec kroplą mlecza błyskał w zadrach swej łęciny,A dech łąki wrzał od wrzawy, wrzał i żywcem w słońce dyszał,I nie było nikogo, kto by to widział, kto by to słyszał. Gdzież me piersi, Czerwcami gorące? Czemuż nie ma ust moich na łące? Rwać mi kwiaty rękami obiema! Czemuż rąk mych tam na kwiatach nie ma?Zabóstwiło się cudacznie pod blekotem na uboczu,A to jakaś mgła dziewczęca chciała dostać warg i oczu,A czuć było, jak boleśnie chce się stworzyć, chce się wcielić,Raz warkoczem się zazłocić, raz piersiami się zabielić -I czuć było, jak się zmaga zdyszanego meką łona,Aż na wieki sił jej zbrakło - i spoczęła niezjawiona!Jeno miejsce, gdzie być mogła, jeszcze trwało i szumiało,Próżne miejsce na te dusze, wonne miejsce na to ciało. Gdzież me piersi, Czerwcami gorące? Czemuż nie ma ust moich na łące? Rwać mi kwiaty rękami obiema! Czemuż rąk mych tam na kwiatach nie ma?Przywabione obcym szmerem, wszystkie zioła i owadyWrzawnie zbiegły się w to miejsce, niebywałe wesząc olady,Pająk w nicość się nastawił, by pochwycić cień jej cienia,Bąk otrąbił uroczystość spełnionego nieistnienia,Żuki grały jej potrupne, świerszcze pieśni powitalne,Kwiaty wiły się we wieńce, ach, we wieńce pożegnalne!Wszyscy byli w owym miejscu na słonecznym, na obrzędzie,Prócz tej jednej, co być mogła, a nie była i nie będzie! Gdzież me piersi, Czerwcami gorące? Czemuż nie ma ust moich na łące? Rwać mi kwiaty rękami obiema! Czemuż rąk mych tam na kwiatach nie ma?

Dziewczynki pozdrawiam i Witam Wszystki Bez Wyjątku Kasiuniu nasza gwiazdeczko... jesteś To młodość przez ciebie i miłość przemawia... Chciałbym mieć te twoje 33 latka...

A mnie pozostaje tylko cieszyć się , ze zaszczycasz nasza Oazę ... dziś piękna pogoda na 12 idę do polskiego kościoła.... Pozdrawiam i życzę milej niedzieli...

Tyle napisałam i pożarło mi:(

Pozdrawiam WBW !!! Lubie was Obiad przygotowany:-D upiekłam murzyna:-D Jak wystygnie poczęstuje WAS :-D Zycze milej niedzieli... W kościele byłam na 10.00 ze złości napisałam w skrócie ...ha ha ha !

Corko-FARAONA:-D jak widzisz nie utopiłam się w wanie... A teraz ciekawi mnie co masz mi do powiedzenia ??????....

witam wszystkich oazowiczów!

pozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli...

Wczoraj napisałam w nocy , ze lobie was czytać ... I to podtrzymuje jesteście naprawdę

Faraon ka i Biedroń wpadły tu anonimowo ! Ja to teraz wypróbowałam ...

Kliknijcie na Z to się przekonacie ... Tyle wpisów a post 1:)

Jeszcze raz pozdrawiam WBW i życzę milej niedzieli , słonecznych spacerów i smacznego obiadu w gronie rodzinnym ... Naprawdę lubię ta wasza oazę jest tu tak rodzinnie i sympatycznie...

Oazy jesteście SUPER

Widzicie jaka jestem nowicjuszka i się mylę....

Czytam i podoba mi się tu ... Wildze tu tez kolędę samotnego:)

De Mono Poznaj siebie Szukasz swego miejsca bo nie jesteś sam Wiesz jak kruchy bywa każdy los Sam wybierasz drogę - raz lepszą czasem złą W końcu poznasz kogoś kto pomoże Ci Znajdziesz miłość żeby dla niej żyć Wszystko jest niezwykłe niezwykłe tak jak Ty Żyj by każdy Twój dzień Nowym był wyzwaniem Wyznaczał Ci cel och... Żyj i odwagę miej W końcu to dostaniesz Wystarczy że chcesz Krąg wspaniałych ludzi tutaj z Tobą jest Możesz przeżyć wiele pięknych chwil Nowych masz przyjaciół i teraz jesteś wśród nich Żyj by każdy Twój dzień Nowym był wyzwaniem Wyznaczał Ci cel och... Żyj i odwagę miej W końcu to dostaniesz Wystarczy że chcesz Z nami już zostaniesz by do końca poznać siebie To największe jest wyzwanie - odkryj siebie zacznij żyć Nie bój się swych marzeń wszystko przecież jest dla Ciebie Życie pełne silnych wrażeń - czujesz że zaczynasz żyć Żyj by każdy Twój dzień Nowym był wyzwaniem Wyznaczał Ci cel och... Żyj i odwagę miej W końcu to dostaniesz Wystarczy że chcesz (2x) Szukasz swego miejsca bo nie jesteś sam

Rafael, Rafael czy Ty masz w życiu cel o Rafael... La la la ........................ Cz przy muzyce , czy przy winie ktoś ci nadal imię to. RAFAEL bardzo ładnie ...

ha ha ha ! Aliiss , naprawdę podoba ci się moje imię:-D

możecie mi mówić RAFAELO:-D

Tak mówią do mnie koledzy i przyjaciele:-D

A teraz zegnam idę z przyjacielem czworonogim na spacer...

Mili Państwo W mojej "prezentacji" na tym topiku była mowa,iż jestem początkującą internautką. Przyznam szczerze,że nie rozumiem na czym polega wczorajsze zamieszanie odnośnie ilości wpisów i postów. Po prostu "non capito":-o Z całą odpowiedzialnością zapewniam, że wszystkie wpisy zrobiłam własnoręcznie bez żadnych ukrytych intencji. Należę do osób, które z należytą powagą odnoszą się do spraw znaczących,ale też nie odmawiam sobie przyjemności finezyjnego żartu, swoistej lekkości słowa,gdy jest po temu okazja. Myślę,że mnie to nie "dyskwalifikuje"?:D Przesyłam wszystkim P.S. Nie tłumaczę się, lecz wyjaśniam;-)