Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zlota jesien

Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Polecane posty

Halo! Widze, ze samotny cukierkami dzieli:-D A ja kocham słodycze i rano chętnie się poczęstuje do Kasi kawuni... Kasiu, ja tez mam tu i tam oponkę zostało mi to po dzieciach, kiedyś walczyłam z tym, ale teraz już dałam się na spokój... a mam 15 kg nadwagi:( Słoneczko, pozdrawiam.... Jesienny wieczór Brodski Josif Jesienny wieczór w miasteczku niedużym, które się szczyci istnieniem na mapie - kartograf chyba spuścił kleks na papier, albo się w córce sędziego zadurzył: Formatem swoich dziwactw zmordowana przestrzeń tu jakby zrzuca z siebie brzemię gigantomanii, gdyż ją zadowala rozmiar ulicy głównej - a czas drzemie zerkając sennie na sklepik malutki, który na froncie ma ogromny zegar, a wewnątrz wszystko, co stworzył duch ludzki - czy to teleskop będzie, czy laubzega. Jest tutaj kino, salon i apteka oraz kawiarnia - jedyna w promieniu mili, bank z orłem widocznym z daleka, plus kościół, który w głuchym zapomnieniu daremno byłby zarzucał swe sieci, gdyby się poczta nie mieściła obok - i gdyby tutaj nie robiono dzieci, pastor udzielałby chrztów samochodom. Tu rejwach świerszczy przez ciszę się niesie. O szóstej wieczór jak po atomowej wojnie nie spotkasz żywej duszy w mieście tylko z księżycem można wieść rozmowę, gdy się jak prorok pcha w okna prostokąt i tylko czasem światła cadillaca hojnie omiotą, pędząc nie wiadomo dokąd, cokół, na którym tkwi Nieznany Żołnierz. Tu przyśni ci się nie girlasek szwadron, ale twój własny adres na kopercie. Tu mleczarz, widząc, że mleko się zsiadło, pierwszy przyjmie wieść o twojej śmierci. Tu w czterech ścianach można żyć latami, połykać brom, palić kalendarze wszystkie i patrzeć w lustro tak, jak blask latarni przegląda się w kałuży na wpół wyschłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
witajcie kochani! Ja tez do kawy wezmę chętnie cukier asa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
Witajcie kochani! Ja tez do kawy wezmę chętnie cukier asa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny 60
Spotykają się dwie nielubiące się sąsiadki: - A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? Chorowała pani w nocy? -pyta jedna z nich. - Skąd to pani do głowy przyszło? - odparskuje druga. - No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni. - Droga pani Wiśniewska - odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa. ============================================================= Kowalska chwali się sąsiadce: - Doprowadziłam do tego, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie. - To wspaniale. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził.. ___________________________________________________________ Nie moglem wejść na topik!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala
Dziękuje za cukirrasa:-D Dziękuję - Virgin W dobie zawiści, zazdrości, kłamstw, Byli przejrzyści jak szkło, Nie raz stawiali moje dobro nad swoje, Wiedzieli zawsze co czuję, Aniołem stróżem jest każdy z nich, Koszmar zamieniał się w cud, Nigdy nie bałam się, że monety dźwięk, Zagra melodię ich dusz, Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. W najgorszych chwilach, gdy świat odwrócił się, Oni najwierniej wspierali zawsze mnie, Czasem, przepraszam, niepotrzebnie wiem, Krzyczę, przeklinam, Ich spokój niebem jest, Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. Bez was ciemno jest, Dziękuję wam... Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się. x2 Dziękuję wam, dziękuję... Dzięki, dzięki, dzięx, dzięx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala
Dziękuje za cukirrasa:-D Dziękuję - Virgin W dobie zawiści, zazdrości, kłamstw, Byli przejrzyści jak szkło, Nie raz stawiali moje dobro nad swoje, Wiedzieli zawsze co czuję, Aniołem stróżem jest każdy z nich, Koszmar zamieniał się w cud, Nigdy nie bałam się, że monety dźwięk, Zagra melodię ich dusz, Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. W najgorszych chwilach, gdy świat odwrócił się, Oni najwierniej wspierali zawsze mnie, Czasem, przepraszam, niepotrzebnie wiem, Krzyczę, przeklinam, Ich spokój niebem jest, Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. Bez was ciemno jest, Dziękuję wam... Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się. x2 Dziękuję wam, dziękuję... Dzięki, dzięki, dzięx, dzięx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogłam Wejść na topik !!! A teraz łapię się za obiad, głodomory po trzeciej wpadną:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny 60
Ja tez długo czekałem!!! Rozmawia dwóch nawalonych w trupa biskupów. - No i widzisz, wybudowałem tę największą świątynię w kraju za pieniążki wiernych... - Wybudowałeś... - Mam 3 zajefajne posiadłości, a pojutrze kupuję czwartą na Mazurach... - Wiem, po sąsiedzku ze mną... - Rydzyk ma Maybacha, a ja mam aż 4 takie fury... - Ano masz... - A wiesz stary co mnie najbardziej wku*wia? - Co? - Że nie mogę tego wszystkiego synowi zapisać w spadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny 60
Idzie 3 wariatów po torach, jeden mówi: - ale te schody są płaskie drugi na to: - i poręcze tak nisko a trzeci : - no i nareszcie winda jedzie ================================================ Jakie są trzy największe kłamstwa studenta? - Od jutra nie piję; - Od jutra się uczę; - Dziękuję, nie jestem głodny... =============================================== Siedzi dwóch kretynów w pokoju i zgasło światło. Jeden mówi to pewnie korki, a drugi to idź im otwórz. ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Przychodzi do lekarza kangur z zakrwawionym brzuchem. Lekarz pyta się: - Co się stało? A kangur: - Ktoś mi wyrwał torbę w autobusie... :::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: Teraz die do rwizeba:-D buuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala
Witam! W K I K! Częstuje się cukierasrm :-D A to zakończenie BAJKI:) ❤️ Drugie, to prawdziwe zakończenie Rozpłakała się. Nie mogła tej nocy zasnąć. Poszła na długi samotny spacer podczas którego rozmyślała nad swoim życiem. Wiedziała, że nie było takie złe jak dotąd sądziła. Była inna, owszem, ale czy inna oznacza gorsza? Skądże. Ta „inność” wyróżniała ja z tłumu jednakowych ludzi. To dzięki tej „inności” odnalazła jego, odnaleźli się wspólnie. Może było jej i trudniej niż reszcie społeczeństwa, ale przecież miała jego. Gdyby była taka sama jak inni to na pewno byłby przy jej boku ktoś. Ktoś, kto co rano wychodziłby z domu do pracy, wracał do niej, był w domu, ale żyłby obok, może i kochając, ale nigdy nie dzieląc pasji, nie czytając „jej” książek, nie słuchając „jej” muzyki, nie oglądając z nią ulubionych filmów Almodovara (i nie tylko). Cóż, a może warto o to zawalczyć, właściwie najbardziej to o siebie? Może rodzice się mylą, przecież nie musi na miłość zasłużyć, ona jest albo jej nie ma i tyle. Nie chce bylejakości, szarości, bycia z przyzwyczajenia. Chce tego, co jest, co trwa. To nie był sen, to była rzeczywistość, z którą po wschodzie słońca przyszło jej się zmierzyć. Obudziła go, prawie bez słowa przygotowała się do drogi. Dała mu do zrozumienia, że czas wyruszać w drogę powrotną. Szkoda – pomyślała- że rodzice nie chcą mnie zrozumieć. Długo się do siebie nie odzywali w czasie wędrówki. On nie za bardzo wiedział skąd tak gwałtowna decyzja, ale uszanował ją. Ona nie mówiła nic, by nie zniszczyć ani jednego mistycznego momentu, które razem od wyjścia z miasta do wejścia w ich wspólne nowe życie, mieli przeżyć. Zostali razem. Byli szczęśliwi, choć nie brakowało im trudnych chwil, bólu, lęku, cierpienia, lecz zawsze przeżywali je razem. Jej rodzice pewnej wiosennej nocy przybyli do niej, by się przyjrzeć jej życiu i by pogodzić się. Tak, tego jej brakowało, pojednania i przebaczenia z nimi. Teraz w pełni mogła cieszyć się życiem. poniedziałek, 22 maja 2006, miwiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala
Bardzo mnie to cieszy, ze lubicie i prosicie o bajki...👄 Kasiu👄 Słoneczko👄 SARO👄 samotny 👄 I W B W👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄👄 samotny serca a ja pocałunki rozdaje:-D i Dziękuję - Virgin W dobie zawiści, zazdrości, kłamstw, Byli przejrzyści jak szkło, Nie raz stawiali moje dobro nad swoje, Wiedzieli zawsze co czuję, Aniołem stróżem jest każdy z nich, Koszmar zamieniał się w cud, Nigdy nie bałam się, że monety dźwięk, Zagra melodię ich dusz, Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. W najgorszych chwilach, gdy świat odwrócił się, Oni najwierniej wspierali zawsze mnie, Czasem, przepraszam, niepotrzebnie wiem, Krzyczę, przeklinam, Ich spokój niebem jest, Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. Bez was ciemno jest, Dziękuję wam... Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się. x2 Dziękuję wam, dziękuję... Dzięki, dzięki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam WBW i życzę miłego dnia! U mnie rano padało, teraz wychodzi tak jakoś nieśmiało słonko:) Typowo jesiennie dziś i wcale się nie dziwie listopad się już zbliża... I niedługo zapalimy znicze w mieście wieczności ( Ja tak od zawsze nazywam cmentarz)porostu dla mnie lepiej brzmi.... Budek Zbigniew kładka do wieczności dali nam numer - nazwali to datą naszego urodzenia ograniczono nasze zmysły od nienawiści do miłości odgrodzono schematy do których nie miały dojścia przypuszczenia nieobecności grzechu i raju tylko niektórym obiecuje się dostęp do nieba inni mogą czuć się jak w wielkim Rzymie pisać poezje z której nie będzie chleba ale będzie treść i sens i jakaś tam tkliwa poetycka dusza jak kładka do budowy mostów pomiędzy urodzeniem i wiecznością. Myślę ze to ten zbliżający Listopad tak dziwnie i smutno na mnie wpływa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miewam nastroje co ? :-D A to na usprawiedliwienie.... Występowanie objawów uznawanych za typowe dla menopauzy u kobiet i mężczyzn w wieku 45–55 lat Badanie miało na celu określenie czy objawy charakterystyczne dla okresu perimenopauzy mogą występować również u mężczyzn. Przyjęto następujące hipotezy: 1. objawy wazomotoryczne występują wyłącznie u kobiet, 2. objawy somatyczne i psychiczne mogą występować u obu płci, niemniej u kobiet są bardziej intensywne, 3. kobiety charakteryzują częstość i intensywność objawów niezależnie od instrukcji podkreślającej ich związek z menopauzą. W badaniu uczestniczyło 109 kobiet i 96 mężczyzn w wieku 45–55 lat, z wykształceniem co najmniej średnim, wobec których nie stosowano żadnego leczenia hormonalnego. Zastosowano kwestionariusz „Moje samopoczucie”, opisujący częstość i intensywność objawów wazomotorycznych, psychicznych i somatycznych. Wyniki wskazują na występowanie u kobiet i mężczyzn podobnych objawów, choć liczba objawów u kobiet była istotnie wyższa. Mężczyźni potwierdzili doświadczanie objawów wazomotorycznych – np. u 45,8% badanych mężczyzn występowały uderzenia gorąca. Kobiety opisywały swoje doznania tak samo, niezależnie od tego, jak definiowano je w instrukcji kwestionariusza (jako objawy związane z menopauzą vs jako przejawy samopoczucia). autor: Eleonora Bielawska-Batorowicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)Lipnicka Anita, Kim jesteś Kim jesteś kobieto przedwcześnie zmęczona? Co kryją na dnie twe oczy zielone? Dlaczego płaczesz z każdym deszczem? Czy jesteś wodą czy powietrzem? A może ogniem? Tak - pewnie ogniem przecież się spalasz szybciej niż słońce Czasem nie mogę za tobą nadążyć Czasami chciałabym się uwolnić Tak trudno jest być tobą nocami śnić twoje sny w dzień nosić twoją twarz za swoje mieć twoje ja Tak trudno, trudno tak... Kim jesteś dziewczynko co nie chcesz dorosnąć Ty która czekasz na cud każdą wiosną? I czemu, na Boga! tak często się zmieniasz? Tłumaczyć wciąż ciebie już nie mam sumienia Kim jesteś istoto przewrotna i dziwna trochę okrutna trochę naiwna? Ty co z pomocą mojej ręki spisujesz nad ranem zmyślane piosenki Tak trudno jest być tobą nocami śnić twoje sny w dzień nosić twoja twarz za swoje mieć twoje ja Tak trudno, trudno tak... Juz mnie niema ja przecież pracuje:-D👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, córka rozmawia przez telefon , to ja korzystam:-D Nieśmiała,piękny koniec👄i proszę o bajki... Samotny, pierniki, cukierasy, żarty super... Wez na bóle tabletkę... Gdzie nasza ? http://www.fotopolis.pl/obrazki/SN2TestJarzebinkaNormal.jpg Gdzie? http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/12/Symbol_ksiezyc.svg/419px-Symbol_ksiezyc.svg.png :-D Jzabela wyjechała to Jaś nie zagląda:-D Słoneczko👄 Kasiu👄 Złota.J.👄 Ol👄 XL👄 I wszystkim co do Oazy wpadną 👄👄👄👄👄👄[usta U mnie wyszło:-D http://www.bobosklep.pl/images/226_slonce_i_gwiazdki.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, córka rozmawia przez telefon , to ja korzystam:-D Nieśmiała,piękny koniec👄i proszę o bajki... Samotny, pierniki, cukierasy, żarty super... Wez na bóle tabletkę... Gdzie nasza ? http://www.fotopolis.pl/obrazki/SN2TestJarzebinkaNormal.jpg Gdzie? http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/12/Symbol_ksiezyc.svg/419px-Symbol_ksiezyc.svg.png :-D Jzabela wyjechała to Jaś nie zagląda:-D Słoneczko👄 Kasiu👄 Złota.J.👄 Ol👄 XL👄 I wszystkim co do Oazy wpadną 👄👄👄👄👄👄[usta U mnie wyszło:-D http://www.bobosklep.pl/images/226_slonce_i_gwiazdki.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, córka rozmawia przez telefon , to ja korzystam:-D Nieśmiała,piękny koniec👄i proszę o bajki... To gdzieś wyczytałam:-D W przeszłości ludzie dorośli układali bajki głównie dla dzieci. Obecnie to właśnie ludzie dorośli zaczęli żyć w świecie bajek! Naprawdę! ... Samotny, pierniki, cukierasy i żarty super... Wez na bóle tabletkę... Gdzie nasza ? http://www.fotopolis.pl/obrazki/SN2TestJarzebinkaNormal.jpg Gdzie? http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/12/Symbol_ksiezyc.svg/419px-Symbol_ksiezyc.svg.png :-D Jzabela wyjechała to Jaś nie zagląda:-D Słoneczko👄 Kasiu👄 Złota.J.👄 Ol👄 XL👄 I wszystkim co do Oazy wpadną 👄👄👄👄👄👄[usta U mnie wyszło:-D http://www.bobosklep.pl/images/226_slonce_i_gwiazdki.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 60 siatka
👄 Szymborska Wisława Utopia Wyspa na której wszystko się wyjaśnia. Tu można stanąć na gruncie dowodów. Nie ma dróg innych oprócz drogi dojścia. Krzaki aż uginają się od odpowiedzi. Rośnie tu drzewo Słusznego Domysłu o rozwikłanych wiecznie gałęziach. Olśniewająco proste drzewo Zrozumienia przy źródle, co się zwie Ach Więc To Tak. Im dalej w las, tym szerzej się otwiera Dolina Oczywistości. Jeśli jakieś zwątpienie, to wiatr je rozwiewa. Echo bez wywołania głos zabiera i wyjaśnia ochoczo tajemnice światów. W prawo jaskinia, w której leży sens. W lewo jezioro Głębokiego Przekonania. Z dna odrywa się prawda i lekko na wierzch wypływa. Góruje nad doliną Pewność Niewzruszona. Ze szczytu jej roztacza się Istota Rzeczy. Mimo powabów wyspa jest bezludna, a widoczne po brzegach drobne ślady stóp bez wyjątku zwrócone są w kierunku morza. Jak gdyby tylko odchodzono stąd i bezpowrotnie zanurzano się w topieli. W życiu nie do pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 60 siatka
Staff Leopold Do muzy Mam pewność niezachwianą, wierzę uroczyście, Muzo, com ci nie przestał służyć i hołdować, Że mi się kiedyś, cudna, zjawisz osobiście,. Ażeby mi za trudy moje podziękować. Lub może twa uraza skargę mi wytoczy, Żem nie był ciekaw ciebie, natchnień mych przyczyno, Albowiem nie widziałem cię nigdy na oczy I nie wiem, czy brunetką jesteś, czy blondyną. Powód jest, ale - przebacz! - nie lubię się smucić. Chociaż bez ciebie, boska, lecz dla ciebie żyję. Więc przybądź i jeżeli chcesz mi co zarzucić, Zarzuć mi ręce na szyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Milo mi Was powitac i wpasc do kochanej oazy:) Niesmiala , bajka ciekawa i sie pieknie konczy... Wyciagnelam z niej ciekawe wnioski...Dzieki... I o wiecej prosze... Zlota jesienio, mysle, ze przed zblizajacym listpadowym sie Swietem napawa nas czas refleksji i zadumy.... Jest to dzien zwiazany ze wspominaniami o naszych bliskich i pewnie dlatego mamy troszke smutniejsze dni... Ja Juz mam wyczyszczone groby , wczoraj to wlasnie zrobilam i tez mialam bardzo smutny dzien... \" Kim jesteś\" wiersz cudowny... 60 tko, wiersze sliczne... Listeczku, sloneczo sie do nas usmiecha, pewno nas lubi czy cos ?:-D Kasiu, Ol, XL, SArko....👄 Samotny 2 cukierki wzielam niech Jasiek tez sie ucieszy:-D A piernik chcial mnie o***c hihihi ! To tylko zarcik malutki... Pozdrawiam i zycze milego dnia i wieczorku...👄WBW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala
:) Ślady Stóp Wiele lat temu żył czlowiek, który głęboko wierzył w Boga, był gorliwym chrześcijaninem, przestrzegał wszystkich przykazań...Chyba w nagrodę za to spotkała Go wielka łaska...Zawsze kiedy szedł brzegiem morza i spoglądał przez ramię widział ślady dwóch par stóp, jedne należały do niego, drugie do towarzyszącego mu zawsze Jezusa......I tak było przez wiele, wiele długich lat.........Nadszedł jednak czas w życiu tego człowieka, kiedy to spotkało Go nieszczęście, miał wiele problemów.....Pewnego wieczoru, znękany i zrozpaczony udał się nad morze....Przez chwilę szedł i myślał o swoich problemach...W pewnym momencie przypomniał sobie o śladach...Obejrzał się i .....zapłakał...ponieważ ujrzał tylko jedne ślady stóp....Zasmucił się jeszcze bardziej, ponieważ poczuł się opuszczony przez Jezusa.....Od tej pory już nie chodził nad morze.Po kilku latach w Jego życiu zaczęło się znowu dobrze dziać, minęły złe chwile. Pewnego wieczoru poszedł znów nad morze i szedł jego brzegiem.....Po jakimś czasie obejrzał się za siebie i przeżył szok! Ujrzał ślady dwóch par stóp! Wtedy z wyrzutem zawołał: Teraz jesteś?! A gdzie byłeś, kiedy przeżywałem takie cierpienia?! Dlaczego mnie wtedy opuściłeś?!....................I nagle rozległ się głos...."Oj, nieszczęsny człowieku-ja Cię wcale nie opuściłem, zawsze byłem przy Tobie...Te ślady tylko jednej pary stóp, które widziałeś przed laty na piasku nie należały do Ciebie...To były moje ślady...Kiedy Ci było najtrudniej, kiedy już upadałeś...... ja Cię wziąłem na ręce..." Albin Stankiewicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×