Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bajagaga

___Czy ktoś ma już teramin ślubu na 2009 rok?_____

Polecane posty

my wina mamy z niemeickiej winnicy, bardzo pyszne, szampany równeż na szczęście tym sie nie musze martwić. mi teraz ksiądz chodzi po głowie, chyba sie dzisiaj przejade i zapytam jak stoją z terminami hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lmxx
A ja zupełnie piszę w innej kwestii:) Czy myślałyście żeby coś sprezentować swojemu już mężowi w dniu ślubu??? Chciałabym mu coś ofiarować, oczywiście wzajemnie można powiedzieć, że będziemy dla siebie prezentem, no ale może dać coś co kojarzyłoby mu się z naszym ślubem. Jak myślicie dziewczyny???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swojemu kupię zegarek, piękny porządny zegarek, będzie wspólnym prezentem na ślub i 30te urodziki które będzie obchodził niedługo po ślubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! też planuję ślub 2009 roku ...widzę, że poniektóre to już wszytsko mają, łącznie z sukienką ja mam salę i zespół szukam kamerzysty.... do księdza wybieram się po niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defi
Witam ja mam na 2009 choc szczerze to chyba nie jestem z tego zadowolona i mam miesznae uczucia wybralismy listopad... bo nie było miejsc wolnych tylko same jakies badziewne sale gdzie albo wystrój nie tak albo beznadzieje jedzenia dobra sala z której mam nadzieje bedziemy zadowoleni miała wolny jeden termin w listpadzie i zdecydowalismy sie bo nie chcemy za zadne skarby czekac do 2010!!!! ale jak to bedzie to troszke boje sie myslec o tym:(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje ulubione wino jest troche za drogie na wesele :) i obawiam się że mało któremu gościowi by smakowało. Ale na pewno znajdziemy jakiś kompromis żeby smakowało i nam i wszystkim i nie było przeraźliwie drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, my narazie jeszcze nie myslimy o wodce i winie;) tzn. nie myslelismy jakie marki wybierzemy, choc osobiscie ja lubie Fresco, ale zobaczymy jeszcze, widze nowe kolezanki, witamy:) ja mam slub w pazdzierniku, wiec tez moge obawiac sie o pogode, tak samo jak w listopadzie, wiec nie masz sie Kolezanko czym martwic;) wazne zeby to byl najpiekniejszy dzien w waszym zyciu:)a moze akurat bedzie piekna zlota jesien w przyszlym roku..;) jeszcze chcialam nawiazac to ksiedza ... piszecie dziewczyny ze jeszcze nie bylyscie u ksiedza, a w mojej parafii (nieduza) bylismy zaraz ro zarezerwowaniu sali, czyli 1,5 roku przed slubem i juz wtedy zostaly nam tylko 2 godziny do wyboru, bo my chcemy miec slub na calej mszy, a nie taki krotki, wiec u mnie z tymi terminami u ksiedza tez jest problem,,,kolezanka byla teraz a slub na w lipcu i ksiadz powiedzial im, ze na 14.00, zrobil dla nich wyjatek bo u nas nie ma tek wczesnie slubow.. wyobrazacie sobie..ile ludzi chce brac slub:) buziaki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onee
czy zaplanował juz ktos slub w listopadzie 2009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! My tez planujemy slub w przyszlym roku (sierpien 2009). Narazie mamy zaklepana tylko sale. Reszta niedlugo... Tylko zastanawiamy sie nad muzyka...czy przypadkiem zamiast orkiestry nie zalatwic Dj-a...Ostnio bylam na kilku weselach i niestety orkiestra byla srednia...A co do Dj-ow to coraz czescij slyszy sie same pozytywy...nie wiem zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lmxx
nadiana a co masz na myśli.......?? nie dopadła nas jesienna depresja nie martw się:) pozdrowienia dla przyszłych żonek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie wszystkie mają zastój... Jak najważniejsze rzeczy się pozałatwia to potem długo jest spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krusyna :D co tam słychać ??? my byliśmy w zeszły weekend na naukcach w Matemblewie. Pójdziemy my kiedyś na to piwo? :P Madzia 🌻 a w ogóle ostatnio po naukach byliśmy w Realu na Osowej i tam jest sklep Bell z garniakami i powiem Wam że mamy upatrzony taki gajerek dla mojego Pana że wow jak w Nim wyszedł to się znowu zakochałam a Panie tylko ślinkę obcierały hyyhyhyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i owszem :O ksiądz byłam i co? chciałam mieć godzinę 17 a wolne były tylko 16 i 19, wybraliśmy 19.... myślicie, że to nie za późno?? ...to będzie lipiec, a orkiestra obiecała grać do 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) 19 to nie jest za pozno :) nic sie nie martw:) ja nawet sie jeszcze nie rozgladalam za sukienka ani tym bardziej za garniturem dla Pana Mlodego, ale co tam jescze duzo czasu, chociaz czasem chcialabym, zeby to bylo szybciej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiak mały ...
witam zapraszam do zapoznania sie z nasz oferta forystyczna orazzinnymi dekoracjami. woj mazowieckie.tel.515822090 mail firmaangel@wp.pl fanke5@wp.pl oferujemy dekoracje materiałowe,kwiatowe,świetlne,balonowe, dekorujemy sale,koscioły,samochody,apartamenty dla nowozenców, robimy wiazanke dla młodei i świadkowej oraz kosze kwiatowe i upominkowe dla rodziców. dla nas nie ma rzeczy nie do zrobienia/! www.angel.ecom.net.pl zapisy juz na 2010 rok;) oraz oczywiscie na 2009 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) biało czarna kurcze jeszcze sie nie spotkalam żeby ślub było o 19 ale jak juz zauważyły dziewczyny wcześniej w rożnych regionach polski rożne godziny sa standardowe. majac do wyboru takie godziny i chcac 17 wolałabym 16, ale pewnie patrze na to z mojej perspektywy czyli slubu w październiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 to wg mnie pozno... gdzie obiad zdjecia ? nie wyrobicie sie a moze beda dzieci i osoby starsze to dlugo sie nie pobawia ale to oczywiscie tylko moje skromne zdanie pozdrawiammmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalian
Witam, Wychodze za mąż w lipcu 2009. Mamy już zalatwiona orkiestre, sale, kościół i fotografa. Obecnie jestem na etapie wybierania sukni ślubnej...I nie wiem co zrobić. Czy wypożyczyć, czy uszyć czy może odkupić od kogoś używana? Jak do tej pory nie wpadło mi nic tez w oko :( Jak to jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Natalia Ja odkupiłam w sierpniu od dziewczyny suknię z salonu Madonny: http://www.madonna.pl/pl/lasposa.php?s=13.sala i myślę że była to rozsądna decyzja, bo jakbym na nią wydała 4 tyś to bym się bała w ogóle w niej tańczyć a co dopiero zrobić plener na plaży, a tak za 1600zł mam suknię swoich marzeń i to idealnie pasującą na moją figurę i wzrost. Suknia jest niemal w idealnym stanie. Nawet jeśli ją potem odsprzedam za 500zł to i tak uważam że było warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Natalia! Ja kupuję nową suknię - wybrałam model, panie w salonie od nowa bedą od podstaw ją na mnie szyć. Wcześniej ogladałam katalogi w internecie, potem był rajd po salonach w moim mieście. Trochę pomierzyłam. żeby się zorientować w czym mi najlepiej. No i się okazało, że ta którą widziałam w necie leży idealnie, więc będę mieć swoją wymarzoną suknię za 1650 zł ( a nie za 6000,- bo tyle kosztowałaby w innym salonie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalian
Hej, No własnie bardzo podobają mi się suknie z La Sposy, nawet jedną mierzyłam i zakochalam sie w niej...tylko cena niestety zwaliła mnie z nóg (ponad 5 tys) :D:D Model Mariscal...Mam możliwość uszycia podobnej za ok 2000zł A z drugiej strony zastanawiam sie czy nie czekać na okazję żeby od kogoś odkupić. Zdarzają sie różne okazje i przeglądając ogłoszenia widzę, ze całkiem niezłą sukienkę można już kupić za 1000 zł. Z wypożyczeniem za to nie ma się problemów co potem zrobić z taka sukienka...ale z drugiej strony martwić sie, żeby jej nie uszkodzić na przyjęciu, poza tym cenowo to już tez się tak niezbyt opłaca...Na razie jeszcze poczekam...Jak trafi sie jakaś okazja, żeby od kogos odkupić jakąś ładną z kolekcji La Sposa to skorzystam, a jeśli nie to zdecyduję sie chyba na szycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×