Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Montero

wlasnie dostalem sms od mojej dziewczyny

Polecane posty

Gość zdarza się
ja też miałam kiedyś taką porażkę. No tyle że nie takiego kalibru. Głowa do góry, chociaż możesz już chodzić wygodnie, bez obaw że rogami żyrandole porozbijasz :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montero
nie, nie musialem , jadac dznilem raz za razem nie odbierala, a ja wchodze a ona z telefonem w reku, i nie ma zadnej imprezy u marty, siedzialy we dwie z Monka, wiecie co nie ufajcie kobietom, chcialem jej nieba przychylic dac wszystko, ona cos mowila jak wychodzilem ze to nie tak, i ze przeprasza, ze mnie ciagle nie bylo. Nie musialm o nc juz pytac sama dala mi odpowiedz. Cholerna klamczucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halama
no i przynajmniej masz jasność. ja ci powiem tak. takie są kobiety. niby słabsze, niby delikatne a tak naprawdę bezwzględne i okrutne. jak nie jesteś chamem i bydlakiem to będziesz frajerem. tertium non datur. trafić na rzeczywiście ciekawą kobietę którą nie rządzi tylko instynkt i która w związku z tym nie poleci za pierwszym z brzegu prymitywem to jak wygrana w totolotka. nie warto ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montero
halamo, ale ja wybrałem własnie ją, bo wydawała mi się inna, wiesz taka delikatna, wiesz my prawnicy spotykamy specyficzny typ kobiet, ona wydawała mi sie inna. wierzyłem , jej ufałem, chciałem dac wszystko, faktycznie czesto mnie nie było, chciałem zeby nasz dom był gotowy na swieta, duzo pracowałem ale robiłem to dla niej, no dla niej nie dla siebie przecież!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Honey
Jasne, nie ma to jak jechac po kobietach. a może na prawdę Cię nei było? może dałeś jej za mało? chcieć a czynić to dwie różne rzeczy. przemyśl swoje zachowanie... rozmowa zawsze jest podstawą, nie ma czegoś takiego jak wolny związek - to oksymoron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szóstkaaaa
OOO, to ja jestem taką szóstką w totka, tylko jakoś nikt nie chce we mnie trafić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Montero
Ale to nie był wolny związek, ja kazda wolna chwile spedzałem z nią. kazda! Sam nie chodziłem nigdzie, leciałam z kancelarii prosto do niej, od razu, zeby ja zobaczyc opowiedziec. Nie zniose tego. Dziekuje ze mnie wysluchaliscie. Nie mam sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszedłes z domu, pojechales tam, zorientowales sie, ze Twoja baba pruje sie z kims... i od razu wrociles tu, by nam o tym napisac.... marna prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halama
niestety przekonałeś się o tym jak kobiety są "delikatne" na własnej skórze. tylko nie daj się teraz zbajerować na jakieś "drugie szanse" łzy i tym podobne. to jest kobieca broń. to czym dla ciebie jest inteligencja, elokwencja i siła fizyczna kobiety załatwiają łzami i słodką, niewinna twarzyczką. tylko że kielich tego pięknego kwiatu kryje bardzo często trujący kolec. zostaw sobie ten sms i gdy przyjdzie cię przepraszać przeczytaj go sobie. bo jeżeli ona teraz płacze i żałuje to nie tego co ci zrobiła i nie tego ja cię potraktowała a tego że to się wszystko wydało. bo jej fagas ma ją głęboko w D... a ty jej jesteś potrzebny żeby życie było łatwiejsze. a to że dziecko które ci urodzi nie będzie twoje to tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Honey
Prawie jak wolny - niewiele czasu spędzaliście razem, z tego co tu wyczytałam. A kobieta potrzebuje czuć stale obecność swojego wybranka. Gdy jest niepewna jego miłości, łatwiej wpada w ramiona innego. Dużo forsy zamieniasz na brak czasu dla niej. Nie liczy się kasa tylko drobne gesty. Pamiętaj o tym, a już żadna kobieta Cię nie zrani. potrzebujemy "pocałunków i chleba" by przeżyć życie ze swoim mężczyzną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pregodzudz
ej hahahahah nie dajcie sie wkrecic ktos napisal tak 23:47 malyna ee nie gosciu zniknął, ciekawe bo moj sąsiad jest prawnikiem i ma pannę Monikę heh ehe ciekawe czy to on. Chyba bym umarł ze śmiechu. Swoja droga ma laska wyobraźnie taki smsikniewybredny a po paru minutach Montero pisze ze "my prawnicy spotykamy specyficzny typ kobiet" GRUBYMI NICMI TO SZYTE!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enieno
No pisał wcześniej ze w "kancelarii" siedzi do póżna. To jasne ze prawnik jaka może byc inna kancelaria? Wiecie co szkoda kolesia bo wydaje sie wrazliwy i fajny. Potem sie dziwic ze sie faceci tak zachowuja, podziękujmy takim paniom jak ta jego delikatna "niunia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pregodzudz nie rozumiem o co ci chodzi? no i co z tego ze ten malyna tak napisal a potem Montero napisal my prawnicy spotykamy specyficzny tym kobiet? mozesz mi to wyjasnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie pytam jaka to kancelaria? adwokacka? notarialna? moze spolka pratnerska adwokatów i radcow prawnych? temat to ewidentna lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pregodzudz
zaczelam czytac od srodka i zle zrozumiala temat!!! ale ewidentnie to sciema !!! racje ma: 14.10] 00:28 komiczne Wyszedłes z domu, pojechales tam, zorientowales sie, ze Twoja baba pruje sie z kims... i od razu wrociles tu, by nam o tym napisac.... marna prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juruś
a jak adwokacka to lipa, czy jak notarialna to lipa? możesz to stwierdzić tylko dzięki tej informacji? fakt że to wszystko wygląda na grubymi nićmi szyte ale czy to jest powód aby sobie nie komentować? komiczne, psujesz zabawę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enieno
Komiczne nie przeginaj jakie ma znaczenie rodzaj kancelarii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komentowac mozecie... bo sytuacja jest mozliwa, lecz nie w tym przypadku ale... ja jestem prawnikiem... nie ma czegos takiego jak \"my prawnicy\" bo to nie jest jakas zwarta jednolita grupa - przekroj ludzi jest ogromny... po drugie to facet nie wraca napisac na necie o tym, ze jego dupa sie puszcza, tylko idziec sie uchlac, albo wkurviony pojezdzic po miescie - w sposob i z predkoscia podciągającą jego postepowanie pod czyn penalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pregodzudz
a gdzie sie podzial glowny bohater?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaacie
wiecie co , lipa czy nie lipa ale wtopa po całości, w sumie az mi szkoda tej dziewczyny, bo musi sie czuć teraz jak szmata. I dobrze. Słuchaj Montero wydajsz się fajnym facetem, znajdziesz na pewno normalna dziewczyne, tylko pamietaj ze jak cos jest zbyt piekne zeby bylo prawdziwe zazwyczaj nie jest i tyle. Ja bym sie na Twoim miejscu dowiedział kto ci ją dymał, może kolega biurko obok? Ja miałem taka sytuację. Znokautowałem gnoja. P.S ładna była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halama
"komentowac mozecie..." Dziękuje ci za pozwolenie. Facet, ty masz jakiś przerost ego. Weź spróbuj to jakoś leczyć. Co za koleś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowny bohater to
wchodzi do czyjegos domu bez pukania!! jak napisałes: gdy wszedlem to nie bylo imprezy tylko obie siedzialy z kolezanka na kanapie. hm tak sobie normalnie wszedles do czyjegos domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnkjiu
... i od razu wszystko by się sypnęło. Dlatego autor się nie odzywa...Niechęć odpowiadać na niewygodne pytania.... Montero, też szalenie interesuje mnie, jaka to kancelaria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halama a Ty masz jakis komplaks mniejszosci, skoro tak odczyrujesz moje slowa... mozecie komentowac na zasadzie \"robcie sobie co chcecie\" ale bez sensu tak sie ekscytowac prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaacie
za to ze kolega dymał moją zonę. siedział biurko obok. Acha, też jestem prawnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×