ciążowe staranka

Na razie nie dziękuje za fluidki ciążowe, ale bardzo się cieszę, że tak dobrze przyjęłyście mnie na tym forum. Tamtego poprzedniego forum mam już dość i mam nadzieję, że już nigdy tam nie wróce. No chyba że z dobrą nowiną tylkaaa zaprosiłam cię do znajomych na NK, dane do wyszukania podała mi motylek55555, ponieważ z nią już piszę od dawna :) Mam nadzieję, że się na nią nie obrazisz. Proszę o przyjęcie do znajomych!!!

Majeczku!!! no kurka wodna ja Cie juz jutro zmobilizuje pierunie jeden!!! !!! ogromnie ie ciesze z Twego szczescia! powiadasz gacie za male?? w 7tyg??? no laaaaaaaaaaaaaadnie! heheheh Jutro skrobne poemacic specjalnie dla Ciebie sowizdzole Ty moj! Kamilcia!!! gratuluje dwoch kreseczek tak sie ciesze! dobrze ze jutro masz ta wizyte moze przepisze Ci duphaston cos na podtrzymanie i stabilizacje hormonkow co by dzidzioch sie dobrze rozwijal! gratuluje!!!!

Kamila serdecznie gratuluję :)

Kamilka GRATULUJĘ Ja tak myślałam że te plamienia to był dobry znak (w sensie że @ się nie zaczęła na dobre) ale nie chciałam robić Ci nadziei bo wiem jak boli rozczarowanie ale teraz to już możemy się cieszyć :):):) Jeszcze raz gratuję z całego serca

Witajcie :) Kamilko gratuluję, bardzo się cieszę z tych dwóch kreseczek :) ale fajnie - nareszcie się udało ja poproszę o fluidki a co? Będę łapała do skutku, nawet jakby to miało trwać jeszcze ze dwa lata ;) Karolinko zaraz Ci wyślę na n-k numerek :) Wczoraj kompletnie zapomniałam - skleroza w tym wieku jest normalna hihi Majeczku cieszę się z bijącego serduszka, kurczę ale ostatnio szczęścia zagościło na topiku Bolerka, co to za bakteria u męża z którą walczyliście, napisz mi na maila jak się dowiedzieliście, poprosze o jakieś szczegóły... Anucha też się ciesze ze z ciążą wszystko ok :) Lemurka i U Ciebie także dobrze, może mdłości niedługo przejdą Tylka, Dori, Motylku poproszę na maila zaproszenie na n-k :) Dziubassku wiedziałam że chrzciny sie udadzą, maleńkiego aniołka masz w domu :) Minia pewnie, że nie trzeba się przejmować - ja też już przestałam, nie dołuje mnie kolejna zbliżająca sie @, co ma być to będzie, ale czuję, ze u Ciebie będzie szybciej niż u mnie Agi mam nadzieję, że córcia szybko wyjdzie z tego potwornego zapalenia ucha, bolesne to musi być :( Tituś Ania K Validos Koug dawno nie byłona topiku hmmm A ja dziś urwanie głowy miałam w pracy, sama i do tego taki ruch, że nie miałam kiedy zjeść, siedziałam dwie godziny dłużej i jutro też muszę pó jść ze dwie godziny wcześniej, zeby zrobi ć to czego nie zdążyłam dziś...może zabrzmię jak pracocholik ale lubię takie dni, wiem, że coś się dzieje i przypominaja mi się stare czasy :) No nic zmykam sie położyć

Kamilo gratuluje dwóch kreseczek:) Majeczku:) kochana ale sie ciesze:) ze serduszko mocno biło:) powiedz mi czy jezdzisz do lekarza do krakowa czy masz jakiegos swojego na miejscu zaufanego? a co do spódnicy to kupiłaj ja w sklepie beresha ! nie jest ona ciazowa ale znakomicie nia była a teraz jest nie ciazowa;) \'\'\' oj Fisia jak wórci z wakacji zastanie tu duzo radosnych wiesci:) a mojemu wychodzi górna dwojka:) a dolnymi jedynkami bedzie jak wampir wygladał:) kolorowych:)

hej kobietki Ja też dziś byłam na usg i przeżyłam ze swoim facecikiem najwspanialsze chwile- zobaczyliśmy bijące serduszko naszej kruszynki Lekarz pokazał nam gdzie się tworzą nózki, gdzie raczki i główka i to było wspaniaŁe i wszystko jest ok Moja dzidzia ma już prawie 2 cm a 3 sierpnia zrobi mam usg genetyczne i wtedy juz bedzie mozna spac spokojnie Nie mogłam sie doczekac tej wizyty.... A jak wracalismy do domku to sie poplakalam ze szczescia...Jutro obrona a ja sie nie moge na niczym skupić...tylko mysle o swoim skarbie heh

Kamila, bardzo się cieszę i gratuluję. Jak widać można.... :) Kama, mój mąż jest pracoholikiem :) męczy się więc podupada na zdrowiu co objawia się np spadkiem odporności. Namawiałam go na basen, ponieważ ja chodzę regularnie i wiem że to świetny relaks to udało mi się męża wyciągnąć. Po kilku tygodniach zaczął narzekać na świąd i pieczenie oraz zaczerwienienie. Lekarze do których zgłosił się po diagnozę wymyślali kombinowali, ale żaden nie wpadł na to że posiew rozwiązał by sprawę. Po serii antybiotyków objawy były już tak rozwinięte, że zrobili posiew pod kontem chlamydii. Dla kobiet jest ona bardzo niebezpieczna, a przenosi się drogą płciową. Posiew nie wykazał chla tylko typowe bakterie występujące w drogach moczowych. Pomogła zwykła żurawina (Żurawit herbapolu). Ufff...

Kamilko Gratulacje :))) dwóch kreseczek:*** Kamuś :] mam numerek... doładuje konto zadzwonie kochana:**

Ufff ja już od godziny w pracy, chociaż zaczynam od 10, właśnie wcinam kanapkę, bo potem może być krucho z czasem....pyszną sobie zrobiłam :) Lemurko, to musi być niesamowite uczucie zobaczyć zaczynające się zycie, historię nowego czlowieka, Waszego dziecka. Trzymam mooooooooocno kciuki za obronę Karolinko, puść mi sms-ka ja zadzwonię jak będę miała chwilke :)) Zmykam bo muszę jeszcze kilak rzeczy zrobić i przebrac sie w \"mundurek\" hihi ;) Postaram sie jeszcze zajrzeć Jeszcze tylko tydzień pracy, jeszcze tylko tydzień i WAKACJE!! :)

Kamilko łapie fluidki łapie, łapie łapię łapię łapię haha , może cos wyjdzie musze mooooocniej łapać :)))

Witajcie. Dawno nie pisałam więc może cos skrobnę:) Właśni wstalam, zjadłam płatki z mlekiem, pewnie jakiegos jogurcika jeszcze zjem, a potem posprzatam troszke, a potem wybywam. Mój mezczyzna ma dzisiaj męski wieczór więc i jak wybiore sie pogadać z jakimis kobietami:) Kama wysłałam Ci linka:) ciesze się z nowego ząbka zk bicia serduszka malenstwa no i z faktu ze nie jest, az tak gorąco:) Pozdrawiam reszte kobiete

przepraszam ze pozjadałam literki no i oczywiście gratuluję Kamili!!!!

Cześć Dziewczynki Tylka - wszystkiego najnajnaj na nowej drodze życia!!!! Dori witaj u nas !!! Tituś super że Laura rośnie zdrowo i wszystko ok, Kamila - gratuluję dwóch kreseczek - teraz tylko same pozytywne mysli. Przesyłam fluidki dla wszystkich pragnących - łapcie ......................>..............................................>............................................>.........................................>...................................>..................................>.....................> Ja jestem od wczoraj na zwolnieniu i już raczej będę do końca, więc nie często coś skrobnę ale będę zaglądać co i jak żeby być na bierząco. Poza tym wszystko w porządku z dzidzią i mna, ale chcemy juz sobie odpocząć i powoli przygotować na przyjście na świat. Mam w planach jechac w niedziele nad morze do moich rodziców - pociągiem z Jasiem - będzie miał smyk atrakcję.Jest tylko jeden problem - rodzice nie zabrali fotelika do samochodu więc musimy go zabrac do pociagu. Mąż - jak zawsze - nie może wziąśc urlopu więc namówiłam braciszka, żeby z nami jechał, bo samej byłoby mi ciężko. Już się cieszę na ta niezaplanowana wycieczke tym bardziej że Jasiu przepada za pociagami. mam nadzieje, że mnie za bardzo nie wytrzęsie ! Więc nie będzie mnie przez tydzien i będę mieć zaległości. Pozdrawiam i całuje wszystkie bardzo bardzo mocno. Trzymam kciuki za staraczki I duzo słońca dla urlopowiczek. Pzdr

Cześć Kobiety:) Kamilka:):):) jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ale sie cieszę!!!! gratuluję i dawaj no relację od lekarza:) Lemurka...wyobrażam sobie te piekne widoki usg...to musi byc wspaniałe:) dużo szczęścia dla was:) a Validoskowi mały wampirek rośnie...bedzie bronił mamusi:) brawo dla nowych ząbków!!! Pozdrowienia dla Titowej i córeczki!! Jadziunia udanego wyjazdu i nie trzęsącego pociągu:) WITAMY w naszym gronie Dori:):) ciesze się, że dołączyłaś...znam Twoje przejścia bo jeszcze czasem tam zagladam, bywają smutnie chwile ale już się zdystanowałam do tego co mnie spotkało i dlatego staram się nie odwiedzac tego smutnego topiku...żeby się nie dołować!!! Może niektóre z Was pamiętają Lattine, kiedyś też duzo tam sie udzielała...mi jej rady wiele wówczas pomogły...fajnie byłoby ja tu ściągnąć:) Karolcia Tyllka jak się czujesz?:) Robur Bolerka Koug chociaż ostatnio mało nam piszesz:( co u Ciebie? Motylek Dafi jak tam wizyty u naszego dr? Ania Pozdrawiam każdą z osobna!!! Umnie po staremu...coś przeziębiona jestem, gardzielko boli- wszystko przez te klimatyzacje!!masakra teraz zabieram się za zakupy i sprzatanie bo juz mam weekend:) buziaki dla wsioll:)

Cześć kobitki!Twardnienie brzuszka bardzo niebezpieczne w ciąży-szybko do gina.Matysha to ja jestem dentystą-dopiero dzis przeczytałam Twój wpis-pewnie już ból minął.To normalne przy zatruwaniu,można wziąć apap,jeśli ból jest nie do zniesienia jak najszybciej do dentysty.Dafi gratuluję kolejnej ciąży.Ja chyba teraz mam pierwszy normalny cykl po porodzie-bola mnie jajniki i sluz się ciągnie ale na razie się nie staram.Validku jak Maksio przechodzi ząbkowanie?Paulinka nadal bezzębna.Titku chciałabym zobaczyc zdjęcia Laurusi-mogłabyś mi przesłać?Buziaki

Dzięki :) U nas do przodu-już nie mogę doczekać się urlopu.Mała daje czadu jak nigdy-marudzi na kolejne \"tic-tac-ki\" w sumie do roczku mogę się spodziewać jeszcze 2 dolnych dwójek.Jakoś nie mam na nic czasu ostatnio,dlatego w większości czasu tylko czytam.W poniedziałek walnęłam \"titusiowego\" posta i mi się skasował :( nie miałam czasu znów to od początku pisać i zrezygnowałam. Fajnie bolerko że znów zaczęłaś się udzielać u nas.Szkoda że dopiero teraz...tydzień temu byłam w Warszawie-mogłyśmy się na kawkę umówić. Dori witaj u nas też Cię pamiętam i zapewniam że tu jest weselej :D a co najważniejsze skutecznie ;) Zerknij w tabelkę i zobacz ile stamtąd dziewczyn jest już w ciąży bądź też zostały już mamusiami-chyba nie masz wątpliwości....? Kama,Emilka,Dafi,Jadziunia....wakacje nastały więc co z kawkowaniem czy tam lodami? czekam na propozycje-od Was najszybciej bo to najbliżej ode mnie macie ;) Do dziewczyn zaciążonych: Jadziunia Tylka,Motylek,Dafi, Sofcik,Matysia,Kamila,Majeczka- podajcie swoje propozycje imion dla Waszego maluszka Ania póki jeszcze jest niech wpisze bo jak zawojuje po świecie tak uzupełni tabelkę gdzieś może za 2 miesiące :D Zdjęć Wam nie wysyłam bo na bieżąco staram się wrzucać na NK... ...no chyba że ktoś sobie życzy-to wyślę buziaki 4 ALL

Kamilko!!!! przede wszystkim postaraj się zachowac spokój i spojrzec na to z innej strony! Po pierwsze nie zadręczaj się i nie obwiniaj, że coś z toba jest nie tak i że się nie zabezpieczyliście!!!!! nic nie dzieje sie bez przyczyny!!!! wszystko co nas spotyka ma sens- nawet te złe rzeczy! pomyśl, że gdyby nie ta ciąża to nie poszłabys dziś do ginekologa i nie dowiedziałabyś się o wynikach z cytologii!!! Może Bóg dał ci to dziecko aby uroatowało Twoje zdrowie i jeśli nie teraz to za jakis czas bedziesz mogła cieszyc się zdrowa ciażą i dzieckiem!!! Wiem, że to mało pocieszajace co pisze...nie zrozum mnie źle...ja nie chcę abyć od razu myslała że znów spotka Cie to samo....ale w każdej sytuacji postaraj się dostrzec plusy. Często jest tak, że brupa cytologii zmienia sie podczas zwykłej infekcji, grzybicy i nie jest to groźne, wystarczy czasem tylko powtórzyć badania! Lekarz podaje ci hormony więc warto wierzyc że się uda!!!! Odpocznij Kochana, poczytaj jakieś kolorowe gazetki lub rób cos innnego co odciagnie Twoją uwagę od negatywnych myśli!!! Wierzę, że to co przeżywasz jest trudne i nie wiesz co przyniesie kolejny dzień....ale co by nie było masz wsparcie tutaj w nas i pisz duzo.... wyżal się jak tego potrzebujesz!!! I USMIECHNIJ SIĘ:)

Z humorkiem Ci do twarzy Kamilko:) Gratuluje pozytywnego nastawienia:)!!! Marcjanna- piekne imię!!!!! Nam się podobaja takie imiona jak: Krystynka, Hanna, Antonina... Dla chłopca: Stasiu, Piotr, Szymon, Karol... Jednym słowem musimy mieć sporą gromadkę:).... Zobaczymy co lipiec przyniesie....okres się juz kończy:)

Kamuś kochana zaraz ci wyśle sms Hanna cześć rówieśniczko:P szalona kobieto:]

Kamila Gratuluję ciąży i tak szybciutko,bo mam małolatę na drugim reku. Nie martw się tak bardzo tą cytologią,po 3 miesiącu już można brać leki,wyleczą Cię. A jeśli chodzi o plamienia,moja córeczka jest z takiej ciąży,łatwo nie było,bóle brzucha,Duphaston,ale mała zdrowa i donoszona.

Oj dziewczynki to ja 2 miesiące temu przerwałam tabletki anty.. i staramy się o dzidziusia.... Powiem wam że narazie nic:((( ale się kiepsko czuję:( ból jajników, podbrzusza:(( czasem nawet z bólu niemoge wytrzymać,oczywiście przytyłam troszkę... Miejmy nadzieję ze już niedługo zostaniemy Mamusiami:)))) Damy radę:*

dzien dobry, choc w sumie to praktycznie dobry wieczór :P Kamila220579 :) G R A T U L A C J E to wspaniała nowina ze powieksza sie grono ciężarówek :P Spokojniutkich 9 miesięcy życze Dori zaczernij cholero ten nic :P a co do motylka to nie mam pretensji :) wazne ze wiem ze to Ty:) Kama26 juz wysyłam Ci linka :P Jadziuniu dziekuje baardzo :) Hanna a wiesz ze baaardzo dobrze sie czuje :) to w koncu 21tydzień a nie jak te poczatki . . . . he he tylko dzisaj to strasznie sie wierci Maluszek co odpoczywam dostaje w kość :P ale takie to uroki :):) a co u Ciebie ??

Witajcie Na początku gratuluję wszystkim nowozaciążonym. U nas w porządeczku, mamy 4 ząbki a od 3 dni Juleczek sam chodzi, narazie są to nieporadne kroczki ale z dnia na dzień coraz dłuższe dystanse sam pokonuje i coraz pewniejsze kroczki stawia. Teraz ciągle trzeba za nim biegać, bo czasami wydaje mu się że potrafi więcej niż naprawdę umie. Jak pierwszy raz ruszył po mieszkaniu to mnie zamurowało i zamiast go łapac to siedziałam i patrzyłam przerażona z myślami że zaraz upadnie. W niedzielę mieliśmy chrzciny, mały był bardzo grzeczny a ksiądz wody nie oszczędzał i polała się równo tak że główka cała mokra i uszka też zalane ale małemu się podobało bo on uwielbia wodę. Bardzo się stresowałam, bo chcrzciny na angielskiej mszy, ale daliśmy radę, było bardzo uroczyście, mały był jedynym chrzczonym dzieckiem w tym dniu. Ksiądz zarezerwował ławki dla całej rodzinki, a po całej ceremonii nawet obcy ludzie składali nam życzenia. Pozdrawiam

Hej hej Ja jeszcze na chwilkę Tyylka nie dostałam linka od Ciebie :( spróbuj jeszcze raz :) Motylku wysłałam Ci zaproszonko :) Pewnie, że w końcu się uda ale nie tym razem, już czuję zbliżającą się @, bolą mnie strasznie piersi ale inaczej niż poprzednio, dziś cały dzień miałam rwący ból w okolicy tego guzka, może ze stresu... Demi Julianek już chodzi, ale ten czas leci :) teraz musisz mieć oczy dookoła głowy, jeszcze teraz pamiętam jak się nabiegałam za siostrami ;) Bolerka, dobrze, ze bakterię udało się wypędzić, myślałam, że chodzi o jakąś inną bakterię (paranoję już chyba mam haha) Jadziunia odpoczywaj i szykuj wyprawkę :) to już niedługo, łapię fluidki Kamilko mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, mozno trzymam kciuki Koug pewnie, ze trzeba pomyśleć o jakimś spotkaniu :) Oj a ja miałam dzisiaj straszny dzień, rzadko takie miewam, prawie się poryczałam. Czasami człowiek chce komuś pójść na rękę a potem po du...e dostaje i jeszcze musi się naodkręcać wrrrrr....zaliczyłam dziś 12 godzin, mimo że że w grafiku mam 8, padłam a to jeszcze nie koniec, w poniedziałek dalej będę walczyć. Ludzie w dodatku jakby się powściekali, chyba wyczuwają że mi się @ zbliża i ma warczący nastrój bo sami problemowi przyłazili więc stres, stres (w duchu przekleństwa a na twarzy piękny uśmiech ;) Jutro czeka mnie sprzątanko całego domu, już chciałabym @ dostać bo chodzę jakaś rozdrażniona, w dodatku nogi mnie bolą i cierpną tak jakbym krązenia nie miała, nie mówiąc już o powiększających się pajączkach na łydkach, martwi mnie to, pewnie mam za mało ruchu, praca siedząca, autem do pracy i są efekty :( Dobranoc, buziaki dla wszystkich

Nikt nie zaprasza na śniadanie? hmmm pora poźna, ale moze jeszcze śpicie?:) Tak czy owak zapraszam na ineczkę z mleczkiem. Noi i wstawajcie leniuszki jeszcze nie pada:)

witaj Motylku:) Tylko ja odpowiem na Twoja inke:) pospałam sobie dzisiaj do 11:) wczoraj juz posprzatałam więc leniuchuję a wieczorem idziemy z mężem do jakiegoś klubu potańczyć. Musimy korzystać z uroków i możliwości jakie daje Wrocław bo nie wiemy jak długo tutaj pomieszkamy a poza tym jak już będę w ciąży to z zadymionych miejsc trzeba bedzie zrezygnować:) miłego weekendu:)

Kamilka badz dobrej mysli! Majek ale ci zazdroszcze tego basenu, normalnie bym do niego wskoczyla i sie wypluskala:D pewnie rachunek za wode jest bajonski co:P u nas stara bida,1 sierpnia przylatuje moja mama na kilka dni i zostawia mi siostre na caly miesiac wiec bede miala towarzystwo:) dla wszystkich

Cześć Laseczki:) Kamila GRATULACJE wszystko bedzie dobrze:) 3mamy kciuki:) grunt to nadzieja i fachowe podejscie lekarza:) tak mi sie przypomnialo jak to mnie zalatwil lekarz kiedy trafilam do niego z plamieniami wlasnie tydzien po @...stwierdzil wtedy,ze nie widzi ciazy i ze to opozniony @...a to,ze testy pozytywne to nic, bo testy sikane nie sa wiarygodne:/ co za matol...pol roku pozniej mialam podobna sytuacje...znowu plamienia, inny lekarz i skierowanie do szpitala gdzie uslyszalam,ze to zbyt wczesna ciaza,zeby ja ratowac...dali mi 1 tabletke duphastonu i to bylo wszystko...no,ale takich lekarzy niestety mamy w Zakopcu... Validosku wiesz....lekarz wcale mnie nie przekonuje..chociaz to dobry kolega K. bo jak K. zobaczyl,ze wczesniej chodzilam do tamtego to od razu zapytal dlaczego zmiana lekarza..ale nie podchodzi mi z tego wzgledu,ze bylam juz na 2 wizytach i badal mnie tylko usg...ksiazeczke mi dal pusta,zebym sobie sama wypelnila moje dane...nawet badan mi nie zlecil, dopiero jak sama sie upomnialam to kazal zrobic morfolofgie,mocz i tarczyce...no,ale poki co to do kogos chodzic musze...z K. chyba juz tez zrezygnuje,bo chce rodzic na Ujastku u dr Juszczyka, wiec bez sensu zebym miala 3 lekarzy prowadzacych i niepotrzebnie wydawala kase.. Titus smiej sie smiej:P ale az sama sie dziwie,ze spodnie juz ciasnawe..dobrze,ze mam ulubione rybaczki co byly luznawe na mnie, bo poszlam do pracy i tylek od razu spadl tak,ze wciagalam je bez rozpinania...no a teraz to tak w sam raz sa:D ubralam kiedys rybaczki z ciazy po Jasiu i utopilam sie w nich:D wiec jest to jakies pocieszenie:P Koug prosze mi sie tu czesciej udzielac:>:> Dziubassku wode do basenu ciagniemy ze studzienki, wiec nie placimy za nia:P a poza tym co Ty mi tu o baseniku jak masz morze pod nogami:P:P hehe:) i nie wskoczylabys do niego, bo u nas tak zimno,ze szkoda gadac...no,ale od poniedzialku ma byc juz milusio:) Normalnie zaczely mi sie zachcianki:D wczoraj mezulek robil mi paszteciki, bo mnie naszlo:D oj pyyychhaa:D nawet nie wiedziala,ze takie dobre umie robic:D tesciowa machnela mi oponki,bo tez nudzilam do mojego,ze bym zjadla:D a ze on nie umie,a jego mama robi mniamusne to po telefonie do niej i wieczorem w czwartek kazala nam przyjechac:D no i wczoraj z rana zaliczylam 2 w historii tej ciazy pawika:D pozniej wzielam sie za prasowanie,ale trwalo to zaledwie 3 koszule, bo zaczal mnie cholernie bolec brzuch:( polezalam z nogami do gory i przeszlo...pozniej zjadlam obiadek,ale niestety nie przetrwal:D Na kolacyjke mialam paszteciki, wiec tak oszczednie je jadlam:D no a dzisiaj juz lepiej:) tylko strasznie smarkata jestem i nos mam jak Rudolf...:( Ale sie rozpisalam:P milego weekendu zycze :*:*

No opierdzielają się póki Fisi nie ma- POCZEKAJ DO JUTRA ZOBACZYSZ JAKA BĘDZIE FREKWENCJA :D Matysha jak tam kopniaczki? Cebulcia a Ty gdzie? Kama