Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Witam. Koug, ale ja juz rozmawiałam z moim o tym co mnie boli, i on rozumie. I próbowalismy "lajtoej" wersji. I ja dalej mam opory. Bez gumki mówisz , po owulacji- tylko, ze ja owulacje to miałam i na poczatku i na końcu cyklu, cieko mi "wycelować", mierzenie temp. nie zdało egzaminu. W ciażę zaszłam dokładnie 3 dni przed okresem - wtedy był "złoty strzał" jak to mój mówi. Po okresie nie było sexu, bo mój był na poligonie, wrócił i był super sex, wydawało sieze "bezpiecznie" - za 3 dni miałam termin @(ciazę planowałam na wiosnę-lato). Po tym extra sexie wyjechaam na szkolenie, nie dostałam okresu, wróciłm i zrobiłam test. I okazało się ze jestem w ciaży. Więc jak tu wyczuć owulację????? Moze marudze,ale to wszystko co teraz czuje, to dołek psychiczny, zebym nie wiem jak się starała zyc normalnie, to świadomosć, ze straciłam dziecko gdzieś we mnie siedzi. No i takie własnie są efekty, sex zaczynam traktować wyłącznie w kategoriach prokreacji. Mój dosć mocno wyposzczony - i teraz robię sie o niego chorobliwie zazdrosna. Niestety, bo wiem jak niszcząca jest taka chora zazdrosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry w ten słoneczny dzień:-) miłego dnia, ja uciekam do pracy. Dziubasku wysłałam Ci zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allo Yenny jak tak czytam to widzę że nie tylko u mnie precedensy sie trafiają. Biorąc pod uwagę moją ciąże to wychodzi na to że TEN żołnierz odpowiedzialny za 2 krechy przeżył 5 dni :D Będę koło południa-buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam, juz 2 raz pisze wszystko mi się skasowało, moja koleżanka wczoraj o 19.45 urodzila synka wazy 3700, u mnie ok tempka spadla znowu o 1 kreskę, mam 36,8, czyli wstrętna zbliza sie wielkimi krokami Kasika1 jak to u ciebie 28 dzień cyklu, skoro mialysmy tak samo po 24 dni 23 stycznia, to jak to u ciebie, u mnie dzisaj 26 dzien cylku, chyba że wcześniej podalas coś źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello kochane! Moja tempka w ostatnim cyklu utrzymywała się na poziomie 36,8- 38,9. Ppo dwóch tyg od @, która nie przyszła spadła sobie o 2-3 krechy. Teraz nie mierzę ;) Także spadek o 1 kreseczkę jeszcze o niczym nie świadczy. To są niuanse. Yennyfer -- 3 dni przed @ zaciążyłaś? ja w tym czasie uważam, że już jest \"bezpiecznie\", hmm. Faktycznie masz ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem.to znowu ja:):) z tymi tempkami to cięzka sprawa.naprawde.ja powinnam mieć termometr zamontowany już wewnątrz a pomiar wysyłany smsem :D:D:Dbo zawsze zapominam sprawdzać z rana. Anucha gratulejszyn dla kolezanki Validos nie wiem czy wiesz ale doszło już do zamiany męzów.niestety ale spóźniełaś się kochana:P:P:P ale jak mnie mąż Koug zapłodni to Ci go odstapie:D:D:D:D:D:D:D:D:D Koug :) rozmawaiałam z małżonkiem przez komórofon ale umówić się na staranka nie umówiłamoj ja gapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim!Ale te Wasze chłopy mają silną armię!Może pożyczycie?Tempka mnie wkurza-dziś co prawda trochę lepiej bo 36,7.Zobaczymy co będzie dalej...Ale wczoraj było z moim milutko...Mówiłam Wam już wcześniej,że ostatnio seksik w dni płodne nie jest rewelacyjny-cały czas towarzyszy nam napięcie czy się uda.Mam nadzieję,że w tym mies coś się zmieni.W przyszłym mies mój chłop jedzie na narty i obawiam się,że jak wróci to już będzie za póżno,chyba,że owulka poczeka..Strasznie współczuję nowym koleżankom z powodu traumatycznych przeżyć-niestety,niektórym z nas jest trochę pod górkę,ale musi być dobrze.Waszym mężom też na pewno nie jest łatwo po tym wszystkim,oni tylko udają twardzieli,a jak czasem palną coś zanim pomyślą-taka już ich natura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc same widzicie jak to jest u mnie... Mnie też wydawało się, ze bezpiecznie i spokojnie mozna. I okazało sie ze nie do końca mozna. Moje cykle nie były jakoś rewelacyjnie równe, czasem @ przesuwała się o 2-3 dni. W sierpniu nawet 10,ale potem juz było równo. Wiec ciezko wyliczyć kiedy owulacja. czasem jak mam - to i śluz jest i jajniki ciagną niemiłosiernie. A trzy ostatnie cykle - nic nie czułam, nie było wogóle objawów owulacji. Za to okresy były bolesne - i to bardzo. Po zabiegu - a przed tą @ też nie czułam nic - zadnych objawów owulacji, jajniki nie bolały, nie ciagnęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam @ straszne, boli brzuch jak jasny gwint bez tabletki sie nie obejdzie bo odjezdzam i wyje z bolu:O czy kiedys to przestanie tak bolec?mowi sie,ze po porodzie ale to nie kazdej przechodzi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Kasika jutro koniecznie zrób test!! ja zuzyłam 3:D 1 był negatywny, z drugim poszłam do okna, bo stwierdziłam że coś tam musi byc, bo wiem że jestem w ciąży:D:D i poszłam do mojego,żeby mi powiedział czy on też tam widzi cień kreski czy to moja wyobraźnia:D ale też widział:D ale tylko w dobrym świetle:D no i dzisiaj powtórzyłam test i kreska już jest widoczna:D więc wątpliwości nie mam;D Wczoraj byliśmy na zakupach i zamiast skarpetek kupiłam smoczek:D a później pojechaliśmy do szwagra:D Też przechodziłam przez te termometry i wykresy i mój nie wytrzymał i wiecie co mi powiedział? \" a wsadz sobie ten termometr w d***e\":D:D i odpuściłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość validos23
Majek:) super ze kreseczki widoczne:) bardzo ja czekam z niecierpliwoscia na 4 luty!!!!!!!!!!!!wizyta u gin dziubasek wyganiaj @ ta juz wystarczy jej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość validos22
POMYŁKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to u mnie dziewczynki sie zaczyna wstrętna @, wlasnie zobaczylam troszkę czerwonego, jakieś niteczki wyszly, tak jak przeczuwalam, tylko czemu dalej bolą cyce jak juz jest, strasznie boki mnie od zewnątrz bolą, aaaa może przejdzie jak się rozkręci Kasika1 dawaj znac jakby co, może tobie się uda, trzymam za ciebie kcukasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak możecie to mnie również przyślijcie Wasze zdjęcia,baardzo proszę.Ja mogę Wam podesłać swoje ale dopiero w niedzielę bo nie umiem-będzie kumpela to mi pomoże.Już Wam pisałam,że dla mnie i mojego chłopa komp to czarna magia.gusiaa07@go2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anucha blog narazie w remoncie hihi.musicie sie dziewczynki uzbroić w cierpliwość validos piłas coś?:D:D:D:D:D:D Majek raz jeszcze gratuluje pięknych wyraźnych II kreseczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiu nic nie piłam:) prowadze:) ale wieczorem nie liczcie ze bede:) wybaczcie ale chata wolna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest dziewczyny-możemy się starać a natura i tak zrobi swoje,plemniczki przeżyją tydzień,owulka się przesunie o tydzień i jest ciąża w najmniej oczekiwanym momencie.Gdybym była w Waszym wieku poszłabym na żywioł-bez termometrów,śluzów itp.Niestety ja już nie mam zbyt dużo czasu,dlatego muszę obserwować swój organizm żeby jak najwcześniej rozpocząć odpowiednią kurację.Zawsze lepiej łykać przez pewien czas jakieś pile niż za 2 lata in vitro.Validosku przyślę w niedz,dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anucha na blogu Fisia majstruje swoje dzieło :) i dlatego nie mozna narazie tam zagladnac:) Validos nio odganiam juz ta wstretna @ bo m. sie niecierpliwi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki muszę uciekać do pracy.Odezwę się wieczorkiem.Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cebulka włóczy się gdzieś ta nasza Koug.Tylko nie wiem czy ze swoim czy z moim mężem:P:P:P:P komu pomidorówki??????? dziewczyny mam w sobie dzisiaj takiego lenia,ze nic mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×