Termin czerwiec 2008

abii- dzieki za link -warto wiedzieć co w trawie piszczy

hej ja też weszłam dzisiaj na wagę i jak na raze 3 kg na plusie. odebrałam wyniki badań wszystko ok, we wtorek usg a w kwietniu będe miała podaną immunoglobulinę ze względu narh ujemne

demiluna- fajnie że przybierasz na wadze tak jak ja i nie martwisz się tym, bo ja już miałam chwile zwątpienia czy oby wszystko jest ok. Ciesz się z dobrych wyników, bo u mnie to nie tak łatwo o dobre wyniki- muszę jeść dużo żelaza i czekac na poprawę :)

O wadze to lepiej nic nie mówcie. Przytyłam już 10kg. A ponieważ przytyłam też sporo przed ciążą więc jestem gruba strasznie.Aż wstyd mówić ale ważę 90kg. Na szczęście jestem wysoka i tak bardzo tego nie widać. Przy synku przytyłam 36kg. Ale po porodzie schudłam tak bardzo że ważyłam 60kg. I wyglądałam jak szkielet.no ale to było 5 lat temu. Byłam przed chwilą u lekarza. Z maluszkiem ok. Ruchów nie czuję dlatego że mam łożysko na przedniej ścianie macicy i ono wytłumia trochę ruchy. Więc dzidziuś musi być troszkę silniejszy żebym poczuła przez łożysko.

Widzę, ze nie jestem osamotniona co do malego przybierania na wadze(2 kg ) i małego brzuszka. Troszkę się juz tym martwiłam, ale po usg jestem spokojniejsza, lekarz stwierdził, że dzidziuś ma dużo miejsca. Czuje też często kopniaczki! Cudowne uczuczie!

NICK/WIEK...........MIEJSCOWOŚĆ.........PŁEĆ.....TP..... TC......IMIE przyszla mamuska/22...Wiesbaden..............syn...28.05...25...Elias karka81............Stalowa Wola.............x............01.06...20......x Ewcia24..............śląsk......................x....... ....02.06.. ..20....x aspira/31..........Rumia......................x......... ...03.06....19....x mierzejka/28........Nowy Dwór Maz.....córeczka....05.06..23.......x Merana/25 .........ZielonaGóra ....synek.......05.06...23..Aleksander *Melania*/27.................Jasło.......synuś......05.0 6.....23...Mikołaj Bezire/21............Warszawa................X.......... 07.06...13.....X kirysek...........Bialystok.....................x..... .......08.06.....21...x surferek78/29.......Szczecin..............córeczka...12 .06....20.....x Milka/31................Bremen.............x........... .12.06.........20...x Demiluna..27..........Anglia...............x............ ..12.06.........22..x goba1/ 26............ Poznań............ synek.......13.06......22. Kubuś Surfitka/28...........Krakow/NY.....córeczka....14. 06..22..Michalina Iza_/27............Świętochłowice.............x......... ..15.06......21..x abii/32..............Chorzów.................córka...... . . .16.06.....21.x masterek28/24.....Bielsko=Biała.........syn.......18 .06.....21..Franek kasia08/27..........Dabrowa Górnicza.......X......... .18.06.....10....x kasia78/29.............łodz..............corcia.......1 9.06....18.....Julia świdniczanka/25.....Świdnik.................X.......... .19.06.......11..X gosia29..................Mainz...................X...... ...20.06......17....X ilse_el/30.............Wroclaw...............syn....... ...21.06....12.....X beja1981..........Toruń.............córcia.............. .21.06............x perłakrynicy 31......Pajęczno............syn....... ..23.06....19.....Jaś Kika27/29..............Kraków.................x........ ...26.06.....14....x Monika82...............Kraków..............X.......... 27.06......17......X Shamanka08/23...... Lublin................. x .............28.06 ...13 ... x martusia 82/24....Kalisz/WB........X.......29.06....19...Julia,Wiktor ania p/30...............Toruń..................X.........30.06... ....9.....X Lilka / 27..............Gdynia...........córeczka......30.06......19 .....x mala_mi27/30.........Szczecin............x.............0 6.07.......15....x majka81/27............Szczecin...............x..........15.06........22...x

Mala -Mi ja tez mam łożysko na przedniej ścianie! teraz mam 20i4dni ciąży.Lekarz prowadzący ciąże powiedział,ze mam się nie martwic,ze wazne ze nie krwawie i decydująćy będzie 30 tydz,ciąży,bo wtedy powinno podnieść siędo góry łożysko a jak mie to w 33do szpitala i czeka mnie cesarka oczywiście nie w 33tyg,tylko jak coś sie zacznie dziać.A jeden znajomy lekarz gin.znajomy rodziców mówił,ze łożysko na przedniej ścianie to zupełnie co innego niż łożysko przodujące!sama nie wiem kto ma rację!A co do ruchów malca to ja czuję od prawie 2 tyg.Nie martw się tez poczujesz lada dzień! ,

Ale ja i tak jestem dobrej myśli.Po tym co już przeżyłam nie może się już nic złego wydarzyć!Los nie może być przecież tak okrutny! Prawda!jUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ JAK BĘDĘ TULIĆ W RAMIONACH MOJĄ CÓRCIĘ!nIE DOPUSZCZAM DO GŁOWY ŻADNYCH ŻŁYCH MŚLI!

Łożysko przodujące to łożysko które jest umiejscowione na wejsciu do kanału rodnego. Więc nie jest to zbyt bezpieczne bo ta częśc macicy nie jest jednolita i łożysko nie jest zbyt stabilne. A łożysko na przedniej ściance macicy to takie które jest od strony brzucha.

Dziewczyny które rodziłyście już dzieci jakie macie wspomnienia z porodu? Jak byłyście traktowane? w jakich warunkach rodziłyście?

hej dziewczynki:) co tu tak pusto?? ja dzis robie kluski slaskie na obiad...mniam :) do tego sosik pieczarkowy.. z koperkiem. Ugotowalam ziemniaki i zaraz jade do galerii bo podklad mi sie skonczyl do twarzy, a blada jestem jak nie wiem. mezus bedzie ok 16tej a potem idzie znow na noc :( a potem od 8 rano robi do 15tej i znow na noc.. biedny.. malo sie widzimy ostatnio przez ten karnawal musi zastopic pare osob :( buziaki

Cześć szczęśliwe przyszłe mamy! Ja też nie czuję ruchów maleństwa, ale na usg jest bardzo ruchliwy, jednak mimo to już bym bardzo chciała poczuć ruchy. Jeśli chodzi o łożysko to moje jest przednie, tak wpisał ginekolog do mojej karty ciąży. Jeszcze nie rozmawiałam z nim o porodzie bo to za wcześnie. Ale tez na poczatku miałam problemy, tzn troszke plamiłam na brązowy kolor. Mam nadzieję, ze dotrwamy z dzidzią do końca czerwca ! Mam biurową pracę więc też planuję pracować do konca maja.

Mala mi ja w 2003miałam cesarkę planowaną.Termin miałam na 19.02,synek ułożony był posladkowo-nózkami w dól.od 18.02 byłam już w szpitalu ,przez 2-3 dni lekarze mieli nadzieję.ze synek się odwróci ale nic z tego.Cięcie miałam 25.02,było 2 lekarzy,co chwilę Ktoś mi mierzyłciśnienie,byłam całkowicie przytomna, znieczulenie było od pasa w dół-{nie pamiętam fachowej nazwy tego znieczulenia}.Nad brzuchem miałam niewielki parawanik, nic nie widziałam ,lekarze prowadzili sobie swobodną rozmowe.Po wyciągnięciu Krystianka połóżna dała mi go do pocałowania i zabrała na badania. Dostał wymarzone przez każdą mamę 10punktów.POżniej przewieżli mnie na salę po 2-3 godz.przywieżli go do karmienia.A na drugi dzień miałam go już na sali.W szpitalu byłam ok.5dni bo gorąćzkowałam.Nawet śladu nie mam po cesarce.Ogólnie nie było tak zle, ale wiadomo lepiej rodzić naturalnie!

mała-mi ja miałam poród wywoływany 14 dni po terminie.nie było zle-ale się należałam cały dzień zanim wiki się urodziła o 20:01.traktowanie normalne aczkolwiek podobno się zmieniło przez 5 lat-rodziłam w najlepszej klinice w polsce-podobno(najlepsza opieka i zaplecze)itd. a co do ruchów to mój mały wczoraj brykał a dzisiaj grzeczny-jak już pisałam tak jest co 2 dzień.

ja tez rzdko swojego chlopa widuje cakly czs pracuje a jak nie to spi ja nawet nie wiem jak zaszlam w ciaze:) no ale coz on jest bardzo pracowitym człowiekie teraz spadam do dentysty potem cos napisze

ja mam nadzieje ze moj drugi porod bedzie lzejszy bo przy pierwszym bardzo cierpiałam rodziłam 30 godz

kasiu-NIE STRASZ NAS .oby tylko mnie to nie spotkało.

to ja was pociesze nie bede straszyc :-P rodzilam syna jakies poltorej godziny, w domu mi zaczely wody odchodzic i pojechalam do szpitala, a tam kroplowka bo ani boli nie mialam, i lewatywa hehe i na lozko mnie polozyli, no i mowili ze rodze jak wielorodka a to bylo moje pierwsze dziecko... w sumie nie wiezylam im ze tak szybko postepuje ten porod ani sie zle nie czulam jakos specjalnie cos tam bolalo ale dalo sie wytrzymac no i urodzilam :-) nie bylo najgorzej a teraz drugi porod mnie czeka i sie boje straaasznie bo mi sie wydaje ze drugim razem mi sie tak latwo nie uda

JA was nie strasze dziewczyny tylko napisalam ze ja miałam taki porod od niczego nie chciało robic mi sie rozwarcie niestety a bole miałam stasznie silne darłam sie strasznie nawet chyba zendlalam z tych boli i mieli mi wrescie zrobic cesarke a tu głowka zaczela wychodzic bylo to 11 lat temu a jak o tym mysle to az sie boje teraz ze soba do szpitala biore pieniazki jak cos to zaplace za znieczulenie .Ale mam taka skryta nadzieje ze tym razem bedzie lepiej..................DZiewczeta kazdy porod jest inny ja nam zycze bardzo krotkiego

a propo wagi jestem juz `10 kg do przodu ale jak sie porzuca nalug palenia to i sie wiecej je

dzięki kasiu my Tobie też życzymy krótkiego-tobie i sobie i innym

ja też rzuciłam palenie-jestem ciekawa ile mam do przodu-okaże się w pon.kasiu a ciągnie cię czasami do papieroska-zapalisz raz po raz.

Witam Drogie Panie! Ja też rzuciłam palenie. Mam 16kg na plusie i jestem troszkę przerażona tym przyrostem wagi ale z drugiej strony w ciązy nawet dobrze się czuję taka duża:P W tym momencie nie ciągnie mnie już praktycznie w ogóle do papierosków, ale na początku było bardzo trudno nie palić. W sumie w ciągu ostatnich 5 m-cy wypaliłam 6 papierosków z tego 5 w pierwszych tygodziach a jednego jakiś m-c temu i wcale mi nie \"smakował\".

Witam czerwcóweczki !! Jestem po czesciowo nieprzespanej nocy...około 2 rano sie obudziłam wyspana i za cholere spac nie mogłam...przewalałam sie z boku na bok przez 2 godziny... no i oczywiscie rano byłam nieprzytomna :-) teraz zresztą nie lepiej ze mną bo pogoada taka paskuda i cisnienie spadło że z trudem siedze w pracy... Ja przytyłam 4kg póki co, czyli tak w normie...Palenie rzuciłam na miesiąc przed zajsciem, i wogóle mnie nie ciągne...Jak któras z was ma jeszcze dylemat pt.palic czy nie palić, moge przesłac pomoc dydaktyczną, która mnie wyleczyła z fajek na całe zycie... wiem ze po porodzie nie wróce juz do palenia...tak ze podawac mail\'e i wam prześle... Co do porodu to zaczynam sie powoli bać ;-) ale bedzie co bedzie - pracuje nad tym żeby moj mąż był przy mnie w tych cięzkich chwilach i dzieki niemu na pewno bedzie mi lżej...

Ja proszę o te informacje dydaktyczne! masterek28@interia.pl

Masterek - poszła emalia :-)

ja też poproszę-żeby już nie wrócić-bo mój mąż też przestał palić goba1@op.pl

Witam w ten pochmurny dzionek! Co do tematu papierosów to trzymam za "chwilowo niepalące" kciuki żeby po porodzie nie wrócily do nałogu :) A tak zmieniając trochę temat to macie problemy z drętwiejącymi rączkami-ja w nocy cały czas się budzę, bo jak nie ręce to boczki mnie bolą

Dziękuję Melanio! Co do drętwienia to ja nie mam tego tupu dolegliwości-przynajmniej na razie!I bardzo współczuję!