Termin czerwiec 2008

usg mam 5.05 już się nie moge doczekać następnego poniedziałku.mi mój pupe wypina przy pępku i okolicach i czuje cały czas po prawej steonie -boku kopniaczki albo stópke albo kolanko nie wiem niestety ciężko sprecyzować.jestem ciekawa jakie ma położenie i wage i ogólnie.

Ja zdecydowalam sie na jazde. Sobotnia wizyta z tata przekonala mnie w tym postanowieniu. Szpiatl ogormny, a w poczekalni lawki pooobdzierane nie wspominajac o scianach na ostrym dyzurze. Moze porodowka lepsza, ale ... Ja walczylam o dziecko lata..i dopiero lekarze z tej kliniki, z tego uniwerystetu mi pomogli. Ufam im a to dla mnie bardzo duzo. Jak bedzie noc dojedziemy w pol godzinki..a jak dzien to moze i poltorej trzeba bedzie :P Ale cos czuje ze wogole umowimy sie z ginem na wywolywanie. Jakos takie mam przeczucie.

No to ciekawe goba u ciebie..ale moze wypycha kolano a nie pupe? Bo gdzie glowka..od pepka do dolu to za krotko, dzidzia na pewno juz duza, pona 40 cm cala :) Chociaz roznie te dzieciaczki sie tam zwijaja w tych naszych brzuszkach :) A maly na pewno duzy chlopak juz. Ponad 2 kg na bank :)

surfitka po co chcesz wywoływać?myślisz że przenosisz ciąże?ja czuje(albo se wkręcam)że urodze 2 tyg wcześniej tak bym chciała.

Ja tez stwierdzilam ze warto sluchac lekarza do ktorego ma sie zaufanie i jest dobry. A do szpitala napewno zdazysz, bardzo niewiele kobiet rodzi w 20 min

Jakos tak mi sie wydaje, ze przenosze. A mi nie wolno przenosic i stad moje przepuszczenia. Moj mama przeniosla siostre o prawie 2 tyg, siostra synka tez o 10 dni..wiec pewnie i ja przeniose :P

Milka, ja tez tak mysle..wiekszosc rodzi znacznie dluzej niz ta godzinke czy dwie :)

Surfitka ja też decyduję się dojechać do szpitala. Droga będzie trwała w warunkach sprzyjających około 1h może 1h 10 min a jak będą korki to i ze 2h ale mam nadzieję, że dam radę. Jak tylko dostanę skurcze to wsiadamy w samochód i jedziemy. Najwyżej pojeździmy tak kilka razy jak będą fałszywe alarmy :p No chyba, że mi nagle wody odejdą to pojadę do najbliższego szpitala, bo nie ma co ryzykować.

ja sobie myśle że główka w dole,pupa przy pęoku lub okolicach i nóżki po prawej.bo pod żebrami jeszcze nie czułam kopa.sama niewiem.myśle że ma ponad 2 kg bo ostatnio miał 1700gram 3 tyg temu.a twoja?

Elmirka moze i tak, ale znam dziewczyny co im wody odeszly a i tak potrzebowaly kilku godzin na urodzenie. Zdazymy, tym bardziej ze to nasze pierwsze dzieci :)

Moja ma plecki po lewej stronie, pupka nad pepkiem a najlepsze jest to ze czuje ja w miednicy to chyba ma tam raczki i sobie nimi rusza caly czas. Ciesze sie ze pomimo mojego oslabienia mala jest taka aktywna jak zwykle

Moja tydzien temu dokladnie 2 kg. Mysle, ze twoj bedzie podobny rozmiarowo do mojej :)

Milka, no wlasnie te raczki to czasem tak fajnie gilgaja :D:D:D

Elmirka jak ci wody odejda to spokojnie jedz do szpitale tam gdzie chcesz urodzic, zakarzenie nie idzie z minuty na minute. Takze spokojnie.

milka a nogi gdzie? moja wiki ważyła 2920 w 42 tygodniu. a urodzić laski to nie jest tak pach pach.troche trwa. najlepiej jechać jak skurcze beda co 5 min,ale wy macie daleko. ja wiki w sumie o 13 dostałam żel na skurcze a urodziłam o 20.ale skurcz e przyszły koło 5?chyba. o 19/;45 miałma 5cm rozwarcia i myśleli że urodze po północy a ja poszłam pod prysznic i mała była o 20:01

mój mi rączkami po pęcherzu jeździ także chodze momentami co chwile do łazienki.

nogi i raczki zajmuja prawa strone, dziecko w pozycji mbrionalnej jest takie zwiniete

wiecie co, zazdroszcze Wam chyba, ze maluchy sie poobracaly :( moj ma juz ponad 3kg, nie przekreci sie Goba--moj tez jak kopie to wypina sie kolo pepka,ale to nie dupcia, po prawej kopniaki dostaje bo nozki tam ma, byc moze Twoj tez sie tak ulozyl . Ale to ciezko wyczuc. Kurcze lydki mnie bola jakbym sobie sciegna ponaciagala,nie wiem czemu, a juz ze spacerkow dlugich tez zrezygnuje bo plecy mi siadaja. Dzis spakowalam czesc rzeczy do szpitala, bylam w sklepie i kupilam jeszcze jedne spodenki maluchowi, nie moglam sie oprzec :p z tygryskiem z kubusia puchatka..sliczne:) Milka--daj zdjecia!!

Goba, no to rewelacja, ze tak szybko poszlo rozwarcie. Wlasnie moja siostra mi opowiadala, ze miala 4 cm rozwarcia i wsadzili ja do wanny..wyszla z wanny i juz bylo na 8 cm po 20 min. I zaraz potem rodzila...A chciala po wannie epidural, ale juz nie bylo co :) A patrzac po rodzinie i znajomych, nie znam nikogo kto by urodzil w 1-2 h, wiec jakos spokojnie podchodze do tej odleglosci do szpitala :) U mnie problemem jest ze jedzie sie przez miasto i nei widomo kiedy i gdzie korki cie zaskocza. Zawsze mozna wezwac karetke :P Ale tak jak beda skurcze co 7 - 10 min to pewnie bedzie czas aby wyruszyc w droge :)

Milka moj jest tak ulozony tylko, ze dupcie ma w dole, ale nozki i raczki po prawej

goba to boli ten porod jak cholera czy da sie zniesc, a nacieli cie? Slyszalam ze niektore kobiety prosza o naciecie, a s...ki polozne nie nacinaja i okropnie peka sie wtedy

A moja ma nozki po lewej, a ta pupcia bardziej na prawo :) I jak dostaje kopniaka to pod lewe zebro :) A jak sie przeciaga i usiluje wyprostowac, to wtedy najbardziej cisnie glowa na pecherz..oj jakie to nieprzyjemne :o

Dam zdjecia objecuje

surfitka skad ja to znam, mam nadzieje, ze nastepny szkrab zostawi moje zebra w spokoju myslicie, ze waga rodzicow ma wplyw na wielkosc malucha? moj maz wazyl prawie 4,5kg a ja 3,6kg jak na dziewczynke to duzo. A czytalam , ze lepiej samej peknac niz dac sie naciac, bo rana lepiej sie goi i cos tam

A nasza Kruszynka to nie wiem gdzie co ma, ale chyba plecki po prawej a kopie i bije rączkami po lewej. tylko tam czuję takie uderzenia, po prawej nic nigdy, chyba że się wyciąga. Czasem mi tylko w żołądek przywali albo w cipke wtedy boli jak cholera. Chyba, że się uwali na pęcherz to co chwilkę w kibelku i dwie krople, a za minutę znów mi się chce :p

ja wazylam 4, 5 kg taki kloc bylam i boje sie ze moja tez nie bedzie drobniutka:(

milka da się wytrzymać wierz mi.ja byłąm nacinana bo w polsce taki zwyczaj-dlatego jest akcja rodzić po ludzku żeby nie nacinali jak nie trzeba.nacinanie nie boli wcale bo robią to jak masz skurcz ale mąż słyszał takie ciach ciach. moja szwagierka mimo że była nacięta to pekła do połowy tyłka w 1 ciąży ale mała miała dużą głowe,a teraz mały mała i nacinanie starczyło. milka nie bój się.

Mamuska, tez czytalam ten artykul..ze to jest jak z materialem, jak natniesz to jeszcze latwiej go rozerwac, a krocze naturalnie jest bardzo rozciagliwe i jezeli sie peknie to troszke tylko i latwiej sie goi..w koncu naszych babek nikt nie nacinal. Ale tu w USA tez popularne jest nacinanie i nie znam kobietki co by nie nacieli :o

PM - ja słyszałam, że to ma jakiś związek z tą wagą, ale nie wiem czy w to do końca wierzyć. A co do pęknięcia, to chyba nie ma różnicy z ty, gojeniem, pewnie zależy od organizmu. Ale myślę, że przy pęknięciu jakimś krzywym to będą musieli więcej szwów zakładać.

Chodzilo mi o to, ze lepiej samemu peknac, niz peknac po nacieciu bo podobno naprawde daleko idzie :o A czasem nacicnaie nie est wogole konieczne i kobieta jest zdrowa szybciutko po porodzie :)