Termin czerwiec 2008

podobno waga rodziców ma wpływ,ja i mój m byliśmy mali-niecałe 3-ja 2550 a mąż 2790.więc wiki mała a kuba????????????/ pm nieprawda bo jak pękniesz to masakra-szwagiera miała sińce na dupie i nogach kilka tygodni i bolało a ja nie miałam sińcy.

ja juz sama nie wiem co myslec, tak czy siak bede miala 20 centymetrowa dziure.. ile szwow to nie wiem. mysle, ze mozna zaznaczyc wczesniej zeby nie nacinali bez potrzeby, oni traktuja to jak rutyne.

Jeszcze krocze jak peknie to ok, ale szyjka tez moze peknac, ludzie jak dlugo to wszystko sie potem goi.

A z waga o sie okaze ja 3500, maz 3300..a mala z prognoz tez cos kolo tego ma miec do 40 tc , wiec moze to genetycznie...

czasem bez sensu nacinają,moja miała małą główke i niepotrzebnie mnie cieli ale cóż-najgorszy był szew jedem skubany tak mnie ciągnął że prosiłam położną o zciągniecie bo bolał.

Moja siostra pekla na szyjce. Problemow potem miala duzo..i do tej pory ma :O ( 16 lat ma jej syn) A szwow dwadziescia pare :o

Dziewczynki, dobrej nocki. Zmykam do domku, buziaczki ]kiss]

Ta jak to moj gin powiedzial- mozna miec 1 szew, a mozna tez miec ich parenascie i to juz zostaje do konca pewien dyskomfort

surfitka moim zdaniem jak cos jest nie tak to powinni robic cc a nie czekac i meczyc kobiety, po co?? moja mama tez byla szyta pod narkoza, miala to samo co Twoja siostra, a pekla az do odbytu dajcie spokoj

AŁA aż mnie wszystko boli.ide do wyrka bo od 7 na nogach padnieta jestem.surfitka ale to dziwne ty do domu na obiad aja spać. do jutra rana.papa i nie myślcie na noc bo bedą sny ble. pa

i to sie czesto zdarza PM niestety, nie kazda kobieta ma predyspozycje do porodu silami natury

wlasnie, dlatego nie rozumiem, nie mieszkamy w epoce kamienia lupanego.. kobiety sie traktuje jak maszyny do rodzenia, polozne maja ten sam widok codzien i jest im obojetne czy cierpisz czy nie, masz urodzic i tyle... a gadanie bo kiedys to sie rodzilo ...tak czy siak nie trafia do mnie

Moj misiek(maz) przecial sobie palec, taki opatrunek mu zrobilam ze wyglada jak ITI he, he

a nie umiera?? hehe moj jak sie utnie czy cos go zaboli to najlepiej pogotowie wezwac hehe

do mnie tez nie, dletego bede rozmawiac o cesarce, bo moja cora chyba drobniutka nie bedzie, a jak mam popekac, i jeszcze do tego maja wyciagac ja proznociagiem to dziekuje za ten cud

moj na poczatku panikowal, a teraz juz sie przyzwyczail, bo co chwile albo mlotkiem sobie przywali, albo pilka, albo nozem. Ja sie tylko modle zeby palca sobie nie odcial wkoncu

hehe :) a chcialabys miec cc na zyczenie??

lece mleczko zagotowac z czosnkiem wypije i do wyrka

a mozna?

ok , ja tez spadam ide sie myc i znow zebra bola i lydki nie wiem czemu, buziaki :*:*

jesli nie przekonasz swojego lekarza, ze cc bedzie najlepsze i nie da ci skierowania to pewnie bedziesz musiala za to zaplacic.. :(

magnes lyknij na noc powinno pomoc na lydki

dostalam skierowanie ale dal ze znakiem zapytania, bo w sumie u mnie nie ma przeciwwskazan

do porodu naturalnego

to moze pogadaj z lekarzem, powiedz ze sie boisz, ze Twoja Mama miala zle doswiadczenia, ze nie wiem.. ze mozesz panikowac a nikt sie nie bedzie cackal ..

ja bym cos kombinowala, bo jesli maluszek bedzie duzy, to po co masz sie meczyc?? a nie daj boshe jakims vakum beda dzidzie za glowe ciagnac :o

oki ide sie myc i spac... , do jutra :*:* Milka bedzie dobrze, co by nie bylo :)

Jestem w domku. Za duza dzidzia jest wskazaniem do cesarki, wiec Milka moze jest szansa. Ja wole jednak porod silami natury...jakby bylo cos nie tak, to wtedy :) A siostrze tak wyszlo, bo maly bylsz szerszy w ramionach niz w glowce i poszlo :o Dobranoc i do jutra

Bylam dzis na ktg w szpitalu bo maly sie malo ruszal. Lekarz powiedzial ze wynik jest dobry ale za 3 dni mam przyjsc znowu i moze mnie polozy do szpitala :( Czyli moze jednak wynik nie jest dobry? Widze przeciez normy tetna plodu, moj dzidzius mial pare razy ponad norme, nawet 183. A wiecie jak odczytac z wykresu skurcze i ruchy plodu? Pomozcie. pozdrawiam.

brr ale straszycie ja sama sie boje mimo ze porod jeden mam za soba i wiem jak to jest :-/ urodzilam w 2 godziny wiec spoko oby i tym razem tak bylo i nacieli mnie nawet nie wiem kiedy :-) maly mial 3300 g i byl 2 dzien po terminie, szybko mi porod poszedl bo ja mialam duze rozwarcie juz tydzien przed porodem wiec bylam w miare przygotowana :-) porod sam w sobie nawet jakos baaardzo nie bolal dalo sie przezyc :-P wody mi odeszly zanim pojechalam do szpitala i dali mi kroplowke bo nie mialam ani skurczy bolesnych po tej kroplowce sie ruszylo no a mnie sie zygac chcialo :-O blee po porodzie jeszcze musialam urodzic lozysko niestety bylo baardzo poszarpane i lekarz nie byl pewien czy cale wyszlo no i zrobili mi taka jakby skrobanke...fuuj lycha mnie czyscili zeby wszystko ze srodka wyciagnac i to juz bylo bolesne i obrzydliwe :-( no a potem szycie i tydzien na dooope nie siadlam tak mnie tam bolalo rwalo i wogole :-( moja mama miala gorzej :-( rodzila mnie 3 dni, jak sie urodzilam wazylam 4 kg i urodzilam sie przez porod wywolywany 11 dni po terminie :-/ a do tego wyciagali mnie vacum czyli prozniowo, mama ani nie wiedziala co to ejst i co jaj tam robia dopiero po czasie sie okazalo jaki to moze miec na dziecko wplyw ale na szczescie wszystko ze mna ok :-P