Termin czerwiec 2008

czesc:)) wczoraj bylismy na konsultacji u lekarki znaczy ja z malym czekalam pod przychodnia a maz poszedl sie pytac o dodatkowe posilki dla Bartusia.i moze jesc deserki owocowe i soczki ,od wczoraj wprowadzamy i nawet ladnie je.zageszczenia mleka nie mozna jeszcze podawac bo na wczesniacza wage ma nadmiar jej troszke,czyli czyli troszke za duzo wazy:))) w poniedzialek idziemy na badania bioderek.

Iza jak to mozesz podawac malemu juz soczki i deserki?Nie wiem czy jestem w temacie i czy tez urodzilas w czerwcu?Wiem ze takie rozne \"dodatki\" mozna podawac od 4 miesiaca a Ty juz?

Witam dziewczynki:) melduje sie i zmykam;)mamy gosci,pozniej tu do was wpadne,a narazie milego dzionka wam zycze,buzka papa.

Do lekarza ide w poniedzialek, nie jutro. Myslalam , ze dzisaj jest niedziela, bo maz w domu :P

Hej, ja tez chcialam sie przywitac :) Ja nie kupuje nosidelka, bo uwazam ze jest bardzo niezdrowe dla dziecka. A jak bedzie starsze nie potrzeba juz. Uzywam wozka na spacery i nie nosze za duzo malej, by nie przyzwyczajac do noszenia. Z reszta widze, ze ona coraz wiecej czasu spedza sama...zaczyna sie bawic zabawkami, zachwycona wprost jest nowymi nabytkami, oglada, potrafi sie pol godziny wpatrywac w pluszaki, fikac i bawic :D W nocy pieknie spi , ale my tak juz spimy jak mala skonczyla 2 tygodnie :) Po prostu budzi sie raz na jedzenie okolo 4-5 rano. I spi potem tez dlugo. No i nie goraczkuje..wrocila moja \"dawna\" rozesmiana Ninka :D Milego weekendu buzki.

Camomilla... moja Gabi lezac na brzuszku ma obydwie raczki zgiete w lokciach, podnaszac glowke opiera sie na przedramionach i lokciach.I chyba wiekszosc dzieci tak robi.Lepiej skonsultowac ten problem z raczka z lekarze. Jak piszez , ze wczesniej opadala jej bezwadnie, to moze byc problem w druga strone- oslabione napiecie miesniowe.A to tez wymaga cwiczen. U nas dzisiaj 90% wilgotnosci w powietrzu, parowka niesamowita. Nawet z dziecmi nie bylam dzis na dworze. Nosidelka nie kupowalam, Kamilka dostala w prezencie.A tak pewnie nie kupilabym wtedy, bo tak naprawde nie bylo mi zabardzo potrzebne.

ja chwale sobie nosidełko bo jak mam znosiC wózek ze schodów zeby zrobic zakupy to odechciewa mi sie wychodzic a tak pakuje mała i idziemy. Oczywiscie tylko w takich sytuacjach z niego korzystam zeby mala nie przyzwyczaiła sie do noszenia. My byłysmy dzis na spacerku mimo tego ze padało mała grzecznie spała w wózeczku. dzis mnie mąż wkurzył od 2 miesięcy prosze zeby powiesił karnisz i obnizył mi szafki w kuchni bo niedosięgam, ale on zawsze znajdzie sobie wymowke, więc postanowiłam ze w tygodniu poprosze mame zeby poszła z mała na spacer i zrobie to sama. Jak mieszkałam z rodzicami to sama wieszałam sobie karnisz i półki pod kolumny więc poradze sobie a jego nie bede prosiła. Tak mnie wkurzył ze postanowiłam ze skoro on nie moze zrobic czegos dla mnie to ja nie bede mu prała i gotowała niech sobie radzi sam. No wyzaliłam sie komus :) pozdrawiam

Martynka,Bartus urodzil sie w kwietniu,wiec ma 4 miesiace.

Iza, ja sie nie znam. Ale slyszlam kiedys, ze wczesniakom nalezy odejmowac tyle ile sie wczesniej urodzily. Bo on musial sam nadrabiac na zewnatrz to co inne dzieci rosly w brzuszku. I rozwoj jelitek tez trwal... Alkatraz, ale mezus uparciuch. Mamkolezanke co wszystko w domu sama robi. Jej maz ma problem nawet trwanik skosic. Kiedys nawet uszczelke pod toaleta wymieniala bo ciekla ;) Ide gotowac obiad, bo mala spi :)

Dzieki Izka za sprostowanie:) Tak sobie myslalam ze jestem nie w temacie Musze uciekac bo mala dzis caly dzien marudna teraz tez jak nigdy!!!!nie moze zasnac:(milego wieczorku:)

Hejka:) Wczoraj jako ostatnia dzis jako pierwsza:) Martynka wczoraj w koncu usnela ale powiem wam szcczerze ze nie wiem co to bylo?Przez caly dzein przespala moze 2 godziny a zawsze to spi o wiele dluzej no i po wieczornym karmieniu nie ma zadnego problemu -po prostu klade ja do lozeczka i od razu smacznie spi a wczoraj biedna sie meczyla....ale jak w koncu usnela to spala do teraz a jest godz 6!!!!Takze super!!! Spalaby jeszcze dluzej ale ja obudzilam na mleczko ,poza tym po 7 wyjezdzamy na gielde.Martynka jedzie do babci a my na szalenstwo zakupowe;)) Uciekam i milej niedzielki paa paa

witam w słoneczna niedziele życze wszystkim udanego dnia(wy śpiochy)

Witam Surfitka dzięki za odpowiedź, w tym tygodniu muszę onieczie zrobić sobie te badania. Dobrze, że Nince już nic nie dolega, bo to najważniejsze jak dziecko jest zdrowe i radosne. Wczoraj mała znów cały wieczór przy cycu(od 19 do 22), chyba niedługo zkapituluje i dam flachę, tylko niewiem, czy mi się to uda, bo Anulka nie chce jeść z butelki, nie chce też smoka tylko cyc i cyc. Nawet mojego mleczka nie chce jeść z butli tylko płacze i denerwuje się. Niewiem już co mam robić. Poradźcie coś na ten mój kłopot picia z butelki, dodam, że próbowałam już butelki z Aventu i Tommy Tippy. Ani samej ciężko się zasypia, najchętniej oczywiście przy cycu lub kołysząc w wózeczku, czasem zaśnie sama. A tak wogóle to już jest taka fajniutka potrafi leżec sama w łóżeczku i rozmawiać z karuzelą, lubi też leżeć na leżaczku i wpatrywać się w akwarium. Aha, najważniejsze w tygodniu byliśmy u neurologa, lekarka stwierdziła, że Ania rozwija się prawidłowo, odetchneliśmy z ulgą, bo nie pisałm wam, ale po tym koszmarnym porodzie rehabilitantka w szpitalu, powiedziała mi, że może jej grozić porażenie mózgowe. Jak powiedziałam to pani neurolog to ta strasznie się zdenerwowała, bo jak tak można powiedzieć taką rzecz matce(o dziwo nie straciłam po takiej wiadomości pokarmu), tym bardziej, że Ania wyglądała na zdrową dziewczynkę, a ja wtedy się tak wystraszyłam i niepotrzebnie tylko się martwiłam, bo neurologicznie jest wszystko w porządku. Dziewczynki jak kładziecie dzieciaczki na brzuszku to układajcie rączki tak, zeby były zgięte i podciągnięte powyżej ramion, wtedy dziecku lepiej jest podnieść główkę. Moja mała strasznie nie lubi niestety leżeć tak, ale na siłę próbuję ją kłaść chociaż na kilka minut, bo pani naurolog powiedziała, że leżenie na brzuszku jest bardzo ważne dla rozwoju dziecka jak i pełzanie i czworakowanie, ale an to akurat nasze pociechy mają jeszcze czas.

hej dziewczyny u nas niestety nie ma poprawy, mały męczy się niesamowicie. W nocy niby śpi, ale cały czas się wierci i postękuje, więc ja nie śpię prawie wcale. Wczoraj podawałam małemu tylko butelkę, ale też to nic nie dało. mierzejka lekarze chyba czasem wogóle niemyślą, nas też tak nastraszyli jak Wiki była malutka, neurolog po zrobieniu usg główki powiedziała tylko że córcia ma mały wylew i do widzenia do iećmi nie zobaczenia za miesiąc w poradni neurologicznej, byłam przerażona, zaraz pobiegłam do mojego pediatry żeby nam wyjaśnił co i jak bo tamta neurolog to z dziećmi nie powinna pracować naszczęście to nie było nic poważnego. ?Co do butelki to nie wiem co ci poradzić.

Hej dziewczynki :D Ja już po chrzcinach, właśnie Kajusia zasnęła przed kąpielą, więc muszę czekać aż się obudzi. Postaram się w przyszłym tygodniu wysłać jakieś jej fotki na interię. Agula karmię ją przez sen, bo wtedy dłużej mi śpi i obywa sie bez płaczu i ponownego usypiania. Przejrzałam tylko wasze wypowiedzi i widzę, że rozmawiałyście o kroplach sab simplex. Mam te krople i ja stosuję doraźnie na różne dolegliwości brzuszka. Daję jej 5-10 kropel, ale wiem, że można dawać 15 jednorazowo. Słyszałam też, że ponoć można je kupić na allegro za około 50 zł, więc się nawet opłaca, bo w Niemczech kosztuje około 35 zł i to jest bez recepty na pewno. Wiem, bo mama mi to przywozi. A teraz idę się na chwilkę położyć, bo najadłam się ciasta i mnie muli :(:(

witajcie po weekendzie... dzis idziemy pierwszy raz do szczepienia - z jednej strony to sie ciesze, bo to juz czas najwyższy - dzis zaczął sie 12 tydzien... a z drugiej strony troszke sie boje jak Mikołaj zareaguje... od paru dni, budzi się w nocy o 2 lub 3 i jest gotowy do zabawy... nie wiem co mu sie stało... zamiast więcej spać, to śpi mniej :-( no i mama też nie dosypia przez to... w sobotę bylismy z mężem po raz pierwszy od narodzin w knajpce... posiedzielismy do 23 i grzecznie wrócilismy do domu... dobrze ze sciagnelam pokarm bo okazało się że Mikołaj wyjątkowo obudził sie wczesniej na pierwsze karmienie i babcia musiała wstawać... no ale fajnie było przypomnieć sobie, jak to jest na chwilę mieć czas tylko dla siebie :-) choć nie ukrywam że i tak rozmowy głównie toczyły się na temat dzieciaczków :-) ok, uciekam - do zobaczenia później

witajcie dziewczynki musze wam powiedziec ze moja Julcia ma straszne wzdecia i nie moze sobie poprykac a jak sie jej uda toz placzem i ssstrasznie glosno nie wiem czy ona nie ma tej z kazy białkowej bo zadne mleko jej nie odpowiada jak brała lek debridat to bylo wszystko ok ale ile mozna go brac brala go 2 tyg . dzis byłysmy na morfologi bo ciagle jej spadaj czerwone krwinki juz nie wiem co robic i do jakiego lekarza sie udac aby bylo wszystko dobze , a tak pozatym to rosnie jak na drozdzach wazy juz 6 kg i urosła sporo mierzy teraz 57 cm

Hej kobitki ja tylko na chwile się przywitac imprezka wczoraj była super udana a ja chyba na jakąś diete musze przejść bo wcinalam jak głupia....normalnie szok a od czasu schudniecia po ciążu jkuż 1 kg nabrałam a chcialat jeszcze schudnąć bo nadwage cały czas mam musze 10 zbić....Mam nadzieje ze do świąt chociaz z 5 kg...dobra odezwie sie potem bo musze troche okrzatnąc buziaki pa...

dzien dobry:))) dzis bylismy na usg bioderek i wszystko jest w porzadku:)jesli chodzi o wyniki krwi tez dobre,hemoglobina zwiekszyla sie,zelazo w normie i wapn tez.i dostal tez pozwolenie na szczepienia Bartus.

hello!MY wczoraj mielismy chrzest kingusi grzecznie spała w kościele i cała imprezke tez.PO kościele do męża do restauracji gości poszli i tez grzeczna była.Było super wszyscy koło nas latali -w końcu szefunio z rodzinką był to latali jak w zegarku!!!!!!!he,he, Chrzciny były na 13 a wszyscy sie zmyli po 19.-znaczy babcie i dziadkowie a chrzesni do nas na imprezke!ja uspiłam KINgulke a my siedzieliśmy grzecznie w duzym pokoju i chłopy popijali a my z chrzesna ciągnełysmy drinka0ja jednego!!!!!!!!!!-zeby nie było ,ze matka pijaczka! posłałam pełno zdjęć na nasza klase z chrzcin! co do nosidełek to ja nie popieram!!!!!!!! Któras z was pisała ,ze do grudnia chce chociaz 5kg z 10 ja na pewno 15 chce ale czy sie uda........nie katuje sie ale raz słabo idzie waga a raz super!!!!!!!!! moj jadłospis np.sniadanie kawa z cukrem obiad-2gotowane pałki od kurczaka z gotowana marchewką i groszkiem kolacja-owoc(jabłkolub banan,lub kisc winogron)jogurt-obojetnie jaki no i co 2 dzien filizankia kapuczino i musowo codziennie butla wody jutro jedziemy do dziadków mego meża na urodziny babci 75lat konczy a babeczka jak50-tak sie trzyma!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam was i maluszki!

jeszcze na chwilke ja Izko super ze z Bartusiem ok.w koncu był wczesniaczkiem i pierwszy dzidziusiem chyba ,który urodził sie na naszym forum.A tak apropo to wasze dzidzie juz ładnie waza a mój Krystian jak miał 9mcy to miał 9kg mam nadzieję,ze Kingusia go nie dogoni......

Witam mamusie. Jak pisalam ostatnio moj Tomaszek strasznie zanosil sie placzem a ja mslalam ze mi go po prostu rozpiesclili, co sie okazalo, nasz synus mial straszne koleczki, biedny, pomogly herbatki z koperku lek INFACOL i masaze, dzis zrobie mu okad z pieluszki tetrowej nasaczonej olejkiem kamforowym i wyprasowanej by byla cieplutko, dzis mi pielegniarka doradzila. Na szczescie te koleczki juz mu chyba przechodza. Pozdrawiam i zycze milutkiego dnia.

witajcie, jestesmy po pierwszym szczepieniu, Mikołajek dzielnie zniósł 3 ukłucia ale nie obyło się bez płaczu... na szczescie mama dała cyca i się szybko uspokoił... teraz po popołudniowej drzemce obudził się z płaczem i jak sprawdziłam pośladki to jeden ma lekko zaczerwieniony i spuchnięty... biedactwo boli na pewno po ukłuciu i sobie wszystko przypomina... teraz zasnął na przewijaku, taki jest umęczony tym wszystkim... co to będzie w nocy ?? chyba podam mu czopek profilaktycznie przeciwbólowo... Iza, ciesze się że Bartuś jest zdrowy i dobrze się rozwija !! Oby tak dalej - bo zdrówko najważniejsze... na razie

Melania rób Mikołajkowi okłady z sody, zmieniaj waciki co pół godziny. Na pół szklanki wody przegotowanej łyżeczka sody, napewno to nie zaszkodzi a może pomóc. My za dwa tygodnie mamy drugie szczepienie i też się go obawiam, bo podobno dzieci go źle znoszą, ale mam nadzieę, że wszystko będzie oki. Co do wagi to ja już ważę 5 kilo mniej niż przed ciążą, wszystko na mnie wisi, fajnie, to chyba przez to, że Ania cały czas na cycu no i oczywiście dietka też na to wpływa. Wczoraj Ania była jakaś niespokojna, ale dziś już lepiej. Idę dać cyca.

a ja jutro ide z Bartusiem na szczepienia ma przepisane acelularne.

Czesc. Melania, mi moja doktor radzila robic cieple oklady jakby opuchlo miejsce po szczepieniu, i delikatnie masowac. Malej tez w pierwszy dzien lekko opuchla jedna nozka, i zrobilam tak jak mowila i pomoglo.

dzieki dziewczyny za rady - na szczescie opuchlizna zeszła sama, po kąpieli jest już wesoły i znów fika... Izka, a co to jest acelularne szczepienie ?? Mierzejka, ale ci dobrze z tą wagą - na mnie nic nie wisi niestety :-( idę karmic i może potem jeszcze wpadne... papatki

hej dziewczynki u nas troche lepiej, po wczorajszym koszmarze(nawet byliśmy już w drodze do szpitala bo mały nie przestawał płakać-a właściwie krzyczeć z bólu. Cały dzień go wczoraj nosiłam aa właściwie maszerowałam z nim po mieszkaniu bo nawet na spacerze nie chciał w wózku leżeć. Dzisiaj po wypiciu rumianku zrobił 3 x wielka kupkę która w pieluszce się nie mieściła. Troche mu to pomogło. Acha mały już prawie wcale nie chce piersi tylko butelkę, właściwie to tylko w nocy da się oszukać. Jutro szczepienia.

Agula a znasz moze jakas stronke z cwiczeniami na ta raczke??ja jutro ide jednak do lekarza z mala,lepiej chuchac na zimne.wczesniej przy badaniu nie kladla jej na brzuszek wiec nie miala jak zobaczyc ze raczka odchodzi w bok.dzis w koncu udalo mi sie zaklepac date szczepien -4 wrzesnia i usg bioderek w przyszly piatek.moja dzis w dzien przespala 5 h ,obudzila sie po 14 i zjadla 150 i po godzinie znow,dalam jej wody to wypila prawie drugie 150 ml po czym chciala znow jesc,musiala chyba nadrobic zaleglosci:)

nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm-----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43-----13.08-- ---4720----56 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-------28.07 --------5900---56 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52------21.08- - ---5600---?? Milka76------Maya--------03.06----3360-----50-----11.07- - ----4550---55 camomilla_22-Claudia--03.06.---3980------52---04.08---- ----5250--57 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51-----12.08-- - -----4500----?? martusia 82-Julia------- 08.06----3260----?--------14.08------5310----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06----2850-----57----23.07--------3700--- -?? Melania---Mikołaj-------09.06-----3250----58----18.08--- ----6300-----66 gosia29----Tobias-------10.06-----3440-----51-----8.07-- -----4750----54 kasia78----julcia--------11.06----2800-----52-------23.0 7-------5000---55 Kirysek---Tomaszek....12.06.... 3920....55.....23.07.........4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490------55-----20.08 - - ----5120---59 Alkatraz---Hanna--------18.06----2900-----50-----05.08-- ------5100---58 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190------53----31.07--- ---4550----59 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-------53----12.08-------5200----59 goba-------kubuś---------21.06---3600------59----06.08-- ----5340-----?? agula -----Gabrysia------21.06----3460-----51----25.08-------6400 ---64 oliwka100---Oliwia------21.06----3420------53---30.07--- ----4450-----60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59------???? ---------????------?? Beja1981-----Kinga----- 24.06----3710 ----59------14.08-------4570---59 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???-----18.08 ------5310-----??? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57------24.07- ------3110------??