Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Wiatam Widze, że u WAS sielanka, a u mnie zaczęlo się przedwczoraj wieczorem, mała zrobiła się bardzo marudna, po jedzeniu ze trzy razy jej się odbijało, tak jakby coś z brzuszkiem. Wczoraj prawie cały dzień to samo, pomagało tylko noszenie na rączkach, niewiem od czego to jej się zrobiło, ale jest tak od kiedy zaczęlam podawać jej żelazo, najpierw były to małe dawki a wczoraj rano dałam jej już 4 kropelki no i po tym się zaczęlo. Jak na złość wczoraj byłam całe 24 godziny sama bo mąż miał dyżur, więc chodziłam z nią na rękach i płakałam z tej bezsilności i niewiedzy. Noc na szczęście i ranek lepsze, narazie nie podam tego żelaza i zobaczymy, czy będzie lepiej. Iza i Kasia, czy Wasze dzieciaczki dobrze znoszą to żelazo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzejko może to nie od żelaza ja mojej nie podaje a miała 3 dni focha i sama nie widziała czego chce.Rano budziła sie pogodna bawiła się 2 godzinki na macie szła spać na godzinke jak sie budziła jedzonko i na spacer. Ale jak przychodził wieczór to była nie do zniesienia. Na rączkach nawet miała usta w podkówke wiwinięte, była marudna płaczliwa napewno temp nie miała bo jej mierzyłam. Może to jakiś kryzys 3 miesiąca. Wczoraj było już oki, po kąpieli pobawiła się przespała troszke wstała o 20 pobawiła si,ę do 21 i zasnęła sama w łóżeczku. Może to od tego że u nas w mieszkaniu zaczęli grzać i było gorąca coprawda wietrzyłam je jak zasnęła ale przed spaniem nie. A wczoraj jak położyłam ją do łóżeczka odrazu otworzyłam okno jakieś 15 min i dziecko spało. Wiem że dzieci lubią tak 18 20 stopni do spania. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mierzejka mnie sie wydaje,ze Bartuś miał przez to zelazo problemy z kupka ale to bylo na poczatku brania hemoferu a traz juz jest dobrze.dzis zrobił dwie bardzo lekkie kupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alkatraz ja już sama nie wiem od czego to, ale jednak myślę, że to sprawy bruszkowe, bo podczas jedzenia zaczynała płakać i musiałam ją często brać na odbicie, bo ciągle jej coś tam pszeszkadzało spokojnie jeść. A jak np bawiła się chwilę i zaczynała nagle marudzić lub płakać to musiałam ją jeszcze znów brać na odbicie(pomimo wcześniejszego odbcia po jedzonku), więc raczej to chyba po tym, tylko, że z drugiej strony to przecież ona musi brać to żelazo. Dziś chyba zadzwonię do pediatry i zapytam, czy to możliwe, żeby od tego żelaza się jej tak porobiło. Czytałam na innym forum, gdzie pisały dziewczyny, których dzieci biorą to żelazo i niestety bardzo dużo dzieci właśnie tak reagowało na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mierzejka na temat zelaza sie nie wypowiem bo moj nie bierze,ale gdzies czytalam ,ze jezeli dziecko jest nie spokojne podczas jedzenia,marudzi, dwraca glowke tak jakby nie chcialo jesc,poplakuje ,a przy tym podciga nozki do brzuszka,tak jakby sie korczy to jest tzw.jelitowka.Nie wiem dokladnie co to jest ,bo nie zaglebialam sie w ten temat ,bo nas nie dotyczyl,ale jak znajde cos na ten temat to dam ci znac.Pa pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mierzejka sorry,chyba cos pochrzanilam,jelitowka grypa jelitowa z czym wiaza sie biegunki i wymioty a przeciez u Ciebie tego nie ma naszczescie,a moze to po prostu kolka?pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzejko pisałaś że płakałaś i się denerwowałaś dzieci wyczuwają takie nastroje może spróbuj napić się meliski i spokojnie mówić do dziecka, jak to problemy z brzuszkiem to pomasuj przy każdej okazji jak dziecko będzie miało na to ochote.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam karkówkę z warzywami. Karkówka jest rewelacyjna ale warzywa się rozciapciały. Jednak rację miał mój ex że wszystko potrafię zepsuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala_mi nie wierz swojemu ex,zaufaj sobie.Wazne ze karkowka byla smaczna.Ja swojegoex mam gleboko w du...ie.Nie wracam do tego tematu pa pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki dzis pierwszy raz julcia probowała jabuszko ale cos nie chetnie je chciała,zobaczymy jutro narazie tylko trzy lyzeczki jutro 5 ,dziewczeta wrescie weszłam w dzinsy z przed ciazy hura tak sie ciesze ale brzuszek jednak troche wystaje ,dodałam dzisiejsze julci fotki do bobaskow pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek - wszystkiego najlespzegi dla Jacoba :D:D:D:D Duzo zdrowka dla niego i niech nadal tak smacznie sypia ;) mala mi, nic sie nie martw, mi tez czasem sie rozciapciaja, jak za dlugo trzymam w piekarniku ;) Dlatego wcesniej marynuje miesko by szybko doszlo ;) I nie wierz w jakies taki ebzdurne teskty jeszcze ex :o Mierzejka, mama nadzieje, ze szybciutko Ani przejda te dolegliwosci. Buziaczki dla was..u nas leje jak z cebra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surfika ja dzisiaj zakupilam jarzynki rozne i robie karkowe po twojemu :-) tzn jutro robie :-) mam marchew , seler, cebula, pieczary co by mozna jeszcze dac? moj maly wyspany lezy sobie obok mnie i gaworzy aby daje matce poklikac :-) a starszy syn dzisiaj w szkole nocuje bo maja taki wieczorek z zabawami czytaniem itd, dzisiaj zamawiaja pizze na kolacje a jutro po sniadaniu musze go odebrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia , mozna dodac tez fasolke szparagowa, papryke, kalafiora lub brokuly, jablko. tez chyba wyciagne karkowe z zamrazalki na niedzielke :) Fajny taki maly grzeczny :) Moja cos ostatnio nie chce sama lezec, a jak juz lezy to gada, a jak jej sie znudzi to fika strasznie, kreci sie na boki..a ja nie lubie bo sika mi wtedy po bokach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Surfitka dzieki za zyczenia dla jakubka mojego.Wlasnie zasnal na noc a ja mam czas dla Was.Maz w pacy na noc a ja spedzam wieczor z telewizorem i kompem oczywiscie.Troche mnie dzisiaj meczy sumienie ,bo sie nazarlam na kolacje. Ja tez na niedziele zrobie karkowke surfitki sposobem.pa na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie dzisiaj zdżaźnił kurier który przywiózł mi nawilżacz powietrza. Wczoraj zamówiłam przez internet. I dzisiaj dostawa. Facet dzwoni do drzwi a ja nie miałam pełnej kwoty i mówię do niego żeby chwilę poczekał to skoczę do bankomatu. A on na to ,że nie bo mu sie do domu śpieszy i przesyłkę da mi w poniedziałek.I poszedł. A ja wściekła załapałam telefon i dzwonię do tej formy kurierskiej. Jak nawrzeszczałam na szefa to facet jednak przywiózł nawilżacz. Do domu mu się kur....wa śpieszyło. Jeszcze zlośliwie życzyłam mu miłego dnia jak wychodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać. Mojej Hani przebił się jeden ząbek. bez marudzenia bez gorączki. Tylko dużo ślinienia. Teraz idzie drugi i już jest mega marudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mamy pierwszy zabek na naszym topiku, gratulajce!!!! U mnie jest zwyczaj , ze dzidzius dostaje prezent za pierwszy zabek , a jak u was , bedzie nagroda??? :) Mala_mi widze , ze ciebie to lepiej nie zloscoc, wojownicza babka jestes :D gosia29 ja tez chcccceeeeeeeeee drinka !!!! Tylko bezolkoholowego poprosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie nici z karkowki. Mialam robic z przepisu Gosi , ale nie dostalam ladnego miesa w slkepie , no nic, zrobimy po niedzieli :) Gosiek35 gratulacje dla Kubusia , wszystkiego co naj..... 🌻 kasia78 ....Julcia sliczna panienka :) U nas na marudzenie i zly chumorek sprawdzala sie metoda na golaska, w szczegolnosci u Kamilki, bo a Gabrysia nie jest tak zle. Gdy mala marudzila rozbieralam ja do golaska i kladlam na kocyku, mala od razu uspokajala sie :) uwielbiala tak lezec i machac nozkami. A na wieksze smutki samemu zrzucic z siebie jak najwiecej ciuchow i przytulic takiego golaska do siebie- maluszki to uwielbiaja i uspokajaja sie :) . Mierzejka ... moze Ani cos takiego pomoze sie wyciszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula, u nas prezent jest za szczepienie :) A za zabek pewnie tez ;) Na razie widze biala kropke pod dziaslem i jest twarda..ale kiedy przetnie dziaslo to sie okaze ;) Gratulacje dla Hani za pierwszy zabek :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow juz pierwszy zabek? szybko gratuluje :-) moj tez sie slini ale mi sie wydaje ze u niego to jeszze potrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy tym ząbkiem jesteśmy zaskoczeni. Mojemu synusiowi pierwszy ząbek wyszedł jak miał 9 miesięcy a córce jak miała 5. A tu dwa i pól miesiąca i już jest. Moja Hania ciagle sie gdzieś na buzi udrapie. I to bez względu na to jakbym krótko jej nie obcinała pazurki. Wasze maluszki też tak maja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninie srednio dwa razy w tygodniu musze obciac pazurki, bo sie wlasnie drapie. I robie to normalnie nozyczkami, bo zadnymi obcianczkami nie szlo..zostawaly za dlugie i sie drapala. I tak moje cieniutkie nozyczki do skorek otrzymala corka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×