Termin czerwiec 2008

Pomarańczowa mamo - Mateuszek jest po prostu cudny:))) Surfitko - Ninka to czaruje na każdym zdjęciu. Ty też fantastycznie wyglądasz.

witam. Bartus dzis bierze ostatni zastrzyk.a jutro wizyta kontrolna.jeszcze troszke kaszle,bierze syropek Mucosolvan.zabek powoli wychodzi juz czuc ze jest ostry.

Melania ten drugi działał dobrze ale już poprawiłam. :)

Iza na pewno Bartusiowi zastrzyki pomogą, biedaczek się pewnie meczy strasznie. - dla niego.

hej dziewczynki :) a co tu tak pusto,cicho ??? gosiek,surfitka,agula i pozostałe meldować się :)

Ewcia, jestem, ale zawalona robota. Dziekuje za mile komentzarze na nk. Postaram sie za godzinke cos skrobnac, jak bede miala lunch :)

hello!u nas ok!Kinia oduczona pici aw nocy i nad ranem mleczka!WOW wielki sukces!!!!!!!! Co do kubeczka niekapka kupie jak bedzie miała roczek -uwazam ,ze jeszcze za mała jest! Kochane dzieki za komntarze na nk!!!!!!!!! U nas coś drgnęło z małżonem żeśmy powiedzilie co nam lezy na sercu jak dalej ma być i co zrobić zeby było lepiej...i czy jest co ratować!!!!!!!!!he,he bara bara nie było!nie myślcie sobie my tak sie nie godzimy!!!!!!!!!rozmawiamy od soboty w miare normalnie-słuzbowo raczej i spimy oddzielnie!czas pokaze! Elmirka-fajnie ze sie tak tanio obkupiłaś Kajcie!Ja Kiniusie w szperaku ubieram za 1i 2złote!siebie zresztą też!!!! A moja Kinia non stop by na plecach leżała chwile posiedzi sama ale leci zaraz.....no i na brzuchu duzo bo jak na plecach jest to zaraz fiku miku i na brzuchu. no i wszystko do buzi bierze zreszt a jak kazde dziecko w jej wieku potrafi skupic sie dłuższa chwile na reklamach i bajkach a jka jej zasłoniłam ekran to babububububububuv tak gada i jeszcze ajjjjaa jka sie pytam gdzie jst Krystian to ona tak tananannnnn ananan chyba takna niego mówi!a jak sie obudzi i widzi mojego m ezą to buzka jej sie smieje ,ze hej! odezwe sie jutro!pa!

Beja ja też z reguły wszystko kupuję w ciucholandzie dla całej rodzinki bo można kupić markowe i niedrogie a w super stanie. Dla Kajci najczęściej na hali targowej bo stoi kilka babek z dziecinnymi rzeczami ale ostatnio jak szukałam jej pajacyków do spania w rozmiarze 74 bo w taki teraz wchodzi, to znalazłam tylko jeden i to za 8 zł, a w lumpeksach kilku ani jednej to nie miałam wyjścia musiałam kupić nowe. No i okazało się, że nowe w 5-10-15 cudne i super gatunek w factory po 10-13 zł. To nad czym się tu zastanawiać. Właśnie jedna już wyschła po praniu i Kaja jest już w niej po kąpieli. Wygląda cudnie. Dobra kończę i spadam od kompa bo zmęczona strasznie jestem. Cały dzień przed nimi siedzę, na dodatek wczoraj poszłam spać dobrze po północy bo oglądaliśmy z mężem zabawne filmiki na jutubie ;)

Aaa zapomniałabym dziś Kaja pierwszy raz WSTAŁA SAMA w łóżeczku z pozycji siedzącej trzymając się szczebelek. Męczyła się z tym od dawna, a dziś od rana długo się mordowała z tym, trenowała i tak się spodziewałam, że dziś się jej uda - no i się udało!!!!!!! HHHHHUUUURRRRAAAA!!!! Beja Twoja niunia bardzo mądra skoro już sobie nazywa członków rodzinki - gratulacje!!

No mam chwileczke. Duzo zdrowka dla Bartusia i Mikolajka !!! pomaranczowa mamo, mam nadzieje, ze mocz bedzie ok. A wlosy synek ma zadziwiajace !!!! Planujesz jakies ciecie czy moze bedzie mial dlugie ? :) Aisha, no nie chcialam cie urazic z tym cumlem ;) Po porstu dla mnie to jest naturalna sprawa - smok u dziecka :P W szpitalu nawet mnie nie pytajac wpakowali Nince do buzi i tak juz zostalo. Chociaz korzystamy z niego tylko podczas usypiania. Nie wiedzialam nawet, ze mozna tak bezcumlowo :P Beja, mam nadzieje, ze sie pouklada wam. Moja Ninka tez najwiecej czasu spedza na lezaco - na pleckach lub brzuszku. Ja jednak uwazam, ze dopoki sama nie siadzie czy wstanie to nie bede jej sadzac. Potrafi siedziec prosto, podciagana za raczki stoi, potrafi nawet sama stac i sie trzymac, ale sama tego zrobic z pozycji lezacej jeszcze nie zrobi. I ma na to czas :) Co do niekapka, to my mamy taki nieznanej firmy w Pl, ale nie bardzo jej idzie picie z tego. Trzeba dobrze pociagnac zeby cos cieklo. I myslalm nad Aventem, ale skoro mowicie ze ciekna :o Sama nie wiem. Z drugiej strony wiem, ze musi nauczyc sie pic z kubeczka, ale mysle, ze jeszcze ma czas. Alkatraz, mam nadzieje, ze oddadza ci corcie z powrotem ;) A propo nie, jak mowie jej nunu, to sie smieje. Jak mowie nie, to jakby cos kapowala, ale i tak robi co chce :( I tez kapituluje. A wymuszanie, szczegolnie wziecia na rece to pierwsza klasa, potrafi rozplakac sie tak, ze lzy wielkie ciekna i to w 10 sekund. Elmirka, gratuluje zakupow :) Ja zawsze kupuje nowe. Ostatnio kupilam cos na ebay, i potem doczytalam, ze czesc rzeczy nie ma metek, aczkolwiek jest nowe. I mialam szczescie nie klamali :) Jakos nie mam przekonania do uzywanych rzeczy. Mam troche od kolezanki i siostry, ale to inaczej jakos :)

No to gratulacje dla Kajuni za wstanie :)

czesc kobiety... moj juz usnal bidoczek.... do tej pory usypial mi po 7 a teraz gdzie tam o 8godz dopiero jak nie dalej.... musze go posadzic w lozeczku nogi w szczebelki i sie tak trzyma za szczeble i siedzi a jaka przytym radocha ma to szok... u nas ząb pol na pol czyli polowa wyznieta, jest troche marudny dopoki sie czyms niezajmie lub dopoki goscie nie przyjda... kupka niekapka niemam i narazie niezamierzam.... co do ciuchow to tez kupuje w lumpeksach, dla takich małych dzieci sa super ciuszki niezniszcone i za grosze fakt ze niewszystkie ale wiekszosc... co do jedzenia to niestety ma z nim problem tzn z mlekiem bo pije mi tylko na noc i w nocy a rano wogole niechce nawet po 5-6godz niechce wogole ale za to deserki zupy chrupki i wszystko co sie je łyzeczka to wcina ino mu sie uszy trzesa.... ale chciałabym zeby mi to mleko z kasza pil jak najdłuzej ale coz... co do jego stania to bez zmian ale jestem dobrej mysli.... narazie z lekarzem sie wstrzymam...

Ewelona z jedzeniem to ja się z Tobą chętnie zamienię. Kajka chce tylko mleko a jeśli łyżeczką to już nie tak łatwo. Bardzo mało je słoiczków i papek. Jak jej dam chleba to sobie gryzie, chrupki, jabłko gryzie sama, chrupaczki zajada. Ale butla to jest butla. A jak tylko chcę jej dać gładką masę to usta zaciska i na tym się kończy, jedynie danonki zajada i to też nie zawsze. No chyba, że jej dam ugryźć swoją kanapkę np szynkę z serem uwielbia, czasem ugryzie chlebek jak jest wyjątkowo cienka kromka. W ogóle ona jest strasznym niejadkiem, ale na szczęście już z 3 centyla wskoczyła na 25 więc chyba nie jest źle. Na pocieszenie jeszcze Ci powiem, że moja siostrzenica jak miała 8 miesięcy sama odrzuciła całkowicie mleko, siostra jej kupowała nestle junior bo waniliowe to jeszcze miesiąc ją oszukała a teraz niet. Ma 1,5 roku i zajada np płatki z mlekiem krowim. W ogóle ona wszystko je, i bez mleka wyrosła na dużą i wyjątkowo mądrą dziewczynkę (rodzinny geniusz - niesamowita jest, nawet na nartach już jeździ). Więc chyba tym mlekiem się tak nie przejmuj skoro dziecko samo odrzuca. Ja wolałabym Kaję karmić innymi rzeczami, a ona nie chce, więc mleko prawie na okrągło.

elmirko jak dobze ze juz do nas wrociłas .U nas tak sobie Julcia budzi sie z płaczem w nocy mało je moze to przez te zabki tez ładnie wstaje w łozeczku jest silna dziewczynka

Hej :) ja już po weekendzie we wrocławiu :) ZZ rozstaniem poradziliśmy sobie wszyscy całkiem dobrze; Tatuś rewelacyjnie radził sobie z Rubenkiem, także wielki szacun dla niego, bo dwa dni to nie byle co Rubi nawet specjalnie nie tęsknił. Za to ja na studiach złapałam jakiegoś bakcyla i myślałam, że umrę. jeszcze w sobotę chodziłam na zajęcia, ale w niedzielę nie wstałam z łóżka i zdychałam, koleżanki się mną zaopiekowały i donosiły herbatki, miałam prawie 40* gorączki. potem wzięłam dwa gripexy i zesło do 38. po powrocie do domu mąż się mną zaopiekował, a ja dreszcze i siódme poty, maskra. mam nadzieję, że nie zarażę chłopaków dziś mąż nie pojechał do pracy, bo ja nawet sama z łóżka wstać nie umiałam. Mam nadzieję, że jeszcze jutro zostanie. teraz czuję się trochęlepiej, wykąpałam się i zjadłam kolację, no i z łóżka piszę ząbków nadal nie ma :( A, no i jeszcze jedna sprawa - Rubie stracil ochote na piers. juz przed moim wyjazdem jadl tylko w nocy lub nad ranem, o ile bylo ciemno. a teraz to juz w ogole nie chce. jeszcze zobacze jak dzis w nocy, ale jak tak dlaje pojdzie, to bede musiala zrezygnowac... coz ja moge za to, ze on toleruje jedzenie z lyzeczki, ew butle na noc???

Hej :) Ja dzisiaj mialam wielka wene na gruntowne sprzatanie i od rana zabralam sie do roboty. Czasem to w caly tydzien tyle nie zrobie co dzis w jeden dzien :) Hanio moja do tej pory pila jeszcze w nocy cycka, a dzisiejszej nocki to tylko wlozyla sutka do ust i mialam wrazenie , ze nie wie jak ma go ssac ;) Byla polspiaca i liczyla , ze jej mleczko szybko poplynie jak z butelki. Moze , sie juz odzwyczai na dobre . Latwo i bezbolesnie, bo im dziecko starsze tym trudniej odstawic go od piersi. Piersi mam OK, nie sa twarde ale mleko jeszcze jest :)

Gabi prawie caly dzien spedza na brzuchu , do siadania jakos sie nie rwie, posiedzi minutke i bach na brzuszek :) i zasuwa po calym mieszkaniu.

pisze na raty , bo ciagle cos... A jak smiesznie spi : na brzuchu , glowa wcisnieta w rog lozeczka , kolana podciagnieta pod brzuch i dupina w gorze :D Pamietam, ze Kamilka przyjmowala taka samo pozycje do spania .

Agula u nas z cycusiemw nocy to samo, mam wrrażenie, że zaapomniała jak się go ssie:) ale ja się cieszę, bo wlałabym ją juz oduczyć ssania nocnego Pozdrawiam i później coś skrobnę, bo jakoś tak nie mam weny, chyba za rano...nocka:( Kawkę jakby co stawiam na obudzenie:)

Mierzejka a reszta wstawać i na kafe się meldować !! nasza nocka dość ciężka - o 22 obudził się i płacz - ja oczywiscie cyca mu nie dałam, bo jakbym skapitulowała to mam jak w banku że kolejne noce też tak bedzie wstawał...no i pobuczał 15min, potem 30min około 1 i dopiero o 4 rano dostał cyca...do 6 pospał i obudził się radosny jakby w nocy nic sie nie działo :-) ja jeszcze chcę karmić, przynajmniej tak do końca marca żeby w ten trudny okres przejściowy miał dzienną dawkę naturalnego antybiotyku :-) na razie nie widać po nim żeby rezygnował, jak u niektórych z was... Izka__duuuuzo zdrówka dla Bartusia !! HanioK__wracaj do zdrowia szybciutko !! Agula__Mikołaj też woli spać na brzuszku, a już na pewno zasypiać :) słodko to wygląda, hehe

Hej:) Wspolczuje wam tych nocnych pobudek.Ja to mimo ze przesypiam rowno cala noc to rano i tak ledwo ledwo,mala zeby mnie dobudzic musi uzywac przemocy fizycznej,ciagnie za wlosy,wykreca nos szczypie po calej twarzy a jak to nie pomaga to mi krzyczy do ucha:P:PSilna baba z niej,czasem jak sie czolga i lawa stoi na przeszkodzie to ona ja sobie odsuwa!!Przedwczoraj tez spala sllodko,wpierw na boku z raczkami zlozonymi pod uchem,potem na brzuchu,takie pozycje to u niej rzadkosc:)

hej,u nas ok,nocki znow wspaniale tylko jedna byla taka zabawowa!!!!!!!!! Jesli chodzi o niekapek to ja mam z nuka,jest super,maly umie pic z niego,a jak sie potem bawi to nic nie wycieka. Ewelona wszystko jest ok z maciusiem,mysle ze wizyta nie bedzie potrzebna,sam nadrobi. Wczoraj bylismy jeszcze na cwiczeniach,maly byl leniwy ale bylo ok. Beja powodzenia,na pewno sie dogadacie!!! hanio,zdrowiej kochana. Dla chorych dzieciaczkow gratulacje dla kajci,kolejnej mistrzyni w stawaniu!!!!!! koncze bo maly sie rwie do kompa,papa

Witam i melduje się :) hanio,Bartuś dużo,dużo zdróweczka dla was Eryś też sam odrzucił pierś,wie jak ssać ale nie chce :( on przepada za jedzonkiem z łyżeczki,mleka z butli nie chce - byłam wczoraj w szoku bo dałam mu mleczka 90 ml i sam wszystko wychlał :)dziś rano też dostał 90 ml i też wypił :) - może już mu zasmakowało ??? W nocy ładnie śpi :) a jak się obudzi to dostanie herbatki do picia i dalej smacznie śpi :) Ja odkąd Erysia nie karmie w nocy to śpię jak zabita,mój mąż wstaje mu dać pić,jest najukochańszy na świecie :)

hej hej u nas ostatnio okropnie, mały ciągle marudzi i płacze o zasypianiu w łóżeczku nie ma nawet mowy, w nocy budzi się po kilka razy z płaczem, jeśc nie chce tylko trochę mleczka czasem wypije. Dziąsełek nie da sobie posmarować, normalnie koszmar a zębów jak nie było tak nie ma. Jesteśmy w trójkę to jakoś dajemy radę ale już się boję co będzie jak teściowa pojedzie do domu a mąż wróci do pracy.

moj teraz ma drzemke,a ja zaraz cos na obiadek skrobne.Moj mleczko pije ladnie z butelki,kaszke tez,tzn.ja nie podaje mu kaszki samej w sobie,tylko dodaje 2 miarki do mleczka.czasami dam sama kaszke ale rzadko.lekarz tez odradzal nam kaszki.Lyzeczka kuba tez ladnie je,deserki to wpieprza az mu sie uszy trzesa,jogurty tez,a wczoraj dalam mu poprobowac zwyklego jogurtu,nie dla maluszkow i jak zaczal tak zjadl pol bo mu przerwalam,tak zasmakowal.Balam sie ze cos mu bedzie ale bylo i jest ok,juz nie eksperymentuje hehehehe trzeba uwazac na zdrowie w tak mlodym wieku naszych maluszkow:),ale niedlugo bede podawala mu normalne jedzenie,mniej przyprawione i lekkostrawne,ostatnio jadl zwykly rosolek i mu smakowal.Wczoraj jadl sloiczek na obiad,zupke z ryzem ,mieskiem ,pomidorkami i starsznie mu to smakowalo,zupka od 8 miesiaca,a ryz caly nie zmielony tylko dobrze ugotowany ,myslalam ze bedzie plul a jadl ze smakiem:)potem doczytalam na sloiku ze z dodatkiem soli i i nnych tam wiec smak tez lepszy.Zdziwilam sie ze tam sol byla,ale w koncu w malych ilosciach chyba mozna juz dosypywac.Nie jestem za tym,za sola ani cukrem ale i tak nie ominie to naszych szkrabow.Wiadomo ze czym pozniej tym lepiej.a wy solicie troszke zupki????????????????????Bo ja bylam naprawde w szoku,ale teraz chce mu troche podawac normalne zarcie wiec troche soli tez tam bedzie.

Gosiek__co do przypraw do oczywiscie kazdy robi po swojemu :-) wiem tylko, ze nie zaleca się \"dorosłego\" jedzenia niemowlętom wogóle... dopiero po skończeniu roku... ale to są oczywiscie zalecenia a i tak kazda mama robi jak uważa... a powiedz mi dlaczego twój lekarz nie zalecał kaszki ?? ja czytałam, że jest ważnym elementem diety i powinna byc podawana, w wieku naszych pociech, dwa razy dziennie...jak widac co kraj to obyczaj...

http://dziecko.onet.pl/1198,6,9,dziewiaty_miesiac_zycia,artykul.html - dosc ciekawy artykuł o tym co się dzieje z dzieckiem w 9 miesiącu życia :-)

Gosiek__znalazłam coś o soli w diecie niemowlaków http://www.osesek.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=847:s-diecie-niemowlaka-i-masego-dziecka-&catid=26:jadsospis-doskonasy&Itemid=155

Gosiek__znalazłam coś o soli w diecie niemowlaków http://www.osesek.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=847:s-diecie-niemowlaka-i-masego-dziecka-&catid=26:jadsospis-doskonasy&Itemid=155

Wszystkiego najlepszego dla Claudi i Oli Melania, no mniej wiecej sie zgadza ten artykul z zyciem :) Tyle ze ja podaje gluten. Nie sole zupki a jedyna sol jaka mala probuje to jak cos nam podkradnie z talerza ;) Ale takie odrobinki. No i jeszcze nie ma 9 miesiecy ;) Hanio, duzo zdrowia !!! Agula, zapomnialam napisac, ze super Gabi na tym koniku jezdzi :) Dziewczyny dajcie linka do tego niekapka z Nuka. Bo ja mam butelki z nuka i tu widzialam takie uchwyty i ustnik. To byloby takie samo ? Nina dzis spala dobrze, tylko sie rozkopala i troszke zamrzla. Mam nadzieje, ze sie nie rozchoruje. I niew iem jak to jest, ale w wannie doskonale przyjmuje pozycje do raczkow, pupa w gorze i raczki proste. A na podlodze ma gdzies. Czyzby woda wypierala za ciezaki brzuszek ? ;) Buziaki dla wszystkich mam i pociech.