Termin czerwiec 2008

Hej :) Ewcia, jak tam Oskarek, nie narzeka na ucho ??? U nas piekna niedzielna pogoda :D Teraz Gabi spi , ale jak wstanie to idziemy do parku , korzystac z dnia . Ostatnio jak bylam z mala na szczepieniu , to lekarka kazala wprowadzac juz mleko krowie, no i dajemy :) Malej nic po nim nie jest, teraz nawet go nie gotuje - pije pasteryzowane . Ogolnie to poprawila sie z jedzeniem , je obiadki , mieso , wedlinke , tylko za warzywami nie przepada :O Ciekawe jak Surfitka z Ninka, jak podroz ??? Zycze spokojnego wieczoru

hej agula Oskarek oky :) nic go nie boli,ale muszę się umówić na wizyte u laryngologa,niech sprawdzi to jego uszko. A ty jak się dziś czujesz,grypa już przeszła ? Super,że Gabrysia tak ślicznie już je :) Ciekawe co u surfitki i Ninusi ? buziaczki kochane tęsknimy za wami. A wy dziewczynki gdzie się podziewacie ? Zapomniałam wam napisać,że w czwartek wyszedł Eryczkowi 7 ząbek,naszczęście spokojnie :D Buziaczki

Ewcia, widze ze same zostalysmy :( A gdzie reszta ? co to wolne od Kafe macie ???????? Mi juz przeszlo, czuje sie OK :) ale na obiecane drozdzowki jeszcze sie dzis nie porywalam, bo razem z P nadal jestesmy na lekkiej diecie po tych warjacjach zoladka Gratulacje dla ziecia za kolejnego zabka !!!!! Gabrysia ma 11 zabkow i 12-sty juz prawie na wierzchu , posluguje sie nimi znakomicie, byle jakis problem to atakuje zebami :O :O :O Womu wszyscy sa juz przeczuleni, ze jak tylko Gabi cos sie wkurzy to trzeba sie bronic przed pogryzieniem !! :( JAk nie moze ugrysc to wali z glowki albo bije rekami :( :( :(

Szkoda mi Kamilki , bo ja najbardziej gryzie , a to cholernie boli !! :(

Hej :) ja jak zwykle zaraz do pracy ale wpadłam jeszcze na chwilkę, więc Ewcia, Agula jeszcze ja jestem :) Ewcia oby Małemu nic nie było z tym uszkiem ale lepiej idź to potwierdź u laryngologa. Agula to masz małego gryzonia w domu ;) Ciekawe jak tam Ninka zniosła lot samolotem?? U nas ok, tylko z mężem nie mogę się dogadać, bo w prawdzie jak jestem w pracy to Kają się zajmie i odciąży teściową ale palcem nie kiwnie, żeby posprzątać, a jak ja przychodzę to już za późno na porządki bo Kaja idzie spać i nie chcę się tłuc (przypominam, że mamy jeden pokój a bajzel straszny :( :( :( ) Jutro mam wolne to biorę się za generalne porządki bo rzygać mi się chce. Kajce wyszła piątka, i wychodzi na raz czwórka i dwie dwójki to sobie wyobraźcie co teraz wyprawia :P Dobra uciekam, całuski dla księżniczek i królewiczów paaaaa

czesc kochane. u nas ok,maly wprawiony super w chodzeniu,tak wiec etap ten mamy zakonczony,tylko mam wiecej biegania teraza:D Ewcia,mysle,ze nic oskarkowi nie bedzie,dobrze,ze go nie boli.Ja 10 lat temu zrobilam ten sam numer z Bartkiem.Tez mu mocniej dotknelam patyczkiem w uchu i leciala krewka,ale bylo ok,u lekarza nie bylam. No ,ciekawa jak Ninka,i kiedy surfitka sie zamelduje u nas:P My mamy 11 zabkow i kolejne w drodze,znosi to calkiem dobrze. Agula,moj tez daje z glowki,Bartek go nauczyl:D Aisha to super,ze Olcia taka komunikatywna.Moj tez uwielbia dzieci,zaczepia wszystkie,male i te starsze ,a nawet kolegow Bartka i Jasia,probuje z nimi gadac.Na widok dzieci dostaje bzika:D Elmirka,super ze z praca ok,nie ma jak to fajna atmosfera w pracy,powodzenia dalej......no i przesylam dobre fluidy i wene ,aby sprzatanie nie bylo takie straszne heheheh:P Moj nabil sobie strasznie wielka sliwe na luku brwiowym,tak mu spuchlo,ze prawie oka nie bylo widac,ale nie rozciala sobie.Teraz opuchlizna zeszla i pozostal tylko czarno-fioletowo-zolty kolor.Jeszcze kilka dni i bedzie oki. Bylam z nim w lazience,a ze on juz pewniacha w chodzeniu,to powedrowal sobie do wanny,chcial sie chwycic brzegu wanny i raczki mu sie obslizgnely i uderzyl sie o wanne.Wielkiego placzu nie bylo,ale zawsze cos echhhhhhhhhhhh Zycze milego dnia i czekam na wpisy papa

Hejka:) Mojej Oli wychodzą właśnie czwórki. Jedna już na wierzchu, 3 pozostałe jaż prawie. Czasem się budzi z płaczem, ale rzadko i Dentinox pomaga. Ale posmarowanie jej dziąseł to nie lada wyzwanie, bo też gryzie mi palucha:) Ale na szczęście tylko w takiej sytuacji. Kiedyś gryzła jak tylko dorwała kawałek ręki, ale zastosowałam metodę mojej teściowej i jej oddałam - w miarę lekko, ale zrozumiała. Popatrzyła na mnie z oczami pełnymi łez i z takim niedowierzaniem, ale przytuliłam ją wtedy i mówiłam, że tak nie wolno robić itp. Od tego czasu nie ma problemu:) Ale metoda okropna i już więcej jej nie zastosuję, bo myślałam, że mi serducho pęknie, kiedy tak na mnie patrzyła... Gosiek - guzów mniejszych i większych nie da się uniknąć:) Olcia jest bardzo dzielna i jak gdzieś walnie, to tylko robi \"ba\" i biegnie dalej:) A u niej na topie teraz podskakiwanie:) Jak byliśmy nad morzem, to teściowa ją uczyła tego i tak słodko mówiła opa i skakała samą głową:D Nie umiem tego opisać nawet, ale było mega komiczne. Teraz już ugina nogi i ciągle opa opa, ale od ziemi się nie odrywa:) Elmirko - może Ci podesłać mojego małżona, bo on wpadł w cug porządków i sprząta namiętnie;) Wszystko przez to, że ja nie czuję się najlepiej i średnio daję sobie radę z Olcią i jeszcze z domem. Kochany ten mój małżon na prawdę:) Nie da nam zarosnąć brudem:) Miłego dzionka:)

witam po długiej nieobecnosci. w sobote wrocilismy znad morza.Bartus swietnie zniosl podroz pociagiem.szalal na plazy i w morzu.pogoda calkiem ladna,troszke deszczu bylo ale z regoly pod koniec dnia pojawial sie.byl tylko jeden problem Bartek nie chcial jesc ani chlebka ani zupek ze sloika tylko biszkopty i kielbaski cielece.w koncu zamawialismy dla niego zupki w resttauracji i chetnie je jadl.za tydzien pojde go zwazyc bo boje sie ze schudl.

hej:) pisze lewa reka w dodatku z mala na rekach wiec z gory przepraszam za literowki:P dawno nie pisalam,bo choc z domu nie wychodze prawie(na zewnatz mamy afryke)to rzadko kiedy na kompie siedze.claudia dzien po tym jak na nia \'\'naskarzylam\'\'postanowila sie zrehabilitowac i teraz biega po domu jak szalona,opanowala wstawanie bez przytrzymywania sie mebli,schodzenie przodem z kanapy,ze schodow,bylo by super gdyby nie to ze coraz czesciej pokazuje \'\'rozki\'\'nie ma dnia teraz bez wiskow,gryzienia,szczypania;wczoraj np bawila sie klockami az tu nagle zaczela plakac,zanosic sie,po chwili sie uspokoila i znow wrocila do zabawy-tak bez zadnej przyczyny. ja w zeszlym tygodniu mialam przez 3 dni temperature prawie 39 przez nawal pokarmu,ale jakos sobie poradzilam,dzis bylysmy na wizycie kontrolnej z L i przybrala 120g do tego dostala kropelki na kolki i mam jej dawac wieczorem dodatkowo 60ml sztucznego.Na razie kupie kropelki tylko,ze sztucznym poczekam,bo wiem ze bedzie tak jak z Claudia szybko przejde tylko na sztuczne.

ah jeszcze pytanie,moze ktoras z was bedzie wiedziala...chodzi mi o ebay.chcialabym kupic troche wielorazowek na amerykanskim ebayu,ale co zrobic jak tam wszystko jest podane w dolarach?ja mam euro:Pczy ta platnosc paypal automatycznie jakos przelicza i wystarczy ze ja sie zarejestruje i wplace w euro a tam do nich dojdzie w $?

Hej :) Przesylam wszystkim cieple, pulchniutkie drozdzowki z serem , beda jak znalazl na sniadanie :D Przepis fajny, samo przydotowanie szybko, tyle co trzeba poczekac az dobrze wyrosnie , godny polecenia :) Bylam dzis u fryzjera , przemalowalam sie z blodyny na hm...... jaki to kolor ??? .... sama nie wiem , mocny braz ze spora iloscia jasnych pasemek , nawet jestem zadolona , tyle ze trzeba sobie teraz kupic jakis samoopalacz ;) Camomilla , ladnie mala kluska rosnie :) i to na samym cycku ! Tak trzymaj :) wiesz, moze Claudia jest troche zazdrosna o Laure i stad pokazy zlosci ? Aisha , zdolniacha z Olenki :D fajnie musza te podskoki wygladac . Ja tez musze cos zrobic z moim malym gryzoniem, bo robi to coraz czesciej i mocniej , a ta metoda na nia nie dziala, bo nie raz Kamilka jej juz oddala , poplakala i dalej to samo .... potrafi sama siebie ugrysc w reke jak cos nie po jej mysli :O :O :O Gabrysia umie skakac , ale u nas na lozku ( bo wyrobione :P ) oczywiscie nauka sarszej siostry ;) Wczoraj doskonalila sie w chodzeniu tylem , nawet dobrze jej to idzie :D Elmirka , oj znam to , moj P jak siedzi z dziecmi w domu przez 2 h to pozniej mam sprzatania na kolejne 2 h :O Gratulacje dla Kajci za kolejne zabki Gosiek, dla Kubusia na tego pskudnego guza Iza

Hej dziewczynki :) Zapraszam na kawusie i pyszne ciacho :) agula dzięki za drożdżóweczki - pycha ;) poprosimy foteczki z nową fryzurką :) Eryk nauczył się wchodzić na kanapy,fotele i ciągle na nie włazi :( ehh już kilka razy spadł :( z Oskarkiem się ścigali,tak go pilnował starszy brat :O Jutro ma być u nas koncert zespołu Feel,Oskarek go uwielbia noi obiecałam że pojedziemy,mam nadzieje że pogoda dopisze bo to pod gołym niebem będzie. Buziaki,paa

Witam. Ja szybciutko i nie mam czasu czytac. Jakos dolecielismy, z komplikacjami, bo spoznilismy sie na samolot z Monachium, na nastepny nie bylo miejsc, wiec wywalczylam pokoj w hotelu i zamiast o 12 w poludnie wyladowalismy o 12 w nocy :( Ninka lot zniosla znakomicie. Troszke spala, troszke rozrabiala, ale ogolnie jest dobrze. Juz przyzwyczaila sie do babci. No i ku mojemu wielkiemu zdumieniu tesciowa mi caly dom posprzatala, lacznie z oknami i praniem firan :D POzdrawiam, postaram sie odezwac , ale jestem nadal bez internetu. Buziaczki dla maluszkow.

Witam Surfitka to dobrze, że już macie ten powrót z głowy i gratki dla Ninki za tak dzielne zniesienie tej długiej podróży:) My przedwczoraj wróciliśmy znad morza, pogodę mieliśmy przez 3 dni a następne 3 troszkę gorsza, ale najważniejsze, że nie padał deszcz. Ania była wszystkim zachwycona a najbardziej super dużą piaskownicą:) no i dużą wodą również. I chyba klimat jej służył bo zjadała prawie drugie tyle co w domu, zobaczymy, czy jej już ten żołądeczek się rozepchał i czy tak będzie dalej jeść. Narazie je tak samo:)bo na obiadek je ten duży słoiczek, co zawsze miała na dwa dni. Acha no i fajnie, bo na tej samej kwterze było małżeństwo z dziewczynką z 9 czerwca 2008, więc Ania miała koleżankę, chodziliśmy razem na plażę tak więc wakacje ok. Ja troszkę się opaliłam, zdjęcia podeślę później. A ja jestem tak rano na kafe , bo nie mogę spać ze złości na siebie; wczoraj byliśmy u teściów i byłam z teściową ich samochodem na zakupach no i jak to ja rozgrnięta bardzo włożyłam klucze od ich samochodu do mojego plecaczka no i dzisiaj rano o 5 telefon od teścia, czy mamy jego kluczyki, bo on jedzie do pracy i nie może ich znaleźć, och jak się zdenerwowałam, bo mój P musiał pojechać mu je zawieść(50 km w jedną stronę + warszawskie korki) Ale jestem gapa, co? Agula, Ewcia, Elmirka, Canomila, Gosiek, Beja, Aicha, Goba

Dzień dobry :) Surfitko bardzo się ciesze ,że Ninusia tak dzielnie zniosła lot :) Już jesteście szczęśliwie w domciu :D hurra !!!! Super,że teściowa posprzątała wam domek,fajnie :D Mierzejko super,że wakacje były udane :) ciesze się,że Anulce tak poprawił się apetyt :) oby tak jej pozostało :) Oj przykro mi z powodu tych kluczy :( nie obwiniaj się każdemu może się coś podobnego zdarzyć.Wiem jak się musisz z tym źle czuć :( ja też jak coś zawale,lub coś głupiego powiem to później się obwiniam i jest mi bardzo przykro :( ale głowa do góry,będzie dobrze :) Buziaczki dla wszystkich szkrabików :)

witam was kochane.... dawno niepisalam ale tak jakos brak czasu ostatnio.... bylismy tydzien na slasku u kolezanki, maciek byl super..... jeszcze niechodzi ale to juz jest blisko, puszcza sie i stoi ladnie, chodzenie przy meblach ma opracowane do perfekcji.... ale to nie jest najwazniejszy problem.... otoz od mniej wiecej tygodnia maciek jest bardzo ale to bardzo marudnu..... niechce jesc ani pic caly czas buczy i placze, wscieka sie o byle co.... wczoraj jak wstal to przechodzil mutacje glosu, zachrypniety jak cholera, i caly czas ten placz....poszlam do lekarza wczoraj bo myslalam ze gardlo a on z badala go i jest wszystko ok......stan ma non stop podgoraczkowy, kupy mi robi raz na 2dni a do tej pory robil 2-3razy dziennie takze czopka mu niemoge dac..... juz niewiem co mam robic..... tak mysle ze to zeby moze wychodza.... ma juz 4 u gory i 3 na dole...... niewiem dziewczyny ...poradzcie cos bo ja zgłupieje... lekarz mowi ze wszystko ok ale ja wiem ze niejest bo on nigdy taki niebyl zawsze grzeczny byl i pogodny i malo plakal a teraz.... niewiem sama..... szlak mnie trafia ze taka bezsilna jestem...... a na do datek moj mąż pracuje teraz w delegacji i wraca po 12-16godz praca a sama jestem..... jestem juz zmeczona..... sorry ze was nieczytalam tylko .. surfitko WITAJ W DOMU czyli w polsce......

hej! Witam!u nas ok! Kinia nadal sama nie chodzi ale takfajnie idzie jak mówie chodz do mamy a ona sie śmieje i puszcza !kochana moja!!!!!!! Evelona-nie denerwuj sie moze to na zeby choć moja Kinia ma bezproblemowo wychodzenie zebów!!!!!! a moze jak lekarka tak mówiłaże ok a ma chrypke to mój Krystian tak miał ze poszłam do lekarza ninby ok a za pare dni angina ale to było w zime i on ma 6lat!Moze za pardni idz do innego lekarza!nie denerwuj sie bo Maciusiowin to pewnie sie tez udziela! SUrfitko-ciekawe czy tesciówka tak tylko na powitanie czy juz tak zawsze bedzisz z nią miała!zycze Ci dobrych relaci z tesciową bo o to trudno-kilka z nas z topiku juz opowiadała o tesciówkach!!!!! Aischa-mam na nk jak jestem opalona ale jeszcze podeśle w całości tez na nk!jak masz nk to sobie zobacz!znajdzieszmnie u dziewczyn!!!!! Kinia teraz śpi a ja kawusie pije!!!!!!!!! Doznałam lekkiego szoku!!!!!!!!!!wlazłam na wage po wypadzie nad morze i kopara mi siadła..........2kg przybyło!!!!!!!!!!!!!!!!ech !!!!!!! a mam 68kg teraz słon ze mnie!!!!!!!!!!!!!!!!! lece na nk!!!!!!Pa!

Ewcia, jak koncert , pogoda dopisala ??????????????????????? Surfitka, fajnie cie widziec !!!! Beja, dobre pytanie hehehhe , ciekawe czy tesciowej szybko sie nie odwidzi :P A ty sie nie martw 2 kg !!! Super wygladasz, wypoczeta , opalona , ciesze sie ze wakacje wam sie udaly. Ja w tym roku to moge sobie pomarzyc o jakims dalszym wyjezdzie :O Mierzejka, fajnie , ze i wam wakacje sie udaly :) a ty jak bardzo przezywalas wyjazd ??? Ewelona moze to rzeczywiscie zabki, albo brzuszek jak piszesz , ze teraz robi rzadziej kupki ?? Dzis mamy sliczna pogode to pojedziemy nad jezioro z dziecmi , w sumie to jezioro wyglada jak morze, bo nie widac konca brzegow ;) Jak sie z P znowu nie pokloce :P Mowie, wam niech on idzie juz do pracy, bo jak nie to rozwod murowany !!!!

Beja przyślij mi namiary na swoje konto na NK na mojego maila

hej!aisha wysłałam Ci namiary i przy okazji kilka fotek! Surfitko-weszłam przypadkiem na stronke naszego topiku i było napisane,ze Ninka miała mieć na imię Michalinka!czemu zmieniłaś? Lece na nk i spać!pa!

Czesc kochane, dawno nie pisalam, czasu brak niestety a i u nas ostatnio przeboje. Mateusz dostał jakiejs pokrzywki i do dzisiaj nie wiemy od czego? Mysle, ze uczulilo go cos z ogrodu, jakis kwiat albo cos. Skonczylo sie na lykaniu syropu i na szczescie wszystko ladnie zeszlo, ale naprawde wygladalo nieciekawie, Mati mial wszedzie takie czerwone bable. hanio, kochana, dziekuje za przepis! Juz wypróbowałam, bo byla okazja, i torcik pycha! Zrobilam tak jak pisalas, tylko z dzemem porzeczkowym. Mniam mniam, wszyscy zachwalali :) Aischa, na pewno skorzystam ze sposobu zaklejania pepuszka Mateusza plastrem jesli okaze sie, ze ma chorobe lokomocyjna. Na razie odpukac nie zdarzylo mu sie znow wymiotowac podczas jazdy, ale jestem czujna. Surfitko, super, ze podróz macie za soba i witamy w PL!!! :) Ewcia, moj Mateusz tez juz wlazi wszedzie, na kanape, na krzesla, wszedzie, gdzie sie da. Nie pokazywalam mu tego, a sam wykombinowal i sie nauczyl :) I teraz musze miec go caly czas na oku :) A u nas bez zmian, Mati sam jeszcze nie drepta. Za raczki smiga, ale sam to nie. Zawsze woli poraczkowac, niz przejsc na nozkach. Ale jest postep: raczkuje po trawie, po piasku i za raczki tez juz chodzi na boso po trawce, bo wczesniej... bał sie. Nie wiem dlaczego, pewnie dlatego, ze nie znal tego uczucia chodzenia na boso po piachu czy trawie, a teraz ladnie zasuwa. Po schodach smiga "jak stary" :) a krzyku przy tym narobi... No i juz dosc ladnie powtarza proste slowa, nawet nauczyl sie mowic dejzi na naszego psa, wczesniej mowil dejdi, a teraz juz umie dejzi. A jak ja mowie raz, to ona mowi "dwa" (choc nie zawsze mu wyjdzie, i czasem mowi bwa) ale grunt, ze sie stara i cwiczy :) Raz leciala piosenka w tv cos tam raz dwa trzy, a Mati caly czas "dwa dwa dwa" heheh :) No i zeby nam ida na calego, Mati strasznie wszystko pcha do buzki i gryzie. W nocy pobudki z placzem to standard. Dziasla opuchniete, mam nadzieje, ze zebole szybko sie wykluja i moje dziecię już nie bedzie tak cierpialo. Czy dajecie jakies zele na zeby? Mi sie wydaje, ze to nie dziala, a Wy co myslicie? Pomaga? Moja bratowa nawet dawala Nurofen, ale ja bym raczej tego nie zrobila, lekarka mi odradzala dawac przeciwbolowe srodki na zabkowanie. Buziaki i dobrej nocy!

Hej No na sprzatnie to juz nie licze :P Ale jak sie zajmie mala, do czego sie rwie ja z checia posprzatam - ciekawa odskocznia :) Moja mala juz ladnie smiga sama na nozkach. Dzis sama przyszla do mnie najpierw od telewizora do kanapy ok 4 m , po czym ja wstalam i poszlam do kuchni , patrze a ona sama na nozkach za mna kolejne 8m :) Jak sie rozchodzila to szok, sama chodzila tam i spowrotem, nawet zakrety lapala. No i pare razy zajaca tez :P Nina tez ciagle cos nowego mowi. Nauczyla sie imion kuzynow, jak sie jej pytam czy chce mleczka to mi teraz odpowiada tak , daj :) Postaram sie was nadrobic , mam neta na wirelessie od tesciow poki co i strasznie slaby sygnal, niestety. I wolno dziad chodzi. Pozdrawiam serdecznie, buziolki. Dobranoc

witam laseczki:P U nas bez zmian czyli dobrze.Kuba chodzi jak stary ,rwie wszedzie.Nawet po trawie i wybojach zasuwa na nozkach.Za raczke ju nie chce chodzic,wyrywa sie:(.Na rece tez nie chce tylko chodzic!!!!!!!!!Raczki tez juz nieeeeeeeee,opanowal dobrze chodzenie,ale bez guzkow sie nie obedzie pewnie jeszcze.Kanapy i inne to jego tez specjalnosc,ale najwazniejsze ,ze potrafi sam zejsc,nie wiem kiedy sie nauczyl tego,bo tez mu nie pokazywalam,a robi to juz dosc dlugo: Surfitka,gratki dla Ninki,no i doczekalas sie.Teraz uwazaj na since:PLepiej nie,ale bez tego sie nie obejdzie.Kuba wczoraj jakos sie potknal,ja bylam w kuchni,a moj Bartek podniosl go,ja patrze a z buzi krew leci:(Na szczescie nie wybil zebow ,w sumie nic nie zauwazylam zlego,bo nie chcialam robic placzu i na sile mu zagladac do buzi,ale jest wszystko ok,oznak wypadku nie widac:P Ewelona ja mysle,ze to zabki jednak.Moj jakos tydzien temu budzil sie jak nigdy przez caly tydzien w nocy.Myslalam,ze moze dlatego,ze zmienilismy mu pokoj na inny,ale to chyba byly zeby,czworki i trojki.Od 3 dni przeszlo samo jak reka odjal,spi bez przerwy od 21do 8.30.Cala nocke!!!!!!!!! Pom mamo.ja tez nigdy nie dawalam Kubie nic na zabki,syropkow czy czopkow,jakos tak poszlo,ze nie trzeba bylo koniecznie,chociaz marudzenie bylo. Moj Jasieniek jest w PL,ale za tydzien juz wraca:D Kochane zycze milego dnia

Hej:) Surfitko - witaj w Polsce:) No i gratuluję teściowej;) Beja - foteczki super! Fajowo wyglądasz:) Pom. mamo - ja Oli smaruję dziąsła Dentinoxem i to na chwilę pomaga, w nocy to akurat tyle, żeby zasnęła. A jak nie mam go pod ręką to smaruję syropem Nurofen, też pomaga. Ale do picia jej nie podaję. Ewelona - może Maciusia męczą jakieś zaparcia? Obserwuj te jego kupki i może podaj mu śliwki suszone albo jabłuszko? No i trzymaj się! Agula, Ewcia, Gosiek -

Agula, Ewcia, Gosiek - Udało się;)

witam,ojjjjjjjjj jak tak bedziemy rzadko pisac to topik wygasnie:(Brac sie kobitki w garsc hehehhe U nas byla wczoraj burza,ale maly spal dobrze,nie budzil sie:) U nas ok,leci sobie dzien za dniem.Nie mam problemow wiec jest git.Wczoraj zajrzalam malemu w buzie i zobaczylam ze ta krewka ,ktora leciala mu po tym malym upadku to z jezyczka,przecial sobie czyms jezyczek,ale tylko troszke na szczescie.Butle ciagnie normalnie wiec go nie boli,moj zuch!!!!!!!!!! Kochane co u Was i dzieciaczkow.Odezwijcie sie dlugo nieodzywajace sie mamy.Pozdrawiam

witam z rana..... unas przez ostatnie 2dni bylo juz dobrze ale dzis w nocy obudzilam sie i poszlam domacka zajrzec do łózeczka , dotknelam go a onrozpalony caly, byl goracy caly, nogi, raczki, zmierzylam mu temperature a on 39st juz mial dalam mu nurofen i poszedl ze mna spac... jak wstal to niemial jeszcze a teraz juz ma ponad 38st i widze ze idzie w gore ale spi teraz..... niewiem od czego bo nic oprocz tego mu nie jest.... z kupkami juz ok chociaz dzis bylo pol nocnika na rzadko.... moze te zeby????? ale ma juz 7 nigdy niemial takich objawow.... bez objawowa wychodzily mu zabki nawet niewiedzialam kiedy..... czasami budzil sie w nocy z placzem... a teraz ni przesypia mi cala noc bez budzenia..... popołudniu pojde do lekarza......... znow.......ale do innego teraz....

Witam dziewczynki pom.mamo ja Erysiowi też smarowałam żelem Dentinoxem - myślę,że troszke pomógł mu ten żel. gosiek biedny Kubuniek dobrze,że tylko troszeczkę przecioł języczek i super że ma apetyt,pewnie go już nie boli :) My wczoraj byliśmy na koncercie charytatywnym zespołu Sami i Feel :D Jeju było czadersko !!!!!!!!!!!!!!!! zespoły rewelka !! a wokalista Feel - Piotr Kupicha mmm ciacho !! jeju jaki słodki :) Oskaruś uwielbia zespół Feel,umie ich wszystkie piosenki,bardzo był szczęśliwy gdy go Piotr pogłaskał po głowie :D Oski zbierał autografy a ja pstrykałam fotki :) Eryczkowi też się bardzo podobało :) Tańczył jak muzyka grała ;) Naprawde było suuuuuuperrrrr !!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam i życzę wspaniałego dnia :)

ewelona Eryk też miał gorączke jak wychodziły mu 2 dwójki na raz :( może to ząbki ? ale lepiej idz do lekarza,niech przebada Maciunia.Buziaczki dla słodziaczka oby już było wszystko ok.

Na interie dodałam fotki z wczorajszego festynu.