Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Dzień dobry dziewczynki :) Elmirka super że szkolenie udane i taka wspaniała atmosfera gości w pracy :D życzę Ci dużo szczęścia i oby ta praca była taka super później jak jest teraz i aby nic się tobie w niej nie pochrzaniło :) Buziaczki dla Kajuni kochanej mądruni i dużo zdróweczka 🌻👄 surfitko wybacz ale ja nie rozumiem o co chodzi u ciebie z tym wirusem hpv ??? tzn. jak bezobjawowo,co to są te przeciwciała ? i jak to odkryłaś ? a jeszcze się chciałam zapytać czy ten wirus może się cofnąć ? Ty jesteś mądra kobietka,a ja nic z tego nie rozumiem i strasznie się boje,a najbardziej to chyba leżenia w szpitalu :( nienawidzę tego miejsca :(:( surfitko Eryk też zjada tak 1 czasem 2 kanapeczki :) zależy jaka to duża kanapeczka ;) Eryk nie chce mi jeść wendlin :( jak poczuje to zaraz wszystko wyplówa :( niejadek mały :( U nas wczoraj jednak był wspaniały słoneczny dzień,tylko tak rano i w nocy postraszyło deszczem,burzą :( pewnie dziś też będzie cudnie bo już jest cieplunio :) chłopcy będą się chlapać w basenie - obydwoje uwielbiają to :D Dziewczynki co u was ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki u nas goraco ale przedewszystkim dusznooooooooooooo siedze obie w staniczku i spodenkach bo normalnie golgota jak nieiwem kuba śpi sobie smacznie,wiki z dziadkami u cioci a ja sobie klikam kurcze od 3 dni chodze do bankomatu za kasa z wychowawczego a tam nic w zeszłym miesiacu kasa była 16 zdarzało sie ze juz była 13 a dzisiaj 17 i nici z tego jestem zła bo jestem w potrzebie :-( co gosiek tak długo niema?taki długo urlop? agula jak praca? elmirka swietnie ze ci się tak ułozyło wszystko narazie dziekowac bogu i cieszyc się z tego co jest ewcia rób kawke a masz mrożoną?z checia sie napije :-) pozdarwiam was kochane i dzieci nasze również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej wszystkim:) Ewcia poprzednim razem taka bylam padnieta ze nie doczytalam dobrze-trzymaj sie dzielnie,wszystko bedzie dobrze na pewno:) A ja nie wiem co mi sie dzieje-2 dni temu przestalam miec ten niby okres,a wczoraj caly dzien bolal mnie brzuch znow jakbym miala rodzic,silne krwawienie i pod wieczor i drugi raz dzis rano-wyszlo \'\'cos\'\'jakby lozysko,duze jak moja piesc:o o co chodzi??Poczekam do poniedzialku jak sie powtorzy to chyba zadzwonie do gina... Dzis bylismy u pani doktor i Laura przez te 10 dni podtuczyla sie o cale 350g:P:P A Claudia jest tak perfidna ze szok-wczoraj zaczela oficjalnie chodzic,ale niestety nie po domu i nie jak jest sama ze mnadzis u ciotki doslownie biegala,wogole za ree nic,tylko do domu wrocilismy jak chcialam zeby do mnie przyszla tradycyjnie placz az sie skonczylo na tym ze usiadla i zaczela walic piesciami o ziemie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camomilla, skad ja to znam. Nina chodzi na plcu zabaw przy dzieciach. Nie za wiele, ale pare krokow zrobi. A w domu moze dwa razy puscila sie :o A tak to zaraz na czworaki i zapitala...nie zmusze jej, bo siedzi i placze wielkimi lzami :P Ewcia, musze poszukac tych wynikow i ci napisze co mi tam podali. Ale Wiele kobiet podobno przechodzi zakazenie wirusem i nie ma zadnych objawow. Podobno ok 80 % kobiet na swiecie sie z tym spotyka w swoim zyciu. Poczytaj tu : http://www.hpv.pl/rak/archiwum/6059.html U mnie robiona cytologie z czyms tam, ale ja dokladnie nie wiem, nie umiem przetlumaczyc. Z reszta ja mialam robione wiele roznych badan przed ciaza wlaczajac genetyczne, bo jakby sie naturalnie nie udalo robilabym in-vitro. No wlasnie co z gosiek ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :D Ledwo dzis zyje, bylam z tesciowa na domkach do sprzatania, czlowiek nie przyzwychajony to teraz mnie wszystkie gnaty bola, i jeszcze dodatkowo musialam przez 1,5 h mieszkanie doprowadzic do stanu uzywalnosci, bo P z tesciem zostali w domu z dziecmi ;) Pracy jako tako kakretnej dalej nie mamy :( Mialam isc od poniedzialku do opieki nad babicia ale babcia wyladowala dzis w szpitalu i nie wiadomo na razie co dalej..... na tesciowa nie mam co liczyc jesli chodzi o opieke przy dzieciach, bo jej meza tez zwolnili z pracy i teraz sama musi niezle zasuwac.... no,to tyle smutkow ;) Ja rok temu mialam dobra cytologie, nawet nie wiem ktora grupa, bo gin poweidzialy mi tylko , ze wszystko jest OK . Mam nadzieje, ze nic sie nie zmienilo i dalej tak jest. Co do jedzenia, to moja sie poprawila - je miesko :) Kanapki zjada zazwyczaj pol kromki, z tym , ze musze dokladac 2-3 raz wedlinke czy serek na gore ;) Gorzej jest z obiadem, za cholere nie pozwoli sie nakarmic, tylko musi jesc sama ! No i mamy 15 min jedzenia i pol godziny sprzatania :O Tak wyglada spozywanie posilkow przez Gabi http://www.youtube.com/watch?v=FtoIFmrPKfE Gratulacje dla Claudi za samodzielne kroczki 🌻 uciekam do lozka , bo jestem paaaaaadnieta . pa.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula, Gabi jest niesamowita ! Moja to jej calkowite przeciwienstwo - jak sie ubrudzi to zaraz wyciaga raczke zeby ja wyczyscic, wiec papierowe reczniki w ruchu ;) Kanapke, czy drugie danie zjada ladnie sama, pokroje w kosteczke i po koleji sobie wklada do buzi, natomiast zupke, to mama ma karmic. A do picia dostala takiego lenia, ze nawet jej sie kubeczka niekapka nie chce trzymac samej, i mi podaje zebym ja napoila. Taka wygodnicka ta moja panna. Cytologie tez mialam 2, a przed ciaza to nawet 1 sie udalo ;) Camoilla, no zapomnialam - gratulacje dla Claudi za samodzielnosc ! No i ciesze sie ze LAura ladnie przybiera na wadze :) Musze ziornac na interie bo jeszcze nie zdazylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane sorki że nie pisze ale narazie nie mam na nic czasu.Przeprowadzka już w piatek więc urwanie głowy.U Juleczki ok wkońcu mała zaczeła chodzic jeszcze sama się nie puszcza jak stoji przy czymś ale odemnie do męża potrafi przejśc już cały pokój.Więc wszystko na dobrej drodze.teraz nie wiem kiedy się odezwe pewnie już po przeprowadzce jak będe miała linie podłączoną.Więc życze wam kochane zdrówka i miłego wypoczynku w te wakacje.Ja odezwie się pewnie pod koniec sierpnia bo tu bardzo długo trwa wszystko z tym podłanczaniem.Całuski dla bobasków 😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry Mloda zrobila mi pobudke o 4 rano !!!!!! i nie chciala juz zasnac !!!! Teciowa zabrala wczoraj Kamilke do siebie , myslam, ze sobie pospimy rano a tu masz 😠 Mam nadzieje , ze za h pojdzie spowrotem spac to i ja sobie utne drzemke :) Fajnie, ze Ninka taka czusciutka. Moja starsza tez taka jest, byle kropelka na ubraniu to juz leci przebierac sie, a rece to chyba z 20 razy dziennie myje :) A Gabrysia, to maly brudasisko, z krzeselka do karmienia to juz ten pokrowiec calkiem zdjelam, bo ciagle bruny. Kanapke dostaje w kawalku, tylko skorki odcinam, bo jak ma pokrojona w male kawaleczki do rzuca nimi po kuchni :O Martusia do po klikania :) szybkiej i bezproblemowej przeprowadzki zycze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka,pamietacie jeszcze mamusie Kubusia?:P Nie odzywalam sie ,bo bylismy w polsce na weselu w krakowie przez 3 dni,a potem byla u nas moja mama i tata ,bo pilnowali dzieci.Dzisiaj odjechali i wzieli jasienka na wakacje,tak wiec nie mialam czasu na kompa. Pozdrowilam caly Krakow od Surfitki:PJest wspanialy ,piekny,dudni zyciem,och jak ja Ci zazdroszcze tego miasta.Oprocz wesela ,na ktorym bylo suuuuuuuuper,zwiedzalismy troszke krakow i imprezowalismy sobie z paczka gosci weselnych,super chwile i takie oderwanie od rzeczywistosci. A u nas????????????????????Wszystko ok.Kreci sie.Z kuba nie mam problemow,spanie ok,jedzenie ok,zachowanie tez heheheh:P Jest madrym chlopcem na swoj sposob hehehe,cwany od cholery,wszedzie go pelno,szybki jak burza.Uwielbia spacery na nozkach,jak wracamy do domu to jest ryk.Mialam miec termin po weselu na szczepienie i bilans ,ale odmowilam,bo w dzien terminu wrocilismy z pl i nie bylo czasu,bo termin byl rano,a terza musimy czekac troszke,bo ze wzgledu na urlop lekarza mamy termin na 12.08.Mam nadzieje ,ze to nie przeszkadza jesli chodzo o szczepienia. Kuba umie chodzic,ale tez jest bardzo ostrozny,zrobi kilka lub kilkanascie kroczkow i albo kuca albo chwyta moj palec.Zle jest to ,bo on bardzo szybko chodzi i wtedy przez to moze traci rownowage,ale widze ze jeszcze nie wierzy sam sobie.Ogolnie to uwielbia chodzic. Tak w skrocie o nas. Camomila gratuluje serdecznie,super Ci poszlo,a jak teraz sprawuje sie kruszynka?????????? Pozdrawiam mamusie i dzieci a teraz lece na strony nadrobic czytanie paaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie :) U nas dziś pogoda koszmarna :( ehh znów leje,wieje i zimno brrrrr :( Wczoraj dowiedziałam się,że moja koleżanka też miała wycinaną nadżerke a to dla tego,że po wypalaniu jej się odnowiła a jak się wytnie to już nie ma prawa się odnowić - podobno. agula Gabrysia tak pięknie je :P niczym Eryś - identyko :O camomilla gratulacje dla Claudusi za pierwsze kroczki 🌻 jak się czujesz,jak zdrówko ? 👄 surfitko dzięki :) troszke poczytałam kurcze troszke się boje o zdrowie Eryczka,ja rodziłam naturalnie a więc jeśli mam wirusa hpv to podczas porodu mogłam nim zarazić Erysia :( kurde jestem zła - jeśli lekarz prowadzący wiedział,że być może mam wirusa hpv to dlaczego pozwolił mi rodzić naturalnie ??? martusia gratki dla Julusi za pierwsze samodzielne kroczki 🌻 trzymajcie się cieplutko kochani 👄 do po klikania w sierpniu :) gosiek to super że wyjazd wypalił :) buziaki dla Kubusia 👄 Miłej niedzielki kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza ostatnia niedzielka tutaj :) Autko wyslane, teraz walizki zaczynamy skladac. Ninka dzis sama zawolala siku i zrobila :D Czasem jej sie zdarza, jak sobie przypomni. Martunia, powodzenia w nowym miejscu. EWcia, widzisz ja mialam to badanie przed ciaza i nikt nawet nie sugerowal cesarki. Wazniejsze jest badanie na paciorkowce, bo te moga nawet zabic noworodka :( Musze poszukac tych wynikow. Bo kurcze w bajzlu sie nie odnade potem. Na razie wszystko jest nie na swoim miejscu ;) A maly pomagier pomaga do zlego, my pakujemy do walizki a ona wyciaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello laski ewcia nie martw sie nadżerką ja tez miałam wielkości 5 zł i mi zamroził nie bolało nic zupełnie jedynie na 2 dzień brzuch troche jak na okres ale poza ty nic ja u ginia byłam ostatnio po porodzie i musze się zapisac bo juz długo nie? surfitka to juz niedługo w pl??super co??? dziewczyny tak sobie pomyslałam ostatnio jak ja bym chciał się z wami spotkac w realu a wy??moze jakies spotkanko zorganizujemu w centrum polski zeby kazda dojechała co?poznamy swoje dzieci i siebie nawzajem(chociaz się wszystkie znamy na wylot pewnie-zobaczycie jak ja ładnie klne :-P ) a tak poza tym kuba coraz to mądrzejszy się robi umie papa pięknie robic daje am i piciu nam jak wołamy,podaje rzeczy innym jak się powie-dzisiaj byłam z nim u mamy i mówie daj babci miske on wział i podał babcia była w szoku apieprza juz całkiem szybko tylko jeszcze taki jest wiecie chwiejący wiec czasami zakretu nie wyrabia ale chodze za nim wiem narazie bez siniaków sie obywa.tańczy sobie z wiktorią jak ładnie dupcia na nogach się ugina i od dzisiaj tańczy dookała własnej osi hihi :-)mozna się usmiac spi ma juz teraz od 19:30 do 6:30 codziennie prawie tak nocki ok tylko niewiem czy p bebiko mu uczulenie nie wyszło na pleckach chrostli i teraz odstawiłam i czekam czy zniknie juz jest mniej ale tez biore pod uwage to ze jest chłodniej i moze to potówki były niewiem zobacze.jak zejdzie to znowu dam bebiko i jak znowu sie pokaża po nim to juz bede wiedziała i kupie bebilon bo lepsze ale ostatnio nie kieli u nas wiec wziełam bebiko. a wy jakie dajecie? pozdrawiam i całuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babolce :) Goba no super pomysł z tym spotkaniem ale wątpię, że dogramy datę, tak żeby każdej pasowało :( na raty by trzeba było. ( a ja pewnie bardziej klnę niż Ty :P) Ja daję Kajci Bebilon od urodzenia, tzn. jak była na cycu to dokarmiałam Nan1, a jak przeszła tylko na butlę to już Bebilon ciągle, teraz już3 oczywiście. Ja półtorej godziny temu dopiero wróciłam z pracy. Kuźwa nie mam w ogóle czasu, cały czas w pracy i jeszcze tak przez najbliższy miesiąc będzie ( o ile mi umowę dadzą, bo wszyscy teraz mamy tylko do 5 sierpnia. Jutro mamy kontrolę, bo we wtorek otwarcie i właśnie powinnam się uczyć procedur, bo braki jeszcze ogromne ale mam dosyć. Mój mózg jest kwadratowo - trójkątny. Najbardziej to mi Kajki brakuje. :( Surfitka kurcze nie boisz się lotu z Ninką? Oby wszystko dobrze zniosła. Dobra uciekam całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Stawiam kawke!!!!!!!!dawno nie stawiałam!!!!!!!!!!!!! WAkacje sie udŁY CHOĆ KRÓTKie!wszyscy oprócz Kingi jesteśmy normalnie spaleni!!!!!!!!!!!smarowaliśmy sie ale nic spaliśmy to wyliśmy z bólu -smarowalismy sie maślanka i mlekiem zsiadłym!!!!!!!!!!!!ale juz ok!!!!!na szxzeście ! Kinia ładnie na plazy sie bawiła i duzo spała i mało jadła!!!!!!! a ja z małżonem co chwila koty darłam!!!!!!!!ech zwsze coś mu noie pasił jakis nie w humorze był!!!!!!! zawsze na plaze jka szliśmy to tak nam sie udawał ze koło wody koc rozstawialiśmy i Krystian miał frajde!!!!!!!!!!! A wczoraj czyli w niedziele bylismy na zjeżdzie rodzinnym wszystkie kuzynki,ciotki,wujki na grilu sie spotkalismy u takich jednymch z ojej rodziny mimo ze pogoda kiepska ale było fajnie było praiw 40 osób !śmiechu co nie miara!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Elmirko-fajnie ze masz prace i sie powoli wkręcasz w wir!!!!!!!!! Podziwiam Cie ,ze wytrzymałas bez Kajki az tak długo ! Gosiek-fajnie ze juz z nami jesteś! A moja KINIa chyba ostatnia na mecie w chodzeniu!!!!!!!!!!he,he!sama za cholere nie podzie od mebla do mebla da kroków kilka i musi mieć za co sie złapać!a pare razy nieswiadomie poszła i zaraz na pupe i w ryk!!!!!!!! U mnie wszyscy jeszcze spią!pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beja ,ja pije z toba kawke:) jak tam Twoje kilosy,ja nie wiem jak to sie stalo,bo nie odchudzam sie ,a zre a waze 59kg:D:D:D czyli normalka,no moze jeszcze 1kilo:P My wczoraj bylismy u znajomych ,wypilam troszke:P,a potem maz w domku zrobil pyszna kolacje,a potem to wiecie hehehehhe ech te chlopy:P!!!!!!!!!!!! U nas ok ,Kuba sie puszcza ,czasami to az sie boje,bo cos robie,patrze znienacka,a on idzie,ale nie sa to dlugie trasy,,za to jak idzie sam a ja za nim to przejdzie cale mieszkanko,tylko ,ze on za szybko chodzi,przy tym sie wyglupia i wynik jest taki,ze pada na pupe.:P Chodzil by bez przerwy,podchodzi do mnie ,bierze za palec i dawaj,na przechadzke mnie ciagnie. Goba ,Twoj Kubek super jest,no i super madralka:) Surfitka,ale super masz ,ja to bym sie bala lotu,bo ja cykor jestem,aby ninka zniosla to ok. Elmirka,Goba ,no ciekawe kto wiecej klnie hehehehheja klne jak sie wkurze ,albo cos opowiadam no i trzeba.Kiedys nigdy nie przeklinalam,a od kilku lat sie nauczylam:P Ale za to nigdy nie przeklnelam przy moich rodzicach ,nie potrafie,wstyd mi:P:P:P,tak samo nigdy nie slyszalam by moja mam w zyciu klnela,ona nie umie hehehhee,ojciec potrafi wiec nadrabia:P Wczoraj ukladalam w szafkach jasiowi,Kuba tez mi dzielnie pomagala,ale w druga strone:P i taka to wlasnie robota. Stawiam druga kawke dla spoznialskich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki Goba ja jak najbardziej jestem za spotkaniem w centrum Polski, bo będę miała chyba najbliżej, hihihi, ale raczej tak jak napisała Eelmirka trudno będzie to zgrać organizacyjnie, chociaż też bardzo bym chciała spotkać sie z Wami. Beja co ty gadasz, że Kinia ostatnia na mecie w chodzeniu zapomniałaś chyba o mojej Anulce, bo my się dopiero cieszymy, że sama wstała w łóżeczku w tamtym tygodniu, więc do chodzenia u niej to jeszcze dłuuuuuga droga, wasze dzieciaczki wstawały tak około lutego, marca, więc chyba poczekamy jeszcze na pierwsze kroczki ze 3-4 miesiące:( My jedziemy jutro nad morze, tylko ta pogoda mnie rozwala, zobaczymy, czy uda nam się poleżeć na plaży? Gosiek, Surfitka, Ewcia, Agula 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja poproszę kawusię:) Mierzejka - oj życzę Ci pogody nad morzem!!! A prognozami się nie przejmuj, ja przed wyjazdem sprawdzałam i miało być 2 tygodnie lampy a było deszczu. Goba - ja daję Bebilon. Kiedyś na noc kupowaliśmy \"Bebiko na dobry sen\" czy jakoś tak, ponoć bardziej pożywne, ale odkąd przeszliśmy na 3 to już tylko Bebilon. Agula - Twoja Gabi jest nisamowita z tym jedzeniem! A ja się wkurzałam, jak Ola czasem sobie pasztecik we włosy wtarła przy kolacji! Moja Oleńka właśnie śpi. Muszę przyznać, że dużo mi teraz sypia, chyba mocno ją męczy ten upał i basen. Ale w sumie dobrze, bo najgorsze godziny przesypia w chłodnym pokoju. A wczoraj dziadki wzięli Olę, więc mieliśmy niedzielę wolną i pojechaliśmy do kina i na obiadek i było miło, ale ja jakoś wolę rozrywki z dzieckiem:) Zresztą mój M też:) Ostatnio wzięliśmy Olę na pizzę. Wcinała aż miło - widać, że nasze dziecko:) A ja mam takie pytanie do Was - czy Wasze dzieci śpią z Wami w pokoju? Pytam, bo nasza sypialnia ma onko od strony ulicy i wiadomo - pies zaszczeka, auto przejedzie, do tego sąsiad jest stolarzem i ciągle coś tam tnie, więc w dzień Ola musi spać przy zamkniętym oknie a docelowo Oli pokój jest od strony podwórka, a tam spokój i cisza. No i zastanawiam się, czy jej tego pokoiku nie urządzić i nie przenieść jej ze spaniem. Tylko czy nie za wcześnie? Ja chyba mam z tym większy problem niż Ola:) Mój mąż się śmieje, że dzieci będą spać z nami w pokoju do 18-nastki:) Miłego dnia mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Dziewczynki to ja poproszę kawke a wzamian dam ciacho cytrynowe lub pierniczek ;) goba buziaczki dla małego mądralki Kubunia 👄 ja też byłam po porodzie u gina,mówił mi wtedy o mojej nadżerce ale że będziemy coś z tym robić dopiero jak dostane @ i jak przestane małego karmić piersią. co do mleka to ja Erykowi daję Nestle junior lub bebiko Beja super że wakacje Wam się udały,napewno dzieciaczkom nad morzem bardzo się podobało :) elmirka jeszcze raz powodzenia w pracy :) gosiek och to wczorajszy wieczorek był stosunkowo wyczerpujący ;) mierzejko udanego urlopu wam życzę i dużo,dużo ciepełka i słoneczka !!!! buziaki dla Anulki 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisha Eryk śpi z nami w pokoju,ma swój pokoik zrobiony w którym się bawi,ale jakoś tak wygodniej jak śpi z nami w sypialni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no,w koncu ruch sie zrobil ,super. Aisha,nasz maly spal sam w pokoju od urodzenia:D,ale wyrodni rodzice hehehehhe,jak jeknal w nocy to zawsze slyszalam wiec nie bylo problemu.Jak skonczyl dwa miesiace to zasypial sam i przestal kompletnie jesc w nocy wiec mogl miec samodzielny pokoj:D Potem wzielismy go do naszej sypialni bo kobinowalismy z pokojami,przemeblowania itp.I tak byl z nami do przedwczoraj.Od przedwczoraj znow male zmiany,bo zrobilismy bartkowi osobny pokoj na poddaszu a Kuba przeprowadzil sie do Jasi pokoju.Od przedwczoraj uczy sie tam zasypiac,ale widzi inne miejsce i troche niechetnie tam spi.Bawic sie tam lubi ,bo zawsze bawil sie tam z Jasiem.Dzisiaj spal ladnie,wiec moze jakos pojdzie z ta zmiana.Mysle,ze Ola jest juz wystarczajaco\"dorosla\":P na swoj pokoik.Jesli ladnie Ci przesypia nocki,to nie widze problemu,na pewno sie ucieszy hehehehe A u nas wietrznie:( i bedzie burza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeeeeeeeeeeeeeeee, nikogo niet??????????? Wpadlam na chwilke zeby sie pochwalic ,ze kuba juz normalnie chodzi:D:D:D:D:D Przechodzi przez pokoj 6metrow dlugosci zakreca i idzie dalej,i tak w kolko.Potrafi isc 5minut w kolko.Az mnie kregoslup boli,bo go asekuruje,nie wierze mu jeszcze.Ale super.Udalo mu sie nawet pierwszy raz isc ,podniesc zabawke i samemu wstac i ruszyc dalej.To maly diabelek.Caly czas chce lazic ,wlasnie juz mnie goni od komputera.:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek gratulacje dla Kubusia !!!!!!! 🌻🌻 ehh ja dziś miałam kiepski dzień,cały czas się obijałam i nic nie zrobiłam :( jakiegoś doła załapałam i nawet nie wiem czemu :( agula,hanio,kasia,iza,ewelona,demiluna dziewczynki co u was ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa zapomniałam napisać,że ja też jestem za tym aby się spotkać :) może coś nam z tego wypali,co dziewczynki ??? kto jest chętny ? może jakieś konkretne miejsce i dzień i się nam uda spotkać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) u mnie spoko, jakieś tam przetwory robię... blablabla, ale nic mi się nie chce, zmęczona strasznie jestem i nie-do-życia, za tydzien w weekend chciałabym wyjechać SAMA do przyjaciólki, zeby \"złapać oddech\", wyjść do ludzi, pogadać o niepieluchach, rozumiecie.... taki flaczek-zdechlaczek ze mnie! mierzejka - u nas też daleko do chodzenia. przy meblach chodzi, ale nie puści, bo zaraz leci. między meblami też nie przechodzi. także spoko, jesteśmy razem :) za to gaduła z Rubenka niemożebna, ciągle tylko mama papa, tata, baba, dziadzia, ciocia, bum, pampma (lampa), nana (pić), mam (jeść) no i milion słów w języku własnym. fajny jest. lecę bo mam wiadro papierowek do przerobienia na zimę dla R!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej No teraz mam urwanie glowy. Boje sie o te zmiany klimatyczne, zmiany czasu, o sam lot tez, chociaz mam nadzieje, ze mala bedzie spac, bo lot jest w nocy. Gratuluje Kubusiowi za samodzielne w pelni chodzenie. U nas samodzielnie jest jak sie idzie do mamusi :P To nawet i 10 kroczkow daje rady, a jak gdzies indziej to nie ma potrzeby chodzic na dwoch nozkach i czworaki lepiej sluza do przemieszczania sie ;) Ale spoko, nasze dzieciaki maja jeszcze sporo czasu na doskonalenie chodzenia. Ja sie ciesze, ze juz potrafi kilka tych kroczkow zrobic, a za raczke to sobie tak chodzimy wszedzie, ze nikt nie wierzy ze ona sama jeszcze tak nie bardzo :P Nie wiem, ale po ostatnim miesiacu ze mna Nina jest juz tak moja, ze ie chce mi odpuscic nawet na 5 minut. JAk jej znikne zaraz jest mami, mami... Mam nadzieje, ze w Polsce se to zmieni. Co do spotkania to nie wiem na razie. PO przyjezdzie sporo rzeczy mnie czeka i nie mam poki co samochodu. NO i jazda z przylepa ciezko bedzie... Aisha, mysle ze bedzie ci wygodnie przeniesc mala do swojego pokoju. Szczegolnie jak drugi brzdac sie narodzi. Tylko podobno dobrze to zrobic wczesniej, przed narodzinami, zeby nie kojarzyla tego z bratem ;) Ide bo mala wstala, mialam isc na poczte, bo sprzedalam jej buciki i nie zdaze juz dzis, trudno. Wysle jutro :) Udalo mi sie sprzedac lozeczko, krzeselko do karmienia, nawet gosc wanienke wzial. No i mam tez klientke na fotelik samochodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demilna
witajcie Jakoś nie mam ostatnio czasu na pisanie, Julek osttnio bardzo marudzi, ale nie ma co sie dziwić ząbki hurtowo wychodzą, tzn mamy już sześć, górne dwójki wyszły obie na raz a dolne też się niedługo pojawią. Co do chodzenia to Julek ma różnie, jednego dnia ładnie stawia kroczki, a drugiego boi się i ciągle tylko za rączkę chce chodzić. Widzę że wasze malszki coraz więcej mówią, mój Julek do gadułek nie należy, ciągle tylko tata babab uśuś(jak chce iść do ogródka na huśtawkę) i iść jak chce żeby z nim iść. Ja dopiero niedawno doczekałam się pierwszego mama - i to tylko jak płacze albo się złości. Ale myślę że powoli zacznie coraz więcej mówić, cieszę się że wogóle gaworzy bo jak pamiętacie bardzo długo nie gaworzył i bardzo się martwiłam. Z nocnikiem to u nas jest różnie, raz ładnie załatwia się na nocnik a innego dnia nie ma nawet mowy żeby na nim usiadł. Nie chcę zapeszać ale chyba poprawiło mu się ze spaniem, sporadycznie wstaje przed 6, zdarza nam się nawet spać do 7:30 i coraz częściej nie budzi się na mleko - wypija dopiero o 6 rano i potem śpimy jeszcze do 7. Ostatnio przez 3 noce z rzędu nie budził się w nocy wogóle, nie liczę na to że bedzie tak już cały czas tylko cieszę się każdą taką nocą. pozdrawiam i uciekam do łóżka. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ostatnio brak czasu na pisanie , glownie z dwoch powodow 1 - dziweczyny ciagle sie bija, Kamilka bez przerwy dokucza Gabi- popycha , ciagnie , podnosi ja ( dzis zlapala ja za szyje i probowala podniesc go gory :O ) , rano tak ja pchnela, ze mala doslownie odbila sie od sciany :( !!!! Zadne grozby i prosby nie dzialaja na Kamile, dopiero jak dostanie w tylek i pojdzie siedziec do pokoju to jest chwila sopkoju ...... Dzis polozylam je spac o 18.30 bo myslalam , ze oszaleje ... ciekawe o ktorej rano wstana ... 2- malzonek nadal w domu :( :( :( , a jak on jest to jakos nie mam czasu na kafe , poza tym caly dzien mam jakis taki rozbity, jak chodzil do pracy to mialysmy z dziewczynkami jakis schemat dnia i przez to mialam wiecej czasu a teraz jakis taki balagan z tym wszystkim :O , no i oczywiscie ciagle mamy jakies fochy do siebie na wzajem... kiedys juz wam pisalam, ze nie moge jak on dluzej niz 2 dni w domu siedzi , a teraz to juz masakra ;) Jedyny plus z kryzysu to, ze mi powolutku oponka wokol brzucha spada :D. spokojnie, jeszcze mamy co jesc :P :P :P :P , to chyba z nerwow ... Mowiecie o spotkaniu w PL , ja chyba nie dam rady :P ale jak tak dalej tu bedzie i jedna bardzo wazna dla nas sprawa nie wyjasni sie do konca roku to chyba tez bedziemy pakowac walizki... nie koniecznie do PL , moze Kanada albo Wlochy :) Gabi bardzo byla by szczesliwa z wyjazdu do Itali , bo jej ulubione jedzenie to makarom z sosem pomidorowym , z reszta moje tez :D Gosiek gratulacje dla Kubusia !!!!! 🌻 A ten 🌻 dla Ani za samodzielne wstawanie :) Gabrysia spi z nami w pokoju, tak mi wygodniej bo nadal 2-3 razy budzi sie w nocy ... buziaczki dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×