Termin czerwiec 2008

Powyżej to post z wczoraj, bo wieczorem coś nie mogłam wysłać. Widzę, że Ewcia się znalazła A my po kiepskiej nocce, Ola przyszła do nas koło 2 i była mocno rozpalona. Dałam jej syrop na zbicie gorączki, ale go zwymiotowała. Dziś rano znów wymioty. Chyba cos jej siadło na żołądku, bo jak zwymiotuje, to główka od razu chłodna. Pije herbatkę na brzuszek i śniadanka już nie zwróciła. Mam nadzieję, że już będzie ok. Teraz poszła spać bidulka moja. A czy przy trzydniówce mogą być wymioty? Agula ja Oli też kupiłam aquadoodle:) Mam nadzieję, że jej sie spodoba:) Ale się dzieciątka męczą z tymi zębami:( Współczuję. Miłego dnia mamuśki.

Aisha dzięki za radę odnośnie syropka,muszę spróbować:)Przy okazji dużo zdrówka życzę Oleńce,bidulka.

buziaczki dla wszystkich chorowitków! niech zdrowieją, skarby nasze! mi Rubiś dziś też napędził stracha, o 6 rano zaczął wymiotować i do 10 wymiotował 7 razy. Musiało mu się coś do żołądka przykleić, boani temp, ani innych chorobowych objawów... Potem dałam mu gorzkiej herbatki i zasnął, obudził się już w lepszym humorze, u lekarki byliśmy mimo wszystko, ale nic niepokojącego nie zauważyła... dziewczyny, na moim blogu jest konkurs patronowany przez Lovelę, która funduje nagrody, zachęcam do udziału bo nagrody faaajne :)

Czesc Dziewczyny zdrowia dla was i waszych pociech. Trzymajcie sie dzielnie, mnie ta grypa napawde zaczela przerazac. Ale jutro chyba bede musiala gdzies wyjsc, bo pobliski sklepik przeraza cenami ;) i trza sie udac do jakiego supermarketu. Moze chlopa posle ;) Agula, a to mieliscie przezycia. Aniol stroz stal nad tymi dziecmi ze ich akurat w domu nie bylo. Bogu dzieki. Kupilam mlodej ta mate i dwa dodatkowe pisaki do tego. Ma magnetyczna i nie ma dnia zeby nie mazala po niej. Wiec chyba i po tym bedzie malu, malu. Hanio, te masazyki wierszyki to ja nie w temacie jestem. Chodzi ci o te w stylu "idzie raczek nieboraczek jak uzczypie bedzie znaczek" ? Katrina, ty tez sie dzielnie trzymaj w dwupaku, uwazaj na siebie. Goba, a ty jak tam? Kiedy usg? Odstawiam oficjalnie tabletki :) I niech sie dzieje wola nieba...

Surfitka trzymam kciuki ...za wole nieba ;) Zycze powodzenia !!!! Mam nadzieje , ze spodoba sie mata dziewczynkom, zeby nie bylo potem na mnie :P A ja wlasnie chce kupic malej mate magnetyczna do mazania, bo ta wodna jest juz zjechana na maxa a u sasiadki bardzo lubi sie bawic wlasnie ta magnetyczna :) Aisha jak sie czuje Olenka , wymioty juz ustaly ? Ja nigdy nie spotkalam sie z wymiotami przy trzydniowce .... Hanio , a jak sie ma Rubenek ? Ewcia, MIlka ,Karina Dziewczyny , tzrymajcie se i nie dajcie sie gypie . Jakby co to mam w domu Tamiflu - lekarstwo na swinska grype ;)

Surfitka trzymam kciuki,oby się udało;)Powodzenia!!!!!! Zdrówka dla wszystkich i dobrej nocki!!!!!!

Dziewczyny, sprostowanie. Jeszcze sie nie staram o rodzenstwo dla Niny. Tabletki odstawilam, bo w sumie musialam ze wgledu na stan zdrowia. Biore leki na tarczyce. Ale zawsze wieksza szansa wpadki ;) Bo ja to juz w sumie chcialabym dziecko, ale moj nie chce na razie. A ja sie boje , ze jak przyjdzie znow latami walczyc o szczescie bede potem za stara. :( Takie nasze dylemty. Dlatego pisze niech sie dzieje wola nieba, bo co ma byc to bedzie. Przynajmniej nie jestem zabezpieczona ;) Ale trzymajcie kciuki, a noz cos to pomoze w przyszlosci :D

Surfitka, w takim razie zycze wam milej wpadki ;) Ale mi dzis dziewczynki daly popalic, padam na pysk ... Od paru dni sa niesamowie absobrujace i marudne :O a ja jakos nie mam ostatnio cierpliwosci do nich :(

Cos na dobry humor z rana , sciagnelam od lipcowek ;) W szpitalu po operacji leży facet na łóżku, a obok siedzi jego żona, uśmiecha się i głaszcze go po głowie. W pewnej chwili on otwiera oczy, patrzy na nią z niedowierzaniem i mówi: Jak się żeniłem, to ty byłaś koło mnie - Tak kochanie. - Jak złamałem nogę, to ty byłaś ze mną... - Oczywiście najdroższy! - Jak rozbiłem samochód, ty siedziałaś koło mnie... - Tak kochanie! - Dzisiaj miałem operację i ty również jesteś u mego boku... - Och!!! - Tak mój kochany. - Wiesz co? Ty mi ku.rwa pecha przynosisz!

Hej kobitki:) U nas już dobrze, żadnych wymiotów ani gorączki. Myślę, że miała coś na żołądku po prostu. Surfitko - ja też życzę miłej wpadeczki;) Ja swoją baaaaaardzo chwalę:D Agula - każdemu czasem brakuje cierpliwości:) Ale nie łam się, jeszcze z 10 lat i dopiero się zacznie;)

hello!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Witam wszystkie chorowitki i ich mamy!!!!Zdrówka życze!!!!!!!! U nas Kinia ma zapalenie krtani zaczeło sie od kaszlu z chrypa !a ona jest taka cwaniaraze wszystko wymiotuje-kazde lekarstwa doustne!!!!!!!Ale bylam w poniedziałek u lekarki i dała 2syropy i taka zawiesine syrop baktrim sie nazywa i raz wymiotowałą a oozniej juz nie bi jak by wymotował to by zastrzyki dostała w pupe! A jej robie strzykawka i do łazienki nad zlew wleawm wody do zlewu i łade tam zabawki woda leci daje jej syrop przechylam on apłacze drze sie a ja jej na siłe zeby połknęla i uwazam zewby sie nie zakrztusiła i potem ja do góry ona rece do zlewu zabawki biezrze i ryczy i mówi myju,myju do zabawek!wiec mowie wam oszaleć idzie całą mokra jestem jak jej daje ale na szczescie jest poprawa i to duza kaszlu nie ma prwie wcale,tylko katar! A Krystian zdrowy poszedł dzis po szkole do babci -tesciowej na noc bedzie jutro wieczorem!a mój w pracy i ja z Kinia w domu sama ! Kurde mielismy miec szczepienie juz ostatnie ale punkt szczepien dzieci u nas zamkniety do odwołania ze wzgledu na grype! Kochane zdrowiejcie!!!!!!!!!!!!!!!pa!

Beja, duzo zdrowka dla Kini Aisha , to mnie pocieszylas :P ;) Dzis nocka okropna, pobudki o chwila -raz Gabi, raz Kamilka a raz sama nakrecam sie - od czasu tego wybuchu gazu u sasiadow ciagle mam jakies schizy , ze cos sie zlego stanie :O Budze sie i zadaje mi sie np. ze ktos puka do drzwi , ze widze ogien za oknem itd :( a potem nie moge zasnac .

tak surfitko, to mniędzy innymi te wszystkie raczki nieboraczki itp Rubenek już dziś dobrze, jeszcze dietkę trzymaliśmy ale ładnie zjadł wszystko i bez awarii :) dziękuję za troskę i pamięć :) ja padam z nóg... ale muszę się pouczyć :( ech!

hejka,dlugo nie zagladalam ,ale jestem juz:) Przyjechala do mnie tesciowka na tydzien,jest fajnie,ale wiecie,to pochlania czas hehehe Kurujcie sie kochane i chroncie dzieci.My na szczescie zdrowi,Jasieniek ma tylko kaszelek,ale to nic powaznego.Ja ,moj pan i Bartek 2 tyg temu szczepilismy sie na swinska grype i jest ok,a niech tam ,balam sie ale zaryzykowalam no i zyje hehehehhe Wczoraj mialam szczepic jasia,ale ze wzgledu na kaszel chce odczekac,nie chce ryzykowac.Kuby na razie nie szczepie,chyba w ogole nie bede szczepic ,jakos sie boje.W sumie to wszyscy zaszcepieni,wiec nikt nie powinien przyniesc tego do domu,to i kubus niea zalapie.Tez ograniczam wielkie skupiska,ale do szkoly po jasia musze chodzic,do sklepu tez,echhhhhhhh nie ma wyjscia.ta grypa u nas szaleje ze hohoho,mam stracha o dzieci. Poza tym wszystko ok.Maly ma tez juz piatki,ktoras chyba aischa pisala,ze ola ma.u nas nocki spoko,apetyt dopisuje bardzowiec nie moge narzekac. pozdrawiam T

Zapraszam do wzięcia udziału w ankiecie dot. spożycia suplementów diety przydatnej dla każdej kobiety ciężarnej: http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/kwestionariusz/8001/ Z góry dziękuję za poświęcony czas

Z tego co widzę, to w większości udzielają się tu szczęśliwe matki, ale może zechciałyby Panie cofnąć się wstecz i wypełnić kwestionariusz w sposób retrospektywny

witam was niedzielnie chcialam sie zameldowac ze zyjemy...tzn mi juz chorobsko mineło prawie jestem slaba jeszcze po bankach ale jest ok... boje sie jeszcze o macka bo choroba sie rozwija do ilus tam dni ale narazie jest zdrowo....daje mu 2xdziennie cebion c i wapno ta, mi lekarka kazała.. dla was kochane zdrowka zycze i dla dzieciaczkow

jest takie przysłowie niechwal dnia przed zachodem słonca..... i niestety u mnie sie sprawdziło maciek cały dzien byl taki dziwny a teraz przed kapaniem zmiezylam goraczke i mial ponad 39st, dalam mu syrop panadoli usnal wciagu 2minut..... oj ciezke dni nas czekaja....

Ewalona, zdrowka duzo dla Synusia !!! A co wy tak milczycie w ten weekend??? Hanio, gdzie to trzeba wysyłać te wierszyki? Jakie ramki? U nas dobrze, mała wesolutka, coraz bardziej pyskata, zaczyna sobie przerabiac slowa. Mowi tatus, czasem mamunia...a dzis wystrzelila dziadula do dziadka ;) A moim rodzicom pieknie sle buziaki przez skypa. I wogole moge sie z nia juz jakos dogadac, o co jej chodzi :) Buziaki dziewczynki i usciskajcie maluszki.

Hejka :) Ewelona zdrowia dla Maciusia Surfitka , moja jak zacznie cos gadac i nie wiem o co jej chodzi to wolam Kamilke jako tlumacza ;) :P Ale mnie dzis glowa boli , biore tabletki ale nie duzo pomagaja :( Dzieci na szczescie zdrowe ( tfu, tfu ) tylko P zaziebiony JA buszuje po internecie w poszukiwaniu prezentow na Swieta , jako ze bede kupowac wiekszosc rzeczy przez internet juz sie za to zabralam , a dzieci ogladaja grzecznie Przygody kota Filemona :)

nocka nam minela spokojnie, mial goraczke w nocy ale spal wiec go niebudzilam... rano mial ponad 38st niewiem dokladnie ile bo mam termometr elektryczny i mu mize w pupci a on tego nienawidzi dostaje spazmow drze sie wyrywa i dokladnie mu niemoge zmierzyc... a wy jak miezycie dziecia temperature????? dostal syrop i spi moj biedaczek i zaczal kaszlec na dodatek... popoludniu idziemy do lekarza.... surfitka zazdroszcze ci mowy ninki... moj mowi podstawy i po swojemu ale dogadac sie znim juz mozna, wszystko rozumie...dzis byl 2dzien jak maciek poszedl sam po nocnik i zrobil fufu do nocnika.... jestem zniego dumna ale zabaczymy co bedzie dalej... zycze zdrwowka....

Hej Ewalona, no przeciez Nina tez nie mowi pełnymi zdaniami. Duzo mówi po swojemu czy dziecinnemu, ja ja rozumiem, obcy niekoniecznie :P Pojedyncze wyrazy. My mierzymy juz temp pod pacha, z tym ze elektronicznym. Agula, to powodzenia w buszowaniu :) Naprawde tesknie za USA, nawet zaczynam mezowi przebakiwac zebysmy moze wrocili....a co najlepsze on nie ma nic przeciw, tez sie przyzwyczail do bycia tam. Ale jeszcze zobaczymy co i jak. Miłego dnia.

Witajcie!!! Ewelona współczuje choroby synusia-życzę dużo zdrówka!!!My też niedawno to przechodziłyśmy więc wiem co czujesz.Ja mierzyłam tempke termometrem takim wkładanym do ucha i wynik jest w 2 sekundy,nie wyobrażam sobie mierzyć w pupie bo moja tak się zawsze wyrywała że masakra a tak 2 sekundy i wiedziałam ile ma,Ewelona polecam ci taki zakupić,może nie jest bardzo tani ale bardzo praktyczny i wygodny!!!!! U nas nocka rewelacja,już zapomniałam jak to jest przespać całą nockę i to Vanesska cała nocka w swoim łóżeczku przespana!!!Szok!!!Od stycznia przenosimy ją do drugiego pokoju,kupujemy jej łóżko i uczymy spać już w łóżku bo od kwietnia łóżeczko będzie zajęte.Tak bym chciała żeby takie nocki jak ta były już codziennie:) Surfitka Ninka jest mała zdolniacha z tym mówieniem,moja nie chce za chiny powtarzać słówek chociaż widze że wszystko rozumie co do niej mówie ale powtarzać nic nie chce,czekam na tą chwile!!!

Hej laseczki :) ewelona dużo zdróweczka dla Maciusia ja Erykowi temperature mierze zwykłym termometrem pod paszką surfitka,co fajniej w USA ? buziaki dla małej gadulinki agula jak główka ?? przeszedł ci ten ból ? mnie od czasu choroby cały czas łeb boli - to chyba zatoki,kurcze nie wiem jak to leczyć :( a jak z prezentami,znalazłaś coś ciekawego ? katrina no super że Vanesska tak ślicznie całą nocke przespała :D życzę aby już jej tak zostało :) wiecie dziewczynki u nas co raz więcej mówią o tej grypie :( aż się boje co to będzie :( Koleżanka mi mówiła aby dzieci nie zabierać w większe skupiska ludzi i żeby kupić sobie te maseczki na twarz i taki żel do dezynfekcji i ręce nim myć,bo mydłem tego wirusa się nie zmyje :( Muszę się wam pochwalić moim spotkaniem o tóż w "garnku" (na stronie internetowej tam gdzie mam foteczki) poznałam wiele ciekawych osób między innymi taką Iwonke,często gadam z nią na gg lub przez skypa i wiecie udało nam się razem spotkać :) Mieszka ona od nas 90 km więc nie jest to tak daleko :) Spotkanie było naprawde udane ! Byliśmy u nich w domku dzieciaczki się świetnie bawiły było super !! Dziewczynki wiecie internet to super sprawa,można spotkać tu wielu wspaniałych ludzi :) między innymi udało mi się poznać tu was - wspaniałe mamusie !! Bardzo bym chciała abyśmy się kiedyś spotkały i poznały osobiście,ale czy nam się to uda ?? Miłego dnia życzę i dużo zdróweczka dla chorowitków

Ewcia, z tego co wiem to regularne mycie rak zwyklym mydlem zapobiega przenoszeniu sie wirusa - tak mowia u nas . Ja zawsze nosze w torebce cos takiego http://www.amazon.com/Purell-Hand-Sanitizer-2-oz/dp/B001V9OLOA w Pl widzialam ze sa takie zele http://sklepy.allegro.pl/item815061197_zel_do_mycia_eliminuje_99_bakterii_i_wirusow.html zawsze po wyjsciu np ze sklepu dezynfekuje tym rece sobie czy dzieciom, to jest taka pianka albo zel - nie trzeba wody czy recznika :) Cudow nie dziala ale zawsze moze cos pomoze .. Fajnie, ze wam sie spotkanie udalo :) Moze my tez zorganizujemy na kafe jakas pogawedke przez Skypa ? Surfitka, tesknisz juz za USA ? A twoj ma jakas prace w PL ? Ja podejzewam, ze ciezko byloby mi sie przestawic na polskie warunki ;) Co do zakupow.... ciezko cos wybrac, bo tyle tego jest Katrina , zycze wiecej takich wspanialych nocek, przynajmniej do kwietnia ;) U nas tez dzisiaj nawet dobrze , budzila sie moze 2-3 razy , a to juz cos :P Ewelona, ja mierze takim pod pache , trzeba utrzymac go 30 s , co tez jest nie lada wyzwaniem przy moim pedraku :) Ludzie, z skad te dzieci maja tyle energi w sobie ? :D Moja to chwili na tylku nie posiedzi , ciagle wszedzie biegiem . Skonczy skakac po lozku, to idzie skakac na kanape . Ile razy ona juz spadla mi z tej kanapy i nawet nie zaplacze, tylko sie smieje i odnowa wlazi robic jump, jump :)

Witam mamuśki:) Ja miałam bardzo pracowity weekend, bo na sobotę zaprosiliśmy znajomych na imprezkę, więc pół dnia spędziłam przy garach:) Ale warto było, bo wszyscy byli zachwyceni moimi wynalazkami kulinarnymi:) No i super się bawiliśmy. Najgorsze jednak to, że dzieci nie bawiły sie do 2 w nocy i wstały jak zwykle przed siódmą:] Taki urok imrez w naszym "stanie";) U nas historie z gorączką na szczęście skończyły się szybko. Myślę, że to kolejne piątki ją męczą:( Pierwszy raz takie historie przy zębach, ale to musi być to, bo strasznie pcha rączki do buzi i daje buźkę do dmuchania. Bidulka moja malutka:( Surfitko - coś szybko Ci sie znudziło w Polsce:( Jest jakis konkretny powód tej chęci powrotu do USA, czy po prostu szara, Polska rzeczywistość? Katrina - ja też mam termometr do ucha i powiem Ci, że bardzo jestem rozczarowana, bo pokazuje zawsze dużo niższą temperaturę:( Jak chcemy zmierzyć Oli, to najpierw sobie mierzymy dla porównania i ja np. mam 35 stopni:( Chyba mam jakis walnięty ten termometr, a tani nie był:( Dla mnie najlepszy jest ten paseczek na czoło, który orientacyjnie pokazuje temperaturę. Dużo zdrowia dla wszystkich chorowitków życzę! Miłego popołudnia:)

Agula, jak tak czytam o tych Waszych nockach, to stwierdzam, że ja sie lepiej wysypiam z moim dwumiesięcznym pędrakiem:D Bo on sie budzi tylko 2 razy:) Szczęściara ze mnie, co?;)

Aisha pochwal sie co zobilas pysznego na imprezke :) Moze jakas dobra slaltke ? Oj u mnie z tymi nockami to naprawde przekichane :O Dzis w nocy obudzilam sie o 4 a one nadal spaly- ostatnia pobudka o 1 i przerazona polecialam do nich do pokoju zobaczyc czy oddychaja , normalnie paranoja !

Owszem Agule, robiłam fantastyczną sałatkę:) http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/2,87561,,Cobb_salad,,42144083,9495.html Dużo roboty, ale polecam:) I deser pyszny: http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/2,87561,,Mrozony_krem_kawowy,,27887064,9495.html Już sie nie mogę doczekać, kiedy przestanę karmić i wsunę cały pucharek tego :P

surfitko, po lewej stronie jest kolumna, pod naszym zdjęciem, pod tekstem "o mnie" jest "napisz do mnie", tam klikasz i wysyłasz :) możesz też bezpośrednio na hanna_k@buziaczek.pl u nas spoko, dziś znalazłam nowego ząbka u Rubenka, dwójka prawa górna. Więc teraz mamy już komplet jedynek, dwójek i czwórek + jedną trójkę. Przed nami jeszcze więc 7 zębów... Rubi już w dzień chodzi zupełnie bez pieluchy (nawet na spacery i wyjazdy), ładnie woła, awarii nie było juz bardzo dawno. pieluchę zakładam już tylko do spania, w dzień prawie zawsze jest sucha po drzemce, w nocy parę razy się zdarzyło sucho, ale raczej jednak mokro. Kupiłam na allegro taką osłonkę pod prześcieradło, żeby ochronić materac przed zalaniem, jak przyjdzie, to w dzień też już nie będę dawała pieluchy, tylko pieluchomajtki treningowe. Cieszę się bardzo z postępów Rubenka! Poza tym: siedzi z nami przy stole na "dorosłym" krześle i śpi w "dorosłym" łóżku. On lubi spać w poprzek i w małym łóżeczku już naprawdę się męczył. to tyle co u nas. ja wczoraj byłam na rezonansie w Zakopanem, teraz ok 2tyg czekam na wyniki. Ciekawa jestem, co nam tam wyszło! Kręgosłp mi naparza, że głowa mała, szkoda gadac. Ok lecę coś zrobic, bo czas mi ucieka strasznie!